» forum

To zależy gdzie- na T6 tak naprawdę burdel nie jest szczególnie duży, za to fanatycy jazdy po trasie siódemki muszą mieć sporo cierpliwości.

Za to po centrum Katowic to autobusy w godzinach szczytu śmigają punktualnie, wręcz zegarki można regulować...

Zwłaszcza 154 ...

T-16 od soboty znowu będzie jeździć przez Plac Miarki i Andrzeja. Reakcja na wnioski pasażerów trwała miesiąc.
Edit: jeden komunikat mówi o zmianie od tego dnia, drugi o zmianie w tym dniu. Całe KZK :D

Dodatkowy news, od godziny 12 w przyszły piątek wraca na całej trasie linia 15. Pierwszy kurs z Sosnowca PKP 11:50, pierwszy kurs z Katowic PKP 11:43. Nie zmieniono przelotów.

Mam nadzieje ze te przeloty nie zmieniaja poki co tylko dlatego, ze remonty nie sa jeszcze skonczone na innych odcinkach. Oby tylko po skonczonych remontach na calej sieci poprawili przelotowki. Bo w koncu jest to caly zalezny od siebie organizm. T6/T19 na tylu odcinkach sie wlecze bo rozklad...

No i od 31 rusza 15 z Katowic do Zagórza. Niestety w rozkładzie nie ma zaznaczonych niskaczy. Chyba więc nie będzie PES na linii.

Od początku wprowadzenia Pes na linię w rozkładach KZK GOP wrzucanych na stronę nigdy Twisty nie są oznaczane jako wozy niskopodłogowe. Wynika to zapewne z błędu w skrypcie, gdyż dopiero potem są one oznaczane.
Na 15-stce będzei 8 Twistów. 6 uruchomi Będzin. 2 Zawodzie. Ponadto z Będzina wyjadą codziennie dwie solówki na kursy nocne.

Przeloty gdzieniegdzie uległy zmianie. Czas przejazdu z Sosnowca do Katowic skrócił się o... 1 minutę.
Co ciekawe ta minuta zniknęła w Sosnowcu między przystankami Dworzec PKP a Sobieskiego, gdzie już wcześniej ciężko było wyrobić się w rozkładowe 4 minuty. Na odcinku Szopienice Dwór - Zawodzie Zajezdnia wydłużone przeloty wymusza 14-stka, ale zupełnie nie rozumiem pozostawienia 3 minut ze Stawików na Morawę. Albo Pesy będą jeździć przed czasem, albo będą się niemiłosiernie wlekły utrudniając przy tym ruch samochodowy.
Za to w końcu skrócono czas przejazdu z Zagórza do Dworca PKP z 13 do 11 minut. Ciekawe czy na skrócenie czasu przejazdu do Katowic też będziemy czekać prawie rok?

Warunki projektu unijnego zakładały jako jeden z efektów skrócenie czasu jazdy. Ciekawe co się będzie działo, jak w dokumentacji końcowej z realizacji zadań trzeba będzie wykazać, że cel osiągnięto. Wagę problemu oceniam na jakieś... 200 mln zł.

A może faktycznie mamy zaczekać do końca remontów?

Niby na co? Przecież część remontów się zakończyla. Na 4 albo 1 się skrócił czas przejazdu?

Ale ciągle trwają inne remonty na liniach, z którymi owe się pokrywają. Przy rozpieprzaniu połowy sieci pewnie nikt nie wpadł na znaczną modyfikację przelotów. W Szopienicach są rozwleczone, bo 14 jeździ do placu Wolności, a w Zabrzu się nie zmienił czas przejazdu gdyż też ciągle mamy tam tymczasową organizację ruchu. Poczekajmy.

Gdzie w Zabrzu jest tymczasowa organizacja ruchu? Nie ma na co czekać, bo nikt tu niczego nie zmieni. rozkłady zmieniaja się co chwilę, a przeloty nie, wiec nie wiem na co chcesz czekać.

Tylko czy ma jakikolwiek sens przeganiać karliki po jednotorach i polach tylko dlatego, że między Rudą Południową, a Chebziem wyremontowano torowisko?

A co w tym takiego trudnego? Skoro można było na Brynowie przekładać jezdnię skrzyżowania z powodu dobudowy drugiego toru, to i w Piaśnikach można zrobić łuk, miejsca tam jest w pierony.

W Zabrzu problemem są dwa skrzyżowania ze światłami, na których tramwaje potrafią stracić nawet 4 minuty - Wolności / Rymera i Wolności / Skargi. W tym miasteczku chyba nie jest znane pojęcie preferencji dla tramwajów, więc raczej bym nie liczył na skrócenie przelotów.

Dla mnie 5 co 20 minut do Batorego to jest tymczasowa organizacja ruchu, remonty w okolicy się nie zakończyły, więc z przelotami jeszcze zbyt wiele nie kombinowano.
Jednakże mam nadzieję, że mam rację, bo z waszymi argumentami trudno się nie zgadzać.

Jeszcze dołóż do tego skrzyżowanie Wolności/Damrota Wolności Piłsudskiego. Miasto Zabrze pracuje nad wprowadzeniem na odcinku Zabrze Maciejów Zabrze Plac Wolności priorytetów dla tramwajów.

A do Zaborza już nie, bo jak ktoś chce szybko i sprawnie, to zapraszamy na DTŚ?

Nie masz racji, bo na 4 i 1 remonty sie dawno skończyły. i 5 nie ma nic do rzeczy.

Ma tyle do rzeczy, że trasy się częściowo pokrywają.

No i co z tego? Czasy przejazdu powinny być zmieniane z chwilą oddania do użytku przebudowanej trasy (wszystko jedno z jakiego powodu). Wydaje się to zupełnie normalne i logiczne. Oczywiście nie w GOP-ie, gdzie czas przejazdu jest wypadkową historii, mijanek, widzimisię rozkładowca, błędów we wpisywaniu i zwykłego przypadku.