Teraz jest Pt 29.03.2024, 6:15

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 119 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6
Autor Wiadomość
 Post Tytuł: Re: nowe linie
Napisane: Pt 22.07.2022, 14:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 4.10.2004, 22:00
Posty: 13984
Lokalizacja:
Hajduki Wielkie
Ravel napisał(a):
Powiedz mieszkańcom Bobrownik, że akurat autobus dla nich finansowany z budżetu GZM jest decyzją polityczną.

Ale co mieszkańca obchodzi kto za to płaci? [/quote] Dostaną autobus jadący prostą trasą, w miarę często (może w szczycie powinno być co pół godziny, ale częściej tam zwyczajnie nie ma sensu) i to im ułatwi podróże. Dla wielu osób korzystających z KM w tych wioskach to będzie duża poprawa. [/quote]
Nie, autobus co godzinę to nie jest żadna super oferta. Po prostu wystarczy autobus po trasie 43/133 z Wojkowic do Katowic, często, co 20-30 minut, drugi o tej samej częstotliwości do Będzina (kiedyś był tramwaj, ale jak wiemy on nie jeździł do centrum Będzina, więc chyba dobrze, że go zlikwidowano), a Do Rogoźnika i okolic z Wojkowic Parku sobie można jechać. Nie zapominajmy, że jednak główną destynacją mieszkańców powiatu jest jego stolica.
Cytuj:
Jesteśmy konurbacją, nie mamy rozwiniętej kolei miejskiej ani szybkich tramwajów.

I co z tego?
Cytuj:
Nie unikniesz dublowania się autobusów na pewnym odcinku, natomiast powinno dążyć się do tego, aby rozkład nie tworzył stad.

Ale jak widać się nie dąży.
Cytuj:

Napisałbym, że nic się nie robi (i to jest źle), ale podasz przykład tego nieszczęsnego wariantu do Strąkowa.
225 dzisiaj ma już inny, znacznie lepszy rozkład od tego z początku roku, kiedy wprowadzono M19.

Dobrze wiesz, że nie chodzi o 2 kursy 225, tylko całe stada autobusów wożących powietrze po wiochach. Żeby te M miały sens należy przebudować cały układ linii, a tego nikt nie będzie robił.

Cytuj:
Po co są autobusy wzdłuż trasy 19 na Stroszek?

No właśnie po co? 19 dublująca tramwaj juz dawno powinna kończyć na Stroszku.
Cytuj:
Tramwaj ma 6 kursów na godzinę w jedną stronę, autobus w porywach dwa. Doszukiwanie się braku sensu istnienia tramwaju w tym, ze M19 jedzie do Sosnowca jest mocno wysilone. Spacer 10 minut z okolic będzińskiego dworca na tramwaj, którym pojedziesz kwadrans, to dobra sieć komunikacyjna?

Jakiego dworca? Przecież przesiadka z M19 na tramwaj to chyba na stadionie.
Cytuj:
Tramwaju nie przybliżysz, a autobus nie jedzie co 10 minut, tylko co 30/60. Naprawdę, nie zadławi systemu i z umiarkowanym naciąganiem można przyjąć, że tu jedno z drugim jakoś się uzupełnia.

Owszem, dzieki takim bzdurom wypada coraz więcej kursów tam, gdzie pasażerowie z komunikacji jeszcze korzystają, bo dramatycznie brakuje kierowców.
Cytuj:

Nie manipuluj, to zniechęca do dyskusji. Problemem nie jest to, że kilka linii ma ten sam przebieg na fragmencie trasy tylko to, że jadą w tych samych godzinach w tym samym kierunku.

No przecież o tym piszę. 30 z M11 i 168.
Cytuj:
Jeśli chcesz, mogę napisać wprost: owszem, M19 ma dowieść mieszkańców Mierzęcic do Metropolii

A jak 625 ich dowoziło do Będzina to nie wystarczało? Będzin jest stolicą powiatu, a nie Sosnowiec, czy Dąbrowa Górnicza.
Cytuj:
Wracając jeszcze do samego M11: to będzie najszybsza linia do Wojkowic. Patrząc na rozkłady 43 i 133, dla Grodźca do i z Katowic szybciej jest przez Czeladź, z Czeladzi to jest oczywiste. Może więc nie ma sensu utrzymywać nadal tego rozwiązania sprzed lat z półokrężnymi 43 i 133, tylko przyjąć, że M11 zastępuje 133, a 43 zrobić normalnie jako linię Katowice - Siemianowice - Czeladź - Grodziec - Wojkowice i powrót tak samo? Ile osób jeździ z Czeladzi do Michałkowic przez Wojkowice (prawie 40 minut)?

