Teraz jest Pt 29.03.2024, 11:45

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1801 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 91  Następna strona
Autor Wiadomość
 Post Tytuł:
Napisane: So 5.01.2008, 1:37 

Dołączył(a): Śr 3.09.2003, 23:38
Posty: 2165
Lokalizacja:
Katowice
slavco napisał(a):
butthead napisał
bardzo krótko
Czyli ile? ;-)
Max. 15 minut myślę ;-)

Biorąc jednak pod uwagę, to że czas przejazdu określonego odcinka ulega bardzo znacznym wahaniom w zależności od natężenia ruchu zastanawiam się, czy w tej sytuacji wyznaczenie tzw krótkiej strefy nie byłoby lepsze w oparciu o liczbę przystanków (np do trzech ), a nie o czas jazdy. Zdaję sobie sprawę, że takie rozwiązanie też ma poważną wadę, ponieważ odległości międzyprzystankowe są bardzo różne i to nawet w obrębie centrów miast - przykładowo Powstańców - pl. Miarki ok. 300m, a Mikołowska - Sokolska prawie 2km. Można byłoby ewentualnie to rozwiązać podając na każdym przystanku informację do którego obowiązuje krótka strefa ( w każdym przypadku inna, lecz za to zawsze w przybliżeniu o podobnej długośći drogi ) ale tu znowu problemem byłyby kłopoty w orientacji pasażerów. Ponadto kłopoty wystąpiłyby z kontrolą, bowiem trudniej jest sprawdzić w którym miejscu bilet został skasowany.
pszonar236 napisał(a):
Ceny oczywiście trzeba ustalić adekwatnie do możliwości finansowych KZK GOP,

Osobiście jestem zdania iż dobrze byłoby, gdyby je ustalać adekwatnie do możliwości finansowych pasażerów.
Cytuj:
Bilet upoważnia do odbycia dwóch przejazdów w tym samym dniu.

To rozwiązanie byłoby bardzo użyteczne, pozwalałoby na przejazd z przesiadką niezależnie od czasu jazdy, za cenę niżsżą niż obecnie, co prawda jednak niestety wyższą niż przejazd bezpośredni. Równocześnie bilet taki dałoby sie wykorzystywać na przejazdy tam i spowrotem jeśli możliwy jest dojazd bezpośredni. W sumie pozwoliłoby znacznej grupie podróżnych jeździć za niższą cenę, zachęcając tym samym więcej osób do skorzystania z komunikacji zbiorowej, a także może niektórych to rezygnacji z jazdy na gapę.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: So 5.01.2008, 8:56 
- Moderator -
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So 28.12.2002, 11:06
Posty: 2357
Lokalizacja:
Zabrze
lgor napisał(a):
Daro85 napisał(a):
No dobra, ale czemu ma to być linia z Jaworzna przez Hutę Katowice na Osiedle Wieczorka?

Przyjąłem do wiadomości że liniotwórstwo nie jest tu mile widziana więc nie będę tworzył takich komunikacyjnych potworków ;)

Wszystko jest mile widziane. Ale w granicach rozsądku.

_________________
Please do not feed the Trolls / Prosimy nie karmić Trolli


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: So 5.01.2008, 13:13 
Administrator

Dołączył(a): Nd 5.01.2003, 14:15
Posty: 7573
pszonar236 napisał(a):
W Tychach to jest akurat dobrze rozwiązane,
Jakieś głębsze uzasadnienie? Czy po prostu "bo tak"?
pszonar236 napisał(a):
jeśli by już czerpać z jakiś wzorców polecam taryfę PKM Jaworzno
Z 10-minutówką niewątpliwie racja, stała się bardzo popularna. Dwa pozostałe wspomniane bilety, o ile wiem, nie cieszą się aż takim powodzeniem. Jest to jednak bardzo dobre rozszerzenie oferty, której u Wielkiego Brata brakuje.
Ludw_K napisał(a):
czy w tej sytuacji wyznaczenie tzw krótkiej strefy nie byłoby lepsze w oparciu o liczbę przystanków (np do trzech ),
Też tak można, ale trzeba patrzeć realnie - kasowniki trzaskają tylko czas, nauczenie ich nazw przystanków jest mglistą perspektywą.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: So 5.01.2008, 13:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 4.11.2004, 21:27
Posty: 10946
Lokalizacja:
Bytom
adam86 napisał(a):
Po prostu nalezy utrzymac promocję wakacyjną na bilet za 3,50. 2 takie i masz 2 godzinny. A za jakieś 8-9 zł to całodniowy by można.


