Teraz jest Cz 18.04.2024, 16:36

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1801 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 91  Następna strona
Autor Wiadomość
 Post Tytuł:
Napisane: Nd 6.01.2008, 0:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 19.03.2007, 23:22
Posty: 184
Lokalizacja:
Katowice
butthead napisał(a):
Jakieś głębsze uzasadnienie? Czy po prostu "bo tak"?
Bo tak:P
A teraz poważnie. Miałem z tyską komunikacją styczność przez blisko 3 lata i moja opinia jest wyrazem jedynie subiektywnych odczuć. Uważam jednak, że tam 2 kwestie: taryfa + połączenia zostały naprawdę dobrze powiązane ze sobą. Może na niektórych liniach razi wybicie z taktu rozkładowego czy czasem dziwne, dublujące się warianty (pakiet linii do KSSE) jednak to wszystko w połączeniu z taryfą czasową umożliwia wygodną i niedrogą podróż. Prosty przykład: na jednym 90-minutowym bilecie, z przesiadkami można pokonać odcinki Gliwice - Katowice, Orzesze - Tychy, Mikołów - Bieruń co przy taryfie strefowej co najmniej 2 krotnie podnosiłoby koszty. Nie ma też sytuacji, że trzeba dopłacać do biletu podstawowego po przejechaniu 2 przystanków. Na bilecie 20-minutowym można dojechać z Kostuchny na Browar, z Brynowa do Mikołowa etc. Przy dobrze skonstruowanych siatkach połączeń międzymiastowych taka taryfa ma naprawdę swoje plusy. Może czasem odbije się to przy podróży liniami wewnątrzmiejskimi, gdzie po przekroczeniu magicznej "20-tki" dopłacamy już 50 groszy, ale np w takim Mikołowie i Tychach, gdzie istnieje wiele połączeń zewsząd-dowsząd (kiedyś było jeszcze więcej, ubolewam, że niektóre się wykruszyły) nie jest to aż tak odczuwalne. Ktoś już zaznaczył, że czasami poprzez korki nie zdąrza się na przesiadki i wówczas trzeba dokupować kolejny bilet - ale chyba każdy system ma jakieś wady. Niemniej dla sprytnego pasażera i to nie jest problemem. Na każdym rozkładzie podany jest dokładny czas przejazdu (ubytki rozkładów są na bieżąco uzupełnianie - często do 48h), przy stałych zmianach na wiatach rozwiesza się stosowne komunikaty, a w razie trwałego zatrzymania ruchu pasażerowie są powiadamiani SMSami. Tak więc, tym bardziej jeśli ktoś na stałe, bądź często podróżuje w danej relacji, o danej porze - jest w stanie uwzględnić problemy związane z wydłużeniem czasu przejazdu, ewnetualnie ominąć newralgiczne punkty spóźnień, a de facto jeśli autobus jedzie spóźniony i nawet ktoś już wyjdzie z rozkładowego czasu na bilecie, to nie spotkałem się z sytuacją by kanar wówczas taką osobę spisał. Jedna konsultacja z kierowcą i po sprawie.
To właśnie odróżnia MZK od KZK. Wszystko jest lepiej przemyślane i widać zupełnie inny punkt widzenia ws podejścia do pasażera. Wiem, że żeby pozostać obiektywnym należy uwzględnić wielkość obu organizatorów i zarazem wynikające z tego problemy przy organizowaniu KM na większym terenie, np. mniejszej opłacalności taryfy czasowej. Uważam jednak, ze przez te ponad 10 lat działanośći MZK naprawdę rozwinęło się w dobrym kierunku i życzę im tego by tak pozostało.

