Historia taboru i linii WPK Katowice

(37) michał · **Napisane:** Śr 20.04.2022, 13:49

Egon napisał(a):

(37) michał napisał(a):

Swego czasu Kazimierz Kutz pisał felietony do lokalnej gazetki Roździeń i poruszał w jednym z nich ten wątek.

Głupot by nie pisał, bo on jako chłopak mieszkał przez kilka lat w domu przy Ogrodzie Dworcowym.

To było w latach 90. więc niestety nie pamiętam szczegółów. Utkwiło mi tylko jedno zdanie, że obecna stacja ma w nazwie Południowe, jakby była możliwość dojechania do stacji Północne. Ale kontekstu nie pamiętam.

Egon · **Napisane:** Śr 20.04.2022, 15:31

(37) michał napisał(a):

Utkwiło mi tylko jedno zdanie, że obecna stacja ma w nazwie Południowe, jakby była możliwość dojechania do stacji Północne. Ale kontekstu nie pamiętam.

Z Szopienic Południowych do Północnych nie ma możliwości dojechania, no chyba, że ze zmianą czoła na wysokości kopalni Mysłowice. Dotyczy to pociągów na linii 138 (z drugiego peronu na Południowych). Z linii 1 (peron pierwszy na Południowych) w ogóle nie ma i nigdy nie było takiej możliwości. Nie ma się co dziwić, w dalekiej przeszłości dworce były obsługiwane przez różne firmy kolejowe (Szopienice Południowe przez Kolej Górnośląską, Północne przez Towarzystwo Kolei Prawego Brzegu Odry - Rechte Oderufer Eisenbahn). Starszy jest dworzec północny (1868), południowy działa od 1870.

Ludw_K · **Napisane:** Cz 21.04.2022, 1:35

(37) michał napisał(a):

Swego czasu Kazimierz Kutz pisał felietony do lokalnej gazetki Roździeń i poruszał w jednym z nich ten wątek.

Egon napisał(a):

Głupot by nie pisał, bo on jako chłopak mieszkał przez kilka lat w domu przy Ogrodzie Dworcowym

Być może gdzieś (bo nie w tej gazetce) czytałem przedruk tego artykułu i jakieś komentarze do niego w których właśnie ktoś błędnie napisał iż Szopienice Płn. to miałaby być Mała Dąbrówka. Rozważanie dlaczego "Południowe" nie nazwałbym głupotami, bowiem nie musiało chodzić o historię, lecz o współczesność w której należałoby tę nazwę stacji zmienić na prostszą i jednoznaczną Katowice- Szopienice. Uważam iż najwyższy czas to zrobić, chyba, że to zbyt kosztowne i skomplikowane logistycznie. Tu dodam, iż - moim zdaniem - nawet w przypadku przywrócenia ruchu pasażerskiego przez "Szopienice Północne" obie te stacje mogłyby funkcjonować pod jedną nazwą z kolejnymi numerami peronów. Peron 5 w Katowicach, aktualnie nieczynny, ale w razie potrzeby może być uruchomiony, to też nie Katowice Wschodnie. Zresztą dawno temu przez pewien okres czasu funkcjonował jednocześnie stary i nowy dworzec, także pod jedną nazwą "Katowice".

psznr · **Dołączył(a):** So 5.10.2013, 13:20 **Posty:** 266

Taka zmiana nie jest ani niemożliwa, ani zbyt skomplikowana. Dla przykładu nawet z tego roku udało się zmienić nazwę "Kraków Business Park" na "Zabierzów Rząska".

Egon · **Napisane:** Cz 21.04.2022, 8:59

Ludw_K napisał(a):

Uważam iż najwyższy czas to zrobić, chyba, że to zbyt kosztowne i skomplikowane logistycznie.

Tylko po co? Co to miałoby poprawić? No chyba, że "nieważne żeby było lepiej - ważne, żeby było inaczej".

Ludw_K · **Napisane:** Pt 22.04.2022, 19:53

Egon napisał(a):

No chyba, że "nieważne żeby było lepiej - ważne, żeby było inaczej".

