Teraz jest Cz 28.03.2024, 12:43

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1575 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73 ... 79  Następna strona
Autor Wiadomość
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy
Napisane: Nd 10.12.2017, 14:21 

Dołączył(a): Cz 5.01.2006, 21:18
Posty: 4066
Lokalizacja:
Sosnowiec
motley napisał(a):
Przewrócenie naraz wszystkiego do góry nogami spowoduje jeszcze większy odpływ pasażerów.


Dziękuje za ten zdroworozsądkowy głos w dyskusji.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy
Napisane: Pn 11.12.2017, 20:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 4.10.2004, 22:00
Posty: 13984
Lokalizacja:
Hajduki Wielkie
motley napisał(a):
Przewrócenie naraz wszystkiego do góry nogami spowoduje jeszcze większy odpływ pasażerów.

Bo?


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy
Napisane: Wt 12.12.2017, 10:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Nd 19.10.2008, 9:22
Posty: 864
Lokalizacja:
Ruda Śląska - Bielszowice
Już teraz jest problem postawić samochód na parkingu jak się jedzie coś załatwić a nie ma możliwości dotarcia autobusem/pociągiem/tramwajem. 4/5 mieszkańców GOP już zrezygnowała z autobusów, reszta to starsi ludzie i małolaty dojeżdżający do szkół. Wczoraj byłem na wizycie u dentysty w Katowicach i 20 minut szukałem miejsca do zaparkowania. Dlaczego jeszcze nie wybudowali piętrowych parkingów to raz a dwa jeżeli do celu autobusem jadę przez wszystkie możliwe osiedla, gdzie trasa przypomina zygzaki na mapie oraz kieszeniowe przejazdy typu Ruda Klary i Ruda Tesco to konno byłoby szybciej. Autobusy kursują za rzadko i jeden po drugim, brak jest priorytetów na drodze dla komunikacji miejskiej. Nikt do tego nie wsiada czego efektem są zawalone centra miast zaparkowanymi pojazdami często w taki sposób, że gdyby kierowcy umieli parkować to byłoby 30% więcej miejsca a skoro teraz modne jest przekonanie "mam cie w dupie, stanąłem i h..j" to przy takiej wysokiej kulturze nic nie osiągniemy.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy
Napisane: Wt 12.12.2017, 10:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 14.01.2010, 14:03
Posty: 162
Lokalizacja:
Cwajka
poldon82 napisał(a):
Za rok ZTM przejmie zarządzanie komunikacją od KZKGOP,MZKP i MZK.
Jakie zmiany Waszym zdaniem powinni wprowadzić w pierwszej kolejności?

1. Które linie zlikwidować ?
2. Które linie powinny mieć zmienione trasy (+nowe przystanki) ?
3. Na których liniach powinni zwiększyć/zmniejszyć częstotliwość kursowania ?
4. Na których liniach powinno się zmienić tabor (pojemność) ?
5. Jakie nowe linie powinny zostać utworzone (+nowe przystanki) ?

Likwidacja linii 41, która dubluje się na odcinku Mikołów - Gliwice z linią 33, której to zwiększona zostałaby częstotliwość. Wydłużenie linii 82 do Orzegów Waniora, śladem linii nr 982 oraz zwiększenie częstotliwości.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy
Napisane: Wt 12.12.2017, 11:52 
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt 27.12.2002, 15:38
Posty: 10682
aso napisał(a):
Reforma "małymi krokami" polega na tym, że porządkuje się grupę linii, powiązanych ze sobą, działając na niewielkim obszarze (dzielnica lub kilka dzielnic). Ale trzeba mieć też koncepcję, jak ma wyglądać całe miasto i co w związku z tym należy ewentualnie skorygować w miastach ościennych. To, co jest teraz to jest zwykłe rozwalanie rozkładu jazdy poprzez dostosowywanie kursów do pojedynczych wniosków pasażerów, bez patrzenia na konsekwencje. Nie mylmy pojęć na poziomie podstawowym...


