Teraz jest Cz 28.03.2024, 9:19

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 471 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24  Następna strona
Autor Wiadomość
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy (Katowice)
Napisane: Cz 6.02.2014, 23:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 14.01.2010, 18:58
Posty: 2091
Lokalizacja:
Oś. Rechabilitacji Czenstochowska Cmętarz
motley napisał(a):
Znawcy specyfiki terenu proszeni o komentarz.
Infrastruktury brakuje na odcinku Konduktorska - Józefowiec :P

_________________
"Ponadto informujemy, że turyści którzy nie będą chcieli skorzystać z karty ŚKUP mogą podróżować na podstawie biletów w taryfie strefowo – czasowej np. bilety w cenie 4,80 zł normalny i 2,40 zł ulgowy." - KZK GOP - oficjalny profil


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy (Katowice)
Napisane: Cz 6.02.2014, 23:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 8.01.2004, 9:44
Posty: 4400
Lokalizacja:
Ligota
Ludw_K napisał(a):
Skrócenie 13-ki powinno było zatem wiązać się ze zwiększeniem częstotliwości kursowania 657.

Jestem za ;-)

inżinier napisał(a):
Z przystanku Nikiszowiec Szyb Pułaski do rynku jest równe 430 metrów, do najdalszych zabudowań 600. Jeśli to jest przeszkoda i musimy dla takich odległości zapewniać bezpośrednie połączenia - to ja się poddaję. Ewentualnie zaproponuję co 30' przez Rynek, co 30' przez szpital i rzut kostką na który przystanek iść przy powrocie z Nikisza...

Zapominasz, że Nikiszowiec to dzielnica starszych i niekoniecznie sprawnych ludzi.

_________________
Para todo mal, mezcal, y para todo bien también


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy (Katowice)
Napisane: Pt 7.02.2014, 8:34 

Dołączył(a): So 19.09.2009, 15:51
Posty: 208
Lokalizacja:
Katowice
Ale ludzie tu na Nikiszu nie chcą kolejnej linii do Centrum ( bo głównie ten kierunek należy zmienić plus dolozenie kursów 292 ) tylko chcą aby do Centrum dojechać w 15 minut ( autem 5 minut ) i wrócić w 15 minut. Jest to do zrobienia bez zbędnych udziwnień. Niech taka linia jeździ co 15 minut od 6 do 20 a co 30 minut w pozostałych godzinach. I więcej nikomu tu nic nie potrzeba. Ciężko tylko tyle zrobić dla mieszkańców ? To potem się nie dziwmy, że w ciągu ostatnich 5-6 lat 20 % ludzi wyprowadziło się z NIkisza do okolicznych miast ( głównie Mysłowice i Tychy ).


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy (Katowice)
Napisane: Pt 7.02.2014, 8:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 4.11.2004, 21:27
Posty: 10946
Lokalizacja:
Bytom
katowicer napisał(a):
Ale ludzie tu na Nikiszu nie chcą kolejnej linii do Centrum ( bo głównie ten kierunek należy zmienić plus dolozenie kursów 292 ) tylko chcą aby do Centrum dojechać w 15 minut ( autem 5 minut ) i wrócić w 15 minut. Jest to do zrobienia bez zbędnych udziwnień. Niech taka linia jeździ co 15 minut od 6 do 20 a co 30 minut w pozostałych godzinach. I więcej nikomu tu nic nie potrzeba. Ciężko tylko tyle zrobić dla mieszkańców ? To potem się nie dziwmy, że w ciągu ostatnich 5-6 lat 20 % ludzi wyprowadziło się z NIkisza do okolicznych miast ( głównie Mysłowice i Tychy ).


Ale wyprowadzki to trend ogólnokatowicki. To miasto, zresztą jak i inne na Śląsku tracą mieszkańców dość ambitnie- przyczyn jest wiele, ale roli braku, czy złej KM bym nie przeceniał, bo sam znam przypadki ludzi, którzy z miejsc dobrze skomunikowanych wynieśli się do wioski, gdzie masz 1 kurs na godzinę. I jakoś nie narzekają...

_________________
"Dno naszego upadku narodowego nastąpiło wtedy, kiedyśmy popadli w umysłowy zastój, uwierzyli w osiągniętą doskonałość..."


