» forum

A można by było pomyśleć o łączniku na placu Miarki... Ta likwidacja skrętu z Warszawskiej w Korfantego też przemyślana nie była, choć to w tym akurat przypadku nie ma znaczenia. I czy to znaczy, że tramwaje już dziś jeździły przez Grundmanna?

Co do łącznika to zgadzam się. Ale co by ten łącznik dał w tym przypadku? Sieć była przejezdna m.in. na odcinku Brynów - Zawodzie więc zawracanie na Miarki tramwajów z Brynowa byłoby bez sensu. Poza tym w awaryjnych sytuacjach TŚ całkiem dobrze ogarnia zawracanie na Miarki tramwajów z Brynowa.

Na Grundmanna nic nie jeździło. A szkoda bo właśnie ten fragment byłby przydatny dzisiaj.

Tylko ten łącznik i tak nie pozwala na kontynuację trasy - brak skrętu w Rynku z 3-go Maja w kierunku Brynowa

Wypadek w Bytomiu - https://dziennikzachodni.pl/wypadek-w-b ... 6-18236811

Co się dziś odjaniepawliło, że w okolicach 10:30, 16 jechała do Stadionu Śląskiego?

Ciekawe, że nikt nie zauważył, że na 38 w weekendy wróciła N-ka #954. Do tej pory przez dość długi czas dominowała tam #1118

https://www.wkatowicach.eu/informacje/w ... a/idn:6581 - Wykolejenie składu 717/721 przy rondzie w Katowicach. Motorniczy w ciężkim stanie na OIOM-ie w szpitalu w Sosnowcu. Oprócz niego poszkodowanych sześcioro pasażerów tramwaju.

Przykre. Szczerze współczuję wszystkim poszkodowanym, w szczególności motorniczemu i życzę powrotu do zdrowia.
Przypadkiem byłem tam w niedługim czasie po tym wydarzeniu. Kiedy szedłem al Korfantego obok hotelu Katowice, minęła mnie jeszcze jadąca w kier. Rynku 16-ka, a gdy dochodziłem do Ronda widziałem jeszcze jeden tramwaj jadący w kierunku Rynku, zaraz po nim ruch w ciągu Rynek - Słoneczna został całkowicie wstrzymany. Domyślam się, że spowodowane to było koniecznością wyłączenia zasilania celem bezpiecznego usuwania skutków wypadku (bo czym innym mogłoby być?). Czasem trzeba się pogodzić z trudnościami podróżowania wynikającymi z takich okoliczności i się pogodziłem. Nie potrafię jednak pogodzić się z działaniem organizatora w takich przypadkach. Konkretnie chodzi mi o informacje (kiedyś już pisałem, jedno z najsłabszych ogniw naszej komunikacji). Od kilku już lat istnieje coś, co się nazywa "System dynamicznej informacji pasażerskiej". Gdyby takowy był naprawdę, to już 5 minut po takim zdarzeniu na wyświetlaczach przystankowych powinien ukazać się komunikat informujący o wstrzymaniu ruchu, orientacyjnym czasie jego przywrócenia, o tym, że w kierunku Brynowa, Chorzowa i Parku Śl dojechać można z przystanku "Rynek Teatr Śl", oraz zastępczej komunikacji autobusowej gdy taka zostanie uruchomiona. Tymczasem jeszcze ok. godz. 18:30 (co później nie wiem) na Rynku wyświetlano abstrakcyjne informacje o rzekomo odjeżdżających za 5, 8 ,14 itd. minut tramwajach na które oczekiwały tłumy zdezorientowanych pasażerów. To nie jest żadna informacja dynamiczna, to tylko wyświetlany rozkład jazdy. Jeśli ZTM-owska technika nie pozwala na prawidłowe działanie tego systemu, to przynajmniej należałoby w takiej sytuacji te tablice całkowicie wyłączać. To chyba jest możliwe, a jeśli nie, to uważam, że cały ten SDIP należy wyłączyć aż do czasu jego pełnego dopracowania tak by dało się informować na bieżąco o sytuacjach awaryjnych, a także, by nigdy żaden pasażer nie znający miasta kierując się zapowiedziami w tramwaju nie wysiadł całkiem gdzie indzie niż zamierzał, co nie raz zdarzyć się może - ale to już inny temat.

Tablice cały czas wyświetlały rozkład jazdy.

1.07.2024 pożar #285?

Skąd takie info?

https://dziennikzachodni.pl/mezczyzna-w-chorzowie-jechal-na-dachu-tramwaju-w-sieci-pojawilo-sie-nagranie-to-popularny-wsrod-mlodziezy-challenge-sprawe-bada/ar/c1-18752181 - Chorzów: pasażer na gapę na dachu tramwaju.