No właśnie 8-9. Ktoś tu ostatnio bardzo głośno krzyczał, że Warszawa ma takie taniutkie bilety, czemu u nas są tak drogie. Dlatego tez każda cena biletu 24-godzinnego powyżej 9,50 to będzie moim zdaniem nienajlepszy pomysł.

_________________
"Dno naszego upadku narodowego nastąpiło wtedy, kiedyśmy popadli w umysłowy zastój, uwierzyli w osiągniętą doskonałość..."


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: So 5.01.2008, 13:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 4.11.2004, 21:27
Posty: 10946
Lokalizacja:
Bytom
Ludw_K napisał(a):
Można byłoby ewentualnie to rozwiązać podając na każdym przystanku informację do którego obowiązuje krótka strefa ( w każdym przypadku inna, lecz za to zawsze w przybliżeniu o podobnej długośći drogi ) ale tu znowu problemem byłyby kłopoty w orientacji pasażerów. Ponadto kłopoty wystąpiłyby z kontrolą, bowiem trudniej jest sprawdzić w którym miejscu bilet został skasowany.


Ja w pewnym niemieckim związku KM (bodajże VRS) widziałem pewna odmianę taryfy strefowej, gdzie w jednej strefie były 2-3 przystanki położone na podobnym obszarze. Działało to tak, ze ziomek, który wsiadał np. w strefie A i jechał do Z (oznakowanie stref było numeryczne) płacił np. 2 marki, ale jeśli do tego samego autobusu wsiadł w strefie B płacił np. 1,90. Jeżeli dwa przystanki na danej trasie były bardzo blisko siebie, wtedy znajdowały się w jednej strefie i nie było rozróżnienia w cenie.
W takiej taryfie przesiadki są mało szkodliwe, bo nie ma czegoś takiego jak niewykorzystana wartość biletu (co widać u nas b. wyraźnie). Dlatego tez uważam, że jeżeli nadal w jakiejś formie ma być utrzymana taryfa strefowa to jednak powinno dojść do modyfikacji układu stref...

_________________
"Dno naszego upadku narodowego nastąpiło wtedy, kiedyśmy popadli w umysłowy zastój, uwierzyli w osiągniętą doskonałość..."


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: So 5.01.2008, 13:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 4.11.2004, 21:27
Posty: 10946
Lokalizacja:
Bytom
pszonar236 napisał(a):
Ceny oczywiście trzeba ustalić adekwatnie do możliwości finansowych KZK GOP, ale myślę, że właśnie takie bilety znalazłyby sporą rzeszę odbiorców. Wiem, że takie stwierdzenie jest dość daleko idące, ale niekorzystna taryfa często zniechęca do płacenia, a bardziej przystępna zwiększa szansę na taką możliwość :)


Ceny muszą być ustalone zarówno zgodnie z możliwościami KZK (bo co nam po biletach za 90 groszy jak stawki za wozokm będą po 2,5 za tabor B) jak i zgodnie z możliwościami pasażerów (żeby cena nie zniechęcała do zakupu). poza tym możnaby zbadać, w jakich rejonach miast i gmin najmniej osób korzysta z KM (czyli gdzie oferta jest najgorzej dopasowana). Bo może się okazać że segmentem docelowym, gdzie jest najwięcej do wygrania wcale nie są jakieś oddalone od centrum dzielnice, tylko takie gdzie duży odsetek porusza się pieszo, a to głównie dlatego, ze nie ma dla nich połączenia, które mogłoby obsłużyć bezpośrednio relację w której podróżują. Przykład to centra miast, w których 3/4 linii kursują do głównego dworca a wszędzie dalej trzeba się przesiąść.

_________________
"Dno naszego upadku narodowego nastąpiło wtedy, kiedyśmy popadli w umysłowy zastój, uwierzyli w osiągniętą doskonałość..."