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy (Katowice)
Napisane: Pt 7.02.2014, 9:30 

Dołączył(a): So 19.09.2009, 15:51
Posty: 208
Lokalizacja:
Katowice
A dla mnie KM to bardzo ważna rzecz w wyborze miejsca zamieszkania. Może mnie konkretnie nie dotyczy ale już np. moich przyszłych dzieciaków jak najbardziej. Nie zawsze będę ich mógł zawieźć pod szkolne drzwi. A szybki i bezpieczny dojazd jest jednym z głównym elementów wyboru.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy (Katowice)
Napisane: Pt 7.02.2014, 9:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 4.11.2004, 21:27
Posty: 10946
Lokalizacja:
Bytom
katowicer napisał(a):
A dla mnie KM to bardzo ważna rzecz w wyborze miejsca zamieszkania. Może mnie konkretnie nie dotyczy ale już np. moich przyszłych dzieciaków jak najbardziej. Nie zawsze będę ich mógł zawieźć pod szkolne drzwi. A szybki i bezpieczny dojazd jest jednym z głównym elementów wyboru.


E tam- kwestia ilości posiadanej kasy i wieku w jakim się jest. Zauważ, że w sporej ilości domy budują ludzie, którzy mają ok. 40-45 lat- najczęściej dzieci takich osób mają ok. 10-15 lat, więc w sumie mogą same dostać się do szkoły, a w dużej mierze i tak muszą dojeżdżać, bo SP zazwyczaj jest gdzie indziej niż gimnazjum. Zresztą gdyby porównać gminy na Śląsku które zyskują i które tracą mieszkańców, to faktycznie tym co ludzi najbardziej zniechęca do mieszkania to nadmierna urbanizacja i industrializacja. Nikt nie chce jak kiedyś mieszkać przy hucie w bloku z setką mieszkań.

_________________
"Dno naszego upadku narodowego nastąpiło wtedy, kiedyśmy popadli w umysłowy zastój, uwierzyli w osiągniętą doskonałość..."


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy (Katowice)
Napisane: Pt 7.02.2014, 13:24 

Dołączył(a): Śr 3.09.2003, 23:38
Posty: 2165
Lokalizacja:
Katowice
adam86 napisał(a):
Ilość pieniędzy, wozów itd jest ograniczona.

Przy dużej ilości bardzo krótkich linii potrzeba na ogół większej liczby pojazdów na trasie niż przy mniejszej liczbie linii dłuższych. Wzrastają przy tym też koszty dojazdów z zajezdni na trasę, a w Katowicach pamiętajmy o stratach powodowanych przez wożenie powietrza z dworca na Sądową i z powrotem. Dworzec z założenia miał być przelotowym i wiele autobusów zamiast wozić to powietrze mogłoby wozić nawet po kilkunastu pasażerów dwa czy trzy kilometry dalej. Ale to już wymagałoby przekonfigurowania całej sieci.
Cytuj:
Taak, najlepiej żeby jakikolwiek problem z przejazdem na jednej ulicy oddziaływał na całą sieć.

Przesadzasz, a w przypadku 12-ki jej skrócenie w żaden sposób nie wpłynęło na poprawę regularności ruchu o czym wielokrotnie pisałem. A jak nie wierzysz, to sobie sam kilkukrotnie poobserwuj ruch tych autobusów na ul Panewnickiej od strony Katowic w godz 15:00 - 19:00.
Cytuj:
Mając kilka dzielnic, to aby połączyć wszytsko ze wszytskim potrzebujesz kilkudziesięciu linii.

Wyraźnie pisałem że nie "wszytsko ze wszytskim" tylko tu gdzie jest odpowiednie zapotrzebowanie. Chodzi głównie o to by nie psuć tego co dobrze funkcjonuje i służy dużej grupie pasażerów pod pretekstem poprawy która de facto jest znikoma innej grupie. Dalej nie odpowiadasz na pytanie dlaczego Ligota, Koszutka czy os. Tysiąclecia mogą mieć połączenia z wieloma (nie wszystkimi przecież) dzielnicami jak i rejonami śródmieścia, a Zawodzie (ściślej okolice UE i ul 1-go Maja w kierunku centrum) skazane wyłącznie na tramwaj tylko z centrum (i to nie całym), Załężem i ciągiem wzdłuż ul. Kościuszki do Brynowa.
Cytuj:
A ten, który jedzie opóźniony, po prostu skorzysta z następnego kursu za kilkanaście minut.

Pod warunkiem, że nie jedzie do Brynowa lub Zawodzia przesiąść się na jakiś autobus. Wówczas to nie będzie kilkanaście lecz 30 lub 60 min. straconych w efekcie spóźnienia o kilka minut tramwaju lub autobusu którym pasażer tam musiał najpierw dojechać.
Cytuj:
No na pewno, żeby nikt nią z tego Giszowca nie jechał czy jak?