Przecież linie są ze sobą powiązane z dziesiątkach różnych miejsc i takie porządkowanie pojedynczych dzielnic przy jednoczesnym nie ruszaniu innych części trasy to jest katastrofa. Jak sobie wyobrażasz np. zmiany w Chorzowie Batorym, skoro kursujące tamtędy linie powinny być jednocześnie dopasowane do Halemby, Wirka, Klimzowca, wszystkich innych dzielnic Chorzowa i Siemianowic, Szopienic itd. A to tylko jeden z setek przykładów. No i ciekawe jak sobie wyobrażasz np. uporządkowanie numeracji linii "małymi krokami"?

Moim zdaniem to właśnie takie dłubanie przy tym obecnym układzie powoduje utratę pasażerów, bo nigdy nic nie jest zrobione od początku do końca. To trzeba wszystko ułożyć zupełnie od nowa, dbając o wszystkie szczegóły po drodze, ale nie będąc uwiązanym szeregiem istniejących zależności.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy
Napisane: Wt 12.12.2017, 12:34 

Dołączył(a): Cz 5.01.2006, 21:18
Posty: 4066
Lokalizacja:
Sosnowiec
memphis napisał(a):
aso napisał(a):
Reforma "małymi krokami" polega na tym, że porządkuje się grupę linii, powiązanych ze sobą, działając na niewielkim obszarze (dzielnica lub kilka dzielnic). Ale trzeba mieć też koncepcję, jak ma wyglądać całe miasto i co w związku z tym należy ewentualnie skorygować w miastach ościennych. To, co jest teraz to jest zwykłe rozwalanie rozkładu jazdy poprzez dostosowywanie kursów do pojedynczych wniosków pasażerów, bez patrzenia na konsekwencje. Nie mylmy pojęć na poziomie podstawowym...


Przecież linie są ze sobą powiązane z dziesiątkach różnych miejsc i takie porządkowanie pojedynczych dzielnic przy jednoczesnym nie ruszaniu innych części trasy to jest katastrofa. Jak sobie wyobrażasz np. zmiany w Chorzowie Batorym, skoro kursujące tamtędy linie powinny być jednocześnie dopasowane do Halemby, Wirka, Klimzowca, wszystkich innych dzielnic Chorzowa i Siemianowic, Szopienic itd. A to tylko jeden z setek przykładów. No i ciekawe jak sobie wyobrażasz np. uporządkowanie numeracji linii "małymi krokami"?


Należy działać sprawdzonymi metodami z lat 90. i uczyć się na przykładach innych sieci, które też zmieniały układ komunikacyjny. Łódź zakończyła się dużą wpadką i należy wyciągnąć odpowiednie wnioski. Poza tym - dziś punktualność w godzinach szczytu jest taka, że nie ma co się za bardzo przejmować koordynacją, której i tak nie ma. A numeracja? Jeżeli przy zakresie numeracji 0-999 wykorzystuje się zaledwie ok. czterysta numerów, to jest duże pole do wszelkich przenumerowań i bez trudu można zmienić numerek na podobny. Komunikację miejską organizują formalnie miasta i skoro w jednym mieście uda się coś uzgodnić, to nie ma sens czekać na uzgodnienia w innych, bo zawsze trafi się jakiś złośliwy hamulcowy.

memphis napisał(a):
Moim zdaniem to właśnie takie dłubanie przy tym obecnym układzie powoduje utratę pasażerów, bo nigdy nic nie jest zrobione od początku do końca. To trzeba wszystko ułożyć zupełnie od nowa, dbając o wszystkie szczegóły po drodze, ale nie będąc uwiązanym szeregiem istniejących zależności.


Jak się poprzewraca wszystko do góry nogami, to straci się tych klientów, którzy są, a pozyskać nowego jest bardzo trudno. Ja rozumiem, że po tym populistycznym haśle "narysujmy sieć od nowa" firmy konsultingowe, czy też pseudokonsultingowe już zacierają rączki, licząc na duże zlecenie, ale zwyczajnie - nie tędy droga. Zmieniać w układzie tras należy relatywnie jak najmniej, bo przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka. Pożytek z pseudokoordynacji jest taki sam jak z pseudopromocji.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy
Napisane: Wt 12.12.2017, 13:24 