Nie będzie najszybsza, bo jeździ raz na godzinę. Można po prostu zrobić jak piszesz, ale wtedy M11 powinno być zwykła linią obsługująca wszystkie przystanki.
Cytuj:
Nie podoba mi się jednak to, że uruchomienie emek nie powoduje głębszych zmian w całej siatce w danym rejonie i opiera się tylko na takim dosztukowaniu. mam nadzieję, że po uruchomieniu wszystkich planowanych linii, reforma wejdzie na kolejny etap i do tego gotowego już szkieletu zostanie dopasowana reszta.

Nie będzie żadnych reform, tylko albo cięcie na oślep od września, albo udawanie dalej że nic się nie dzieje i połowa 12 i 910 jeździ tylko na papierze. Bo po prostu nie będzie komu jeździć, skoro w wakacje trzeba było zawieszać 830. Czyli jak za WPK.


Ostatnio edytowano Pt 22.07.2022, 16:01 przez adam86, łącznie edytowano 2 razy

Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: nowe linie
Napisane: Pt 22.07.2022, 15:59 

Dołączył(a): Śr 3.09.2003, 23:38
Posty: 2165
Lokalizacja:
Katowice
adam86 napisał(a):
19 dublująca tramwaj juz dawno powinna kończyć na Stroszku.

Nie - dawno, ale ewentualnie w dalekiej przyszłości kiedy tramwaj ten jadąc całkowicie wydzielonym torowiskiem i z priorytetem w ruchu na każdym skrzyżowaniu będzie jechał szybciej niż autobus, oraz docierał do węzła przesiadkowego przy dworcu kolejowym. Ponadto skomunikowania będą takie, że czas na przesiadkę nigdy (zarówno w szczycie jak i poza nim) nie będzie dłuższy niż 5min. Spełnienie tego w naszej obecnej rzeczywistości jest całkowicie nierealne, nawet w dającej się przewidzieć perspektywie czasowej. W naszych warunkach każde zastąpienie połączenia bezpośredniego przesiadkowym oznacza dla pasażerów wydłużenie całkowitego czasu dojazdu, często dość znacznego, a to dodając mniejszy komfort podróży przez konieczność przesiadania się, jest jednoznacznie pogorszeniem oferty usługi. Może są jakieś bardzo nieliczne wyjątki od tej zasady, ale wydaje mi się dość wątpliwe. Na pewno tak nie jest w przypadku dojazdów do Katowic z Dziećkowic, Mikołowa, z Grabowej i Niegowonic do DG i Będzina czy chociażby w Katowicach z Ligoty, AWF itp. do Zawodzia i Szopienic. Takich przykładów jest dużo więcej.
W 100% zgadzam się ze wszystkim co w temacie napisał Ravel, który problem ocenia z punktu widzenia pasażera, a nie traktowania komunikacji zbiorowej jako biznes.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: nowe linie
Napisane: Pt 22.07.2022, 16:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 4.10.2004, 22:00
Posty: 13984
Lokalizacja:
Hajduki Wielkie
Ludw_K napisał(a):
Nie - dawno, ale ewentualnie w dalekiej przyszłości kiedy tramwaj ten jadąc całkowicie wydzielonym torowiskiem i z priorytetem w ruchu na każdym skrzyżowaniu będzie jechał szybciej niż autobus, oraz docierał do węzła przesiadkowego przy dworcu kolejowym.

Przecież się zaczyna właśnie wielki remont.
Cytuj:
Ponadto skomunikowania będą takie, że czas na przesiadkę nigdy (zarówno w szczycie jak i poza nim) nie będzie dłuższy niż 5min. Spełnienie tego w naszej obecnej rzeczywistości jest całkowicie nierealne, nawet w dającej się przewidzieć perspektywie czasowej.

Zasadniczo tam tramwaj powinien jeździć nie rzadziej niż co 5 minut.
Cytuj:
Na pewno tak nie jest w przypadku dojazdów do Katowic z Dziećkowic,

Tramwaj z Katowic do Zawodzia jedzie średnio co 2 3 minuty, przesiadka jest praktycznie drzwi w drzwi pod zadaszeniem. To co jeszcze niby ma być poprawione?


