» forum

Dziś na 53 #5408, na podmiany o 9:34 przyjechał #5409. Zobaczę potem czy za #5408 czy #1102
EUR Podmienić #1102, swoją drogą przyjemne są te Volvo, jedynie te siedzenia na wieży to paranoja jakaś. #5408 ma prawdopodobnie kasowniki z #1404. Ciekawa jest również poręcz przy drugich drzwiach, która jest pokryta gumą.

#1404 to był Ikarus 250.53 który został skasowany w 2002 roku, więc jesteś pewny że to na pewnego z tego wozu ?

Nie jestem w 100% pewny, pewno przechodzone już, natomiast na obudowach widnieje napisane markerem 1404.

Na 81 przez bardzo długi czas na wyświetlaczach widniał napis informujący, że autobus docelowo zmierza do przystanku "Helenka Z-dy Mera", chociaż prawidłowa nazwa tego przystanku to "Helenka Elzab". O dziwo zapowiedzi głosowe brzmiały w tym zakresie poprawnie. Ale w czasie gdy Kaziki mieszały w mapie przystanków likwidując np. przystanek "Mikulczyce Gospodarstwo role na żądanie" i tworząc nowy przystanek "Mikulczyce Moniuszki przychodnia na żądanie" pani przemawiająca z głośników przez długi czas nic sobie z tych zmian nie robiła. Natomiast o pomstę do nieba woła fakt ogłaszania w autobusach linii 14 (Pawelec) zapowiadanie nie istniejących przystanków "Wieszowa granica strefy" itp.W gliwickich autobusach kierowcy zapewne nie chcąc się denerwować na maksa przymykają buzię owej miłej gadającej pani. W autobusach przegubowych posiadających silnik z tyłu pojazdu w przedniej części jeszcze coś słychać, ale w pojazdach typu "B", czy nawet w SU15 coś tam z głośników ledwo szepce. Za to w pawelcowych 14-tkach fonii nie można absolutnie nic zarzucić.

Dzisiaj wyjechala druga hybryda od Pkm Swierklaniec na linii 1/2

Apropo, wspominał ktoś o przemalowanym MAZie #76 od Pawelca?

http://www.km-forum.com.pl/galeria/deta ... ode=search

#77 też przemalowany tak samo.

Obrazek z życia komunikacji nocnej: 672N radośnie odjeżdża sobie o 1:05, zamiast 0:40, za to w sile nadprogramowych trzech metrów. Szoferek znowu sobie przysnął? Natomiast 905N dojeżdża tylko do skrzyżowania Kopernika i Mikołowskiej, ku uciesze korporacji taksówkarskich. Rezerwa przybyła po ca. 20 minutach.

Jestem bardzo zbulwersowany, żeby nie powiedzieć dosadniej "wq..". Miałem wracać z Zabrza na Helenkę. Mój znajomy podwoził mnie na przystanek. Zjeżdżaliśmy samochodem z DK88 na ul. Mikulczycką i miałem do wyboru, żeby znajomy wysadził mnie w okolicach przystanków "Zabrze Mostostal", "Zabrze Gdańska", lub "Zabrze pl. Teatralny. Ponieważ 81 miał jechać z pl. Teatralnego o godz. 14:52 zdecydowałem się na podjechanie do tego placu. Kiedy o godz. 14:44 wysiadałem z samochodu ze zdziwieniem spostrzegłem ruszający z tego przystanku "mój" 81. Najpierw myślałem, że to jest poprzedni kurs (14:32) opóźniony 12 minut. Jak na niedzielę byłoby to jednak bardzo duże opóźnienie na tej linii. Ponieważ rano jechałem do Zabrza z Helenki o 9:04 dabem #2 (wysokim niskopodłogowcem, ale o tym w innym stosownym wątku) a ten sam wóz na moich oczach ruszał z pl. Teatralnego, więc po analizie kolejnych kursów wyszło, że to jednak wóz z 14:52 jechał aż 8 minut przed czasem. Potwierdziło się to tym, że o 15:28 z Goethego jechał #1 (przeszedłem się pieszo na Goethego, żeby zabić trochę czasu oczekiwania na kolejny autobus). Pisanie zażalenia do Kazików chyba jest bez sensu, bo zapewne żądaliby jakiegoś dowodu (np. potwierdzenia przez jeszcze jedną osobę).

To nie ma żadnego znaczenia jeżeli przewoźnik (i/lub kierowca) stwierdzi, że nic takiego nie miało miejsca i jechał idealnie planowo. Swoją drogą to jest niezłe chamstwo, żeby nie powiedzieć dosadniej, żeby jechać aż tyle przed czasem.

