» forum

Nie liczac czasow wczesniejszych to tylko N-ki i doczepki ND (pewnie 4N i 4ND tez). Natomiast byl okres tuz po wybudowaniu petli na Wroclawskiej (1990 r), kiedy to 31 jezdzilo solowkami 105N (ale za bardzo miechowicka ta linia to juz nie byla :wink: )




To tzw. 115N (produkcji H. Cegielski Poznan). Przez poczatkowy okres eksploatacji wiecej czasu spedzal na warsztacie niz na trasie, ale teraz jest ponoc calkiem ok. Projekt i jedyny prototyp pochodzi z 1995 r. Wiecej:
http://www.bimba.iq.pl/index.php?a=32

15 maja 1983 r. nastąpiło zawieszenie kursowania linii nr 32, 33 i 34 oraz skrócenie trasy linii nr 31 do przystanku Bytom Łużycka.



W końcowym okresie wyłącznie N/4N+ND/4ND w różnych konfiguracjach. Wagony jednokierunkowe nie mogły wjeżdżać na te linie z uwagi na brak pętli.



Ossso chozzzi?



Przerabiać wszystko można, tylko efekty są dość mizerne. 105N/2 (vel 115N) ma wstawiony człon niskopodłogowy w postaci kawałeczka tej niskiej podłogi i dwóch klatek schodowych.

Dzięki za odpowiedź i zdjęcia. Szkoda, że 102-ki się nie pojawiały.
Cóż, sam fakt, że zlikwidowano tak znaczny odcinek tylko ze względu na jakiś wiadukt.... Może tramwaj kiedyś wróci do Miechowic, może do Rokitnicy, może nawet do Stolarzowic, ale jedyna w naszym regionie linia tramwajowa na wieś (do Wieszowej)to już zapewne tylko historia.
...Skoda 105 jako zatramwaj (np zamiast fiata 126p- jedno miejsce więcej) :D [/quote]

Eee..a np. linia nr 8 i 25?? może nie dokońca na wieś, ale jak dla mnie (mieszkającego w mieście) to są to wsie, występują tam pola no i sama zabudowa terenu, która nie przypomina miasta :D

Dla mnie jeszcze Pętla 1 i 4 czyli na Wójtowej wsi to jest wieś.Wysiadasz z Trama a tu chatki jedno rodzinne a za nimi pola :D

Nie zaś tak dawno temu to w Dąbrówce Wielkiej w środku pętli widziałem krowę :D

Sam napisal i niepamieta :lol:

Eee, to nie była krowa, to pewnie ten byczek, co lubi trawkę na pętli kosić :wink:

Czy ktoś potrafi powiedzieć jakie były okoliczności likwidacji bytomskich trzydziestek? (na jaki czas przed likwidacją podano o tym wiadomość i gdzie, jakie były reakcje itp)???

No nie przypominam sobie żebym pisał o jakichś skodach.

W maju 1983 roku zawieszono ruch tramwajowy (nie wiem co z drogowym - objazd był?) ze względu na konieczny remont wiaduktu _pod_ stacją kolejową w Karbiu. Gdy wiadukt _nad_ stacją odbudowano minęło tyle lat, że z linii tramwajowych po drugiej stronie nie było co zbierać.

A czy po zamknięciu ruchu tramwajowego uruchomiono komunikacje zastępczą???

Ale te linie zostały rozebrane przez WPK czy ktoś rozkradł to wszystko? Czy w momencie zamykania wiaduktu planowano jego ponowne uruchomienie?

No właśnie tego nie wiem - w dokumentach nie znalazłem zapisu o komunikacji zastępczej, podejrzewam, że jej nie było.

Pod koniec lat 90-tych PKT Katowice wydało decyzję o likwidacji tych linii. A całość infrastruktury została rozkradziona.



Uruchomienie wiaduktu? Jak najbardziej :P

Byl tymczasowy przejazd kolejowy po polnocnej stronie wiaduktu (zjezdzalo sie na ta droge obok petli Wroclawskiej)



No nie calosc - troche tych szyn jeszcze lezalo...

Brzmi to co najmniej tragicznie. Po 15 latach wydano decyzje o likwidacji linii które nie jeździły od 15 lat !!!!!
Skoro najprawdopodobniej nie było komunikacji zastępczej to pewnie z góry było wiadomo, że linie te juz nie powrócą.

No coś tam jeszcze leżało, bodajże w 2000 roku z terenu Bytomia resztki zostałe usunięte przez jakąś firmę (wynajętą bodajże przez PKT).

No kiedyś trzeba było, trudno żyć fikcją.



To nie jest takie oczywiste - jak zamkną ruch tramwajowy na Rondzie w Katowicach w najbliższym czasie to też nie będzie komunikacji zastępczej między Rondem a Rynkiem, a likwidacji tego odcinka raczej się nie przewiduje.

Memphis, a wiadomo juz cos dokladniej? Jak cos to napisz :).