Forum WPK http://forum.wpk.katowice.pl/ |
|
Historia taboru i linii WPK Katowice http://forum.wpk.katowice.pl/viewtopic.php?f=35&t=2297 |
Strona 11 z 15 |
Autor: | greg [ Pt 17.08.2012, 19:22 ] |
Tytuł: | Re: Historia taboru i linii WPK Katowice |
andrzejh69 napisał(a): Egonie, mam do Ciebie pytanie i myślę że się będziesz orientował. Na których liniach jeździło najwięcej pr100 i pr110 w latach ...1976-79? Ja zacząłem się interesować KM dopiero w 1980 i wtedy w Katowicach pr110 juz było bardzo mało i sporadycznie można było je trafić, jedynie pamiętam że więcej pr110 jeździło do ok. X.1982 po Tychach na lokalnych liniach (ok50% taboru). Regułą w latach 70-tych, było przydzielanie nowych wozów do linii pospiesznych, które były wizytówką firmy. Nowy typ czy marka pojazdu stanowił wyróżnienie dla zasłużonych i długoletnich kierowców. Obsługa linii pospiesznej było też znacznie przyjemniejsze niż normalnej. Toteż jeszcze w drugiej połowie lat 60-tych na pospiesznych liniach dominowały Hecki. W końcu lat 60-tych "nowość" stanowiły Jelcze. Początek lat 70-tych to Many, a później Karosy. Pr 100 dostarczano do WPK w latach 75-76, do Gliwic, Tych i Gołonoga. Późniejszy model - pr110 (w WPK od 1977) oprócz wymienionych zajezdni także do Katowic, Będzina, Zagórza (tutaj większość stanowiły wozy używane: z Gołonoga i Będzina wyprod. 1977-78) i Jaworzna. Najpierw trafiały na linie pospieszne (krótko), później normalne. W końcu lat 70-tych i na początku 80-tych pr 110 kierowano już tylko na lżejsze linie peryferyjne i przewozy pracownicze. Takie wydano zarządzenie obligujące dyspozytorów, aby zwiększyć "sztucznie" ich przebiegi do kasacji.Ostatnie pr 110U zakończyły służbę w WPK około 1985 roku. |
Autor: | adam86 [ Pt 17.08.2012, 19:36 ] |
Tytuł: | Re: Historia taboru i linii WPK Katowice |
greg napisał(a): Początek lat 70-tych to Many, a później Karosy. Jakie Many? |
Autor: | greg [ Pt 17.08.2012, 20:20 ] |
Tytuł: | Re: Historia taboru i linii WPK Katowice |
adam86 napisał(a): greg napisał(a): Początek lat 70-tych to Many, a później Karosy. Jakie Many? Węgierskie:P Oczywiście Ikarus 556, ale i tak wszyscy mówili wtedy "Many". |
Autor: | motley [ So 5.01.2013, 14:36 ] |
Tytuł: | Re: Historia taboru i linii WPK Katowice |
Jak w 1983 zlikwidowano tramwaje 31/32/33, co w zamian puszczono? |
Autor: | Daro85 [ So 5.01.2013, 16:12 ] |
Tytuł: | Re: Historia taboru i linii WPK Katowice |
motley napisał(a): Jak w 1983 zlikwidowano tramwaje 31/32/33, co w zamian puszczono? 1. ich nie zlikwidowano tylko zawieszono, bo jeszcze w tym roku były nadzieje na ponowne uruchomienie, poza tym jeszcze na przełomie 1989/90 torowisko było w miarę kompletne. 2. w zamian puszczono- za linię do Wieszowy linię 132, za linię do Stolarzowic linię 169. 169 w pierwotnej wersji jechało prosto ulicą Frenzla. Potem zresztą tam się połączeń namnożyło- w szczytowym okresie w roku bodajże 1988 trasę Bytom Dworzec- Miechowice Pętla obsługiwały 3 linie o podobnej trasie (50,623 i M), za to 176 w pierwszej wersji kursowało podobnie do dzisiejszego 735. |
Autor: | Ludw_K [ So 5.01.2013, 16:30 ] |
Tytuł: | Re: Historia taboru i linii WPK Katowice |