Dołączył(a): Pn 15.12.2003, 18:58
Posty: 4384
Lokalizacja:
z Tarnowskich Gór
aso napisał(a):
Należy działać sprawdzonymi metodami z lat 90. i uczyć się na przykładach innych sieci, które też zmieniały układ komunikacyjny. Łódź zakończyła się dużą wpadką

W Łodzi nie było wielkiej rewolucji ale i tak mimo wielu społecznych protestów wiele dobrych zmian wprowadzono. Kilka mega-długich linii skrócono lub podzielono na dwie części, przez co są bardziej punktualne. Nie wyszło z linią 96 i nadal jedzie przez całe miasto, przy zaangażowaniu rekordowych 27 brygad (co 6 minut). Nie udało się też z podziałem linii 51 do Zgierza i po kilku miesiącach powróciło bezpośrednie połączenie. No i na skutek protestów nie wprowadzono autobusów wewnątrz niektórych osiedli. Ale wielką wpadką nie nazywał bym tej reformy. Kilkanaście linii kursuje znacznie częściej i to już jest dużym sukcesem.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy
Napisane: Wt 12.12.2017, 13:33 
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt 27.12.2002, 15:38
Posty: 10682
aso napisał(a):
Należy działać sprawdzonymi metodami z lat 90. i uczyć się na przykładach innych sieci, które też zmieniały układ komunikacyjny. Łódź zakończyła się dużą wpadką i należy wyciągnąć odpowiednie wnioski. Poza tym - dziś punktualność w godzinach szczytu jest taka, że nie ma co się za bardzo przejmować koordynacją, której i tak nie ma. A numeracja? Jeżeli przy zakresie numeracji 0-999 wykorzystuje się zaledwie ok. czterysta numerów, to jest duże pole do wszelkich przenumerowań i bez trudu można zmienić numerek na podobny. Komunikację miejską organizują formalnie miasta i skoro w jednym mieście uda się coś uzgodnić, to nie ma sens czekać na uzgodnienia w innych, bo zawsze trafi się jakiś złośliwy hamulcowy.


Miasta właśnie przestają organizować komunikację, zresztą co to ma do rzeczy. Chodzi o to, żeby stworzyć efektywny układ linii, który będzie atrakcyjny dla pasażerów, a nie który będzie konserwował to co przez 100 lat wprowadzano z różnych powodów. Nikt nie twierdzi, że taka zmiana, a szczególnie uzgodnienie jej jest proste.

Cytuj:
Jak się poprzewraca wszystko do góry nogami, to straci się tych klientów, którzy są, a pozyskać nowego jest bardzo trudno.


Prezentujesz bardzo zachowawczą postawę, która zresztą jest reprezentowana w miastach i w KZK GOP od zawsze - lepiej nie ruszać, bo będzie gorzej, Ale gorzej już jest i z roku na rok jest jeszcze gorzej. Przy takiej sieci komunikacyjnej i takich rozkładach nigdy w życiu nie uzyskamy solidnego wzrostu liczby pasażerów. Co więcej, zarządzanie taką siecią na bieżąco jest potwornie trudne, bo niczego nie da się zrobić prosto. Nawet głupi komunikat na objazd jest łamigłówką, bo ominięcie jednej ulicy powoduje zmiany na 20 liniach z czego na każdej inne. Żaden zwykły pasażer nie jest w stanie się w tym połapać do końca, nie mówią o tym, żeby efektywnie i z zadowoleniem korzystać z takiej oferty. Tu już nie ma kogo tracić, bo kto może to ucieka, a jeżdżą tylko ci którzy nie mają innego wyjścia.

Cytuj:
Ja rozumiem, że po tym populistycznym haśle "narysujmy sieć od nowa" firmy konsultingowe, czy też pseudokonsultingowe już zacierają rączki, licząc na duże zlecenie,


A co, żal dupę ściska, że Cię to ominie? :P

Cytuj:
ale zwyczajnie - nie tędy droga. Zmieniać w układzie tras należy relatywnie jak najmniej, bo przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka. Pożytek z pseudokoordynacji jest taki sam jak z pseudopromocji.


