Aktywne wątki • Wątki bez odpowiedzi
Autor |
Wiadomość |
|
Tytuł: Re: Trochę historii Napisane: Wt 22.07.2014, 12:57 |
|
Dołączył(a): Cz 5.01.2006, 21:18 Posty: 4066 Lokalizacja: Sosnowiec
|
Egon napisał(a): Strzyż napisał(a): A byłaby możliwość zeskanowania tych planów, choćby we fragmentach? Chwilowo mam nieczynny skaner. A które fragmenty i z jakich planów by Cię interesowały? W CiNiBie UŚ (czyli bibliotece głównej UŚ i UE) w centrum Katowic mają skanery A3. Zasadniczo ogólnodostępne, ale czasem trzeba trochę poczekać w kolejce. Tyle, że do końca wakacji biblioteka czynna jest 8-16 albo wcale z racji braku studentów. Natomiast od września jest czynna w (1)-(6) od 8-20, zatem jak są zainteresowani, można się pobawić i zobaczyć, co wyjdzie ze skanowania mapy "na raty". Siłą rzeczy mam już przećwiczone od strony softu w praktyce, co i jak tam się obsługuje. Natomiast od razu zastrzegam - nie jest to jakiś sprzęt "z górnej półki".
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Trochę historii Napisane: Wt 22.07.2014, 23:02 |
|
adam86 |
|
Dołączył(a): Pn 4.10.2004, 22:00 Posty: 13990 Lokalizacja: Hajduki Wielkie
|
Egon napisał(a): andrzejh69 napisał(a): Pamiętengo 1 czerwca 1986 linię 10 wycofano z Dąbrówki i skierowano na Paderewskiego, 61 skrócono do P. Skargi wprowadzając nową linię 657 Dąbrówka - Panewniki ul. Owsiana. Tak, to był krwawy dzień dla linii komunikacyjnych. Ja zapamiętałem go właśnie z przetrasowania 10 i wprowadzenia 657 - to IMO był dobry ruch, po 61 specjalnie nie płakałem - oraz skrócenia 48 do Chorzowa i wprowadzenia 139 na trasie Kochłowice - Bytom - to już mnie zabolało. Na szczęście jeszcze przez 3 lata miałem do Bytomia 92. Ale najbardziej zraniła mnie likwidacja 687 - niby krzak z kilkoma parami kursów, ale miał powodzenie, a idę o każdy zakład, że przy większej częstotliwości linia miałaby całkiem dobre powodzenie - przed 15:00 autobus na Rolną przyjeżdżał z Katowic już zapełniony i tak było co najmniej do Panewnik. Przesadnego tłoku nie było, ale w Ikarusie 260 minimum 50 osób jechało. Dalej od Panewnik do Mikołowa też podróżowało ze 30 osób, a czasem więcej, oczywiście wcześniej po drodze się wymienili. Hmm, jesteś pewien, ze 48 skrócono w 1986r?
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Trochę historii Napisane: Śr 23.07.2014, 0:07 |
|
Egon |
|
Dołączył(a): Cz 8.01.2004, 9:44 Posty: 4404 Lokalizacja: Ligota
|
adam86 napisał(a): Hmm, jesteś pewien, ze 48 skrócono w 1986r? Zmiana napisu na dyktach linii 48 kojarzy mi się z pojawieniem się 657, ale głowy nie dam, mogło to być później (na pewno nie wcześniej). W każdym razie 92 jeździłem do Bytomia dłużej niż 48, bodajże do lata roku 1990 - było nawet tak, że linię 92 wymazano już z rozkładów na Ligocie, a przez jakiś miesiąc nadal jeździła. Po ostatecznym wycofaniu 92 do Ligoty wjechało 46, na 11 parach kursów co godzinę, do ok. 16:00.
_________________ Para todo mal, mezcal, y para todo bien también
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Trochę historii Napisane: Śr 23.07.2014, 15:38 |
|
Dołączył(a): Wt 9.06.2009, 13:16 Posty: 553 Lokalizacja: Katowice
|
Mnie coś się kojarzy że 48 skrócono około 1989 roku. Pamiętam że latem 1990 linia 92 zaczynała już z Dw PKP w Katowicach, i jakoś od ok 1989 zaczęła kursować przez Świętochłowicką i Łagiewnicką, bo wcześniej Chorzowską jeździła.