Tak, bo niby dawniej nikt 12-ką z Giszowca nie jeździł. Ale też nie o to chodzi. Autobus z Ligoty przez Zawodzie, Szopienice i pomijający dworzec wystarczyłby chyba do Nikiszowca. Zupełnie inna sprawa, to połączenie Nikiszowca z centrum linią którą można byłoby dojechać szybciej niż obecnie (o czym pisał katowicer). Problemem jest tu sam układ drogowy, musiałaby to być linia przyspieszona poprowadzona najkrótszą trasą.
Cytuj:
Tak, a kierowca będzie serwował zimne drinki. Litości...

Spróbuje się zlitować. Proponuję byś najpierw sam zrobił sobie zimnego drinka i dopiero po ochłonięciu odpowiedział na pytanie; czy naprawdę uważasz, że gdyby 910 wydłużyć do Giszowca lub zrobić inną linię kursującą tam co 10 min to już nikt (lub chociażby prawie nikt) nie odczułby żadnej straty spowodowanej skróceniem 12-ki, w szczególności spośród jeżdżących pomiędzy AWF a Zawodziem czy Szopienicami a Ligotą itp, nie odczułby dłuższego czasu przejazdu, wzrostu ceny, dyskomfortu przesiadki wymagającej przejścia pieszo pewnego odcinka? Bo o tym tam dyskutowaliśmy.
katowicer napisał(a):
Ale ludzie tu na Nikiszu nie chcą kolejnej linii do Centrum ( bo głównie ten kierunek należy zmienić plus dolozenie kursów 292 ) tylko chcą aby do Centrum dojechać w 15 minut ( autem 5 minut )

Oj, to chyba troszkę fotoradarów należałoby zamontować i już te proporcje ulegną zmianie -:)
Daro85 napisał(a):
KM bym nie przeceniał, bo sam znam przypadki ludzi, którzy z miejsc dobrze skomunikowanych wynieśli się do wioski, gdzie masz 1 kurs na godzinę. I jakoś nie narzekają...

Ale za to żadnego problemu z zaparkowaniem samochodu.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy (Katowice)
Napisane: Pt 7.02.2014, 21:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 4.10.2004, 22:00
Posty: 13984
Lokalizacja:
Hajduki Wielkie
Ludw_K napisał(a):
Przy dużej ilości bardzo krótkich linii potrzeba na ogół większej liczby pojazdów na trasie niż przy mniejszej liczbie linii dłuższych.

Prosze o konkrety.
Cytuj:
Wzrastają przy tym też koszty dojazdów z zajezdni na trasę,

O matko, a autobusy pewnie więcej paliwa spalają.
Cytuj:
a w Katowicach pamiętajmy o stratach powodowanych przez wożenie powietrza z dworca na Sądową i z powrotem.

Ale co to ma do długości linii? Kompletnie nic.
Cytuj:
Dworzec z założenia miał być przelotowym i wiele autobusów zamiast wozić to powietrze mogłoby wozić nawet po kilkunastu pasażerów dwa czy trzy kilometry dalej.

Ale co to ma do długości linii?
Cytuj:
Przesadzasz, a w przypadku 12-ki jej skrócenie w żaden sposób nie wpłynęło na poprawę regularności ruchu o czym wielokrotnie pisałem. A jak nie wierzysz, to sobie sam kilkukrotnie poobserwuj ruch tych autobusów na ul Panewnickiej od strony Katowic w godz 15:00 - 19:00.

owszem wpłynęło.
Cytuj:
Wyraźnie pisałem że nie "wszytsko ze wszytskim" tylko tu gdzie jest odpowiednie zapotrzebowanie. Chodzi głównie o to by nie psuć tego co dobrze funkcjonuje i służy dużej grupie pasażerów pod pretekstem poprawy która de facto jest znikoma innej grupie.

Ale zapotrzebowanie jest przecież na połączenie wszystkiego ze wszytskim. Ludzie jeżdżą w dowolnie różnych kierunkach, wobec powyższego nie da sie wybrać tych, którzy mają jechać z przesiadką i tych, któzy mają jechać bezpośrednio.
Cytuj:
Dalej nie odpowiadasz na pytanie dlaczego Ligota, Koszutka czy os. Tysiąclecia mogą mieć połączenia z wieloma (nie wszystkimi przecież) dzielnicami jak i rejonami śródmieścia, a Zawodzie (ściślej okolice UE i ul 1-go Maja w kierunku centrum) skazane wyłącznie na tramwaj tylko z centrum (i to nie całym), Załężem i ciągiem wzdłuż ul. Kościuszki do Brynowa.