Co do wiecznych sprzeczek o linie przyspieszone uważam, że aby rozwiązać ten probelem należy by po prostu wprowadzić do taryfy ekspresy z prawdziwego zdarzenia, z wyróżniającymi je oznaczeniami. Na dzień dobry przychodzą mi do głowy pomysły na 5 linii [wymieniłem WSZYSTKIE przystanki, bez pośrednich]:

Linia E01/1001:
Katowice Piotra Skargi - Sosnowiec Dworzec PKP (tunelem)

Linia E02/1002:
Katowice Piotra Skargi - Dąbrowa Górnicza Centrum (tunelem)

Linia E03/1003:
Katowice Stawowa - Bytom Dworzec PKP - Tarnowskie Góry Dworzec PKP

Linia E04/1004:
Katowice Stawowa - Gliwice Plac Piastów (przez A-4 jak już kiedyś planowano)

Linia E05/1005:
Katowice Mickiewicza - Os. Wieczorka Dworzec (po trasie M861)

Myślę, że na takie linie naprawdę istniałoby zapotrzebowanie i byłyby one rentowne, przy kursowaniu w dni robocze 6-20, ze zmiejszonym taktem w międzyszczycie i czasie wieczornym. Po przeznaczeniu do ich obsługi odpowiedniego taboru możnaby zastosować wyższą odpłatność za przejazd + możliwość dopłaty do biletów okresowych(na wzór tyskich E-x).

Swoją drogą był już kiedyś pomysł na takie linie - chyba nawet właśnie przez A4 - ustalono nawet, że będzie na nich obowiązywała podwójna odpłatnośc za bilety - dlaczego żadna nigdy więc nie powstała?


To mój najdłuższy post w życiu:-)


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Nd 6.01.2008, 2:45 

Dołączył(a): Pn 15.12.2003, 18:58
Posty: 4388
Lokalizacja:
z Tarnowskich Gór
pszonar236 napisał(a):
Linia E03/1003:
Katowice Stawowa - Bytom Dworzec PKP - Tarnowskie Góry Dworzec PKP

Jeśli to by miał być ekspres to koniecznie z pominięciem dworca w Bytomiu - po prostu obwodnicą wschodnią Bytomia.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Nd 6.01.2008, 7:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 19.03.2007, 23:22
Posty: 184
Lokalizacja:
Katowice
JacekSo napisał(a):
pszonar236 napisał(a):
Linia E03/1003:
Katowice Stawowa - Bytom Dworzec PKP - Tarnowskie Góry Dworzec PKP

Jeśli to by miał być ekspres to koniecznie z pominięciem dworca w Bytomiu - po prostu obwodnicą wschodnią Bytomia.
Też nad tym myślałem. Zastanowiłem się jednak czy aż tylu chętnych byłoby na bezpośrednią relację Katowice - TG. Jakby nie patrzeć nawet takie rozwiązanie omijałoby trochę przystanków, ale masz rację - może faktycznie lepiej wywalić ten Bytom i zrobić oddzielne 2 linie do tych miast lub po prostu w tym jednym przypadku pozostać przy 830.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Nd 6.01.2008, 10:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So 17.06.2006, 0:07
Posty: 1250
Lokalizacja:
PYSKOWICE
jednak wtedyby trzeba by było zwiększyć częstotliwośc kursów na 820


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Nd 6.01.2008, 12:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 19.03.2007, 23:22
Posty: 184
Lokalizacja:
Katowice
Gumiś napisał(a):
jednak wtedyby trzeba by było zwiększyć częstotliwośc kursów na 820
Dlaczego? Chyba właśnie trochę kursów wyciąć...


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Nd 6.01.2008, 12:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 4.11.2004, 21:27
Posty: 10946
Lokalizacja:
Bytom
JacekSo napisał(a):
Jeśli to by miał być ekspres to koniecznie z pominięciem dworca w Bytomiu - po prostu obwodnicą wschodnią Bytomia.


Jasne, może jeszcze z pominięciem Chorzowa ;-). W ogóle moim zdaniem taka linia jest zupełnie niepotrzebna, bo taka trasę powinien obsługiwać pociąg i żaden erzac zwany ekspresowym autobusem tutaj lepszy nie będzie. I co ciekawsze ten pociąg miałby zdecydowanie wyższą dostępność połączona z podobnym czasem przejazdu i wyższą wymiana pasażerów.
Podobnie jak na trasie G-ce- Katowice.