Do lipca 1989r czyli do oddania pętli na Wrocławskiej jeździła linia 31 z pl. Sikorskiego do Łużyckiej obsługiwana N-kami. Dodam, że w latach 80-tych czytałem w prasie nie tylko o planach rychłego (wraz z zakończeniem budowy wiaduktu na Wrocławskiej) ponownego uruchomienia linii 31 i 32 ale także reaktywacji 8-ki do Piekar Śl. A co było dalej - wiemy. No cóż, o niezrealizowanych planach rozwoju komunikacji trawmajowej w GOP od czasów jej początków do dziś, można byłoby napisać grubszą książkę niż o całej historii tej komunikacji -:). A może to nie jest śmieszne ? |
Autor: | motley [ So 5.01.2013, 17:12 ] |
Tytuł: | Re: Historia taboru i linii WPK Katowice |
O 31 mi wiadomo, chodziło o autobusy. Daro - dzięki. Aha, nikt nie wie, czy te 132 i 169 nie jeździły częsciej? |
Autor: | Egon [ So 5.01.2013, 17:58 ] |
Tytuł: | Re: Historia taboru i linii WPK Katowice |
Mnie się jeszcze przypomina taka linia 724 na traasie Bytom - Wieszowa. Kursowała jeszcze w czasach, gdy T31 docierała do Łużyckiej. Całej trasy ani rozkładu nie pamiętam, jechałem tym jeden raz z Rokitnicy do Bytomia. Czy aby nie była to poprzedniczka 132? |
Autor: | YoMaHa [ So 5.01.2013, 20:37 ] |
Tytuł: | Re: Historia taboru i linii WPK Katowice |
greg napisał(a): andrzejh69 napisał(a): Egonie, mam do Ciebie pytanie i myślę że się będziesz orientował. Na których liniach jeździło najwięcej pr100 i pr110 w latach ...1976-79? Ja zacząłem się interesować KM dopiero w 1980 i wtedy w Katowicach pr110 juz było bardzo mało i sporadycznie można było je trafić, jedynie pamiętam że więcej pr110 jeździło do ok. X.1982 po Tychach na lokalnych liniach (ok50% taboru). Regułą w latach 70-tych, było przydzielanie nowych wozów do linii pospiesznych, które były wizytówką firmy. Nowy typ czy marka pojazdu stanowił wyróżnienie dla zasłużonych i długoletnich kierowców. Obsługa linii pospiesznej było też znacznie przyjemniejsze niż normalnej. Toteż jeszcze w drugiej połowie lat 60-tych na pospiesznych liniach dominowały Hecki. W końcu lat 60-tych "nowość" stanowiły Jelcze. Początek lat 70-tych to Many, a później Karosy. Pr 100 dostarczano do WPK w latach 75-76, do Gliwic, Tych i Gołonoga. Późniejszy model - pr110 (w WPK od 1977) oprócz wymienionych zajezdni także do Katowic, Będzina, Zagórza (tutaj większość stanowiły wozy używane: z Gołonoga i Będzina wyprod. 1977-78) i Jaworzna. Najpierw trafiały na linie pospieszne (krótko), później normalne. W końcu lat 70-tych i na początku 80-tych pr 110 kierowano już tylko na lżejsze linie peryferyjne i przewozy pracownicze. Takie wydano zarządzenie obligujące dyspozytorów, aby zwiększyć "sztucznie" ich przebiegi do kasacji.Ostatnie pr 110U zakończyły służbę w WPK około 1985 roku. Wydaje mi się, że później. Jakieś pojedyncze niedobitki OIDW jeździły - z posiadanych statystyk numery 2xxx z zakresu wskazującego, że to nie mogły być już migi pojawiały się bodaj jeszcze w 87, albo nawet w 88 roku, ale pokroić się nie dam. |
Autor: | M11 [ Nd 6.01.2013, 9:01 ] |
Tytuł: | Re: Historia taboru i linii WPK Katowice |
YoMaHa napisał(a): pojawiały się bodaj jeszcze w 87, albo nawet w 88 roku, ale pokroić się nie dam. Na terenie Zagłębia w 87 już nie było ani jednej liniowej PR (wyjątkiem mogły być dąbrowsko-wsiowe przewozy pracownicze, gdzie jakiś niedobitek mógł się szwendać). Z rozmów ze starymi kierowcami WPK wynika, że ok. 1984, w zagłębiowskich zajezdniach PR były na stanie tylko "papierowo", jednak w przeważającej większości stały odstawione pod płotem. Osobiście, PRką U liniowo udało mi się ostatni raz przejechać na jakiejś linii K-ce-Tychy zimą 85/86. |