Skoro nie rozumiesz różnic w obsłudze Zawodzia i os Tysiąclecia przez tramwaj to nie ma o czym gadać.
Cytuj:
Pod warunkiem, że nie jedzie do Brynowa lub Zawodzia przesiąść się na jakiś autobus. Wówczas to nie będzie kilkanaście lecz 30 lub 60 min. straconych w efekcie spóźnienia o kilka minut tramwaju lub autobusu którym pasażer tam musiał najpierw dojechać.

Jak tamten autobus też pojedzie co 15 minut a nie 30 to nie będzie problemu.
Cytuj:
Spróbuje się zlitować. Proponuję byś najpierw sam zrobił sobie zimnego drinka i dopiero po ochłonięciu odpowiedział na pytanie; czy naprawdę uważasz, że gdyby 910 wydłużyć do Giszowca lub zrobić inną linię kursującą tam co 10 min to już nikt (lub chociażby prawie nikt) nie odczułby żadnej straty spowodowanej skróceniem 12-ki, w szczególności spośród jeżdżących pomiędzy AWF a Zawodziem czy Szopienicami a Ligotą itp, nie odczułby dłuższego czasu przejazdu, wzrostu ceny, dyskomfortu przesiadki wymagającej przejścia pieszo pewnego odcinka? Bo o tym tam dyskutowaliśmy.

Trudno po raz kolejny tłumaczyć jedno i to samo.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy (Katowice)
Napisane: Pt 7.02.2014, 23:06 

Dołączył(a): Śr 3.09.2003, 23:38
Posty: 2165
Lokalizacja:
Katowice
adam86 napisał(a):
Prosze o konkrety.

Jak sobie trochę policzę to podam. Ale kiedyś już tu chyba tę matematykę odrabiano.
Cytuj:
a autobusy pewnie więcej paliwa spalają.

Tak, bo jest ich więcej.
Cytuj:
owszem wpłynęło.

Skąd taki wniosek. Bo moje obserwacje jakoś na to nie wskazują, a jak pisałem właśnie pomiędzy Mikołowska a przystankiem Medyków jeżdżę dość często autobusem (czasem też samochodem, ale i wówczas autobusy spostrzegam). A może to efekt mojego słabego wzroku i tak naprawdę nigdy dwie 12-ki w stadzie nie jadą tylko ja podwójnie widzę. Ponieważ zaś lat mi przybywa to i czas mi się bardziej dłuży i tylko dlatego wydaje mi się, że obecnie na przystanku czekam średnio tak samo długo jak dawniej.
Możemy oprzeć się o założenie, ze długość linii wpływa niekorzystanie na regularność kursowania a konkretnie na większe opóźnienia z powodu różnych utrudnień co jest oczywiście prawdą, ale teraz może powiesz mi o ile tak naprawdę skróciła się długość 12-ki. Dawniej była to relacja: KWK Staszic (co można było skrócić) - Nikiszowiec - Dworzec - AWF - Ligota - Akademiki a obecnie biorąc za kryterium wpływ długości trasy na opóźnienia jest to relacja: Akademiki - Ligota - AWF - pl. Sejmu Śl - Dworzec - AWF - Ligota - Akademiki.
Cytuj:
Ludzie jeżdżą w dowolnie różnych kierunkach, wobec powyższego nie da sie wybrać tych, którzy mają jechać z przesiadką i tych, któzy mają jechać bezpośrednio.

Tylko, ze w jednych kierunkach tych ludzi jest dużo więcej a w innych mniej. Do punktów gdzie są duże generatory ruchu powinno dojeżdżać więcej linii z różnych miejsc niż do tych które są mniejszymi. Należy także uwzględniać jakie to są grupy pasażerów, uczniowi czy studentowi czyli młodemu sprawnemu człowiekowi i do tego korzystającemu z biletu miesięcznego jest dużo łatwiej jeździć z przesiadką niż osobie starszej. W niektórych relacjach jednak połączenia bezpośrednie istnieją, więc według jakiego kryterium powstały czy według jakiego są likwidowane?
Cytuj:
Skoro nie rozumiesz różnic w obsłudze Zawodzia i os Tysiąclecia przez tramwaj to nie ma o czym gadać.