_________________
"Dno naszego upadku narodowego nastąpiło wtedy, kiedyśmy popadli w umysłowy zastój, uwierzyli w osiągniętą doskonałość..."


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Nd 6.01.2008, 13:19 

Dołączył(a): Wt 1.05.2007, 18:56
Posty: 2994
Daro85 napisał(a):
JacekSo napisał(a):
Jeśli to by miał być ekspres to koniecznie z pominięciem dworca w Bytomiu - po prostu obwodnicą wschodnią Bytomia.
Jasne, może jeszcze z pominięciem Chorzowa ;-) .
Kto wie w planach jest budowa obwodnicy Chorzowa, która właśnie ma łączyć się z obwodnicą wschodnią Bytomia. Patrząc na napełnienia na linii 820 to uruchomienie lini kolejowej TG-Katowice byłoby sensowne, z tym że to wymaga powrotu biletu ATP aby linią mogli podróżować mieszkańcy przesiadający się z innego środka transportu zbiorowego, tyle też ze taki bilet nie może dużo kosztować a to jest odwieczny problem. Chyba z tego powodu powstała linia autobusowa 870.


Ostatnio edytowano Nd 6.01.2008, 13:27 przez lgor, łącznie edytowano 1 raz

Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Nd 6.01.2008, 13:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 4.11.2004, 21:27
Posty: 10946
Lokalizacja:
Bytom
lgor napisał(a):
z tym że to wymaga powrotu biletu ATP aby linią mogli podróżować mieszkańcy przesiadający się z innego środka transportu zbiorowego.


;-) Dalece nie ATP i dalece nie tylko ATP ;-)

_________________
"Dno naszego upadku narodowego nastąpiło wtedy, kiedyśmy popadli w umysłowy zastój, uwierzyli w osiągniętą doskonałość..."


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Nd 6.01.2008, 18:45 
Administrator

Dołączył(a): Nd 5.01.2003, 14:15
Posty: 7573
pszonar236 napisał(a):
Uważam jednak, ze przez te ponad 10 lat działanośći MZK naprawdę rozwinęło się w dobrym kierunku i życzę im tego by tak pozostało.
Niewątpliwie zaletą tyskiej taryfy jest brak stref, to fakt. W tworzeniu połączeń zewsząd-dowsząd osiągnięto jednak taki etap, że dla osoby nie korzystającej z tej sieci na co dzień układ linii przedstawia totalny mętlik ;) Jeżeli ktoś podróżuje stale tą samą trasą, to ma miesięczny - i nie rozważa biletowo-czasowych niuansów. A propos rozwoju, w kontekście trybu zlecania zadań przewozowych, sens istnienia MZK niestety stoi pod znakiem zapytania...
pszonar236 napisał(a):
Co do wiecznych sprzeczek o linie przyspieszone uważam, że aby rozwiązać ten probelem należy by po prostu wprowadzić do taryfy ekspresy z prawdziwego zdarzenia
Żeby połączenie było atrakcyjne, musi być albo bardzo szybkie albo zapewniać sobie wpływy wystarczającą wymianą pasażerów. W przypadku punktowych ekspresów jest problem z obydwoma kryteriami. Najwierniejszą klientelą komunikacji miejskiej są ulgowicze, natomiast jadąc dalej tym samym autobusem po tych samych drogach, wiele się z czasu przejazdu nie zetnie.

