Aktywne wątki • Wątki bez odpowiedzi
Autor |
Wiadomość |
|
Tytuł: Re: Zmiany rozkładów jazdy w 2015 roku Napisane: So 7.02.2015, 14:09 |
|
Dołączył(a): Pn 15.12.2003, 18:58 Posty: 4388 Lokalizacja: z Tarnowskich Gór
|
(37) michał napisał(a): Przyszłe 30 powinno być oznaczone jako 18 Nie można robić pasażerom wody z mózgu.
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Zmiany rozkładów jazdy w 2015 roku Napisane: So 7.02.2015, 14:20 |
|
motley |
|
Dołączył(a): Cz 11.12.2008, 22:47 Posty: 2928
|
Wody z mózgu? No weź nie przesadzaj, to tak, jakby trzeba było zmienić numerek autobusowej dwunastki, bo skrócono jej trasę, zmieniać numerek dla T16, bo jedzie do Alfreda, zmieniać numerek dla 110, bo nigdy się na Muchowcu nie zjawiała. Trasa zostaje skrócona i przekierowana do najbliższej pętli. Ot co.
_________________ Tak się zastanawiałem, czy wpisanie naszej sieci tramwajowej do UNESCO uchroniłoby przed likwidacją kolejne linie. - inż. Łukasz Klyszcz
To jest poważne forum - użytkownik Forum Tramwajów Śląskich
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Zmiany rozkładów jazdy w 2015 roku Napisane: So 7.02.2015, 16:56 |
|
Dołączył(a): Cz 5.01.2006, 21:18 Posty: 4066 Lokalizacja: Sosnowiec
|
(37) michał napisał(a): Przy okazji tych zmian, zacząłem zastanawiać się nad może mało istotną, aczkolwiek ciekawą sprawą. Numeracja linii tramwajowych. W jednych przypadkach mamy przywiązanie do historycznych numerków (18 jeździła do Rudy, to teraz będzie 30, 8 do Dąbrówki to teraz będzie 31 - to z okresu tuż po likwidacji 8ki). Ale już w Zabrzu 1 i 4 została na skróconej trasie. Zaczynają się robić dziury w numeracji (2, 8, 10, 12, 18, 25), a przy okazji powstają nowe wysokie numerki linii - 33, 35, 36, 39). Pewne historyczne trasy nie zostaną już przywrócone, stąd w celu uporządkowania numeracji, a jednocześnie w nawiązaniu do tradycji, można by: 29 przenumerować na 2 (skoro już ten stworek musi jeździć) Zamiast dawnego 31 mogło kuroswać 8- wszak tak jak w przypadku 1ki i 4ki była to trasa skrócona (tu brak konsekwencji) Przyszłe 30 powinno być oznaczone jako 18 (...) A czy od zmiany numerków ta sieć jakaś będzie lepsza? Coś tracimy na tych lukach w numeracji, czy jak? To źle, że ludzie po numerze kojarzą trasę i dlatego należy to zmienić na zasadzie, że skoro nie może być lepiej, to niech chociaż będzie inaczej? Szczerze mówiąc, nie bardzo rozumiem, czemu ma służyć takie przenumerowanie.
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Zmiany rozkładów jazdy w 2015 roku Napisane: So 7.02.2015, 17:38 |
|
(37) michał |
|
Dołączył(a): Pt 21.11.2003, 23:01 Posty: 1902 Lokalizacja: Bielsko-B
|
Nowa trasa "30tki" ma więcej wspólnego z 18 niż z dawną 30tką. I nie chodzi mi o przenumerowanie, ale o konsekwentne nadawanie numerów podczas zmian, aby właśnie nie mieszać ludziom w głowach. A te zmiany nie są konsekwentne, bo z jednej strony mamy 1 i 4 w Zabrzu, a z drugiej strony 30 w Bytomiu.
_________________ Przewodnik beskidzki
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Zmiany rozkładów jazdy w 2015 roku Napisane: So 7.02.2015, 21:20 |
|
Dołączył(a): Cz 5.01.2006, 21:18 Posty: 4066 Lokalizacja: Sosnowiec
|
(37) michał napisał(a): Nowa trasa "30tki" ma więcej wspólnego z 18 niż z dawną 30tką. I nie chodzi mi o przenumerowanie, ale o konsekwentne nadawanie numerów podczas zmian, aby właśnie nie mieszać ludziom w głowach. A te zmiany nie są konsekwentne, bo z jednej strony mamy 1 i 4 w Zabrzu, a z drugiej strony 30 w Bytomiu. To jest jak najbardziej konsekwentne - 30 historycznie zawracała na Biskupicach. Wykorzystano numer kojarzony z pętlą. Zresztą - cała ta dyskusja jest troszkę groteskowa.