To nie jest odpowiedź na moje pytanie którego chyba nie zrozumiałeś więc w innej formie powtórzyłem je powyżej. A może chcesz tu powiedzieć, że tym kryterium istnienia lub nie, większej liczby połączeń bezpośrednich ma być istnienie linii tramwajowej i tam gdzie takowa jest, bezpośredni dojazd ma być tylko do nielicznych miejsc a tam gdzie są tylko autobusy połączeń bezpośrednich ma być więcej. Jest to nawet całkiem słuszne założenie, ale w odniesieniu do metra lub SKM które poruszają się znacznie szybciej niż autobusy, a nie do tramwaju.
Cytuj:
Jak tamten autobus też pojedzie co 15 minut a nie 30 to nie będzie problemu

Myślisz, ze kiedykolwiek 653, 688, 937, 66, 931 będą jeździć co 15 minut?


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy (Katowice)
Napisane: Pt 7.02.2014, 23:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 4.10.2004, 22:00
Posty: 13984
Lokalizacja:
Hajduki Wielkie
Ludw_K napisał(a):
Jest to nawet całkiem słuszne założenie, ale w odniesieniu do metra lub SKM które poruszają się znacznie szybciej niż autobusy, a nie do tramwaju.

Po raz kolejny pokazujesz swoją kompletną ignorancję, wobec powyższego EOT.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy (Katowice)
Napisane: Pn 10.02.2014, 12:52 
Administrator

Dołączył(a): Nd 5.01.2003, 14:15
Posty: 7573
Ludw_K napisał(a):
Przy dużej ilości bardzo krótkich linii potrzeba na ogół większej liczby pojazdów na trasie niż przy mniejszej liczbie linii dłuższych.
...co dobrze widać na przykładzie linii 657 w dni wolne ;) Zawsze oczywiście można poprawić efektywność łączeniem obiegów, tym niemniej trudno to zrobić jeśli przynajmniej jeden koniec trasy nie jest wspólny (lub chociaż w pobliżu). Nie mówiąc już o tym, że w KZK GOP w ostatnich latach efektywność rozkładów w ogóle zeszła na dalszy plan, co też pośrednio odbija się na kosztach.
Ludw_K napisał(a):
Skąd taki wniosek. Bo moje obserwacje jakoś na to nie wskazują, (...)
No właśnie. Z całym szacunkiem, ale tylko subiektywne obserwacje. Jeśli chcemy przyciągnąć (lub patrząc realnie - przynajmniej zatrzymać) pasażerów, to dziś nie da się tego zrobić ofertą w postaci nieczytelnej sieczki połączeń. Taka 12 jest rozpoznawalna, można by wręcz przewrotnie powiedzieć, że to taki planowy zatramwaj na Ligotę.
Ludw_K napisał(a):
W niektórych relacjach jednak połączenia bezpośrednie istnieją, więc według jakiego kryterium powstały czy według jakiego są likwidowane?
Kiedyś często miały uzasadnienie, bo łączyły osiedla z zakładami przemysłowymi. Wiele do dziś jeździ na niezmienionych trasach, a efekty dyskutowane były na przykładzie linii 30.
Ludw_K napisał(a):
A może chcesz tu powiedzieć, że tym kryterium istnienia lub nie, większej liczby połączeń bezpośrednich ma być istnienie linii tramwajowej
Jest jednak pewna różnica między tramwajem jadącym przez środek Zawodzia, a tramwajem na os. Tysiąclecia, a hasłem-kluczem jest w tym przypadku dostępność.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy (Katowice)
Napisane: Pn 10.02.2014, 15:14 

Dołączył(a): Cz 5.01.2006, 21:18
Posty: 4066
Lokalizacja:
Sosnowiec
butthead napisał(a):
Ludw_K napisał(a):
Skąd taki wniosek. Bo moje obserwacje jakoś na to nie wskazują, (...)

No właśnie. Z całym szacunkiem, ale tylko subiektywne obserwacje. Jeśli chcemy przyciągnąć (lub patrząc realnie - przynajmniej zatrzymać) pasażerów, to dziś nie da się tego zrobić ofertą w postaci nieczytelnej sieczki połączeń. Taka 12 jest rozpoznawalna, można by wręcz przewrotnie powiedzieć, że to taki planowy zatramwaj na Ligotę.