Nie, to nie tak. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem działania w/g takiej zasady, co już kiedyś wyraziłem w opinii na temat wprowadzania oznaczeń linii Mxx i szumnego nazywania tego nową jakością w komunikacji, gdy w praktyce sprowadza się to, do zmiany oznaczeń wielu linii autobusowych oraz uruchomieniu kilku nowych, zresztą chyba zawsze kosztem jakichś istniejących dotychczas.
Nazewnictwo stacji czy przystanków to jednak inna rzecz. Tu zmiany bywają uzasadnione, czasem niemalże konieczne, ale czasem też bez sensu jak np. przystanek tramwajowy Kościuszki Szpital (zamiast Park Kościuszki). W tym wypadku uważam iż taka zmiana byłaby uzasadniona, chociażby ze względu na łatwiejsze, a właściwie szybsze odczytywanie krótszej nazwy na wyświetlaczach na których stale przewijana jest cała lista przystanków. Na rozkładach jazdy także bardziej czytelny jest krótszy napis, no i wreszcie to, że nikt praktycznie w mowie potocznej nie używa tej nazwy ze zbędnym dodatkiem "Południowe", nie tylko zresztą w mowie potocznej, ale nawet bardziej "oficjalnie", raczej rzadko kiedy przeczytamy czy usłyszymy w mediach o jakimś zdarzeniu na lub w pobliżu dworca "Katowice - Szopienice Południowe". Tak więc uważam iż w tym przypadku byłoby jednak nie tylko inaczej, ale też lepiej. No i byłby koniec niepotrzebnych dyskusji, nie tylko na tym forum, wspomniane rozważania K. Kutza to pewnie nie jedyny taki przypadek.

Egon · **Napisane:** Pt 22.04.2022, 20:36

Ludw_K napisał(a):

Egon napisał(a):

No chyba, że "nieważne żeby było lepiej - ważne, żeby było inaczej".

Nie, to nie tak. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem działania w/g takiej zasady, co już kiedyś wyraziłem w opinii na temat wprowadzania oznaczeń linii Mxx i szumnego nazywania tego nową jakością w komunikacji, gdy w praktyce sprowadza się to, do zmiany oznaczeń wielu linii autobusowych oraz uruchomieniu kilku nowych, zresztą chyba zawsze kosztem jakichś istniejących dotychczas.

Niestety, ja mam to na co dzień u siebie w pracy. Na szczęście już niedługo, może jakoś wytrzymam ;)

Ludw_K napisał(a):

Nazewnictwo stacji czy przystanków to jednak inna rzecz. Tu zmiany bywają uzasadnione, czasem niemalże konieczne, ale czasem też bez sensu jak np. przystanek tramwajowy Kościuszki Szpital (zamiast Park Kościuszki). W tym wypadku uważam iż taka zmiana byłaby uzasadniona, chociażby ze względu na łatwiejsze, a właściwie szybsze odczytywanie krótszej nazwy na wyświetlaczach na których stale przewijana jest cała lista przystanków. Na rozkładach jazdy także bardziej czytelny jest krótszy napis, no i wreszcie to, że nikt praktycznie w mowie potocznej nie używa tej nazwy ze zbędnym dodatkiem "Południowe", nie tylko zresztą w mowie potocznej, ale nawet bardziej "oficjalnie", raczej rzadko kiedy przeczytamy czy usłyszymy w mediach o jakimś zdarzeniu na lub w pobliżu dworca "Katowice - Szopienice Południowe". Tak więc uważam iż w tym przypadku byłoby jednak nie tylko inaczej, ale też lepiej. No i byłby koniec niepotrzebnych dyskusji, nie tylko na tym forum, wspomniane rozważania K. Kutza to pewnie nie jedyny taki przypadek.

Widziałem kiedyś taką nazwę przystanku "Sosnowiec Ostrowy Górnicze Kolonia Leśna Sklep", chyba jeszcze istnieje do dziś. A co do tych dworców to proponowałbym raczej różne nazwy, bo będzie zamieszanie z peronami. Jak nie pasuje Ci 3-członowa nazwa, to można by je nazwać Katowice Szopienice i Katowice Roździeń. Tak Szopienice Pólnocne nazywały się przed wojną przez jakiś czas, nie wiem jak długo.