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Zmiany rozkładów jazdy w 2015 roku Napisane: So 7.02.2015, 22:30 |
|
Dołączył(a): Śr 3.09.2003, 23:38 Posty: 2165 Lokalizacja: Katowice
|
JacekSo napisał(a): Nie można robić pasażerom wody z mózgu.
Masz rację, tylko jeśli chodzi o numery linii przy zmianach ich przebiegu nie da się wszystkiego pogodzić, każda zmiana sama przez się, w jakimś stopniu będzie komuś robić "wodę z mózgu". Mnie za to bardzo nie podoba się (i to dopiero uważam za robienie ludziom wody z mózgu) wykonywanie kursów zjazdowych i wyjazdowych z zachowaniem numeru linii na której przez resztę dnia kursuje dany pojazd nawet jeśli ów zjazd dokładnie pokrywa się z trasą innej linii. Przykładowo dlaczego 6 jadąca ostatnim kursem z Brynowa do Zawodzia nie może być oznaczona jako 36 a jadąca do Stroszka jako 19? Moim zdaniem numer powinien zawsze jednoznacznie oznaczać relację, a zjazdy i wyjazdy mieć specjalne oznaczenia za wyjątkiem przypadków gdy trasa pokrywa się z jakąś linią w całości lub w zdecydowanej większości przebiegu. aso napisał(a): To źle, że ludzie po numerze kojarzą trasę i dlatego należy to zmienić na zasadzie, że skoro nie może być lepiej, to niech chociaż będzie inaczej?
Inaczej i tak jest przez sam fakt likwidacji, skracania czy zmiany przebiegu trasy. Cytuj: 30 historycznie zawracała na Biskupicach. Wykorzystano numer kojarzony z pętlą.
Czy więc ważniejsze jest kojarzenie z jedną końcową pętlą czy też kojarzenie z przebiegiem znacznej części relacji? Bo jeśli to drugie, to jednak relacja na odcinku Stroszek - Bytom - Bobrek kojarzy się obecnie z numerem 18, a z numerem 30 odcinek Bytom - Bobrek - Biskupice, ale to była niemal zawsze linia o marginalnym znaczeniu. (37) michał napisał(a): Przy okazji tych zmian, zacząłem zastanawiać się nad może mało istotną, aczkolwiek ciekawą sprawą. Numeracja linii tramwajowych.
Temat ciekawy, mimo, że zdaniem aso - jest to dyskusja groteskowa. Podejście do tego tematu jest różne w różnych miastach tak w Polsce jak dużo dalej. Przykładowo aktualnie w Budapeszcie są tramwaje linii 6x, a Wiedniu nawet 71 i do tego kilka literowych mimo, że w obu tych miastach łącznie linii tramwajowych jest chyba mniej jak 30, za to w Ostrawie numeracja jest niemalże stale od 1 do n mimo licznych zmian relacji, a historycznie niektóre numery jeździły w innych sąsiednich miastach, podobnie jest w Brnie. W polskich miastach chyba nigdzie nie dba się o zachowanie numeracji "historycznej", kto wie, czy może właśnie GOP nie jest tu wyjątkiem (mimo "wędrówek" numerów 10, 31, 35). A jakie rozwiązanie jest lepsze, bardziej przyjazne pasażerom trudno mi ocenić.
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Zmiany rozkładów jazdy w 2015 roku Napisane: So 7.02.2015, 23:01 |
|
Dołączył(a): Cz 5.01.2006, 21:18 Posty: 4066 Lokalizacja: Sosnowiec
|
Ludw_K napisał(a): aso napisał(a): 30 historycznie zawracała na Biskupicach. Wykorzystano numer kojarzony z pętlą.
