» forum

Cóż, chyba pisałem kilka stron wcześniej kto wejdzie na 920. Oby chociaż jeździło coś lepszego od Volva I Den Oudstena. Ciekawe gdzie na Korfantego zmieści się postój tej wspaniałej linii.

K**** kto układa te rozkłady ? Dalej to samo bagno. Jak dobrze, ze mam samochód.
Kolejny powód abym wystosował kolejne pismo do UM, KZK GOP, telwizji i prasy.

Może ktoś powiedzieć ile autobusów będzie przeznaczonych na obsługę linii 12 od lutego ?

Wyluzuj trochę i nie myl forum publicznego z publiczną toaletą. Jak spytasz - oficjalna odpowiedź będzie taka, że rozkłady układają pracownicy z wieloletnim doświadczeniem. Tyle teorii. Praktyka - umiejętność układania dobrych rozkładów zanika wskutek wystąpienia luki pokoleniowej.

Khe, a druga strona medalu jest taka, że czasem jakieś tam miejsca w sieci ustalają warunki koordynacji pod siebie. Mnie też kiedyś do białej gorączki doprowadzała koordynacja między 90 a 116 na Zagórskiej w Będzinie, ale mi odpowiedziano, że te linie kursują w innych relacjach. No i co z tego, skoro w mojej nie pasują?
Taki komunikacyjny egoizm ;).

Najbardziej mi się podobają odjazdy z Ligoty Akademików w dni wolne od 2 lutego, gdzie 51 będzie jechać przez cały dzień dokładnie w tej samej minucie co 12 :D
Weźmy np. odjazdy o godz. 12:
12: 12. 06, 26, 46
51: 12. 46
154: 12. 48
Równie dobrze można by 51 i 154 po prostu wyciąć o tej godzinie, bo i tak wszyscy którzy będą chcieli dojechać do centrum Katowic wsiądą w 12, 154 będzie jechało puste, natomiast w 51 znajdą się max. 1-2 osoby chcące dojechać na Paderewę.

Linia 51 powinna zostac wycięta na odcinku Ligota Akademiki - Brynów Pętla. Po co komu taki wycieczkowy knot. Nikt o zdrowych zmysłach nie bedzie podróżował z Tauzena do Ligoty. Prosciej jest dostac sie 138/238 +12 niż walić kółko po całych Katowicach

A z Ligoty w rejon Francuska/Górnośląska i dalej w kier. pl. Sejmu Śl, albo na os. Paderewskiego zawsze można wziąć taksówkę, skorzystać z roweru lub po prostu iść pieszo. Wiem to na pewno, bo znam kolegę który mieszka na Kokocińcu, pracuje na Francuskiej i do pracy na ogół chodzi pieszo lub jeździ rowerem. Z tym, że on to robi dla zdrowia i przyjemności, a nie każdy jest "rasowym" turystą i nie każdy ma tyle sił.

Lepiej tego nie pisz, bo po takich herezjach zaraz wydłużą do Ligoty... 674 ;-)

Bez przesady, ale na pewno powinny zostać zmienione godziny odjazdu (szczególnie w dni robocze) i trasa w centrum (w sumie 51 to idealna linia która powinna przejeżdżać przez nowy dworzec, dziwne czemu jej tam nie skierowali- a teraz najbliższy jej przystanek w okolicach dworca w stronę Ligoty to Drzymały i dlatego tak mało osób korzysta z tej linii).
W sumie to skoro i tak jest to już taka linia wycieczkowa, to może by ją zahaczyć o 3 Stawy, może wtedy troszkę więcej ludzi by z niej skorzystało...

Zapytam jeszcze raz kto o zdrowych zmysłach jedzie 51 z centrum Katowic do Ligoty??? Co nam da zmian godzin odjazdów jak trasa jest mówiąc brzydko "z dupy"??? Taka podróż to pewnego rodzaju sadomasochizm pod kazdym względem. Może wogóle połączmy tą linie przez Starganiec, Mikołów z tyskim 51??? Paranoja jakas takie twory.

Zalezy gdzie nią jedzie do tego centrum.

Przez dworzec, no może jeszcze przez rondo ??
To jest jedyna linia którą teraz będzie można w miarę szybko dojechać pomiędzy AWF, Mikołowską, Kopernika a pl. Sejmu Śl i os. Paderewskiego. Czy Wy doprawdy widzicie tylko końcowe punktu poszczególnych linii i czy uważacie, że w obszarze samego śródmieścia należy odległości rzędu 1,5km, a tym bardziej 2 czy 3km pokonywać wyłacznie pieszo za wyjątkiem przemieszczania się w ciągu Warszawska - 3-go Maja - Gliwicka, Korfantego - Kościuszki i ew. Mikołowska - Sokolska (napisałem ew, bo niektórzy też pragnęliby pociąć 11, 177, 193, 296 i 657)

