» forum

Firma A21 zakupiła SOR-a BN8,5 nr tab. #30 :)

http://phototrans.pl/14,679313,0,SOR_BN8_5_30.html

I mamy kolejne ZAZy...
http://phototrans.pl/14,696907,0,_______A10C30_6.html
Ciekawe kiedyś ktoś z GOPu to kupi ;>

A21 przeniosła się do Żor, więc nazwę tematu można zmienić. Prezes też się zmienił.

Chyba tylko "oficjalnie" bo w praktyce to w Żorach "A21" vel Vbus jest od "zawsze"

Ale się przeniosła, a zdanie kończymy kropką.

Wiadomo, że firmy-krzaki lubią zmieniać swoje siedziby i prezesów. To, że mają wydzierżawiony (bo pewnie nie kupiony) kawałek zajezdni "szajbusa" (ZTCW PKM Jastrzębie też tam trzyma "czerwionkowe" pojazdy) nie zmienia tego, że firma miała siedzibę w Rybniku a ma w Żorach. No i związków z V-BUSem nie byłbym taki pewien. Jedni mówią tak, inni inaczej - a KRS nie pokazuje żadnych związków między firmami.

Przecież to widać od razu po drobnych szczegółach że A21 to kolejna firma trójcy z Żor założona na znajomego albo rodzinę...
Zobacz na SORy z Będzina, przypadkowo logo i czcionkę numerów taborowych mają taką samą jak ASKA? Również umieszczone w ulubionym miejscu Asi czyli nad reflektorem po stronie drzwi.
To samo jest w Żorach, też ta sama czcionka numerów. Wozy stoją na zajezdniach tych firm, kierowcy również jeżdżą w tych firmach, wozami się wymieniają tak często że można się zastanawiać czy to jeszcze pożyczka czy to sprzedaż.
No i nie wiem czy zauważyłeś wpisując w TWB dane:



Wcześniej było pod jakimś fikcyjnym adresem czy wynajętym pokoju w budynku biurowym, teraz patrzę na Street View na GoogleMaps i to jest prywatny dom :)

Dalej twierdzisz że A21, VBus i ASKA nie mają żadnego powiązania?

No, ale to nie jest zabronione i w ogóle nie ma żadnego znaczenia tak naprawdę dla nas, poza kwestiami czysto formalnymi. Co jest dziwnego w tym, że przedsiębiorcy prowadzą działalność w różnych formach i albo ze sobą współpracują albo tworzą podmioty zależne? Macie alergię na te firmy, ale naprawdę bez przesady - czepianie się tego, że ktoś sobie kupił udziały w spółce i potem jej zmienił siedzibę to jest dziecinada.

Napisałem tylko o zmianie siedziby i prezesa A21. W obecnej chwili A21 nie ma nic wspólnego z Rybnikiem, więc zasugerowałem zmianę nazwy tematu. Później zagłębiliśmy się w to, czy A21 ma coś wspólnego z "trójcą". Nikt nie pisał, że nie jest to legalne. Chyba że chodzi o sformułowanie "firma-krzak". W takim razie wyjaśnię: Firma funkcjonuje zgodnie z prawem, ale niekoniecznie jest wiarygodna w moich oczach. Ale wiarygodność to sprawa między A21 a zamawiającymi i moja opinia jest nieważna.

Nie zwróciłem uwagi na takie szczegóły. Aczkolwiek faktycznie, może być to wskazówka na jakieś powiązania.

Z punktu widzenia osoby żyjącej w ROW wyglądało to jak zwinięcie szajbusowego interesu z rejonu Żor. Kierowcy mogli po prostu przejść do nowego pracodawcy. V-BUS musiał też zrobić coś z zajezdnią i pojazdami, bo trzymać tego nie warto. W PKM Jastrzębie też są kierowcy, którzy jeździli w V-BUSie, ich pojazdy też są tam, gdzie do niedawna były szajbusowe O405. To całkowicie normalne po przegranej tejże firmy w przetargu na Czerwionkę.

Podobnie jak w PKM Jastrzębie czy u Mikrusa z Żor. To akurat niczego nie dowodzi.

Nie zauważyłem (ASKA mnie średnio interesuje, więc nie skojarzyłem), ale CEIDG potwierdza. Także faktycznie, wygląda na to że firmy są ze sobą powiązane.