Obserwacja sama w sobie jest ograniczona umiejętnościami i możliwościami percepcji, dlatego jest niedoskonała. Widzisz tyle, ile umiesz i jesteś w stanie zobaczyć. Też jestem zdania, że możliwości tworzenia atrakcyjnej oferty autobusowej w strefie rdzeniowej aglomeracji w oparciu o siatkę linii z połączeniami bezpośrednimi się już skończyły. Chcąc jakkolwiek konkurować, system musi ewaluować tworząc atrakcyjne produkty, Przypominam, że do łańcucha podróży DOLICZA SIĘ czas oczekiwania na rozpoczęcie podróży, który statystycznie jest równy połowie modułu częstotliwości. Czyli dla częstotliwości co 10 minut jest to 5 minut, ale dla częstotliwości godzinnej - już 30 minut. Przy czym w praktyce przyjmuje się, że ten czas oczekiwania przy modułach powyżej 10 minut jest krótszy, ale przy założeniu, że moment rozpoczęcia podróży został już dopasowany do rozkładu jazdy, co w warunkach rzeczywistych jest trudne do uzyskania.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy (Katowice)
Napisane: Pn 10.02.2014, 18:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 8.01.2004, 9:44
Posty: 4400
Lokalizacja:
Ligota
aso napisał(a):
Też jestem zdania, że możliwości tworzenia atrakcyjnej oferty autobusowej w strefie rdzeniowej aglomeracji w oparciu o siatkę linii z połączeniami bezpośrednimi się już skończyły. Chcąc jakkolwiek konkurować, system musi ewaluować tworząc atrakcyjne produkty, Przypominam, że do łańcucha podróży DOLICZA SIĘ czas oczekiwania na rozpoczęcie podróży, który statystycznie jest równy połowie modułu częstotliwości. Czyli dla częstotliwości co 10 minut jest to 5 minut, ale dla częstotliwości godzinnej - już 30 minut. Przy czym w praktyce przyjmuje się, że ten czas oczekiwania przy modułach powyżej 10 minut jest krótszy, ale przy założeniu, że moment rozpoczęcia podróży został już dopasowany do rozkładu jazdy, co w warunkach rzeczywistych jest trudne do uzyskania.

Właśnie, siatka połączeń. Tego u nas nie ma, między przystankami odbywają się wędrówki ludów. Nie istnieją centra lub choćby punkty przesiadkowe. Połączenie przesiadkowe nie może być atrakcyjne, jeśli nie jest szybsze lub nie droższe niż bezpośrednie. Podam przykład już wałkowanego wielokrotnie przeze mnie kierunku Ligota - Nikiszowiec: zakładając nawet, że zostanie wzmocnione 292, to gdyby 13 wydłużono od Brynowa do Giszowca, miałbym alternatywę w postaci połączenia przesiadkowego co prawda droższego, ale o wiele szybszego, bo nie krążyłbym niepotrzebnie po Piotrowicach i Ochojcu. I nie wykluczam, że wolałbym to od bezpośredniego 292.
Skracanie linii, nawet ze zwiększaniem ich częstotliwości kursowania ale w oderwaniu od skomunikowania, dopasowania taryfy, systemu punktów przesiadkowych (jak w siatce) nie będzie żadnym ułatwieniem dla pasażerów, a zwykłym ich łupieniem z kasy. Skoro już 12-tkę skrócono, powinno się zapewnić wygodną przesiadkę do rejonów które przestała obsługiwać. A teraz na 30 ani 920 przesiąść się nie da z żadnej ligockiej linii (no, może ze 154, które w W jeździ co 3 godziny), zresztą na 920 i tak nie byłoby żadnego bonusu czasowego.

_________________
Para todo mal, mezcal, y para todo bien también


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy (Katowice)
Napisane: Pn 10.02.2014, 18:27 

Dołączył(a): Cz 5.01.2006, 21:18
Posty: 4066
Lokalizacja:
Sosnowiec
Egon napisał(a):
Właśnie, siatka połączeń. Tego u nas nie ma, między przystankami odbywają się wędrówki ludów. Nie istnieją centra lub choćby punkty przesiadkowe. Połączenie przesiadkowe nie może być atrakcyjne, jeśli nie jest szybsze lub nie droższe niż bezpośrednie.


Bazując na obecnym układzie nie jesteś w stanie de facto zrobić nic, bo masz długie trasy i niskie częstotliwości, czyli rozkłady jazdy które albo przypadkowo uda się skoordynować, albo nie. Możliwości uwzględnienia ilości warunków przy każdej synchronizacji też są ograniczone, nawet przy zastosowaniu algorytmów. Niestety wbrew temu co wydaje się niektórym reformatorom, przy dużej ilości linii i niskich częstotliwościach realne możliwości działania są bardzo ograniczone i wynik końcowy jest często absolutnie przypadkowy. Ustawisz na jakimś ciągu odcinek AB, to odcinek BC już nie pasuje, a odcinek CD to jest jakiś koszmar. Do tego obecny stopień motoryzacji powoduje, że czas przejazdu jest w dużej mierze jest już nieprzewidywalny. Wot, taka jest smutna rozkładowa rzeczywistość. Mając linię kursującą często i wiedząc, że nie będzie ona w stanie utrzymać się w rozkładzie jazdy, stawiam de facto na rozkład interwałowy, a nie stado linii przypadkowo ułożonych w rozkładzie jazdy i zjeżdżających się w jeszcze bardziej przypadkowej konfiguracji.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy (Katowice)
Napisane: Pn 10.02.2014, 18:30 