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: So 5.01.2008, 13:45 

Dołączył(a): Cz 15.02.2007, 17:42
Posty: 851
Lokalizacja:
Zabrze
Wydaje mi się że najlepiej gdyby każde miasto (gmina) miało swój bilet jednorazowy (ważny np. godzinę). A międzymiastowe (międzygminne) zostały tak jak są (kasa do KZK który by organizował te busy międzymiastowe). Fakt że to wymaga przebudowy linii ale po co komu takie krzaki jak są dzisiaj, że np. ktoś chcąc dojechać z jakiegoś osiedla do miasta jest uzależniony od korków w trzech innych miastach.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: So 5.01.2008, 14:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 4.11.2004, 21:27
Posty: 10946
Lokalizacja:
Bytom
czak napisał(a):
Wydaje mi się że najlepiej gdyby każde miasto (gmina) miało swój bilet jednorazowy (ważny np. godzinę). A międzymiastowe (międzygminne) zostały tak jak są (kasa do KZK który by organizował te busy międzymiastowe). Fakt że to wymaga przebudowy linii ale po co komu takie krzaki jak są dzisiaj, że np. ktoś chcąc dojechać z jakiegoś osiedla do miasta jest uzależniony od korków w trzech innych miastach.


Nie da się tak zrobić, a powodów jest kilka:
- są gminy gdzie liczba połączeń wewnątrzgminnych jest znikoma
- często trasy międzygminne wykonują b. duża liczbę kursów (patrz 820/830, T7, T6/41, T11, T1/4, 840/870, 8xx w Zagłębiu itd.) i trudno to nazwać krzakiem
- taki proces jaki opisujesz nie zachodzi tylko na trasach międzygminnych, ale także na wewnętrznych
- połączeń międzygminnych (i powiązań) jest tak dużo, że nieraz napotykano, by na takie kłopoty jak w wypadku Szpitala Woj. w Sosnowcu czy Kuźnicy Rudzkiej.

_________________
"Dno naszego upadku narodowego nastąpiło wtedy, kiedyśmy popadli w umysłowy zastój, uwierzyli w osiągniętą doskonałość..."


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: So 5.01.2008, 14:19 
Administrator

Dołączył(a): Nd 5.01.2003, 14:15
Posty: 7573
czak napisał(a):
Wydaje mi się że najlepiej gdyby każde miasto (gmina) miało swój bilet jednorazowy (ważny np. godzinę). A międzymiastowe (międzygminne) zostały tak jak są
O tyle, o ile np. w Jaworznie wjazd do sąsiedniego miasta zwykle wiąże się z dłuższą podróżą i podział strefowy ma uzasadnienie, to w przypadku sieci KZK nie ma to już żadnego przełożenia. Ja mieszkam np. na styku trzech gmin i praktycznie gdzie się nie ruszę, to po 3-4 minutach jestem w innym mieście i muszę wobec tego kasować droższy bilet. A ktoś inny jadący na przełaj przez całe Katowice płaci jak za jedno miasto. I to jest absurd, który należy wyeliminować - Twoja koncepcja niestety go podtrzymuje.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: So 5.01.2008, 14:54 

Dołączył(a): Cz 15.02.2007, 17:42
Posty: 851
Lokalizacja:
Zabrze
Daro85 napisał(a):
czak napisał(a):
Wydaje mi się że najlepiej gdyby każde miasto (gmina) miało swój bilet jednorazowy (ważny np. godzinę). A międzymiastowe (międzygminne) zostały tak jak są (kasa do KZK który by organizował te busy międzymiastowe). Fakt że to wymaga przebudowy linii ale po co komu takie krzaki jak są dzisiaj, że np. ktoś chcąc dojechać z jakiegoś osiedla do miasta jest uzależniony od korków w trzech innych miastach.


Nie da się tak zrobić, a powodów jest kilka:
- są gminy gdzie liczba połączeń wewnątrzgminnych jest znikoma
- często trasy międzygminne wykonują b. duża liczbę kursów (patrz 820/830, T7, T6/41, T11, T1/4, 840/870, 8xx w Zagłębiu itd.) i trudno to nazwać krzakiem
- taki proces jaki opisujesz nie zachodzi tylko na trasach międzygminnych, ale także na wewnętrznych
- połączeń międzygminnych (i powiązań) jest tak dużo, że nieraz napotykano, by na takie kłopoty jak w wypadku Szpitala Woj. w Sosnowcu czy Kuźnicy Rudzkiej.