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Trochę historii Napisane: Śr 23.07.2014, 21:16 |
|
Daro85 |
|
Dołączył(a): Cz 4.11.2004, 21:27 Posty: 10946 Lokalizacja: Bytom
|
andrzejh69 napisał(a): jakoś od ok 1989 zaczęła kursować przez Świętochłowicką i Łagiewnicką, bo wcześniej Chorzowską jeździła. Głowy nie dam, ale wydaje mi się, że ta zmiana była już za PKMu.
_________________ "Dno naszego upadku narodowego nastąpiło wtedy, kiedyśmy popadli w umysłowy zastój, uwierzyli w osiągniętą doskonałość..."
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Trochę historii Napisane: Śr 23.07.2014, 21:31 |
|
Egon |
|
Dołączył(a): Cz 8.01.2004, 9:44 Posty: 4404 Lokalizacja: Ligota
|
Daro85 napisał(a): andrzejh69 napisał(a): jakoś od ok 1989 zaczęła kursować przez Świętochłowicką i Łagiewnicką, bo wcześniej Chorzowską jeździła. Głowy nie dam, ale wydaje mi się, że ta zmiana była już za PKMu. 92 zaczęło jeździć przez Łagiewniki jeszcze za czasów kursowania do Ligoty - chyba tak, jak pisze Andrzej. W części "PRZEZ" na dykcie napis "ŁAGIEWNIKI" był wyróżniony czerwonymi literami.
_________________ Para todo mal, mezcal, y para todo bien también
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Trochę historii Napisane: Cz 24.07.2014, 7:42 |
|
Dołączył(a): Wt 9.06.2009, 13:16 Posty: 553 Lokalizacja: Katowice
|
Janusz a do kiedy na linii 92 jeździły Mexy i pr 110? Ja pamiętam jedynie od końca 1983 IK 260 #4079 z zakładu Katowice, IK280 #538 z zakładu Bytom :)
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Trochę historii Napisane: Nd 27.07.2014, 0:30 |
|
Dołączył(a): Pn 4.10.2004, 21:45 Posty: 1453
|
motley napisał(a): 6 do późnej nocy w takcie 20'? Najdłuższe kursowanie kojarzę z drugiej połowy lat 90. - bodaj 1:35 kurs z Brynowa do Stadionu i zjazd grubo po 2 w nocy. Możesz powiedzieć coś więcej? To o tym okresie - lat 80/90 - i zapewne o tym rozkładzie mowa. Pewnie więcej osób to pamięta, że 6 z Katowic do Bytomia była coś w stylu 23:00, 20, 40, 0:00, 20, 40. W zbliżonym czasie 16 na składach zmieniła cykl z 10' na 7', co dało w miarę cywilizowane połączenie w pierwszej kolejności Koszutce. Z terenów za rzeką: zupełnie nieświadomie ktoś przesunął kurs z 1 na 2 w nocy tramwaju 27, czym jednym pociągnięciem wywalił komplet górników dojeżdżających na końcowym odcinku trasy. Mimo że o błędzie zorientowano się dość szybko, nie było woli jego odkręcenia. Analogicznie, jak w przypadku zapewnienia dojazdu tramwajem 21 na godz. 6 do Huty Katowice - z Małobądza przez wiele lat go nie było (pierwszy tramwaj z Milowic przybywał pod HK chwilę przed 6 - znacznie za późno dla robotników - a pierwszy autobus H z Katowic dopiero ok. 6:20). A potem władza nad rozkładami tramwajowymi została wyrwana p. Ruszlowi (jeśli nazwiska nie przekręcam) i się zaczęło to, co trwa do dzisiaj. Egon napisał(a): Teraz cofniemy się do roku 1957. Ulica Sokolska nazywa się jeszcze Sokolska, a Zawadzkiego to peryferyjna uliczka na granicy Ligoty i Panewnik. To świadczy, że Katowice musiały być wtedy obrażone na Tow. Wacka - niby go - jeszcze przecież za życia - uhonorowały, ale jak widać po swojemu. Egon napisał(a): - 43 - z dworca autobusowego do Wojkowic jedzie przez Bogucice i Dąbrówkę Małą. Błąd czy było tak naprawdę? Raczej nie błąd. Egon napisał(a): - 68 - Katowice Dworzec Autobusowy - Bujaków przez Gliwicką, Świętochłowice, Wirek i Halembę. Różne były losy tej linii... Czy ktoś wie, jak często wtedy to jeździło? No chyba nie gęściej niż w obsłudze jednego wozu (?), jak na bezpośrednie połączenie Katowic z Bujakowem przystało. inżinier napisał(a): 43 przez Dąbrówkę Małą (czy jak w planie napisano: Małą Dąbrówkę). Jak tak napisano, to znaczy, że opis redagował Ślązak :) inżinier napisał(a): Warta uwagi jest też niemal całkowita pustynia komunikacyjna na obszarze ograniczonym Chorzowską, Korfantego, Telewizyjną i parkiem. Malutkim wyjątkiem jest 51 jadące kawałkiem Grażyńskiego. Do tramwaju proszę - jest z trzech stron :). Poza tym Nowe Katowice w tym miejscu dopiero w budowie. Egon napisał(a): Lukas SC napisał(a): Wtedy Józefowską jeździła 30 i jeszcze jakaś inna linia ale nie pamiętam niestety jaka. 51, wydłużone do Planetarium. A co z zerówką? Z ciekawszych przebiegów, ku pamięci potomnych. 70 pomiędzy kościołem a ratuszem w Bogucicach. Tam przez rondo, z przystankiem przy DOKP, z powrotem przez Agatę, z przystankiem na stanowisku w kier. Sosnowca. Wychodzą z tego ciekawostki, że z Bogucic można było dojechać do centrum odwrotnie, podobnie z Dąbrówki Małej.
