804 za wiele tych kilometrów nie robi, więc starczy pewnie tylko na wzmocnienie 297 w szczycie. No chyba, że Katowice się szarpną i zgodzą na wyraźny wzrost pracy eksploatacyjnej - w skali roku pewnie i tak sporo "zaoszczędzą" na różnych tramwajowych ograniczeniach, a swoją drogą jesienią wybory.

A tak się zastanawiałem czy nie było by dobrze 51 od biblioteki puścić do Praktikera i autostradą do Witosa, o kiedyś było narzekanie, że z Paderewy trzeba się przebijać przez centrum.

wystarczy spiąć czas, nieco przyciąć przerwy i właściwie jedno auto już poza szczytem mogło być przyspieszyć takt.

Przecież nikt nie twierdzi, że ktoś taką trasę przejedzie. Raczej mam na myśli dwa niezależne odcinki tak jak jest teraz. To jest dość luźny zamysł.

Szkoda, że taryfa czasowa leży, bo dało by się wiele dobrego zrobić w tym temacie. Kilometry z 193 dorzuciłbym do 115 i wydłużył do Tysiąclecia (tak jak wspominałem). Wzmocniłbym 673 i 674. 212 Ligota - Szopienice. 920 papa. 292 w katowickiej wersji papa. I z grubsza dało by się fajnie po Katowicach podróżować. A tak się zastanawiałem czy nie było by dobrze 51 od biblioteki puścić do Praktikera i autostradą do Witosa, o kiedyś było narzekanie, że z Paderewy trzeba się przebijać przez centrum.

Kilometry z 193 dorzuciłbym do 115 i wydłużył do Tysiąclecia (tak jak wspominałem).

A tak się zastanawiałem czy nie było by dobrze 51 od biblioteki puścić do Praktikera i autostradą do Witosa,

Trzy Stawy same w sobie połączenie mają wystarczające, bardziej chodzi o Francuską. Problemem 51 jest nie tylko zakręcona trasa, ale i katastrofalna jakość obsługi z którą najwyraźniej organizator nie jest w stanie sobie poradzić. Dlatego też pewnym rozwiązaniem mogłoby być tak jak piszesz podzielenie 51, ze skierowaniem jej na Muchowiec (pojedzie - dobrze, nie pojedzie, też nic się nie stanie) lub np. na Ceglaną. Od strony Ligoty w stronę os. Paderewskiego można by wydłużyć 13, co by zdecydowanie poprawiło jej wykorzystanie na końcowym odcinku trasy.

Jak najbardziej, dlatego też napisałem na Paderewę, nie na Trzy Stawy. Wymagałoby to jednak przemyślenia którędy ma wjechać i wyjechać oraz gdzie odbywać postój, tak żeby w godzinach szczytu autobusy nie zaginęły w boju tkwiąc w okolicznych korkach.

Zrobić nowy przystanek o nazwie "Osiedle Paderewskiego Pętla" :P
A lokalizacja-parking między Belgiem a Biblioteką Śląską.

pewnym rozwiązaniem mogłoby być tak jak piszesz podzielenie 51, ze skierowaniem jej na Muchowiec (pojedzie - dobrze, nie pojedzie, też nic się nie stanie)

Trzy Stawy same w sobie połączenie mają wystarczające, bardziej chodzi o Francuską. Problemem 51 jest nie tylko zakręcona trasa, ale i katastrofalna jakość obsługi z którą najwyraźniej organizator nie jest w stanie sobie poradzić. Dlatego też pewnym rozwiązaniem mogłoby być tak jak piszesz podzielenie 51, ze skierowaniem jej na Muchowiec (pojedzie - dobrze, nie pojedzie, też nic się nie stanie) lub np. na Ceglaną. Od strony Ligoty w stronę os. Paderewskiego można by wydłużyć 13, co by zdecydowanie poprawiło jej wykorzystanie na końcowym odcinku trasy.
Natomiast stworzenie połączenia południowej części śródmieścia ("w poprzek") byłoby dobrym przyczynkiem do ucywilizowania 940, tabor ma ku temu idealny.

940 to w tej chwili taki trochę potworek. Ale jeśli włączyć go w jakąś szerszą koncepcję, to można zrobić coś takiego: Ligota Akademiki - Brynów - Os. Paderewskiego - Uniwersytecka - Novotel - Porcelanowa - Os. Paderewskiego - Brynów - Ligota Akademiki. Wtedy zamiast obecnego 51 wychodzi całkiem sensowna linia, ukierunkowana na obsługę południowo-wschodniej części centrum oraz Osiedla Paderewskiego, a także wszystkich najważniejszych uczelni.