W Walii do 2007 roku była stacja kolejowa, która się nazywała "Gorsafawddacha’idraigodanheddogleddollônpenrhynareurdraethceredigion". Fajne, nie? A tylko jeden wyraz. Obecnie nazywa się Golf Halt. Lecz do dziś istnieje też miejscowość Llanfairpwllgwyngyllgogerychwyrndrobwllllantysiliogogogoc, ze stacją kolejową o tej samej nazwie. Trudności z wymową mają nawet Walijczycy. Pracownicy kolei często proszą o prawidłową wymowę nazwy miejscowości, co jest warunkiem zakupu biletu na pociąg.

Ludw_K · **Napisane:** Nd 24.04.2022, 23:24

Egon napisał(a):

można by je nazwać Katowice Szopienice i Katowice Roździeń. Tak Szopienice Pólnocne nazywały się przed wojną

To byłoby może najlepsze rozwiązanie. Tylko czy kiedykolwiek będzie potrzebne? Moim zdaniem połączenia kolejowe pomijające dworzec w centrum Katowic miałyby sens, ale przy dużo większym niż obecnie korzystaniu przez podróżnych z kolei i to nie tylko w ruchu aglomeracyjnym. Wówczas mogłyby niektóre pociągi kursować w relacjach Tarnowskie G. - Bytom - Siemianowice Śl - Mysłowice - Kraków/Oświęcim, podobnie widziałbym Gliwice - Ruda Śl-Kochłowice - Katowice-Ligota - Tychy - Bielsko Biała itp. Niestety jako realista widzę to w bardzo ciemno szarym kolorze.

Cytuj:

Lecz do dziś istnieje też miejscowość Llanfairpwllgwyngyllgogerychwyrndrobwllllantysiliogogogoc, ze stacją kolejową o tej samej nazwie.

Czytałem o tym w pewnym wydawnictwie kilkadziesiąt lat temu, ponoć to najdłuższa nazwa miejscowości na świecie, a może nawet najdłuższy wyraz. Ciekawe byłoby tylko usłyszeć kogoś, kto to wymawia -:)

Cytuj:

Pracownicy kolei często proszą o prawidłową wymowę nazwy miejscowości, co jest warunkiem zakupu biletu na pociąg

Takim sposobem bardzo działają na szkodę swojej firmy, a może są pod wpływem lobbingu dążącego do likwidacji linii do tej miejscowości, U nas stosowano inne, ale równie skuteczne metody na odstraszanie pasażerów.

JacekSo · **Napisane:** Pn 25.04.2022, 2:02

Ludw_K napisał(a):

Czytałem o tym w pewnym wydawnictwie kilkadziesiąt lat temu, ponoć to najdłuższa nazwa miejscowości na świecie, a może nawet najdłuższy wyraz. Ciekawe byłoby tylko usłyszeć kogoś, kto to wymawia -:)

https://www.youtube.com/watch?v=eLvox_yurLo

Egon · **Napisane:** Pn 25.04.2022, 20:33

JacekSo napisał(a):

Ludw_K napisał(a):

Czytałem o tym w pewnym wydawnictwie kilkadziesiąt lat temu, ponoć to najdłuższa nazwa miejscowości na świecie, a może nawet najdłuższy wyraz. Ciekawe byłoby tylko usłyszeć kogoś, kto to wymawia -:)

https://www.youtube.com/watch?v=eLvox_yurLo

Nazwa, o której wspomniał pan z filmu to Taumatawhakatangihangakoauauotamateaturipukakapikimaungahoronukupokaiwhenuakitanatahu i odnosi się do wzgórza w Nowej Zelandii w pobliżu miasta Porangahau. A wspomniane jezioro jest nie w Kanadzie, tylko w USA (Massachusetts) i nazywa się Chargoggagoggmanchauggagoggchaubunagungamaugg.
Za klika lat, jeśli dożyję, może do Llanfairpwllgwyngyllgogerychwyrndrobwllllantysiliogogogoch się wybiorę, bo moi młodzi przeprowadzili się w ubiegłym roku do Wrexham, a najmłodszy za 6 lat pójdzie do 1. komunii. Stamtąd to "rzut beretem".
Dobra, wystarczy OT.

kolej_grzesiek · **Napisane:** Pt 29.04.2022, 1:17

Ludw_K napisał(a):

Co do ruchu pasażerskiego przez Szopienice Północne to nie wiem czy był on nawet do 1939r. Zajrzałem bowiem do "Przewodnika po woj. Śląskim" z 1937r i tam w opisie gminy Szopienice wymieniona jest tylko linia kolejowa Katowice - Mysłowice z odgałęzieniem do Sosnowca, a przy opisie Dąbrówki Małej tylko linia Bogucie - Chorzów przez Siemianowice. Na mapie jest jednak ten dworzec zaznaczony.