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Trochę historii Napisane: Nd 27.07.2014, 7:58 |
|
Egon |
|
Dołączył(a): Cz 8.01.2004, 9:44 Posty: 4404 Lokalizacja: Ligota
|
Vanessa00 napisał(a): A co z zerówką? Kursowała OIDP przez Słoneczną i Agnieszki. Krańcówka była pod Ośrodkiem Postępu Technicznego.
_________________ Para todo mal, mezcal, y para todo bien también
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Trochę historii Napisane: Nd 27.07.2014, 21:08 |
|
YoMaHa |
|
Dołączył(a): Nd 5.01.2003, 9:08 Posty: 3897 Lokalizacja: Katowice
|
Vanessa00 napisał(a): motley napisał(a): 6 do późnej nocy w takcie 20'? Najdłuższe kursowanie kojarzę z drugiej połowy lat 90. - bodaj 1:35 kurs z Brynowa do Stadionu i zjazd grubo po 2 w nocy. Możesz powiedzieć coś więcej? To o tym okresie - lat 80/90 - i zapewne o tym rozkładzie mowa. Pewnie więcej osób to pamięta, że 6 z Katowic do Bytomia była coś w stylu 23:00, 20, 40, 0:00, 20, 40. (...) Wydaje mi się, że znacznie ciekawszy epizod na żelaznej nitce Katowice - Chorzów - Bytom miał miejsce z chwilą wprowadzenia Karlików. Przez krótki okres (dopóki się ktoś nie zorientował) dokonano zamiany między zajezdniami. Od "zawsze" szóstkę obsługiwało Zawodzie (+ jeden pociąg ze Stroszka), a 41 - Stroszek. Z chwilą wprowadzenia karlików mogły one jeździć tylko na 41, bo trasa na Brynów była niegotowa. W efekcie ktoś sprytnie pozostawił rozkład bez zmian, tylko dopisał wyjazdy i zjazdy - odpowiednio z Brynowa na Stroszek i z (przed)Karbia na Zawodzie. Ostatnia szóstka na Stroszku meldowała się chyba koło drugiej w nocy, jak nie później.
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Trochę historii Napisane: Nd 27.07.2014, 21:20 |
|
Dołączył(a): Cz 5.06.2008, 21:10 Posty: 913 Lokalizacja: Zabrze Helenka
|
andrzejh69 napisał(a): Janusz a do kiedy na linii 92 jeździły Mexy i pr 110? Ja pamiętam jedynie od końca 1983 IK 260 #4079 z zakładu Katowice, IK280 #538 z zakładu Bytom :) Ja pamiętam MEX'a #1992 z Bytomia. Studiowałem w Katowicach w latach 1976-1981 i dojeżdżałem na uczelnię z Helenki. Trochę zaprzyjaźniłem się z kierowcą z tego ogórka i zawsze (oczywiście jeżeli to on prowadził) siedziałem na przednim siedzeniu po prawej stronie silnika. Byłem również zaprzyjaźniony z takim lekko brodatym kierowcą katowickiego IK260 #32xx (nie pamiętam całego numeru...)