Zmienić trzeba wszystko, bo mało co z obecnego układu nadaje się do korzystania.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy
Napisane: Wt 12.12.2017, 15:38 

Dołączył(a): Wt 1.05.2007, 18:56
Posty: 2994
Ja bardzo rozumiem oba punkty widzenia. Tylko czy jednorazowo wielkość obszaru do przeprowadzenia tych zmian nie jest zbyt duża? Czy firma konsultingowa zrozumie specyfikę poszczególnych rejonów. Podany jest przykład powiązań w centralnej częście metropoli ale chyba inne powiązania są dla powiatu tarnogórskiego, Sławkowa etc


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy
Napisane: Wt 12.12.2017, 17:03 

Dołączył(a): Cz 5.01.2006, 21:18
Posty: 4066
Lokalizacja:
Sosnowiec
memphis napisał(a):
aso napisał(a):
Ja rozumiem, że po tym populistycznym haśle "narysujmy sieć od nowa" firmy konsultingowe, czy też pseudokonsultingowe już zacierają rączki, licząc na duże zlecenie,


A co, żal dupę ściska, że Cię to ominie? :P


Czas pokaże, czego, komu i kiedy będzie żal... Historia pokazuje jednak, że wszystkie wielkie reformy robione przez samozwańczych pseudoekspertów kończyły się dużą katastrofą, czego koronnym dowodem jest epizod Stanisława Biegi w Kolejach Śląskich.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy
Napisane: Wt 12.12.2017, 17:31 

Dołączył(a): Cz 5.01.2006, 21:18
Posty: 4066
Lokalizacja:
Sosnowiec
JacekSo napisał(a):
aso napisał(a):
Należy działać sprawdzonymi metodami z lat 90. i uczyć się na przykładach innych sieci, które też zmieniały układ komunikacyjny. Łódź zakończyła się dużą wpadką

W Łodzi nie było wielkiej rewolucji ale i tak mimo wielu społecznych protestów wiele dobrych zmian wprowadzono. Kilka mega-długich linii skrócono lub podzielono na dwie części, przez co są bardziej punktualne. Nie wyszło z linią 96 i nadal jedzie przez całe miasto, przy zaangażowaniu rekordowych 27 brygad (co 6 minut). Nie udało się też z podziałem linii 51 do Zgierza i po kilku miesiącach powróciło bezpośrednie połączenie. No i na skutek protestów nie wprowadzono autobusów wewnątrz niektórych osiedli. Ale wielką wpadką nie nazywał bym tej reformy. Kilkanaście linii kursuje znacznie częściej i to już jest dużym sukcesem.

Reforma oceniana jest przez mieszkańców (niedawne badania Gazety Wyborczej) raczej negatywnie, bo w wielu przypadkach nie słuchano mieszkańców, ale przeforsowano pewne rzeczy siłowo. Podział niektórych linii autobusowych sprawił, że jest nieproporcjonalnie spadek liczby pasażerów w stosunku do wielkości zmiany (np. podział linii 57). Utrudnił się też dojazd do pracy, bo system wahadeł na strefy przemysłowe zamiast wariantów tras wprowadza dodatkowe przesiadki, dzięki czemu zasadniczo przewożą po reformie powietrze. A sensowność przesiadki w środku lasu oceń sam...


Ostatnio edytowano Wt 12.12.2017, 18:59 przez aso, łącznie edytowano 1 raz

Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy
Napisane: Wt 12.12.2017, 18:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 8.01.2004, 9:44
Posty: 4400
Lokalizacja:
Ligota
Czytam tak wypowiedzi najbardziej doświadczonych użytkowników, tzn. aso i memphisa i w zasadzie mogę się zgodzić z każdym z nich lub... z żadnym. Ja jestem tylko amatorem-hobbystą ale widziałbym to tak: nie wszystko, co teraz istnieje, jest złe. Zostawić to co dobre, a złe wywalić i ułożyć te klocki od nowa. Nie eksperymentować od razu na żywym organizmie, ale najpierw przeanalizować co zakwalifikować jako dobre a co jako złe, przeprowadzić konsultacje, nanieść poprawki (to wszystko "na papierze") - rok czasu powinien na to wystarczyć. A potem pewnego dnia machnąć różdżką i wprowadzić wszystko naraz. Tylko żeby nie zabierał się do tego taki fachowiec jak pan Stanisław Biega.