Dołączył(a): Cz 5.07.2007, 21:07
Posty: 5585
Lokalizacja:
Piekary Śląskie
Ja to się zastanawiam kiedy powstanie jakaś porządna linia przynajmniej między Tysiącleciem, a centrum, bo tam już jest prawie blok na bloku, a komunikacja, że szkoda gadać. W sumie chyba też dobrym pomysłem było by wchłonięcie kursów linii 193 do 115 i wyciągnięcie jej do Tysiąclecia. Tylko wtedy trzeba by pożegnać te MPGK czy inne Kossuthy.

_________________
"Gdy debil nie wie, że jest debilem to ma przewalone.." G. Tabor :D


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy (Katowice)
Napisane: Pn 10.02.2014, 18:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 14.01.2010, 18:58
Posty: 2091
Lokalizacja:
Oś. Rechabilitacji Czenstochowska Cmętarz
Cytuj:
Ja to się zastanawiam kiedy powstanie jakaś porządna linia przynajmniej między Tysiącleciem, a centrum, bo tam już jest prawie blok na bloku, a komunikacja, że szkoda gadać
Wycięto 51, z Mickiewicza do tego ubyło 674, na równoległej trasie tramwajowej wycięto od tak na okres remontu 11 (1/3 oferty tramwajowej!!!) - konkludując zwijanie się komunikacji idzie w parze ze zwijaniem się miasteczka. ;-)

_________________
"Ponadto informujemy, że turyści którzy nie będą chcieli skorzystać z karty ŚKUP mogą podróżować na podstawie biletów w taryfie strefowo – czasowej np. bilety w cenie 4,80 zł normalny i 2,40 zł ulgowy." - KZK GOP - oficjalny profil


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy (Katowice)
Napisane: Pn 10.02.2014, 18:37 

Dołączył(a): Cz 5.01.2006, 21:18
Posty: 4066
Lokalizacja:
Sosnowiec
P Śl napisał(a):
W sumie chyba też dobrym pomysłem było by wchłonięcie kursów linii 193 do 115 i wyciągnięcie jej do Tysiąclecia. Tylko wtedy trzeba by pożegnać te MPGK czy inne Kossuthy.


I co da Ci wyciągnięcie 115 na Tysiąclecie? Czy ktoś z Tysiąclecia pojedzie tym do centrum przez Osiedle Witosa? Czy 51, 109 oraz 138/238 to niewystarczająca oferta? Masz wiedzę o obszarze, który chcesz reformować, masz argumenty na obronę swoich pomysłów, czy tak sobie po prostu wymyślasz na zasadzie, "to jezioro damy tutaj"?

Dla osób nie będących w temacie stosowny link: http://www.youtube.com/watch?v=tVG0FYQ7Q8Q


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy (Katowice)
Napisane: Pn 10.02.2014, 19:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 8.01.2004, 9:44
Posty: 4400
Lokalizacja:
Ligota
butthead napisał(a):
...co dobrze widać na przykładzie linii 657 w dni wolne ;)

Tu akurat problem zniknąłby, jeśli moduł wynosiłby 20 minut w dni robocze i 40 w wolne. Zresztą według mnie to jest linia, wokół której powinna się kręcić cała reszta KM w Katowicach. Niczego nie dubluje, nigdzie bez potrzeby nie zawija i łączy dwa przeciwległe krańce miasta. Gdyby kursowała tak często jak 12, właściwie można by całą resztę ligockich linii wyrzucić z centrum Katowic i uruchomić je od Brynowa, Ligoty a nawet Panewnik. Oczywiście przy założeniu istnienia synchronizacji RJ, odpowiedniej taryfy i punktów przesiadkowych.