Autor: | Daro85 [ Nd 6.01.2013, 22:17 ] |
Tytuł: | Re: Historia taboru i linii WPK Katowice |
Egon napisał(a): Mnie się jeszcze przypomina taka linia 724 na traasie Bytom - Wieszowa. Kursowała jeszcze w czasach, gdy T31 docierała do Łużyckiej. Całej trasy ani rozkładu nie pamiętam, jechałem tym jeden raz z Rokitnicy do Bytomia. Czy aby nie była to poprzedniczka 132? Tam było więcej kombinacji- teraz nie wiem, czy dobrze pamiętam, ale do Miechowic z Bytomia kursowały linie o przedziwnych numerach, np. 214 (też coś w stylu dzisiejszego 735, ale do Górnik), 289 (tak jak 176 ale tylko do Bławatkowej). Autobusy do nowej pętli w Miechowicach położonej bardziej w środku osiedla dotarły ok. 1985-1986. Przystanek Ośr. Zdrowia pojawił się wraz z uruchomieniem linii 167 (ok.1993-4) i na początku tylko przez nią był obsługiwany, co rodziło wiele błędów. Mieliśmy w Bytomiu też kilka ciekawych przewozów obsługujących dzisiejszą KWK Bobrek- np. linie 139 i 190, obie o dość chaotycznych trasach z Dworca w Bytomiu do Dąbrowy Miejskiej i stamtąd Celną do KWK Bobrek... Wiadukt prowadzący z Karbia do Bobrka był swego czasu przeszkodą nie do przejścia dla KM, w roku 1995 np. linia 183 kursowała ulicami Worpie i Św. Elżbiety i dopiero po otwarciu nowego mostu przeszła na dzisiejszą trasę. |
Autor: | Egon [ Pn 7.01.2013, 9:05 ] |
Tytuł: | Re: Historia taboru i linii WPK Katowice |
Daro85 napisał(a): Tam było więcej kombinacji- teraz nie wiem, czy dobrze pamiętam, ale do Miechowic z Bytomia kursowały linie o przedziwnych numerach, np. 214 (też coś w stylu dzisiejszego 735, ale do Górnik), 289 (tak jak 176 ale tylko do Bławatkowej). Autobusy do nowej pętli w Miechowicach położonej bardziej w środku osiedla dotarły ok. 1985-1986. Przystanek Ośr. Zdrowia pojawił się wraz z uruchomieniem linii 167 (ok.1993-4) i na początku tylko przez nią był obsługiwany, co rodziło wiele błędów. Mieliśmy w Bytomiu też kilka ciekawych przewozów obsługujących dzisiejszą KWK Bobrek- np. linie 139 i 190, obie o dość chaotycznych trasach z Dworca w Bytomiu do Dąbrowy Miejskiej i stamtąd Celną do KWK Bobrek... Wiadukt prowadzący z Karbia do Bobrka był swego czasu przeszkodą nie do przejścia dla KM, w roku 1995 np. linia 183 kursowała ulicami Worpie i Św. Elżbiety i dopiero po otwarciu nowego mostu przeszła na dzisiejszą trasę. Wymienione przez Ciebie linie OIDP to były krzaki, robiące za przewozy do zakładów pracy. Za wyjątkiem 214, kursującej na trasie Szombierki - Miechowice (niektóre kursy gdzieś dalej - tak jak piszesz chyba do Górnik czy Stolarzowic) przez pl. Wolskiego, która wykonywała około 15 kursów na dobę. Podobną częstotliwość, a może nawet większą, miała linia 724. |
Autor: | andrzejh69 [ Pn 7.01.2013, 11:35 ] |
Tytuł: | Re: Historia taboru i linii WPK Katowice |
co do ostatnich Pr110 to pamiętam i wiem na pewno że ostatnia #2004 w Katowicach kursowała liniowo na 193 w okresie X-XII1986 kiedy to została zastąpiona nówką M11 #2154. w Maju 1986 też jechałem ostatnią tyską prką w brązowo-kremowym malowaniu (chyba #2578) na linii 31 i tak się definitywnie zakończyła w XII 1986 rola pr110 na liniach WPK Katowice. Nie pamiętam natomiast lat 1975-1979 kiedy i gdzie się wtedy pr110 pojawiały? KM zacząłem się interesować od czasu Olimpiady w Moskwie tj od lata 1980 i od tego czasu na pr 110 w województwie trzeba było nieźle polować. Najłatwiej było w Tychach gdzie do 1982 było ich ok 40-50% na tamtejszych "tyskich" liniach. |