Co moim zdaniem jest dobre - ano takie, jak to nazwałem, "linie osiowe", jak np. w Katowicach 657 i 673. Takie linie powinny mieć dużą częstotliwość i wokół nich powinna kręcić się komunikacja uzupełniająca. A co jest złe - dublowanie się tras linii autobusowych z tramwajowymi i kolejowymi, jak np. 870 z S1 czy 830 z 6, albo pokrywanie się tras linii autobusowych w 95 % ich przebiegu, jak np. 0 i 50. Koleje to na razie jednak jeszcze inna bajka, więc póki co z tak radykalnymi ruchami może należałoby jeszcze trochę poczekać do czasu, aż to one staną się tymi "liniami osiowymi" - choć linia kolejowa z "Tauzena" na Murcki za naszego życia raczej nie powstanie... ;)

No i przede wszystkim czas wykorzenić złe nawyki dotychczasowych organizatorów, czyli urządzanie sobie przez KZK GOP dodatkowych sobót w tzw. długie weekendy - to drażni mnie najbardziej. MZK Tychy tak nie postępuje, ich linie kursują przeważnie jak w robocze dni wakacyjne.

Jednak nie ciąłbym długich linii bez opamiętania - można by kilka takich zostawić, zwłaszcza w godzinach wieczornych. Specyfika komunikacji wieczornej jest inna niż dziennej, mniej ludzi korzysta wtedy z KM jako dowóz do/odwóz z pracy, a więcej na dojechanie na/powrót z wydarzeń rozrywkowych. Człowiek ma też prawo do wypoczynku, który nie musi wiązać się tylko z siedzeniem w domu przed telewizorem z tureckim serialem.

_________________
Para todo mal, mezcal, y para todo bien también


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy
Napisane: Wt 12.12.2017, 19:33 

Dołączył(a): Cz 5.01.2006, 21:18
Posty: 4066
Lokalizacja:
Sosnowiec
Egon napisał(a):
a jestem tylko amatorem-hobbystą ale widziałbym to tak: nie wszystko, co teraz istnieje, jest złe. Zostawić to co dobre, a złe wywalić i ułożyć te klocki od nowa. Nie eksperymentować od razu na żywym organizmie, ale najpierw przeanalizować co zakwalifikować jako dobre a co jako złe, przeprowadzić konsultacje, nanieść poprawki (to wszystko "na papierze") - rok czasu powinien na to wystarczyć. A potem pewnego dnia machnąć różdżką i wprowadzić wszystko naraz. Tylko żeby nie zabierał się do tego taki fachowiec jak pan Stanisław Biega.


Zmiany w komunikacji miejskiej to jest operacja na żywym organizmie, a w tym regionie w dodatku z zaawansowaną jednostką chorobową. Trzeba działać ostrożnie. Dobrych fachowców poznaje się po tym, że mają świadomość tego co robią, działają w sposób przemyślany, z rozwagą. Umieją też słuchać, a nie tylko mówić i atakować, mają rozeznanie w tym co robią, znają też obszar, na którym działają, itd. Mają świadomość konsekwencji finansowych podejmowanych decyzji. Tych złych łatwo rozpoznać po tym, że przede wszystkim podkreślają swoją wspaniałość, robią dużo hałasu z pomocą populistycznych haseł, działają brawurowo, bagatelizując problemy. Jak już dostaną możliwość - realizują swoje utopijne wizje i tak naprawdę obojętne im jest, jak ta komunikacja będzie wyglądać. W razie wpadki - odwracają przysłowiowego kota ogonem, bo przecież jacyś winni zawsze się znajdą... Zostają po nich tylko długi do spłacenia.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy
Napisane: Wt 12.12.2017, 19:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 4.10.2004, 22:00
Posty: 13984
Lokalizacja:
Hajduki Wielkie
aso napisał(a):
bez trudu można zmienić numerek na podobny.