Czy więc ważniejsze jest kojarzenie z jedną końcową pętlą czy też kojarzenie z przebiegiem znacznej części relacji? Bo jeśli to drugie, to jednak relacja na odcinku Stroszek - Bytom - Bobrek kojarzy się obecnie z numerem 18, a z numerem 30 odcinek Bytom - Bobrek - Biskupice, ale to była niemal zawsze linia o marginalnym znaczeniu. Widzę, że koniecznie chcesz udowodnić swoje racje. Zatem tak - 18 na Stroszek to wymysł ostatnich lat. Zasadniczo mogła tam pojechać każda linia, która pasowałaby do uzupełnienia 19-tki. Co do reszty - mam nadzieję, że okres ok. 30 lat obowiązywania jakiejś trasy, to jest dla ciebie wystarczający argument. A tak właśnie było - od 1978 r. (wyłączając remonty) od Bytomia do Biskupic kursowała 30-tka, a od Bytomia do Chebzia 18-tka. Szczegóły znajdziesz w II tomie monografii górnośląskich tramwajów w załączniku ze spisem tras. To nie jest trasa z Chorzowa do Katowic Zawodzia lub Szopienic przez Chorzów Batory i Załęże, gdzie w dowolnych kombinacjach kursowały już linie: 20, 36, 37 i 40 i trudno po takim galimatiasie ustalić, jaki właściwie numer dla tych relacji jest najbardziej właściwy.
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Zmiany rozkładów jazdy w 2015 roku Napisane: So 7.02.2015, 23:42 |
|
motley |
|
Dołączył(a): Cz 11.12.2008, 22:47 Posty: 2928
|
Cytuj: jaki właściwie numer dla tych relacji jest najbardziej właściwy. Czyli trzeba u nas utrzymywać tę bałaganiarską tradycję numerków ściśle związanych z relacjami? No tak, nie można uporządkować sprawy i dać autobusom numerów 1xx albo i 5x, bo przecież to święta sprawa by już na zawsze Katowice z Kończycami łączył autobus o numerku 23?
_________________ Tak się zastanawiałem, czy wpisanie naszej sieci tramwajowej do UNESCO uchroniłoby przed likwidacją kolejne linie. - inż. Łukasz Klyszcz
To jest poważne forum - użytkownik Forum Tramwajów Śląskich
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Zmiany rozkładów jazdy w 2015 roku Napisane: Nd 8.02.2015, 0:54 |
|
Dołączył(a): Śr 3.09.2003, 23:38 Posty: 2165 Lokalizacja: Katowice
|
aso napisał(a): Widzę, że koniecznie chcesz udowodnić swoje racje.
Przesadzasz tak to interpretując. Po pierwsze, niczego nie chcę tu udowadniać, a jedynie wyrażam swoje zdanie, do czego mam takie samo prawo jak każdy, a jeśli ktoś je podważa, mam także prawo go bronic. Po drugie nie ja napisałem: Cytuj: Przyszłe 30 powinno być oznaczone jako 18
- aczkolwiek jestem tego samego zdania. Po trzecie z mojej strony także padła propozycja by linia ta miała numer 18, ale jednocześnie przy założeniu, że będzie to linia ściśle skomunikowana z autobusem 118 (proponowałem też 18A) kończącym bieg na Bobrku. Natomiast tramwaj ten jeździłby do Biskupic wyłącznie dlatego że tam jest możliwość zawracania. Cytuj: A tak właśnie było - od 1978 r. (wyłączając remonty) od Bytomia do Biskupic kursowała 30-tka, a od Bytomia do Chebzia 18-tka.
Wiem o tym doskonale. Wówczas 30-ka była uzupełnieniem (skróconą wersją) linii 5, nie oznaczono jej jako 5bis, bo tak oznaczona była relacja od strony Zabrza. Tak czy inaczej 30-ka była linią uzupełniającą, charakteryzującą się niewielką częstotliwością i regularnością, obecnie linia Stroszek - Biskupice będzie miała inny charakter i większe znaczenie. motley napisał(a): Notabene, jeden z głównych obrońców linii zastanawia się nad kandydaturą na prezydenta RŚ, by odbudować 18 i skierować do Czarnego Lasu.
Jestem za, z tym, że linia tramwajowa tylko do Czarnego Lasu, byłaby tyle warta co drzwi do lasu. Miałoby to sens gdyby docierała do Wirku, a najlepiej do Halemby, ale to już wymagałoby dużych nakładów.