840/870 to są stricte międzymiastowe które by zostały ale np. 6-ka, 7-ka, 156, 617, 20 itd. to jest krzak. Tak samo Zagłębiowskie 8xx są krzakami (chore żeby praktycznie na każde osiedle jechał autobus z Katowic). Linie międzymiastowe wg. mnie powinny się zatrzymywać tylko na dworcach i w punktach węzłowych. Od dworców promieniście linie miejskie (jak 669, 692, 197 w Gliwicach). Teraz jest tak jak pisałeś że 840 linia przyspieszona jest na terenie Zabrza linią zwykłą.
Podajesz że nie da się bo są gminy gdzie jest mało linii wewnątrzgminnych. OK zgoda. Ja nie mówię że w takim 47 byłyby ważne bilety tylko międzymiastowe ale i te gminne (np. z Przyszowic do Gierałtowic na bilecie gminnym). I wtedy na takiej linii jest współfinansowanie. Zwrot kasy za linię z biletów gminnych plus z biletów międzymiastowych proporcjonalnie do wozokm tej linii wykonywanych na terenie gminy np. Gierałtowice.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: So 5.01.2008, 15:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 4.10.2004, 22:00
Posty: 13984
Lokalizacja:
Hajduki Wielkie
czak napisał(a):
Linie międzymiastowe wg. mnie powinny się zatrzymywać tylko na dworcach i w punktach węzłowych.

Ale nie patrz na całą sieć przez pryzmat Gliwic. W Chorzowie sa praktycznie tylko linie międzymiastowe, bo taka jest generlanie specyfika tego miasta i najbliższych okolic.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: So 5.01.2008, 15:03 

Dołączył(a): Cz 15.02.2007, 17:42
Posty: 851
Lokalizacja:
Zabrze
butthead napisał(a):
czak napisał(a):
Wydaje mi się że najlepiej gdyby każde miasto (gmina) miało swój bilet jednorazowy (ważny np. godzinę). A międzymiastowe (międzygminne) zostały tak jak są
O tyle, o ile np. w Jaworznie wjazd do sąsiedniego miasta zwykle wiąże się z dłuższą podróżą i podział strefowy ma uzasadnienie, to w przypadku sieci KZK nie ma to już żadnego przełożenia. Ja mieszkam np. na styku trzech gmin i praktycznie gdzie się nie ruszę, to po 3-4 minutach jestem w innym mieście i muszę wobec tego kasować droższy bilet. A ktoś inny jadący na przełaj przez całe Katowice płaci jak za jedno miasto. I to jest absurd, który należy wyeliminować - Twoja koncepcja niestety go podtrzymuje.

OK. Tylko też chorym jest że chcąc w Zabrzu przejechać z Kopernika na Makoszowy płacić 4.80 a z Zabrza do Katowic 3.50.
Jeśli chodzi o mieszkanie na granicy gmin: jest to uciążliwe ale bardziej logiczne jest jeśli mieszkasz w mieście A przy granicy miast B, C i chcesz jechać do centrum miasta A to płacisz mniej (bo poruszasz się na terenie gminy dla której płacisz podatki - teoretycznie).


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: So 5.01.2008, 15:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 4.10.2004, 22:00
Posty: 13984
Lokalizacja:
Hajduki Wielkie
czak napisał(a):
Jeśli chodzi o mieszkanie na granicy gmin: jest to uciążliwe ale bardziej logiczne jest jeśli mieszkasz w mieście A przy granicy miast B, C i chcesz jechać do centrum miasta A to płacisz mniej (bo poruszasz się na terenie gminy dla której płacisz podatki - teoretycznie).

Co tu jest niby logiczne? Wszystkie gminy płacą do KZK, co to ma zaś do podatków? Taryfa ma przyciagać pasażerów.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: So 5.01.2008, 15:35 

Dołączył(a): Cz 15.02.2007, 17:42
Posty: 851
Lokalizacja:
Zabrze
adam86 napisał(a):
czak napisał(a):
Jeśli chodzi o mieszkanie na granicy gmin: jest to uciążliwe ale bardziej logiczne jest jeśli mieszkasz w mieście A przy granicy miast B, C i chcesz jechać do centrum miasta A to płacisz mniej (bo poruszasz się na terenie gminy dla której płacisz podatki - teoretycznie).

Co tu jest niby logiczne? Wszystkie gminy płacą do KZK, co to ma zaś do podatków? Taryfa ma przyciagać pasażerów.

A gminy do KZK to z czyich pieniędzy płacą składki?