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Trochę historii Napisane: Nd 27.07.2014, 22:45 |
|
memphis |
Administrator |
|
Dołączył(a): Pt 27.12.2002, 15:38 Posty: 10682
|
YoMaHa napisał(a): Wydaje mi się, że znacznie ciekawszy epizod na żelaznej nitce Katowice - Chorzów - Bytom miał miejsce z chwilą wprowadzenia Karlików. Przez krótki okres (dopóki się ktoś nie zorientował) dokonano zamiany między zajezdniami. Od "zawsze" szóstkę obsługiwało Zawodzie (+ jeden pociąg ze Stroszka), a 41 - Stroszek. Z chwilą wprowadzenia karlików mogły one jeździć tylko na 41, bo trasa na Brynów była niegotowa. W efekcie ktoś sprytnie pozostawił rozkład bez zmian, tylko dopisał wyjazdy i zjazdy - odpowiednio z Brynowa na Stroszek i z (przed)Karbia na Zawodzie. Ostatnia szóstka na Stroszku meldowała się chyba koło drugiej w nocy, jak nie później. PKT wprowadziło zmiany taboru, ale KZK GOP nie zmienił rozkładu jazdy, więc poszczególne pociągi jechały na drugi koniec trasy, aby się włączyć do planu. I właśnie poc. 604 (czyli ten co jeździł najdłużej) zamiast zjechać ok. 1 do Zawodzia to zawracał na pl. Miarki i jechał na Stroszek. A rano robił to samo, tylko odwrotnie. Na Stroszku był ZTCP ok. 2:30, a wyjazd miał ok. 3:30. Pozostałe 2 6-tki (602 i 606 chyba, bo na początku tylko 3 citki jeździły) miały podobnie, ale nieco wcześniej zjeżdżały. 41 zjeżdżało wcześniej, więc od strony Zawodzia nie było aż takich skrajności.
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Trochę historii Napisane: Pn 28.07.2014, 23:27 |
|
YoMaHa |
|
Dołączył(a): Nd 5.01.2003, 9:08 Posty: 3897 Lokalizacja: Katowice
|
memphis napisał(a): YoMaHa napisał(a): Wydaje mi się, że znacznie ciekawszy epizod na żelaznej nitce Katowice - Chorzów - Bytom miał miejsce z chwilą wprowadzenia Karlików. Przez krótki okres (dopóki się ktoś nie zorientował) dokonano zamiany między zajezdniami. Od "zawsze" szóstkę obsługiwało Zawodzie (+ jeden pociąg ze Stroszka), a 41 - Stroszek. Z chwilą wprowadzenia karlików mogły one jeździć tylko na 41, bo trasa na Brynów była niegotowa. W efekcie ktoś sprytnie pozostawił rozkład bez zmian, tylko dopisał wyjazdy i zjazdy - odpowiednio z Brynowa na Stroszek i z (przed)Karbia na Zawodzie. Ostatnia szóstka na Stroszku meldowała się chyba koło drugiej w nocy, jak nie później. PKT wprowadziło zmiany taboru, ale KZK GOP nie zmienił rozkładu jazdy, więc poszczególne pociągi jechały na drugi koniec trasy, aby się włączyć do planu. I właśnie poc. 604 (czyli ten co jeździł najdłużej) zamiast zjechać ok. 1 do Zawodzia to zawracał na pl. Miarki i jechał na Stroszek. A rano robił to samo, tylko odwrotnie. Na Stroszku był ZTCP ok. 2:30, a wyjazd miał ok. 3:30. Pozostałe 2 6-tki (602 i 606 chyba, bo na początku tylko 3 citki jeździły) miały podobnie, ale nieco wcześniej zjeżdżały. 41 zjeżdżało wcześniej, więc od strony Zawodzia nie było aż takich skrajności. Zgadza się, 41 zjeżdżało wcześniej, przy czym akurat ja byłem zainteresowany Stroszkiem i kurs na 2:30 zdarzyło mi się wykorzystywać podczas powrotów z imprez ;-) Natomiast na początku citki jeździły na 41, ale czy wszystkie szóstki przeszły na Stroszek a wszystkie 41 na Zawodzie to pewny nie jestem. Faktem jest, że dojazdówki były płacone, więc po dwóch miesiącach wystawiania faktur z takimi dojazdówkami ktoś się pomiarkował i pozmieniał w tym sensie, że inaczej rozłożył ofertę.