Był. Jak podaje Urzędowy Rozkład Jazdy i Lotów Lato 1939. Reprint tegoż rozkładu ukazał się staraniem PKMK w Poznaniu 1998 roku. Tabela nr 327 Katowice - Siemianowice Śl. - Chorzów (str. 166). Według tej tabeli kursowało na tej trasie z Katowic do Chorzowa 18 pociągów w dni robocze + 2 pociągi relacji Katowice - Siemianowice Śl - razem 20 pociągów na dobę w kierunku z Katowic (w dni wolne o pięć mniej). W kierunku powrotnym na pełnej trasie jeździło 16 pociągów + 2 na skróconej trasie z Siemianowic (w dni wolne o cztery mniej). Wszystkie pociągi zaczynały i kończyły bieg na głównej stacji w Katowicach.

Stacje według rozpiski (podaję tak, jak jest zapisane w tabeli):

0 KATOWICE
2 Kat. Bogucice
5 Dąbrówka Mała Śl.
8 Siemianowice Śl.
11 MichałkowiceByt. (p.o.) (z powrotem jest zapis "Michałkow. Byt. (p.o.)") - może to oznaczać albo Michałkowice Bytomskie albo Michałkowice Bytków)
15 CHORZÓW

Ludw_K · **Napisane:** Pt 29.04.2022, 15:38

kolej_grzesiek napisał(a):

Był. ...

Temat w zasadzie zamknęliśmy, bo i tak bardzo odbiegł od tytułu wątku, ale Twój wpis wymaga wyjaśnienia.
Gdzie w tej relacji widzisz "Szopienice Północne". Trasą którą przytoczyłeś pociągi osobowe kursowały do ok. 1968r, ale stacja o której dyskutowaliśmy leży przy trasie Dąbrówka Mała - Mysłowice. W ogóle nie ma możliwości dojazdu do Bogucic i dalej Katowic.
Czy w tym rozkładzie gdziekolwiek wymieniono stację "Szopienice Północne", np, w tej samej tabeli jako odgałęzienie z kierunku od Siemianowic za Dąbrówką Małą do Mysłowic, lub jest inna tabela dla relacji Mysłowice - Siemianowice Śl - Chorzów?

memphis · **Dołączył(a):** Pt 27.12.2002, 15:38 **Posty:** 10659

Z rozkładów jazdy zamieszczonych na stronie http://mapa.bazakolejowa.pl/ wynika, że przez (wówczas) stację Szopienice Roździeń pociągi pasażerskie przestały jeździć pod koniec 1933 roku. W rozkładzie z lata 33 jest jeszcze tabela 308A (http://mapa.bazakolejowa.pl/index.php?d ... p&str=7694), a w kolejnym zimowym już jej nie ma.

Egon · **Napisane:** Nd 1.05.2022, 20:34

memphis napisał(a):

Z rozkładów jazdy zamieszczonych na stronie http://mapa.bazakolejowa.pl/ wynika, że przez (wówczas) stację Szopienice Roździeń pociągi pasażerskie przestały jeździć pod koniec 1933 roku. W rozkładzie z lata 33 jest jeszcze tabela 308A (http://mapa.bazakolejowa.pl/index.php?d ... p&str=7694), a w kolejnym zimowym już jej nie ma.

Czy wiesz może, którędy pociągi jechały od Roździenia do Sosnowca? Za mojego życia nie było żadnego łącznika linii 161 z linią 1.

adam86 · **Napisane:** Nd 1.05.2022, 22:28

Egon napisał(a):

memphis napisał(a):

Z rozkładów jazdy zamieszczonych na stronie http://mapa.bazakolejowa.pl/ wynika, że przez (wówczas) stację Szopienice Roździeń pociągi pasażerskie przestały jeździć pod koniec 1933 roku. W rozkładzie z lata 33 jest jeszcze tabela 308A (http://mapa.bazakolejowa.pl/index.php?d ... p&str=7694), a w kolejnym zimowym już jej nie ma.