Prawda jest taka że KZK GOP jakiekolwiek skargi traktuje jako papier toaletowy...
Kilka razy automat zeżarł mi pieniądze, nie wiedzieć czemu zwykle 5 zł przepada bez śladu, czasem 2 zł, nigdy jeszcze nic drobniejszego. Pisałem skargi, oczywiście odzew "nic nie znaleziono, w automacie nie było nadmiaru gotówki, w logach automatu również nie zapisano żadnych problemów"
Pisałem również skargi na jakość taboru, rażącą niezgodność z umowami, jazdę przed czasem o kilka minut (szczytem mojej cierpliwości było jak w jakieś święto z Rokitnica Pętla odjechał mi 5 minut przed czasem, zdążyłem zobaczyć tylko że już odjeżdża będąc na wysokości Biedronki... Następny oczywiście za godzinę bo po 18 i w święto tam prędzej na piechotę dojdzie się do cywilizacji niż dojedzie autobusem :/)
Oczywiście również brak odzewu albo standardowa formułka "dziękujemy za zgłoszenie, zwrócimy przewoźnikowi uwagę"
Według mnie nie ma sensu cokolwiek pisać do tego betonu bo i tak pewnie w biurze się z tego śmieją że ktoś liczy na pomyślne załatwienie sprawy. A i jakości nie ma szans poprawić.

Raczej defekcik i podmianeczka, 0:40 dopiero zaczyna. Może z bazy nie wyjechał planowo, albo na włączeniu solo zaniemógł.


Rozumiem, że defekt ?. No cóż, awarie nie wybierają pory dnia. Widać w miarę szybko coś podesłali.

Na 672N nie takie rzeczy widziano. A to, że ta nocka zaczyna dopiero 0:40 to też wesoła sprawa, w efekcie pierwszy kurs z Murcek dowozi na ostatnie kursy niektórych nocek z dworca. Nie tak to powinno wyglądać.

Tak, autobus ustępował pierwszeństwa i już nie potrafił się zebrać ze skrzyżowania.
No spoko, ale kierownik mógłby zaanonsować rezerwę. Pasażerowie odebrali to zdarzenie jako definitywny koniec jazdy i kursowania linii tej nocy. Dla mieszkających na południe od Bażantowa to średnia perspektywa.

Dzisiejsze "ciekawostki" do focenia
Pkm Swierklaniec:
19/2 #0819
19/3 #1103
19/4 #0903
19/5 #5406
19/6 #5407
19/7 #1115

Nowak Transport:
83/1 #111
83/2 #112
dwa zielone mazy 203

O matko, a wiesz co ja słyszałem? Poza tym, jak chcesz oplem sprawdzić, czy autobus przejedzie?

O matko, a to może popytaj co w takim razie pocisnęli Twoi koledzy z szeroko pojętej branży. Dla mnie EOT bo rzucasz się bez sensu.

A mnie mało interesuje co kto pociska i jakie sobie kamizelki ubiera i gdzie jakim oplem jeździ. KZK nie ma żadnego dyspozytora, nadzoru ruchu, ani nikogo kto w takiej sytuacji miałby o czymkolwiek decydowac.

Na 105 Crossy #797 i #799 (??). Na 85 dwa zielone MAZy 203.

Tym czasem na liniach MZK Tychy obsługiwanych przez podwykonawcę wszystko po staremu, dalej jeżdżą autobusy obecnie już o rok za stare...
Na 25 dwa Volva #768 i #769 z 1998 roku, a na 29 MANy NG262 #776 i #777 również z 1998 roku. Trochę to śmieszne, bo Meteorex ma na Wilkowyjach na tyle aut spełniających obecne i tak śmieszne wymagania przetargu. Ale w MZK Tychy tradycją jest już, że udaje się, że nic się nie widzi... Jest szansa, że na poniedziałek wszystko wyjedzie bo może doszli do wniosku, żeby te heble sobie jeszcze do końca tygodnia pojeździły, przeca MZK i tak im nic nie zrobi.

Podsumowanie mojej (i Mariusza) dzisiejszej włóczęgi:
- 1: #5403 i #5405, nówka nie jeździła cały czas, była zastępowana przez Lionsa
- 19: stary mercedes #1115
- 78: Irex - MAZ-y #745 i 747
- 85: Nowak - MAZ-y #111 i 112
- 103: Irex - MAZ #746
- 105: Irex - Iveco #797 i 799
- 119: Nowak - stary MAN #075
- 134: Rzemyk - MAZ #203
- 143: Nowak - MAZ #121
- 151: Nowak - MAN #100, ex #061
- 152: bez zmian (VW-Kutsenits)
- 153: Rzemyk - MAZ-206 #205
- 174: Nowak - MAZ #102, ex #063 (rano miał jeszcze stary numer, popołudniu nowy)
- 189: Nowak - MAZ #119
- 192: V7700 #5413 z dużymi dyktami z przodu i z tyłu
- 222: Lazar - SOR #1405, drugiego nie widziałem
- 225/625: Nowak - MAZ #113, Lazar - MAZ-y #821, 822 i 1410 (ex #710 Irex)
- 246: Nowak - SOR #087, Irex - MAZ #748
- 283: Nowak - MAZ #118
- 646: Lazar - MAZ #820
- 670/671: Nowak - MAZ #120
- 742: bez zmian (Fiat)