Także wymyślać można, ale ucieczki przed wydajnym systemem szynowym nie ma. Tzn. jest, ale wtedy niestety spotykamy się wszyscy pewnego pięknego dnia w korku przed wjazdem do miasta. Dokładnie tak, jak ma to miejsce już dziś w przypadku wspomnianego połączenia Katowice - Gliwice. W godzinach szczytu stoi się statystycznie po kilka-kilkanaście minut na zjazdach z autostrady i już dziś puszczanie tamtędy autobusu jest bezsensowne, a czasowo na pewno porównywalne z 870.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Nd 6.01.2008, 18:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 4.10.2004, 22:00
Posty: 13990
Lokalizacja:
Hajduki Wielkie
butthead napisał(a):
Także wymyślać można, ale ucieczki przed wydajnym systemem szynowym nie ma. Tzn. jest, ale wtedy niestety spotykamy się wszyscy pewnego pięknego dnia w korku przed wjazdem do miasta. Dokładnie tak, jak ma to miejsce już dziś w przypadku wspomnianego połączenia Katowice - Gliwice. W godzinach szczytu stoi się statystycznie po kilka-kilkanaście minut na zjazdach z autostrady i już dziś puszczanie tamtędy autobusu jest bezsensowne, a czasowo na pewno porównywalne z 870.

Chyba dłużej. Przez autostradę jest dalej.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Nd 6.01.2008, 21:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 4.11.2004, 21:27
Posty: 10946
Lokalizacja:
Bytom
butthead napisał(a):
Niewątpliwie zaletą tyskiej taryfy jest brak stref, to fakt. W tworzeniu połączeń zewsząd-dowsząd osiągnięto jednak taki etap, że dla osoby nie korzystającej z tej sieci na co dzień układ linii przedstawia totalny mętlik ;)


Choć może zrzucę to na karb moich zboczeń zawodowych to jednak podoba mi się układ miasta, gdzie nie ma jednego głównego przystanku końcowego w centrum miasta...

Cytuj:
Także wymyślać można, ale ucieczki przed wydajnym systemem szynowym nie ma. Tzn. jest, ale wtedy niestety spotykamy się wszyscy pewnego pięknego dnia w korku przed wjazdem do miasta. Dokładnie tak, jak ma to miejsce już dziś w przypadku wspomnianego połączenia Katowice - Gliwice. W godzinach szczytu stoi się statystycznie po kilka-kilkanaście minut na zjazdach z autostrady i już dziś puszczanie tamtędy autobusu jest bezsensowne, a czasowo na pewno porównywalne z 870.


Inna sprawa, ze brak jest tez infrastruktury okołoszynowej, np. systemów P+R czy B+R. Kiedyś z pewnym kumplem z Poznania rozmawialiśmy na temat takiego systemu w GOPie, ale doszliśmy do smutnego wniosku, ze byłby on dość trudny do wdrożenia (przede wszystkim dlatego, ze musiałby być oparty na innych założeniach niż np. właśnie w Poznaniu). Wydaje się jednak, ze od tego tez się nie ucieknie, chociażby z powodu dużego ruchu samochodowego docierającego do GOPu z rejonu np. różnych gmin okołoaglomeracyjnych.

_________________
"Dno naszego upadku narodowego nastąpiło wtedy, kiedyśmy popadli w umysłowy zastój, uwierzyli w osiągniętą doskonałość..."


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Nd 6.01.2008, 22:23 

Dołączył(a): Pn 15.12.2003, 18:58
Posty: 4388
Lokalizacja:
z Tarnowskich Gór
Daro85 napisał(a):
Jasne, może jeszcze z pominięciem Chorzowa ;-). W ogóle moim zdaniem taka linia jest zupełnie niepotrzebna, bo taka trasę powinien obsługiwać pociąg i żaden erzac zwany ekspresowym autobusem tutaj lepszy nie będzie.

Jak nie będzie jak będzie. Wątpię żeby pasażer wybrał pociąg jadący 60 minut jeśli autobusem zajedzie w 45.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Nd 6.01.2008, 23:32 

Dołączył(a): Cz 5.01.2006, 21:18
Posty: 4066
Lokalizacja:
Sosnowiec
pszonar236 napisał(a):
Linia E01/1001:
Katowice Piotra Skargi - Sosnowiec Dworzec PKP (tunelem)

Linia E02/1002:
Katowice Piotra Skargi - Dąbrowa Górnicza Centrum (tunelem)

(...)
To mój najdłuższy post w życiu:-)


I propozycje wzięte "z sufitu".