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Zmiany rozkładów jazdy w 2015 roku Napisane: Nd 8.02.2015, 8:47 |
|
Dołączył(a): Cz 5.07.2007, 21:07 Posty: 5585 Lokalizacja: Piekary Śląskie
|
aso napisał(a): Widzę, że koniecznie chcesz udowodnić swoje racje. Nie mierz wszystkich swoją miarą, nie bój się konkurencji. BP, MSPANC
_________________ "Gdy debil nie wie, że jest debilem to ma przewalone.." G. Tabor :D
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Zmiany rozkładów jazdy w 2015 roku Napisane: Nd 8.02.2015, 10:29 |
|
adam86 |
|
Dołączył(a): Pn 4.10.2004, 22:00 Posty: 13991 Lokalizacja: Hajduki Wielkie
|
aso napisał(a): (37) michał napisał(a): Nowa trasa "30tki" ma więcej wspólnego z 18 niż z dawną 30tką. I nie chodzi mi o przenumerowanie, ale o konsekwentne nadawanie numerów podczas zmian, aby właśnie nie mieszać ludziom w głowach. A te zmiany nie są konsekwentne, bo z jednej strony mamy 1 i 4 w Zabrzu, a z drugiej strony 30 w Bytomiu. To jest jak najbardziej konsekwentne - 30 historycznie zawracała na Biskupicach. Wykorzystano numer kojarzony z pętlą. Zresztą - cała ta dyskusja jest troszkę groteskowa. Tym bardziej, że średnio co parę tygodni ostatnio jakieś linie jeżdżą na innych trasach niż wcześniej.
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Zmiany rozkładów jazdy w 2015 roku Napisane: Nd 8.02.2015, 10:41 |
|
Dołączył(a): Pn 15.12.2003, 18:58 Posty: 4388 Lokalizacja: z Tarnowskich Gór
|
Ludw_K napisał(a): Wiem o tym doskonale. Wówczas 30-ka była uzupełnieniem (skróconą wersją) linii 5, nie oznaczono jej jako 5bis, bo tak oznaczona była relacja od strony Zabrza. Tak czy inaczej 30-ka była linią uzupełniającą, charakteryzującą się niewielką częstotliwością i regularnością W latach 90. "30" jeździła co 10 minut w dni robocze, a więc nie tak rzadko. W tym samym okresie "5" i "18" jeździły co 20 minut, co dawało 5-minutową częstotliwość na odcinku Pl. Sikorskiego - Bobrek.
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Zmiany rozkładów jazdy w 2015 roku Napisane: Nd 8.02.2015, 13:00 |
|
Daro85 |
|
Dołączył(a): Cz 4.11.2004, 21:27 Posty: 10946 Lokalizacja: Bytom
|
Ludw_K napisał(a): W polskich miastach chyba nigdzie nie dba się o zachowanie numeracji "historycznej", kto wie, czy może właśnie GOP nie jest tu wyjątkiem (mimo "wędrówek" numerów 10, 31, 35). A jakie rozwiązanie jest lepsze, bardziej przyjazne pasażerom trudno mi ocenić. Oj, nieprawda. Jest sobie taka sieć komunikacyjna na Dolnym Śląsku, gdzie postąpiono zupełnie odwrotnie. Chodzi o Świdnicę, gdzie do bólu utrzymuje się pierwotną numerację linii, mimo, że powoduje to okropny chaos numeracyjny. Jak sobie ktoś spojrzy to tam nagle kursują linie typu 2,4,6,7,8,10,12,30,41,43,50,52 i 60 ;) mimo, że spokojnie moznaby to skrócić do 13 numerów. No tak, ale przecież 15,16 i 18 to do Żarowa jeździło, a 14 do Jaworzyny. 1,3,9,11 to zupełnie inne historie, ale jak ich nie ma to trudno ludziom wodę z mózgu robić ;). Trochę to zabawne, bo bardzo metropolitalnie wygląda w małym mieście kursowanie linii 50, czy 60 ;). Tyle, że jaki z tego pożytek? Niewielki...
_________________ "Dno naszego upadku narodowego nastąpiło wtedy, kiedyśmy popadli w umysłowy zastój, uwierzyli w osiągniętą doskonałość..."