Nie wiem czy korzystasz z tej linii (51), ja czasami tak i widzę że po prostu jeździ nią mało osób (a z Mikołowskiej czy z Witosa na os. Paderewskiego to doprawdy pojedynczy pasażerowie, większość wybiera kombinację 115+910 bo po prostu jeżdżą częściej). Myślę, że gdyby przejeżdżała przez dworzec to a nuż ktoś czekający na 910 wsiadłby w 51 (lub w drugą stronę jacyś przypadkowi pasażerowie oczekujący na 115). Bo w stanie obecnym to poza godzinami szczytu linia wożąca powietrze lub jakichś desperatów lubiących długie i okrężne podróże rozklekotanymi i wyjącymi MAZami. A trasa 51 przez dworzec zajęłaby może 2 minuty więcej i ominęła jedynie przystanek Drzymały (który od 2 lutego i tak nie będzie pełnił żadnej roli dla pasażerów z os. Paderewskiego).

Przypomnijcie sobie awanturę, jaka zrobiła się po usunięciu 154 z Kłodnickiej. Jak utniecie ten odcinek, lud z Kłodnickej będzie gotów Was ukrzyżować w środku brynowskiej pętli, po bokach Urbańczyka ;-)
Zgadzam się, że trasa 51 jest absurdalna. Stara była o wiele lepsza, no ale należało czymś zatkać dziury po poskracaniu linii przed remontem dworca. Niemniej jednak trzeba zaproponować coś w zamian, a nie rzezać na oślep, bo w tym teraz upodabniacie się do "fachowców" z KZK GOP. Zauważcie, że jak to zostałoby wycięte, z Ligoty do pętli zostanie tylko 13 i to przez Kolejową, a nie przez Kłodnicką.

No właśnie korzystam na odcinku Drzymały (ew. Mikołowska) - os. Paderewskiego, nie raz także od AWF do pl. Sejmu Śl.

Nie 2, ale ok 10min, tu jest najbardziej zatłoczony odcinek Mikołowskiej i dochodzą dwa przystanki więcej. A co do przystanku Drzymały, no tak i znowu najszybciej będzie można z tego rejonu do os. Paderewskiego dojść pieszo. Oczywiście ktoś kto jedzie z samego pl. Miarki i terenów niżej położonych może dojść na przystanek Konopnickiej, w kierunku powrotnym ma do wyboru spacer z Francuskiej lub od dworca. Od AWF czy Mikołowskiej można oczywiście dojechać z przesiadką na dworcu, z tym, że idąc pieszo do pl. Sejmu Śl najczęściej zdążysz wsiąść do tego samego autobusu do którego wsiądziesz pod galerią, z kolei czy jeśli już dojdziesz pieszo do pl. Sejmu Śl to w ogóle jest sens wsiadać do autobusu by dojechać np do Granicznej (za jedyne 3, a wkrótce 3,20zł) - idąc ul Powstańców lepiej od razu iść dalej prosto. Autobus łaczący te miejsca oczywiście powinien jeździć z dużo większą częstotliwościa i nie musi on jeździć z Ligoty przez os. Paderewskiego, os Witosa do os. Tysiąclecia. Potrzebne jest jednak zarówno połączenie Ligoty z os. Paderewskiego jak i os. Witosa oraz południowej części śródmieścia z Paderewskiego. Absolutnie nie przez dworzec, bo to wydłuża czas przejazdu niemalże do czasu przejścia pieszego np odcinka z AWF do pl Sejmu Śl (a jest to odległość ok. 2km). Czas przejazdu pomiędzy tymi miejscami z przesiadką pod galerią jest - co oczywiste - jeszcze dłuższy, przypominam także, że 10min takt na 910 kończy się niezbyt późnym wieczorem. Tak więc bez przesady można powiedzieć, że bez takiego przebiegu tej linii pomiędzy wschodnią a zachodnią stroną południowej części centrum praktycznie żadna komunikacja nie istnieje i tak było przez bardzo wiele lat.

Inna sprawa, że to 51 to takie łączenie wszystkiego ze wszystkim. Z jednej strony robi za jedyne połączenie śródmiejskie na południe od torów, dalej łączy Witosa z rejonem Pl. Sejmu, dalej łączy Francuską z Ligotą, dalej pozwala zwiększyć częstotliwość z Tauzenu na Witosa. Musi to wszystko robić jedna linia?

Co do 12. Jest 9 planów. W R: 2 i 3 są na Zawodziu, pozostałych 7 CN na Micka. W weekendy 1 i 3 na Bagnie, 2 i 4 na Micka.
Dowiedziałem się również, że na 138/238/4 (biska przegubem) następuje zmiana taboru na BN. Niemniej nigdzie tego rozkład nie pokazuje.

http://rozklady.kzkgop.pl/index.php?co= ... 2013-02-02

Piękna nazwa przystanku końcowego. Na równi z "Telewizja Katowice", "Katowice al. Górnośląska os. Paderewskiego" i wszelkimi ulicodworcami. W formie chopcy są.

A te z Zawodzia to BN?