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Pn 7.01.2008, 0:31 
Administrator

Dołączył(a): Nd 5.01.2003, 14:15
Posty: 7573
JacekSo napisał(a):
Wątpię żeby pasażer wybrał pociąg jadący 60 minut jeśli autobusem zajedzie w 45.
A zajedzie? Dziś 820 nawet o 5 rano pokonuje ten dystans w 54 minuty, a ten "ekspres" nie kursowałby raczej w porach innych, niż szczytowe. Obwodnicy Chorzowa jak na razie nie widać ;) Czysto teoretyczne wyliczenie: stawka 4,5zł/wozokm, bardzo optymistyczne założenie, że wszyscy mają bilet, a 2/3 pasażerów kasuje bilet normalny. Przy tych warunkach w _każdym_ kursie powinno jechać przynajmniej 40 osób. Teraz weźmy pod uwagę, że część jeździ na miesięcznych, zapewne większa część ma bilety ulgowe, a część nie kasuje wcale. Zbierze się 60 osób za każdym razem? Jeśli nie, to dopłacamy do interesu. Argument, że jest to zaspokajanie potrzeb mieszkańców odpada - gminy opłacają już 19, 820, 830, tramwaje...


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Pn 7.01.2008, 2:02 

Dołączył(a): Śr 3.09.2003, 23:38
Posty: 2165
Lokalizacja:
Katowice
butthead napisał(a):
czy w tej sytuacji wyznaczenie tzw krótkiej strefy nie byłoby lepsze w oparciu o liczbę przystanków (np do trzech ),


Też tak można, ale trzeba patrzeć realnie - kasowniki trzaskają tylko czas, nauczenie ich nazw przystanków jest mglistą perspektywą.

Wiem, brałem to pod uwagę. Z drugiej strony współczesna elektronika w zasadzie pozwala bardzo łatwo rozwiązać ten problem. Piszę "w zasadzie", bo o czym tu mówić jeśli do dziś nie rozwiazano u nas problemu zapowiedzi przystanków i to nawet w tramwajach, a te które działają czasami pasażerów informują, a czasami wprowadzają w błąd.
czak napisał(a):
Wydaje mi się że najlepiej gdyby każde miasto (gmina) miało swój bilet jednorazowy (ważny np. godzinę). A międzymiastowe (międzygminne) zostały tak jak są (kasa do KZK który by organizował te busy międzymiastowe). Fakt że to wymaga przebudowy linii ale po co komu takie krzaki jak są dzisiaj, że np. ktoś chcąc dojechać z jakiegoś osiedla do miasta jest uzależniony od korków w trzech innych miastach.

Dużo już inni usiłowali Ci wytłumaczyć iż taki pomysł w przypadku naszej aglomeracji pozbawiony jest większego sensu. Weż także pod uwagę dążenie do utworzenia związku aglomeracyjnego ( obojętne jak się będzie nazywał ), czego jednym z celów jest poprawa integracji komunikacji, a Ty rzucacz pomysły pogarszania tej integracji. Przeciętnego pasażera nie interesuje czy jeździ do innej gminy, czy porusza się w obrębie jednej ( obecnie musi na to zwracać uwagę tylko dlatego, że granica gminy jest także granicą strefy ). Z drugiej strony koszty eksploatacyjne nie wzrastają w miejscu przekraczania granicy gmin, a zależą wyłącznie od długości przejechanej trasy, oraz od jej stanu technicznego i wielkości natężenia ruchu. W jaki sposób poszczególne gminy będą rozliczać się z kosztów obsługi komunikacyjnej i zysków ze sprzedaży biletów powinno być wyłącznie problemem władz, a nie pasażerów.
pszonar236 napisał(a):
Na dzień dobry przychodzą mi do głowy pomysły na 5 linii [wymieniłem WSZYSTKIE przystanki, bez pośrednich]:

< skrót >

Linia E05/1005:
Katowice Mickiewicza - Os. Wieczorka Dworzec (po trasie M861)