Autor: | andrzejh69 [ Pn 7.01.2013, 11:39 ] |
Tytuł: | Re: Historia taboru i linii WPK Katowice |
Co do Bytomia to pamiętam że w latach ok 1986-90 na Miechowice często jeżdziły 50 i 289, a linii 623 wtedy chyba nie było w tej relacji. Wiadukt na wrocławskiej był otwarty w ok 1995 roku. Były problemy z jego budową spowodowane głównie intensywną eksploatacją górniczą i ruchami poziomymi, pionowymi, przemieszczeniami gruntu na którym miał być posadowiony. |
Autor: | motley [ Pn 7.01.2013, 21:58 ] |
Tytuł: | Re: Historia taboru i linii WPK Katowice |
Egon napisał(a): Podobną częstotliwość, a może nawet większą, miała linia 724. A teraz pytanie... Jakie były względnie bazowe częstotliwości dla WPK? Czy coś takiego istniało? Czy takt 13/18 pozostający na T5/30 na początku lat 90. i na 623 do całkiem niedawna ma coś z tym wspólnego? ;) |
Autor: | Bodzio [ Pn 7.01.2013, 22:14 ] |
Tytuł: | Re: Historia taboru i linii WPK Katowice |
andrzejh69 napisał(a): co do ostatnich Pr110 to pamiętam i wiem na pewno że ostatnia #2004 w Katowicach ... Może się mylę, może później był większy bałagan w numeracji, ale pierwsze wozy o numerach od #2000 to były PR100 a nie PR110. #2004 OIDP stacjonował w Gliwicach a nie w Katowicach. Chociaż - tak jak mówiłem - mogły nastąpić jakieś roszady w numeracji.
|
Autor: | andrzejh69 [ Wt 8.01.2013, 8:23 ] |
Tytuł: | Re: Historia taboru i linii WPK Katowice |
#2004 miała najpier pr100 a potem, jak ją skasowali, ten sam numer dostała pr110 z 1978, analogicznie było z nr #2000. #2000 też się ostał dość długo w Katowicach do ok początków 1986 r. W 1986 wozy (2000 i 2004) te miały oryginalny jelczowski lakier i malowanie, tak więc sądzę że miały odbudowy w jelczu, bo w tych czasach nie było raczej możliwe żeby wóż z 8 letnim lakierem jeżdził bez dziur i wielkich ognisk rdzy w karoserii. Na przełomie 1983/4 pamiętam dość sporo (około 10-15) pr 110 stojących pod połotem w ZK5 rozszabrowanych jako dawcy. |
Autor: | andrzejh69 [ Wt 8.01.2013, 8:27 ] |
Tytuł: | Re: Historia taboru i linii WPK Katowice |
motley napisał(a): Egon napisał(a): Podobną częstotliwość, a może nawet większą, miała linia 724. A teraz pytanie... Jakie były względnie bazowe częstotliwości dla WPK? Czy coś takiego istniało? Czy takt 13/18 pozostający na T5/30 na początku lat 90. i na 623 do całkiem niedawna ma coś z tym wspólnego? ;) Główna na normalnych liniach to była co 20 minut w robocze i co 40 minut w dni wolne - np linie : 30,110,193,T(E-1)4,673,674; co 40 minut w robocze (0) lub co 30/60 minut robocze/wolne (od ok 1986r: 193,296). Linie tramwajowe 11,13,20(Affred-Zawodzie) miały co 14 minut w robocze i co 28 w wolne |
Autor: | Lukas SC [ Wt 8.01.2013, 9:41 ] |
Tytuł: | Re: Historia taboru i linii WPK Katowice |
[quote="andrzejh69" Linie tramwajowe 11,13,20(Affred-Zawodzie) miały co 14 minut w wolne i co 28 w robocze[/quote] Chyba zrobiłeś mały błąd, robocze co 14 minut a wolne co 28 minut ;) . |
Autor: | andrzejh69 [ Wt 8.01.2013, 10:22 ] |
Tytuł: | Re: Historia taboru i linii WPK Katowice |
dzięki, poprawiłem |
Strona 11 z 15 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |