Przecież jedyny plus taryfy odległościowej to tanie przejazdy do 2km.

Ale tylko za czasów KZK GOP. Ostatnio jechałem autobusem prawie godzinę przez kilka gmin, to taryfa odległościowa okazała się być najtańszą.

Przecież jedyny plus taryfy odległościowej to tanie przejazdy do 2km. Z wcześniejszych zapowiedzi wynikało, że pasażerowie jadący na takich odcinkach nie będą musieli kupować biletu do 20 minut. Możliwe więc, że pojawi się jeszcze jakiś bilet jak odległościową zlikwidują. Zobaczymy.

Mylisz się. Bilet do 9 km kosztuje 3,40 (ulgowy 1,70) a więc jest tańszy od najtańszego strefowo-czasowego. A np. bilet pow. 20 km kosztuje 5 zł, czyli mniej, niż 90 minutowy. Oczywiście bilety odległościowe mają sens tylko przy podróży bez przesiadek.

W tym rzecz, że jak jeździsz okazjonalnie i nie interesuje Cię wyrabianie ŚKUPa to i tak możesz tylko skorzystać z biletów strefowych/czasowych kupionych na mieście lub (wygodniej i taniej) przez aplikacje. Żeby skorzystać z taryfy odleglosciowej musisz ten ŚKUP mieć i go doładować. A jak go masz wtedy pojawia się pytanie (o czym już pisałem koledze Musicusowi), czy nie lepiej skorzystać z wieloprzejazdowych. Wystarczy średnio kilka-kilkanascie przejazdów w miesiącu by jeden kosztował 2,50-3,00 złote. Przy przejazdach powyżej 2km wychodzi taniej (na dłuższych największa korzyść).

Nie zlikwidowano, raczej pasuje określenie że naturalnie wymarła.

Problem w tym, że jak masz taki pakiet wieloprzejazdowy, to (jak dowiedziałem się na infolinii) niemożliwe jest skorzystanie z innych taryf. Może operator nie zrozumiał mojego pytania, ale taką odpowiedź otrzymałem. W przypadku jazdy z przesiadką/przesiadkami system pobierze Tobie 2 lub więcej biletów z zakupionej puli. A jeżeli do tego wszystkiego jadę na jednej karcie z członkiem rodziny, to sprawa też się komplikuje.

Najtaniej wychodzi po prostu jeżdżenie bez biletu. Prawdopodobieństwo trafienia na kontrolę jest praktycznie bliskie 0, bo kontrolę biletów w zasadzie zlikwidowano.

Problem w tym, że jak masz taki pakiet wieloprzejazdowy, to (jak dowiedziałem się na infolinii) niemożliwe jest skorzystanie z innych taryf. Może operator nie zrozumiał mojego pytania, ale taką odpowiedź otrzymałem. W przypadku jazdy z przesiadką/przesiadkami system pobierze Tobie 2 lub więcej biletów z zakupionej puli. A jeżeli do tego wszystkiego jadę na jednej karcie z członkiem rodziny, to sprawa też się komplikuje.

Tydzień temu zatrudnili tylko 5 kontrolerów, bo kandydaci z Katowic Artur i Marek oraz Grzegorz z Piekar nie umieli dodawać i mnożyć, to ich oferty musieli odrzucić.

Jak informuje lokalną prasę rzecznik prasowy, kontrolerzy będą wspólnie ze strażnikami kontrolować pasażerów.
https://www.24gliwice.pl/wiadomosci/kon ... ak-biletu/

Jeżeli jadę z przesiadkami i bardziej opłaca się kupno czasowego czy nawet dziennego, to najwygodniej nie kasować wieloprzejazdowego, a z poziomu aplikacji zakupić odpowiedni bilet.

Jak miałem "miesięczny" na 1 miasto, a musiałem w jakimś dniu jeździć w innym mieście, to sobie poradziłem, bo na kasownikach jest przycisk wyboru taryfy oraz ilości takich wybranych biletów, więc chyba nie powinno być z tym problemów.

Wybacz, ale z moją przypadłością nie ma mowy o używaniu urządzeń dotykowych, w tym smartfonów, tak więc "poziom aplikacji" dla mnie odpada.

A ja po prostu nie mam smartfona i nie odczuwam potrzeby jego posiadania. Doskonale mi służy starożytna Nokia 6310i :)