Z adresu i czcionki wnioskuję, że jednak jakieś powiązania są. Dziwi mnie tylko czemu w Czerwionce startował V-BUS i oddzielnie A21. Ale to w końcu kwartet (już nie trójca) żorski. Może akurat tam im nie było po drodze ze sobą.

Według mnie powód jest bardzo prosty - mogli zaoferować różne stawki co zwiększa ich szanse na wygraną, jakby przesadzili z ceną jako jedna firma to zostaje im wyjście awaryjne w postaci drugiej firmy przy której cena była mniejsza.

To akurat nie do Ciebie było ;-)



Wiarygodność w potocznym rozumieniu nie jest przedmiotem oceny w trakcie postępowania o udzielenie zamówienia publicznego.



Przecież Rafał Glebocki (obecnie właściciel i prezes A21, dotychczas "dyrektor" Aski) i Marek Glebocki (wiceprezes V-Busa) to jest rodzina (może bracia? trudno stwierdzić, bo Marek nie ma PESEL-u w KRS-ie, bo nie jest polskim obywatelem). I nie ma w tym zupełnie nic dziwnego, ani złego. Inni też tak robią, tylko jakoś tego nikt nie zauważa. Od dawnych czasów zaczynając (Ampex, PUH Delta, Delta s.c.), przez nieco bliższe (PKM Bytom SA i Sp. z o.o., PPUP Zagozda i Henzago, Omnitech), przez współczesne (Irex-1,2,3,4,5,6/Meteor/Alter, Transgór SA w Mysłowicach i Transgór Trzebinia SA, Powichrowski i TOP, LZ i PKS Południe, itd.) Jakość usług świadczonych przez przewoźników to jest zupełnie inna sprawa - trochę powiązana z kombinacjami formalnymi, ale w niewielkim stopniu. Jakość zależy od zamawiającego, a nie od tego pod jaką firmą działa przedsiębiorca.

Que? Jakość zawsze zależy od tego kto usługę realizuje, bo on ma wszystkie narzędzia operacyjnego zarządzania jakością. Od zamawiającego zależy tylko ustanowienie oczekiwanego poziomu jakości i jego egzekwowanie. I to niezależnie od branży. Ale ja bym nie oczekiwał, żeby np. zamawiający ustalał liczbę szufelek i odkurzaczy na autobus, albo ustalał jaki powinien być interwał prania tapicerek ;).

Napisałem pewnym skrótem myślowym. Chodzi właśnie o ustalenie poziomu i egzekwowanie tej jakości. W KZK GOP (i u wielu innych organizatorów) wygląda to fatalnie, więc nic dziwnego, że przedsiębiorcy pozwalają sobie na różne rzeczy. Przez lata się nauczyli, że działa się w taki, a nie inny sposób i pewne rzeczy są dla nich nieznane.



Wystarczy, żeby zamawiający egzekwował to, że autobus ma być czysty.

Ale wiadomo, że jak dojdzie do karania i pójdzie jeden z drugim na noże to się zacznie szukanie "co to znaczy czysty?" :P.

Prawda jest taka, że w każdej usłudze zawsze masz kontakt realizujący-klient. Nie ma nikogo po środku. Organizator w tym kontekście powinien być ambasadorem klienta. Ale oczywiście w takim wypadku możemy wejść na poziom wyżej- tj. np. umieścić w autobusach i na przystankach numer lub maila, gdzie można zgłaszać różne rzeczy.

Tak, tylko potem trzeba jeszcze coś zrobić z tymi zgłoszeniami przez telefon.

A21 ma nowy nabytek - MAZa z 2016 r. jeżdżącego do niedawna jako autobus testowy:
http://phototrans.pl/15,586798,17934.html
Od dziś pojazd kursuje na linii nr 232.

Dalej jest skośnooki ?

To na pewno ten sam wóz?

Na pewno, teraz jest oczyszczony z pasków ale widać ślady. Na numer 45.

A21 ma ogromne problemy. Dzisiaj w związku z zabraniem Kapen przez komornika na #02 wyjechał Maz #70 z Zajazdu. Oczywiście bez jakichkolwiek oznaczeń.