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Zmiany rozkładów jazdy w 2015 roku Napisane: Nd 8.02.2015, 13:08 |
|
Jelczu |
- Moderator - |
|
Dołączył(a): Pt 6.06.2008, 18:55 Posty: 2318 Lokalizacja: Katowice
|
Daro85 napisał(a): Tyle, że jaki z tego pożytek? Niewielki... Ale naprawdę co to zmienia, jeśli są wszystkie po kolei? Wzmaga erekcje u małych miłośników? Chyba lepiej, żeby ludziom się kojarzyło właściwie.
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Zmiany rozkładów jazdy w 2015 roku Napisane: Nd 8.02.2015, 13:22 |
|
(37) michał |
|
Dołączył(a): Pt 21.11.2003, 23:01 Posty: 1902 Lokalizacja: Bielsko-B
|
Nie wiem, czy poruszanie kwestii numeracji jest groteskowe. Wodę z mózgu to robi się ludziom, gdy najpierw na jakiejś trasie kursuje 37, później ta sama relacja ma numer 20. 20tka już niebawem będzie jeździć po swojej poprzedniej trasie, po której jeszcze wcześniej jeździła 40, po której kiedyś kursowała linia 35, a wcześniej 36, a po dawnej trasie linii 20 kursować będzie linia 35, która kiedyś kursowała po Sosnowcu, po trasie której teraz będzie jeździć 15tka, a po jej dawnej trasie w Zabrzu kursuje teraz linia 29.
Oczywiście można uznać, że w obliczu innych problemów jest to temat zbędny.
_________________ Przewodnik beskidzki
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Zmiany rozkładów jazdy w 2015 roku Napisane: Nd 8.02.2015, 13:33 |
|
Daro85 |
|
Dołączył(a): Cz 4.11.2004, 21:27 Posty: 10946 Lokalizacja: Bytom
|
Jelczu napisał(a): Daro85 napisał(a): Tyle, że jaki z tego pożytek? Niewielki... Ale naprawdę co to zmienia, jeśli są wszystkie po kolei? Wzmaga erekcje u małych miłośników? Chyba lepiej, żeby ludziom się kojarzyło właściwie. Zła jest każda skrajność. W szczególności taka, która powoduje dezorientację pasażerów- z jednej strony po co układać numerację tak, że są dziury po liniach co kursowały ostatni raz 35 lat temu, z drugiej trudno co rok żonglować trasami i numerami...
_________________ "Dno naszego upadku narodowego nastąpiło wtedy, kiedyśmy popadli w umysłowy zastój, uwierzyli w osiągniętą doskonałość..."
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Zmiany rozkładów jazdy w 2015 roku Napisane: Nd 8.02.2015, 13:49 |
|
memphis |
Administrator |
|
Dołączył(a): Pt 27.12.2002, 15:38 Posty: 10682
|
(37) michał napisał(a): Nie wiem, czy poruszanie kwestii numeracji jest groteskowe. Wodę z mózgu to robi się ludziom, gdy najpierw na jakiejś trasie kursuje 37, później ta sama relacja ma numer 20. 20tka już niebawem będzie jeździć po swojej poprzedniej trasie, po której jeszcze wcześniej jeździła 40, po której kiedyś kursowała linia 35, a wcześniej 36, a po dawnej trasie linii 20 kursować będzie linia 35, która kiedyś kursowała po Sosnowcu, po trasie której teraz będzie jeździć 15tka, a po jej dawnej trasie w Zabrzu kursuje teraz linia 29. Głupotą jest żonglowanie numerkami w ten sposób jak robi to KZK GOP, ale dzieje się to dlatego, że nie ma kompletnie żadnego pomysłu na stałą ofertę na sieci tramwajowej. Natomiast równie głupie jest zmienianie numerków tylko po to, żeby ładnie wyglądały na liście i żeby nie było dziur (np. zamiana 29 na 2). Co do naszych autobusów to uporządkowanie by się przydało, ale ma sens tylko w powiązaniu z ułożeniem sieci od nowa, a nie tylko dla samej zasady zmiany. W temacie miast, gdzie numerki są rozstrzelone to dobrym przykładem jest Cieszyn, gdzie są obecnie numery od 5 (bo 2 jest zawieszona) do 50, a linii jest raptem 8.