Czy wiesz może, którędy pociągi jechały od Roździenia do Sosnowca? Za mojego życia nie było żadnego łącznika linii 161 z linią 1.

Była, nawet niedawno. http://mapa.bazakolejowa.pl/index.php?d ... o=historia

Egon · **Napisane:** Pn 2.05.2022, 21:50

adam86 napisał(a):

Egon napisał(a):

memphis napisał(a):

Z rozkładów jazdy zamieszczonych na stronie http://mapa.bazakolejowa.pl/ wynika, że przez (wówczas) stację Szopienice Roździeń pociągi pasażerskie przestały jeździć pod koniec 1933 roku. W rozkładzie z lata 33 jest jeszcze tabela 308A (http://mapa.bazakolejowa.pl/index.php?d ... p&str=7694), a w kolejnym zimowym już jej nie ma.

Czy wiesz może, którędy pociągi jechały od Roździenia do Sosnowca? Za mojego życia nie było żadnego łącznika linii 161 z linią 1.

Była, nawet niedawno. http://mapa.bazakolejowa.pl/index.php?d ... o=historia

Tak, teraz widzę ten łącznik na mapie, dzięki. Ale z tym "niedawno" to bym się nie zgodził, bo w latach 1970 - 1980 takiego łącznika już nie było. Głupot nie piszę, bo na boisku "Wista" położonym między torami linii 1 i 138 niejeden arcyważny mecz piłki nożnej rozegrałem i teren znam ;)

Nex838 · **Dołączył(a):** Śr 8.09.2021, 14:43 **Posty:** 8

PawelDG napisał(a):

Nex838 napisał(a):

Dzięki za pomoc. Fakt tego, że napisy pojawiły się znacznie później wiele wyjaśnia :). Aczkolwiek i tak ciekawie by było poznać, co tam było napisane...

To zdjęcie tramwaju # 538 jest akurat moje! Napis brzmiał:

Po wejściu
natychmiast
skasować
bilet
i zachować
do kontroli

Po usłyszeniu
sygnału
nie wsiadać

Oprócz napisu były też symbole w kółku wózka albo wózka przekreślonego.

Te napisy były w tej samej formie na autobusach, tramwajach i trolejbusach. Jest to szablon z połowy lat 1980-tych, więc niemożliwy do zobaczenia na "szybkowcach", ponieważ te w połowie lat 1980-tych już tych szybek nie miały, z wyjątkiem może niedobitków z zaj. Gliwice

Natomiast pod skrótem WPK w tym wzorze widniał napis
KATOWICE
a pod nim w zależności od trakcji i zajezdni:

- na tramwajach był napis wąską czcionką
ZAKŁAD KOMUNIKACYJNY XXXXXXXX (np. BĘDZIN, GLIWICE, BYTOM, a w wozach katowickich puste miejsce. W Chorzowie to nie wiem jak pisali, czy sam Chorzów, czy Chorzów-Batory?)

- na autobusach z ZK-8
ZAKŁAD KOMUNIKACYJNY SOSNOWIEC
a także dodatkowo poniżej na wozach gołonoskich: ODDZ.DĄBROWA GÓRN., a na wozach będzińskich O/Będzin, ale nie wiem czy te linijki były malowane już w czasach WPK, czy dopiero w PKM, kiedy przejęto szablon od WPK zamieniając tylko W na M i KATOWICE na SOSNOWIEC.

Zobacz też na autobusie: https://phototrans.pl/14,104037,0,Ikaru ... _4236.html
choć tu jest pewna modyfikacja, bo napis ten jest dużymi literami, a więc niestandardowo i brakuje drugiego komunikatu, żeby nie wsiadać po dzwonku.

(Ciekawostką jest to, że wozy olkuskie miały czerwone napisy WEJŚCIE albo WYJŚCIE nad drzwiami, a w przegubowych ikarusach stabilizator przegubu malowany na biało-czerwono, podczas gdy w innych zajezdniach był on cały biały. - tak na marginesie)

Jak widać pamięć mam dobrą wbrew sugestiom niejakiego pata

Dzięki wielkie za pomoc! I przepraszam, że dopiero po taaaakim czasie, jakoś mi to umknęło.

» forum

Historia taboru i linii WPK Katowice

Kto przegląda forum