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: nowe linie
Napisane: Pt 22.07.2022, 23:04 

Dołączył(a): Śr 3.09.2003, 23:38
Posty: 2165
Lokalizacja:
Katowice
adam86 napisał(a):
Przecież się zaczyna właśnie wielki remont.

Kiedyś też był wielki remont linii Katowice - Bytom, która miała stać się szybkim tramwajem. Jak znam życie, teraz efekt będzie podobny. Choćby nawet trochę lepszy, to jeszcze bardzo daleko do spełnienia warunku o którym pisałem.
Cytuj:
Tramwaj z Katowic do Zawodzia jedzie średnio co 2 3 minuty,

Tak, ale tylko w godzinach szczytu do Rynku, bo do dworca już nie.
Cytuj:
przesiadka jest praktycznie drzwi w drzwi

Tylko, że trudno przesiąść się z drzwi otwartych do zamkniętych. A kiedyś byłem świadkiem jak na przystanek autobusowy podjechały dwa autobusy i w momencie otwierania drzwi motorniczy tramwaju stojącego od minuty lub trochę dłużej drzwi zamknął i odjechał. Następny tramwaj w kierunku pl. Miarki i Brynowa nie był za 2 ani 3 minuty tylko za 30, bo to było późnym popołudniem w sobotę Gwoli ścisłości jeden z tych autobusów przyjechał 2 min. przed czasem, a więc teoretycznie nie dawał żadnych szans na przesiadkę. Przypuszczam, że nie była to sytuacja wyjątkowa, dwukrotnie wysiadając z tramwaju w Brynowie widziałem odjeżdżający w tym momencie 653. Takie problemy teoretycznie są łatwe do rozwiązania - teoretycznie. Tymczasem "rozwiązano" już problem synchronizacji 11 z połączeniem do Brynowa. Do niedawna 11 miała planowy odjazd z przystanku św. Jana minutę przed 14, ale praktycznie najczęściej tramwaje jechały w odwrotnej kolejności. Teraz usankcjonowano to zmianą w rozkładzie jazdy. Przyczyna jest taka, że z pl. Miarki 11 ma odjazd 2 lub 3 min. za tramwajem do Brynowa, a odjeżdża z tego samego przystanku. Zapewne dlatego, że najdłuższe tramwaje prawdopodobnie nie mieszczą się na starym przystanku, który zlikwidowano, ale czy naprawdę takie są na tej linii koniecznością? Znowu napiszesz, że nie ma problemu, bo następny tramwaj do Brynowa jest za 2 może 5 minut. Jest, ale nie zawsze, w godzinach wieczornych i w dni wolne od pracy można wysiąść z 11 na pl. Miarki i do Parku Kościuszki (a może nawet dalej) szybciej dojść pieszo niż dojechać tramwajem. Tak u nas funkcjonuje system przesiadkowy. Przypominam, że dla wielu, może większości pasażerów priorytetem jest czas dojazdu i dlatego właśnie jednym z powodów zniechęcających do korzystania z komunikacji zbiorowej są wszelkie działania, które ten czas wydłużają. Oczywiście nie tylko zmniejszanie możliwości dojazdu bezpośredniego lub zwiększanie liczby przesiadek (skracanie linii dla niektórych pasażerów oznacza dodanie kolejnej, czasem może nawet trzeciej przesiadki), ale także zmniejszanie częstotliwości, niekorzystne zmiany lokalizacji przystanków jak i powyżej opisane pogorszenia synchronizacji rozkładów jazdy.
Ravel napisał(a):
Busa z Sączowa do Dobieszowic, midika z Dobieszowic do Wojkowic, później normalny autobus do Siemianowic a dalej to już tylko tramwajem,

To już było w filmie "Brunet wieczorową porą" (może innym) i wcale Bareja tego nie wymyślił, lecz tfurcy ekonomicznych rozwiązań w komunikacji. Ciekawe, że było to dość dawno temu, ale niektórzy bardzo chcą, aby podróżowanie zbiorkomem nadal dokładnie tak wyglądało i oczywiście, żeby ludzie nie jeździli samochodami. Przecież "czas to pieniądz", a obecnie mamy dużą inflację -:)


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: nowe linie
Napisane: So 23.07.2022, 7:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 8.01.2004, 9:44
Posty: 4400
Lokalizacja:
Ligota
Ludw_K napisał(a):
Przypuszczam, że nie była to sytuacja wyjątkowa, dwukrotnie wysiadając z tramwaju w Brynowie widziałem odjeżdżający w tym momencie 653.