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: So 5.01.2008, 16:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 4.10.2004, 22:00
Posty: 13984
Lokalizacja:
Hajduki Wielkie
czak napisał(a):
A gminy do KZK to z czyich pieniędzy płacą składki?

Ale co to ma w ogóle do rzeczy? nic przecież. Już to kolega BM napisał, że taryfa ma przyciągać pasażerów, a nie odzwierciedlać jakąś sprawiedliość społeczną itp itd.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: So 5.01.2008, 17:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 4.11.2004, 21:27
Posty: 10946
Lokalizacja:
Bytom
czak napisał(a):
840/870 to są stricte międzymiastowe które by zostały ale np. 6-ka, 7-ka, 156, 617, 20 itd. to jest krzak. Tak samo Zagłębiowskie 8xx są krzakami (chore żeby praktycznie na każde osiedle jechał autobus z Katowic).


Nie do końca się z tym zgodzę. Krzak jak dla mnie to jest 119 np.

Cytuj:
Linie międzymiastowe wg. mnie powinny się zatrzymywać tylko na dworcach i w punktach węzłowych.


A KM jest dla ludzi czy dla idei- przykład- jeśli pracuję przy Auchanie w Sosnowcu to wg tego co piszesz jadąc z DG musiałbym jechać aż do Milowic i się wracać... Poza tym przy Ikei bym nie wysiadł, tak jak przy Novotelu.

Cytuj:
Od dworców promieniście linie miejskie (jak 669, 692, 197 w Gliwicach). Teraz jest tak jak pisałeś że 840 linia przyspieszona jest na terenie Zabrza linią zwykłą.


Nie jest tak cudownie- po pierwsze z miasta do miasta prowadzi więcej niż 1 droga. Dalej- nie do każdej dzielnicy miasta trzeba jechać przez dworzec...

Cytuj:
I wtedy na takiej linii jest współfinansowanie. Zwrot kasy za linię z biletów gminnych plus z biletów międzymiastowych proporcjonalnie do wozokm tej linii wykonywanych na terenie gminy np. Gierałtowice.


Ale co to ma za znaczenie. Wtedy na takiej 5 masz pełno rodzajów biletów gminnych. Nie lepiej żeby to szlo do jednego wora- jak będziesz decydował kiedy linia będzie po gminach zbierać różne zyski i któraś z gmin stwierdzi, ze nie chce jej utrzymywać, a będzie to gmina tranzytowa?

_________________
"Dno naszego upadku narodowego nastąpiło wtedy, kiedyśmy popadli w umysłowy zastój, uwierzyli w osiągniętą doskonałość..."


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: So 5.01.2008, 17:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 4.11.2004, 21:27
Posty: 10946
Lokalizacja:
Bytom
czak napisał(a):
OK. Tylko też chorym jest że chcąc w Zabrzu przejechać z Kopernika na Makoszowy płacić 4.80 a z Zabrza do Katowic 3.50.
Jeśli chodzi o mieszkanie na granicy gmin: jest to uciążliwe ale bardziej logiczne jest jeśli mieszkasz w mieście A przy granicy miast B, C i chcesz jechać do centrum miasta A to płacisz mniej (bo poruszasz się na terenie gminy dla której płacisz podatki - teoretycznie).


Ale to zależy ile?- jeśli jest większy ruch w kierunku centrów B i C, do których nie jest dalej to dlaczego płacić więcej... Poza tym w GOPie często występuje problem taki, ze wszystkie, albo niemalże wszystkie kończą w jakimś punkcie w centrum i gdziekolwiek dalej trzeba się przesiadać. Taki problem jest w TG, Bytomiu, czy Zabrzu.

_________________
"Dno naszego upadku narodowego nastąpiło wtedy, kiedyśmy popadli w umysłowy zastój, uwierzyli w osiągniętą doskonałość..."


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: So 5.01.2008, 21:16 

Dołączył(a): Cz 15.02.2007, 17:42
Posty: 851
Lokalizacja:
Zabrze
Daro85 napisał(a):
czak napisał(a):
OK. Tylko też chorym jest że chcąc w Zabrzu przejechać z Kopernika na Makoszowy płacić 4.80 a z Zabrza do Katowic 3.50.
Jeśli chodzi o mieszkanie na granicy gmin: jest to uciążliwe ale bardziej logiczne jest jeśli mieszkasz w mieście A przy granicy miast B, C i chcesz jechać do centrum miasta A to płacisz mniej (bo poruszasz się na terenie gminy dla której płacisz podatki - teoretycznie).