W takim razie słucham propozycji zmiany numerów linii autobusowych, które numery tramwajowe na "podobne". Konkretnie.
Cytuj:
Komunikację miejską organizują formalnie miasta i skoro w jednym mieście uda się coś uzgodnić, to nie ma sens czekać na uzgodnienia w innych, bo zawsze trafi się jakiś złośliwy hamulcowy.

Tak, już taki jeden był, nazywa się Frankiewicz i postanowił uszczęśliwić mieszkańców uwaleniem tramwaju na swoim terenie, bo w Zabrzu miał hamulcowych. i tam niestety zostały, więc trzeba się przesiadać.
Cytuj:
Jak się poprzewraca wszystko do góry nogami, to straci się tych klientów, którzy są, a pozyskać nowego jest bardzo trudno. Zmieniać w układzie tras należy relatywnie jak najmniej, bo przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka.

Tak, dlatego od 50 lat niektóre linie jeżdżą tak samo, wiele z nich donikąd bo się ludzie przez te 50 lat przyzwyczaili.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy
Napisane: Wt 12.12.2017, 20:06 

Dołączył(a): Cz 5.01.2006, 21:18
Posty: 4066
Lokalizacja:
Sosnowiec
adam86 napisał(a):
aso napisał(a):
bez trudu można zmienić numerek na podobny.

W takim razie słucham propozycji zmiany numerów linii autobusowych, które numery tramwajowe na "podobne". Konkretnie.


Można dołożyć - w zależności od możliwości - dwójkę, trójkę, siódemkę, dziewiątkę, itd. Wszystko zależy od tego, którą setkę chcemy w danej części regionu stosować jako dominującą. Zostały dwie wolne setki po aglomeracji rybnickiej do wykorzystania. Możliwości jest wiele, byle tylko pasażerowie umieli skojarzyć numer po zmianie. Porządkowanie numeracji całkiem niedawno przerabiał morawsko-śląski KODIS, zatem jest kilka sposobów rozwiązań. Problem naprawdę drugorzędny.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy
Napisane: Wt 12.12.2017, 20:18 

Dołączył(a): Pt 22.05.2015, 8:47
Posty: 254
W temacie dublowania pociągów autobusami, problem leży w biletach...


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy
Napisane: Wt 12.12.2017, 20:27 

Dołączył(a): Cz 5.01.2006, 21:18
Posty: 4066
Lokalizacja:
Sosnowiec
poldon82 napisał(a):
W temacie dublowania pociągów autobusami, problem leży w biletach...


Też... Ale prawdziwy i dużo poważniejszy problem jest inny - Koleje Śląskie nie mają wystarczającej liczby taboru, aby pozwolić sobie na faktyczne zwiększenie przewozów w metropolii.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy
Napisane: Wt 12.12.2017, 20:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 16.08.2010, 20:07
Posty: 783
Lokalizacja:
Katowice
aso napisał(a):
poldon82 napisał(a):
W temacie dublowania pociągów autobusami, problem leży w biletach...


Też... Ale prawdziwy i dużo poważniejszy problem jest inny - Koleje Śląskie nie mają wystarczającej liczby taboru, aby pozwolić sobie na faktyczne zwiększenie przewozów w metropolii.


Dlatego Karolczak chce kupić składy w tym celu i przekazać je do KŚ.

_________________
"Uruchomienie bezpośredniego połączenia z Katowic do USA jest wbrew polskiej racji stanu." - denerwuje się Jan Pamuła, prezes krakowskiego portu lotniczego.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy
Napisane: Wt 12.12.2017, 22:10 

