» forum

Jeśli będzie dymał bez przerw, to szybko będą o to awantury, bo rozkład wygląda na taki nie do zrobienia ;)

Zwłaszcza, że w transgórze istotnym aspektem jest spokojna jazda w celu nadmiernych oszczędności.

Jaka jest minimalna liczba numerków linii w ruchu na sieci tramwajowej? Po wycięciu 34 zapewne za mała, dlatego od 28.09 wielki come back 31, 36 i 47, to ostatnie w zupełnie nowym dla siebie miejscu. Na Dęblińskiej (funkcjonuje od 21.09) jest ładny, nowy rozkład, jeszcze nie upstrzony doklejkami w losowych miejscach. Przetrwa tydzień.

Żonglerka liniami tramwajowymi na trasie Pogoń - rondo Gierka jest wspaniała. Dodam, że zamiast całkiem niezłej nocki na 27 będzie jedna para kursów 26 z Dańdówki do Będzina ok. godz. 2.

Ja już absolutnie zgubiłem sens tych zmian. A linia kursująca jeden dzień w tygodniu chyba jeszcze u nas nie była grana?

Już te kilometry z linii 27 (co 40 minut Pogoń - Dańdówka) można było przerzucić na 26 (które ma jeździć co 20 minut), albo nie wiem, gdziekolwiek, ale tworzenie czegoś takiego to jakaś pomyłka. Linia 36 już w ogóle nie nadaje się do komentowania, a zmiana rozkładu na 30 po to, żeby tam też upchnąć parę km to też komedia. I w ogóle bardzo mnie ciekawi, skąd w tramwajowych rozkładach ten trend, by zmiana zaczynała się o godzinie 2 - przecież z tego co mi się zdaje, jest to bardzo kłopotliwe w logistyce i układaniu dniówek.

Było autobusowe 8bis, 3 pary kursów w soboty.

Wyjazd pociągu nie zawsze musi być tożsamy z początkiem zmiany.

Jak 27 zjeżdżały na Zawodzie, no to większość pociągów, to były nocki - motorowi robili 2-3 kółka wieczorem, później zjazd, a rano wyjazd i zmiana...

Czyli taka biska, tylko z przerwą w nocy. Choć wyjazd o 2 zacząć można, przykład 146 i 149.

Ciekawe co będzie jeździło na 26a. Bo wg. rozkładów będą wyjazdy z Będzina, więc na to wychodzi, że może być to wypożyczenie 111N.

PS: Jutro będą zmiany oprócz tego, że 27 pojedzie ponownie na trasie Mysłowice Dworzec PKP-Kazimierz Pętla i uruchomione zostanie T-27 na trasie Dańdówka Skrzyżowanie-Sosnowiec Dworzec PKP.

Na odcinku Pogoń Akademiki-Milowice Pętla ponownie poza tym będzie kursować T31.

W ruchu są tylko 2 składy 111N, a na 26a będą 4 pociągi.

Helmuty.

Helmuty o ile dobrze wiem, to nie mogą jeździć do Będzina.

Skoro nawet Twisty jeżdżą do Będzina, to czemu Helmuty miałyby nie jeździć? ;)
Już jakieś 2-3 lata temu Helmut jeździł chwilowo na trasie Będzin - Czeladź w trakcie prac torowych na "nerce".

Pamiętam, ale też słyszałem, że Helmuty mają problemy z przejazdem tak skomplikowanych przejazdów jakie są na "Nerce". Wtedy akurat Helmut podczas wyjazdu na 22b, pojechał przez Sosnowiec do Będzina w nocy lewym torem.

Wczoraj kilka helmutów jechało do Będzina...

A no to tego nie wiedziałem. To zobaczymy, co będzie się działo w poniedziałek.

Kilka dni temu miały miejsce prace torowe na "nerce". Rzeczywiście był tam jakiś łuk gdzie Pesy miały zakaz wjazdu. Bodajże ten na wysokości zjazdu na Sosnowiec, bo jadąc z zajezdni nie można było zawracać.

Będą wq pasażerowie na 20-minutowe dziury. Jeżeli faktycznie brakło taboru dwukierunkowego (w ruchu będzie 9 dwukierunków - 3 na 26b, 4 na 26a, 2 na 27), to sensowniej było zrobić autobus od Mysłowic do Kazimierza, a zostawić normalną ofertę od Dańdówki do centrum miasta.
Tymczasem mamy porobione jakieś potworki z Pogoni do centrum, a z centrum do Dańdówki - to jakaś kaszana. W dni wolne został sam 26 co 20 minut, w dni robocze 26 co 20 minut i 27 co 40 minut. Za to mamy... zastępczy autobus w bezpośredniej relacji z Kazimierza do Dworca. Brak w tym wszystkim logiki.

Domyślam się, że autobus z Dworca do Dańdówki ma pełnić rolę uzupełnienia oferty tramwajowej. Tylko co to za uzupełnienie skoro tramwaj T27 będzie jechał w każdym kursie razem z autobusem T-27? (będzie między nimi 1 minuta odstępu)
Zresztą na odcinku Centrum - Pogoń nie patrzono w ogóle na koordynację i co 40 minut z Pogoni jedzie stado T27, T21 i T47, które przyjeżdża na Dworzec równo z odjazdem autobusu T-27, więc nie ma szans na przesiadkę. Natomiast w weekendy przesiadając się z autobusu T-27 na ulicy Małachowskiego, na najbliższy tramwaj na Pogoń czeka się 17 minut (za to przyjeżdżają wtedy w stadzie dwa na raz).
Nie jest źle. Zamiast 2 linii będzie 6 (5 tramwajowych, 1 autobusowa). A mogli jeszcze dołożyć 57 z Dworca do Dańdówki czy 67 z Dworca do Wspólnej ;)

47 będzie obsługiwane przez stopiątki i ew. przez Wiedeńczyki. 27 docelowo ma być linią dodatkową (?) dla 47.
Tak samo 31, które będzie zastępowało 27 na odcinku Urząd Pracy-Centrum Sosnowca z racji tego, że Helmuty mogą mieć problem z dojazdem do DG.