Ale to zależy ile?- jeśli jest większy ruch w kierunku centrów B i C, do których nie jest dalej to dlaczego płacić więcej... Poza tym w GOPie często występuje problem taki, ze wszystkie, albo niemalże wszystkie kończą w jakimś punkcie w centrum i gdziekolwiek dalej trzeba się przesiadać. Taki problem jest w TG, Bytomiu, czy Zabrzu.

No i o ten mankament mi właśnie chodzi. Żeby zrobić bilet ważny np. godzinę na terenie miasta (z możliwością przesiadki). Wg. mnie to jest największy problem że z jednej dzielnicy do drugiej musisz kasować dwa albo i trzy bilety i podróż KM wychodzi drożej niż taksówką.
Cytuj:
Ale co to ma za znaczenie. Wtedy na takiej 5 masz pełno rodzajów biletów gminnych. Nie lepiej żeby to szlo do jednego wora- jak będziesz decydował kiedy linia będzie po gminach zbierać różne zyski i któraś z gmin stwierdzi, ze nie chce jej utrzymywać, a będzie to gmina tranzytowa?

Wydaje mi się że polityka "wspólnego wora" nie jest najlepsza np. w służbie zdrowia: wszyscy płacą a kasy jak nie było tak nie ma, tak samo Kompania Węglowa na minusie a Chojnackiemu się opłacało otworzyć privat gruba, no ale w GOP KM musi już tak być.
Najsprawiedliwszą taryfą byłaby cena biletu za kilometr. Pytanie jak to zrobić?
[/quote]


Ostatnio edytowano So 5.01.2008, 21:54 przez czak, łącznie edytowano 1 raz

Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: So 5.01.2008, 21:37 

Dołączył(a): Cz 15.02.2007, 17:42
Posty: 851
Lokalizacja:
Zabrze
Cytuj:
A KM jest dla ludzi czy dla idei- przykład- jeśli pracuję przy Auchanie w Sosnowcu to wg tego co piszesz jadąc z DG musiałbym jechać aż do Milowic i się wracać... Poza tym przy Ikei bym nie wysiadł, tak jak przy Novotelu.

Yo zgadza się. Mi chodzi o 8-setki (jako międzymiastowe), żeby np. takie 870 nie zatrzymywało się koło Auchana na średnicówce (przypadkiem). Przyznaje że masz rację co do 7-ki , 6-ki, i tych pozostałych linii co wymieniłem (tam trudno stwierdzić od którego momentu jest całkiem nowy "ładunek")-jak by to pocięli byłoby larmo jak pierun zapewne.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Nd 6.01.2008, 0:02 
Administrator

Dołączył(a): Nd 5.01.2003, 14:15
Posty: 7573
czak napisał(a):
OK. Tylko też chorym jest że chcąc w Zabrzu przejechać z Kopernika na Makoszowy płacić 4.80 a z Zabrza do Katowic 3.50.
A co to, 3-kę zawiesili? :P No a tak poważnie, to do takich podróży przydałby się właśnie godzinny bilet za 3,50 lub dwa bilety 15-minutowe za 1,50.
czak napisał(a):
Jeśli chodzi o mieszkanie na granicy gmin: jest to uciążliwe ale bardziej logiczne jest jeśli mieszkasz w mieście A przy granicy miast B, C i chcesz jechać do centrum miasta A to płacisz mniej
Tylko że - dokładnie tak, jak to pisał powyżej Daro - ja wcale nie chcę jechać do centrum mojego miasta, bo bywam w nim raz do roku załatwiając PIT. Za to kilka razy w tygodniu podróżuję do centrów sąsiednich miast i nie widzę żadnego powodu, dla którego ta podróż miałyby być wyraźnie droższa.
czak napisał(a):
Najsprawiedliwszą taryfą byłaby cena biletu za kilometr. Pytanie jak to zrobić?
Szuper-hiper-wypasiony system e-ticketingu i odbijanie karty kilka(naście) razy w ciągu dnia, przy każdym wejściu i wyjściu z pojazdu ;)


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1801 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 91  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  

© WPK − Forum oparte na silniku phpBB z wykorzystaniem tłumaczenia phpBB3.PLPolityka prywatności