Proponuję za bardzo nie rozwijać tu tego wątku ( są tematy, w których o tym dyskutujemy ). Dyskutując o cenach trudno jednak całkiem ominąć propozycje linii pospiesznych , ja jestem jak najbardziej za tym, by takie istniały, jednak nie o wyżej proponowanych przebiegach, gdzie poza tą ostatnią tj E5 ( też jestem za ) pozostałe byłyby niemalże połączeniami dworców kolejowych, a to oczywiście sensu nie ma. Uważam, że właśnie potrzebne są pospieszne autobusy do niektórych osiedli w Zagłębiu ( m.in. Zagórze, Syberka ), ale nie do centrum Sosnowca lub Dąbrowy Górniczej. Co do trasy do Tarnowskich Gór, to już dyskutowaliśmy o tym.
Na razie jeszcze nie ma u nas prawdziwej SKM i tym samym te autobusy są potrzebne. Uważam ( o czym też już, ale dawno temu pisałem ) iż część obecnie istniejących linii przyspieszonych powinno być pospiesznymi o droższej taryfie, szczegónie dla pasażerów jadących na mniejsze odległosci, dzięki czemu w autobusach tych byłby mniejszy tłok. Wymagałoby to jednocześnie poprawy oferty komunikacji tramwajowej ( zwiększenie pojemności lub bądź jednocześnie częstotliwości, to drugie nie wszędzie jest obecnie możliwe ) na liniach tramwajowych 1, 4, 6, 11, 41.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Pn 7.01.2008, 11:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 4.11.2004, 21:27
Posty: 10946
Lokalizacja:
Bytom
JacekSo napisał(a):
Jak nie będzie jak będzie. Wątpię żeby pasażer wybrał pociąg jadący 60 minut jeśli autobusem zajedzie w 45.


A ja nie wątpię, zwłaszcza, że:
- te 45 min to czysta teoria, czasem tyle czasu zajmuje dojazd do Arki Bożka
- pociąg jednak oferuje wyższy komfort jazdy niż autobus (więcej miejsc siedzących, ciszej, stoliki, nie ma wybojów np.)
- poza tym zawsze może być citysprinter ;-)

_________________
"Dno naszego upadku narodowego nastąpiło wtedy, kiedyśmy popadli w umysłowy zastój, uwierzyli w osiągniętą doskonałość..."


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Pn 7.01.2008, 11:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 4.11.2004, 21:27
Posty: 10946
Lokalizacja:
Bytom
Ludw_K napisał(a):
Z drugiej strony koszty eksploatacyjne nie wzrastają w miejscu przekraczania granicy gmin, a zależą wyłącznie od długości przejechanej trasy, oraz od jej stanu technicznego i wielkości natężenia ruchu. W jaki sposób poszczególne gminy będą rozliczać się z kosztów obsługi komunikacyjnej i zysków ze sprzedaży biletów powinno być wyłącznie problemem władz, a nie pasażerów.


Prawda jest taka, że są linie które przekraczają na trasie 3 granice a długość ich trasy jest mniejsza niż innej linii kursującej po 1 mieście (np. 169 i 10)

Cytuj:
szczegónie dla pasażerów jadących na mniejsze odległosci, dzięki czemu w autobusach tych byłby mniejszy tłok. Wymagałoby to jednocześnie poprawy oferty komunikacji tramwajowej ( zwiększenie pojemności lub bądź jednocześnie częstotliwości, to drugie nie wszędzie jest obecnie możliwe ) na liniach tramwajowych 1, 4, 6, 11, 41.


I to jest główny argument, żeby podwyższyć ceny na liniach przyspieszonych- tylko, ze najpierw niech one będą serio przyspieszone, a dwa niech na tych liniach ktoś to czy na serio droższe bilety są kasowane w jakiś sposób weryfikuje...

_________________
"Dno naszego upadku narodowego nastąpiło wtedy, kiedyśmy popadli w umysłowy zastój, uwierzyli w osiągniętą doskonałość..."