_________________
Para todo mal, mezcal, y para todo bien también


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy (Katowice)
Napisane: Pn 10.02.2014, 19:26 

Dołączył(a): Cz 5.07.2007, 21:07
Posty: 5585
Lokalizacja:
Piekary Śląskie
aso napisał(a):
I co da Ci wyciągnięcie 115 na Tysiąclecie? Czy ktoś z Tysiąclecia pojedzie tym do centrum przez Osiedle Witosa? Czy 51, 109 oraz 138/238 to niewystarczająca oferta? Masz wiedzę o obszarze, który chcesz reformować, masz argumenty na obronę swoich pomysłów, czy tak sobie po prostu wymyślasz na zasadzie, "to jezioro damy tutaj"?

Z tobą to ja nie będę zasadniczo silił się na wojnę na argumenty, bo i tak dojdziemy, że wiesz wszystko lepiej, jak zwykle. Acz dodam tylko, że raczej mam na myśli wyciągnięcie zamiast, w szczególności za 51. Chodzi nie tyle o dojazd do centrum co prostsze przesiadki pod AWFem na południe, z Tysiąclecia na Witosa pewnie też. Przejazd od ZOO do AWF w godzinach szczytu pewnie też będzie atrakcyjniejszy niż przez te korki w centrum. ps. Mam nadzieję, że w przeciwności do linii 12 nie twierdzisz, że w tym wypadku lepsze są autobusy co 30-60 minut rozkładowo, bo wiadomo, że w rzeczywistości jako kto chce.

_________________
"Gdy debil nie wie, że jest debilem to ma przewalone.." G. Tabor :D


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy (Katowice)
Napisane: Pn 10.02.2014, 20:09 

Dołączył(a): Cz 5.01.2006, 21:18
Posty: 4066
Lokalizacja:
Sosnowiec
P Śl napisał(a):
aso napisał(a):
I co da Ci wyciągnięcie 115 na Tysiąclecie? Czy ktoś z Tysiąclecia pojedzie tym do centrum przez Osiedle Witosa? Czy 51, 109 oraz 138/238 to niewystarczająca oferta? Masz wiedzę o obszarze, który chcesz reformować, masz argumenty na obronę swoich pomysłów, czy tak sobie po prostu wymyślasz na zasadzie, "to jezioro damy tutaj"?

Z tobą to ja nie będę zasadniczo silił się na wojnę na argumenty, bo i tak dojdziemy, że wiesz wszystko lepiej, jak zwykle.


Życie zawodowe nauczyło mnie, aby nie wypowiadać się w sytuacjach, gdy nie mam wystarczającej wiedzy o czymś, bo można być koncertowo przecioranym publicznie. W wielu dyskusjach nie zabieram głosu, bo niektóre obszary znam tylko z mapy, wszelakich baz danych, z okazjonalnych wycieczek, a to trochę za mało. Ale z Osiedlem Witosa i tamtejszym wydawnictwem kartograficznym byłem przez kilka lat związany hobbystycznie-zawodowo. Nie jest mi to osiedle obce.

P Śl napisał(a):
Acz dodam tylko, że raczej mam na myśli wyciągnięcie zamiast, w szczególności za 51. Chodzi nie tyle o dojazd do centrum co prostsze przesiadki pod AWFem na południe, z Tysiąclecia na Witosa pewnie też. Przejazd od ZOO do AWF w godzinach szczytu pewnie też będzie atrakcyjniejszy niż przez te korki w centrum.


Nie tędy droga... Jest taki 138/238. Jak wczytasz się w arkusze napełnień, to tam wychodzą ciekawe rzeczy. Generalnie jest potrzeba linii z Tysiąclecia do Piotrowic przez Witosa i Ligotę, zatem tutaj zastanowiłbym się nad dołożeniem kursów. Końcówka od Piotrowic do Osiedla Odrodzenia jest słaba, a odcinek Ligota - Piotrowice dosyć przeciętny. Wówczas problem przesiadek zostaje mocno zminimalizowany. Nie mam aktualnego poglądu na 51, ale nie spodziewam się cudów. Sadzę, że gdyby wykorzystać pracę eksploatacyjną z reorganizacji tej linii (czyli funkcjonalnego podziału na krótsze relacje z zapewnieniem istotnych połączeń) do wzmocnienia pozostałych, uzyskany efekt byłby znacznie lepszy.

P Śl napisał(a):
ps. Mam nadzieję, że w przeciwności do linii 12 nie twierdzisz, że w tym wypadku lepsze są autobusy co 30-60 minut rozkładowo, bo wiadomo, że w rzeczywistości jako kto chce.


Dla mnie priorytetem jest jakość linii, a nie ich ilość.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 471 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  

© WPK − Forum oparte na silniku phpBB z wykorzystaniem tłumaczenia phpBB3.PLPolityka prywatności