Dołączył(a): Cz 22.01.2015, 13:26
Posty: 208
Merytorycznie podchodząc do problemu należy zwrócić uwagę na kilka zależności. Po pierwsze piszecie o dublowaniu się autobusów z pociągiem. Ok. Taka linia 870 w zetknięciu z linią S1 jest istnym dublerem. I pada zarzut braku taboru, ale czy na pewno. W szczycie przewozowym linia S1 kursuje co 20 min. co jest ogromnym postępem, niemniej mając bilet miesięczny na autobus nikt nie skorzysta z pociągu. Rozważając dalej autobus a tramwaj i tutaj zaczynają się kwiatki. Należy się zupełnie zgodzić, że w obecnej sytuacji linie 820 i 830 to duble dla T6/19 ale gdyby zrobić z nich autobusy pośpieszne z prawdziwego zdarzenia to byłaby to całkiem fajna alternatywa. Należy jednak pamiętać, że taki autobus powinien zatrzymywać się tylko na kilku przystankach. Dla przykładu: K-ce P. Skargi - ZOO - Ch. Rynek - B. Arki Bożka - B. Dworzec. Tak samo sytuacja ma się z innymi liniami jak np. 840, który przy pośpiesznym nigdy nie stał a teraz to już na pewno. Tutaj też możnaby stworzyć całkiem fajną sprawną linię dając jej postoje: K-ce Mickiewicza - ZOO - Ch. Rynek - Ch. Centrum Edukacji - Piaśniki Skrzyżowanie - Chebzie - Ruda Płd. - Zaborze - Z. Goethego - G. Pl. Piastów. W pozostałym zakresie obsługę zapewniałyby tramwaje. Takich przykładów jest całkiem sporo. Należy też pamiętać o częstotliwości bo linia jeżdżąca bez taktu, w bliżej nieokreslonych odstępach nie ma sensu.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy
Napisane: Wt 12.12.2017, 22:42 

Dołączył(a): Cz 5.01.2006, 21:18
Posty: 4066
Lokalizacja:
Sosnowiec
Auri23 napisał(a):
Merytorycznie podchodząc do problemu należy zwrócić uwagę na kilka zależności. Po pierwsze piszecie o dublowaniu się autobusów z pociągiem. Ok. Taka linia 870 w zetknięciu z linią S1 jest istnym dublerem. I pada zarzut braku taboru, ale czy na pewno. W szczycie przewozowym linia S1 kursuje co 20 min. co jest ogromnym postępem, niemniej mając bilet miesięczny na autobus nikt nie skorzysta z pociągu.


A rozkład jazdy nawet na szczytowych pociągach na linii S1 przewiduje pojedyncze EN-57. Nawet jak padnie ogrzewanie, będzie ciepło i przytulnie...

Auri23 napisał(a):
Rozważając dalej autobus a tramwaj i tutaj zaczynają się kwiatki. Należy się zupełnie zgodzić, że w obecnej sytuacji linie 820 i 830 to duble dla T6/19 ale gdyby zrobić z nich autobusy pośpieszne z prawdziwego zdarzenia to byłaby to całkiem fajna alternatywa. Należy jednak pamiętać, że taki autobus powinien zatrzymywać się tylko na kilku przystankach. Dla przykładu: K-ce P. Skargi - ZOO - Ch. Rynek - B. Arki Bożka - B. Dworzec. Tak samo sytuacja ma się z innymi liniami jak np. 840, który przy pośpiesznym nigdy nie stał a teraz to już na pewno. Tutaj też możnaby stworzyć całkiem fajną sprawną linię dając jej postoje: K-ce Mickiewicza - ZOO - Ch. Rynek - Ch. Centrum Edukacji - Piaśniki Skrzyżowanie - Chebzie - Ruda Płd. - Zaborze - Z. Goethego - G. Pl. Piastów. W pozostałym zakresie obsługę zapewniałyby tramwaje. Takich przykładów jest całkiem sporo. Należy też pamiętać o częstotliwości bo linia jeżdżąca bez taktu, w bliżej nieokreslonych odstępach nie ma sensu.


Bo jak z linii przyspieszonej zrobimy pospieszną, oszczędzając 2-3 minuty na nieobsługiwaniu przystanków, to stanie się cud. Korki znikną jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, światła będą miały zawsze przyjazny dla tego autobusu priorytet, dzięki czemu uda się wrócić do przelotów z początku lat 90., kiedy samochód był rzadkością. Skoro chcesz merytorycznie podchodzić do problemu, to chyba pora wrócić na ziemię...


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1575 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73 ... 79  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  

© WPK − Forum oparte na silniku phpBB z wykorzystaniem tłumaczenia phpBB3.PLPolityka prywatności