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Zmiany rozkładów jazdy w 2015 roku Napisane: Nd 8.02.2015, 13:51 |
|
(37) michał |
|
Dołączył(a): Pt 21.11.2003, 23:01 Posty: 1902 Lokalizacja: Bielsko-B
|
memphis napisał(a): Natomiast równie głupie jest zmienianie numerków tylko po to, żeby ładnie wyglądały na liście i żeby nie było dziur (np. zamiana 29 na 2). Nie mam na myśli zamiany, tylko nadanie właściwego numeru wraz z uruchomieniem linii.
_________________ Przewodnik beskidzki
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Zmiany rozkładów jazdy w 2015 roku Napisane: Nd 8.02.2015, 14:00 |
|
motley |
|
Dołączył(a): Cz 11.12.2008, 22:47 Posty: 2928
|
20 jeździła między Zawodziem a centrum jako uzupełnienie za skasowane w związku z remontem na Załężu 36 (i chyba 37?). Był to chyba powrót do numerka sprzed lat, wtedy to było stricte uzupełnienie, nie zastępstwo (?). Po remoncie trwającym nie pół roku, a jednak trochę dłużej (2 lata?) naprawdę można było po prostu wziąć i te 20 przedłużyć. To, co się działo niedawno, czyli: 40 Rynek - Zawodzie (nowa linia) 20 Chorzów - Szopienice (powrót) 40 Plac Wolności - Zawodzie (znowu uruchomienie jako uzupełnienie - wiadomo przecież, nie będziemy skracać 20 by uruchomić 40) 40 ponowne zawieszenie 40 ponowne uruchomienie jako uzupełnienie 20 na prawie całej trasie (ciągle sensowna numeracja) i skoro wtedy zamknięto Szopienice to wiadomo, że nie skrócono 20 a zostawiono te 40. Dla mnie to ciągle ma sens. Odpływ pasażerów sprawia uwalenie kursów albo linii, a nie zmiana jej numerka. Nie przesadzajcie. ;)
Samo 36 na Brynów zamiast koniecznie przez Załęże też jest okej. Nie wiem czego się tu czepiać.
Dla niektórych chyba nigdy już nie powinny wrócić numery 31-34, bo to przecież świętej pamięci rozkradzione linie które mogłyby być kręgosłupem komunikacji w tamtych rejonach! ;)
_________________ Tak się zastanawiałem, czy wpisanie naszej sieci tramwajowej do UNESCO uchroniłoby przed likwidacją kolejne linie. - inż. Łukasz Klyszcz
To jest poważne forum - użytkownik Forum Tramwajów Śląskich
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Zmiany rozkładów jazdy w 2015 roku Napisane: Nd 8.02.2015, 14:36 |
|
Dołączył(a): Nd 8.02.2015, 12:24 Posty: 229
|
Ludw_K napisał(a): Masz rację, tylko jeśli chodzi o numery linii przy zmianach ich przebiegu nie da się wszystkiego pogodzić, każda zmiana sama przez się, w jakimś stopniu będzie komuś robić "wodę z mózgu". Mnie za to bardzo nie podoba się (i to dopiero uważam za robienie ludziom wody z mózgu) wykonywanie kursów zjazdowych i wyjazdowych z zachowaniem numeru linii na której przez resztę dnia kursuje dany pojazd nawet jeśli ów zjazd dokładnie pokrywa się z trasą innej linii. Przykładowo dlaczego 6 jadąca ostatnim kursem z Brynowa do Zawodzia nie może być oznaczona jako 36 a jadąca do Stroszka jako 19? I tak zabawniejsza jest linia 3, która nie wiem czemu z Gliwice Zajezdnia jedzie jak 4, do Zaborza a dopiero stamtąd się włącza i jedzie do Mikulczyc. Niejednokrotnie widziałem, jak ktoś dobiegał widząc z tyłu numer 3 a po chwili z rozczarowaniem wysiadał, bo to ten kurs na Zaborze. Zresztą i tak najlepsza była sytuacja, gdy z powodu remontu na 3-go maja trójka kursowała od Mikulczyc na Zaborze, a potem z powodu zapadnięcia się torów koło Urzędu Miasta, przez 3 czy 4 dni całkowicie dublowała linię 4, przez co zarówno 3 jak i 4 jeździły po tej samej trasie, bo nie można było zawiesić kursowania 3 albo przemianować tych tramwajów jako linię 4 :D
|
|
Na górę strony |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|