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Pn 7.01.2008, 13:06 

Dołączył(a): Pn 15.12.2003, 18:58
Posty: 4388
Lokalizacja:
z Tarnowskich Gór
butthead napisał(a):
A zajedzie? Dziś 820 nawet o 5 rano pokonuje ten dystans w 54 minuty, a ten "ekspres" nie kursowałby raczej w porach innych, niż szczytowe. Obwodnicy Chorzowa jak na razie nie widać ;) Czysto teoretyczne wyliczenie: stawka 4,5zł/wozokm, bardzo optymistyczne założenie, że wszyscy mają bilet, a 2/3 pasażerów kasuje bilet normalny. Przy tych warunkach w _każdym_ kursie powinno jechać przynajmniej 40 osób. Teraz weźmy pod uwagę, że część jeździ na miesięcznych, zapewne większa część ma bilety ulgowe, a część nie kasuje wcale. Zbierze się 60 osób za każdym razem?

Myślę, że zebrałoby się tyle ludu. Na dworcu w Bytomiu trochę ludzi wysiada (od Katowic) ale i tak zwykle zdecydowana większość pasażerów jedzie na Stroszek i do TG. W 45 minut faktycznie może się nie wyrobi ale w 50 bez problemu. Weźmy popołudniowy szczyt, kierunek TG - 820 jedzie 61 minut.
K-ce - Arki Bożka - 24 min.
Stroszek Kopalnia - TG - 16 min.
Pozostaje odcinek z Arki Bożka do Stroszka, na którym jest tylko 5 skrzyżowań ze światłami. Może w 10 minut da się go przejechać.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Pn 7.01.2008, 13:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 4.11.2004, 21:27
Posty: 10946
Lokalizacja:
Bytom
JacekSo napisał(a):
Myślę, że zebrałoby się tyle ludu. Na dworcu w Bytomiu trochę ludzi wysiada (od Katowic) ale i tak zwykle zdecydowana większość pasażerów jedzie na Stroszek i do TG.


Niestety nie jest tak- często właśnie w Bytomiu ten autobus sie dopełnia, zaś patrząc w druga stronę znowu w Bytomiu b. dużo ludzi wysiada. Do TG czy na Stroszek jedzie pewna grupa ale z reguły to jest może max miejsca siedzące, czyli nie zdecydowana większość. Trzeba jednak jeszcze doliczyć tych, którzy nie czekają na 19 i tu masz dylemat czy warto opuścić przystanek z tak dużą wymiana pasażerów i ilu z nich będzie niezadowolonych. Niestety przy takim pomyśle będzie dość duży wzrost wozokm (bo o ile 19 na kilku przegubach może da sobie rade o tyle 830 będzie musiał kursować przez cały dzień co 10-20 minut). A no i najważniejsze- 820 wykazuje dość duże wahania potoku- tzn. ilość pasażerów jadących do Katowic często jest rażąco (nawet o 100 osób) większa od jadących w relacji odwrotnej, szczególnie o poranku. Nie wiem czy wtedy wyrównasz to kursami popołudniowymi...

_________________
"Dno naszego upadku narodowego nastąpiło wtedy, kiedyśmy popadli w umysłowy zastój, uwierzyli w osiągniętą doskonałość..."


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Pn 7.01.2008, 15:32 

Dołączył(a): Wt 1.05.2007, 18:56
Posty: 2994
Daro85 napisał(a):
podwyższyć ceny na liniach przyspieszonych- tylko, ze najpierw niech one będą serio przyspieszone, a dwa niech na tych liniach ktoś to czy na serio droższe bilety są kasowane w jakiś sposób weryfikuje...

No i jestem ciekaw ilu "chętnych" na te linie się znajdzie, którzy będą sumiennie kasować te droższe bilety.
Poza tym uważam że jedną z grup nie kasująca bilety będą szanowni pracownicy, którzy kontrolują ich posiadanie czy też sami kierowcy, którzy rozwożą się nawzajem.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1801 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 91  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  

© WPK − Forum oparte na silniku phpBB z wykorzystaniem tłumaczenia phpBB3.PLPolityka prywatności