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Trochę historii Napisane: Wt 29.07.2014, 9:21 |
|
memphis |
Administrator |
|
Dołączył(a): Pt 27.12.2002, 15:38 Posty: 10682
|
YoMaHa napisał(a): Zgadza się, 41 zjeżdżało wcześniej, przy czym akurat ja byłem zainteresowany Stroszkiem i kurs na 2:30 zdarzyło mi się wykorzystywać podczas powrotów z imprez ;-) Natomiast na początku citki jeździły na 41, ale czy wszystkie szóstki przeszły na Stroszek a wszystkie 41 na Zawodzie to pewny nie jestem. No właśnie nie pamiętam, wydaje mi się, że docelowo wszystko się zamieniło i Zawodzie planowo stopiątkami jeździło na 41. Cytuj: Faktem jest, że dojazdówki były płacone, więc po dwóch miesiącach wystawiania faktur z takimi dojazdówkami ktoś się pomiarkował i pozmieniał w tym sensie, że inaczej rozłożył ofertę. IMHO nie były płacone (ponad plan wynikający z rozkładu), ale głowy za to nie dam. Nie mam pod ręką rozkładów jazdy, żeby to posprawdzać.
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Trochę historii Napisane: Wt 29.07.2014, 10:50 |
|
YoMaHa |
|
Dołączył(a): Nd 5.01.2003, 9:08 Posty: 3897 Lokalizacja: Katowice
|
memphis napisał(a): YoMaHa napisał(a): Zgadza się, 41 zjeżdżało wcześniej, przy czym akurat ja byłem zainteresowany Stroszkiem i kurs na 2:30 zdarzyło mi się wykorzystywać podczas powrotów z imprez ;-) Natomiast na początku citki jeździły na 41, ale czy wszystkie szóstki przeszły na Stroszek a wszystkie 41 na Zawodzie to pewny nie jestem. No właśnie nie pamiętam, wydaje mi się, że docelowo wszystko się zamieniło i Zawodzie planowo stopiątkami jeździło na 41. Też mi się tak wydaje. Cytuj: Cytuj: Faktem jest, że dojazdówki były płacone, więc po dwóch miesiącach wystawiania faktur z takimi dojazdówkami ktoś się pomiarkował i pozmieniał w tym sensie, że inaczej rozłożył ofertę. IMHO nie były płacone (ponad plan wynikający z rozkładu), ale głowy za to nie dam. Nie mam pod ręką rozkładów jazdy, żeby to posprawdzać. Na 99 % były. Była o to kosmiczna awantura u FzNP.
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Trochę historii Napisane: Wt 29.07.2014, 10:55 |
|
motley |
|
Dołączył(a): Cz 11.12.2008, 22:47 Posty: 2928
|
FzNP?
_________________ Tak się zastanawiałem, czy wpisanie naszej sieci tramwajowej do UNESCO uchroniłoby przed likwidacją kolejne linie. - inż. Łukasz Klyszcz
To jest poważne forum - użytkownik Forum Tramwajów Śląskich
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Trochę historii Napisane: Wt 29.07.2014, 11:02 |
|
memphis |
Administrator |
|
Dołączył(a): Pt 27.12.2002, 15:38 Posty: 10682
|
motley napisał(a): FzNP? Fachowcy z Najwyższego Poziomu. Dziś już hasło częściowo nieaktualne.
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Trochę historii Napisane: Wt 29.07.2014, 21:08 |
|
adam86 |
|
Dołączył(a): Pn 4.10.2004, 22:00 Posty: 13990 Lokalizacja: Hajduki Wielkie
|
andrzejh69 napisał(a): Mnie coś się kojarzy że 48 skrócono około 1989 roku. Pamiętam że latem 1990 linia 92 zaczynała już z Dw PKP w Katowicach, i jakoś od ok 1989 zaczęła kursować przez Świętochłowicką i Łagiewnicką, bo wcześniej Chorzowską jeździła. No właśnie, mnie się kojarzy, że skrócenie 48 miło miejsce w 1990r.
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Trochę historii Napisane: Śr 30.07.2014, 11:25 |
|
Dołączył(a): Śr 21.05.2014, 11:21 Posty: 23
|
Posiada ktoś rozkład linii 25 i innych kursujących przez Przełajkę w latach 1970-2000?
|
|
Na górę strony |
|
|
|
Tytuł: Re: Trochę historii Napisane: Cz 31.07.2014, 12:33 |
|
Dołączył(a): Wt 9.06.2009, 13:16 Posty: 553 Lokalizacja: Katowice
|
ZTCP to linia 25 na trasie Nikisz-Szopienice-Dabrówka Mł-Siemce- ... - Przełajka kursowała do ok jesieni 1984, po czym wógole ją wycofano z tej trasy, i chyba także z Przełajki.
|
|
Na górę strony |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|