Mnie też to się zdarza na CP Brynów. Około 2 miesięcy temu, a było to w sobotę, a więc w dniu kiedy KM kursuje rzadziej o +/- połowę, podjechałem 13 na CP, na przystanku tramwajowym stało T14. Kiedy zbliżyłem się do tramwaju, motorniczy zamknął mi drzwi tuż przed nosem (dosłownie!). Mnie trudno nie zauważyć, tym bardziej, że wtedy jeszcze poruszałem się o kuli, więc podejrzewam złośliwość. Czasami też miałem taki kaprys, żeby z pracy wracać do domu T6 do CP, a potem przesiąść się na któryś z autobusów w kierunku Ligoty. Najczęściej jednak oglądałem tylne światła autobusu.. Nie funkcjonuje to wszystko tak idealnie, jak to niektórzy chcieliby widzieć i to nie wina rozkładów, tylko kultury, a raczej jej braku.

_________________
Para todo mal, mezcal, y para todo bien también


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: nowe linie
Napisane: So 23.07.2022, 7:59 

Dołączył(a): Nd 21.09.2003, 23:56
Posty: 809
Lokalizacja:
Sosnowiec
Nie będę odnosił się już punkt po punkcie, bo za bardzo wchodzimy w szczegóły, które w sumie nic nie wnoszą. Co do będzińskiego dworca to miałem na myśli nie przesiadki z M19 na tramwaj, tylko dojazd stamtąd do centrum Sosnowca (i odwrotnie). Jak na centra sąsiednich miast, lipnie, stąd M19 mający taką trasą w centrum Będzina, można jakoś od biedy potraktować jako uzupełnienie oferty. M19 nie jest na pewno krzakiem, jest też "taki nie za mocny" i nie ma dużego wpływu na tramwaj. Z tego względu jakoś się wpasowuje w ten odcinek między Będzinem a Sosnowcem. Ja też jestem przeciwnikiem dublowania się autobusów i tramwajów, docelowo (po większej integracji) również szybkich autobusów i kolei. Chodzi zarówno o pieniądze, jak i brak kierowców, co nie skończy się za 2 miesiące. Czasem tylko model podręcznikowy nie jest za dobry w życiu i trzeba go lekko wypaczyć ze względu na "wyższy interes społeczny" ;)
O konieczności modyfikacji istniejącej siatki połączeń przy wprowadzaniu emek nie będę już kolejny raz pisał. Skrócenie czy likwidację jednej linii, jakoś pokrywającej się z nową emką, za wystarczającą zmianę nie uważam.
M11 powinno mieć kilka kursów więcej, tzn. w szczycie powinien być co pół godziny i to by wystarczyło. Co do obsługi wszystkich przystanków, też nie jestem przekonany o takiej konieczności. Muszą być te Dołki i Rozalia? Natomiast właśnie brak "Bytków Kościół" razi.
Pisałem kiedyś na SCC, że zamiast tworzenia metrolinii w takim kształcie, GZM powinno przejąć na siebie (współ)finansowanie tramwajów, a w gminach pozbawionych tego środka transportu, trambusów. Jako trambus rozumiem zwykły autobus, ewentualnie "z ekologicznym napędem". Chodzi tu o określenie bardziej marketingowe i fakt, żeby Pyskowice z Knurowem i Sławków nie były pokrzywdzone. Do tego te metrolinie magistralne. W praktyce więc, jako przykład, Sosnowiec dalej płaci sobie za 801/831 i 815, M19 jest trambusem dla Psar i Mierzęcic, za który najlepiej jakby Sosnowiec i Będzin płaciły, a sosnowieckie i będzińskie tramwaje są całkowicie lub w pewnym stopniu finansowane przez Metropolię (nie mam danych finansowych żeby określać % wkładu miasta i GZM). To zapewniłoby stabilizację, a może nawet i rozwój tramwajów. Do tego dochodzą te magistralne za-pociągi na Bytom i Tychy i tak wygląda udział GZM w komunikacji miejskiej w tym mieście. Połączenie Niwki z Katowicami miasto powinno już ogarnąć sobie samo.
Z węzła na Zawodziu korzystam w ten sposób, ze jadę autem na parking i dalej tramwajem do Kato. Już parę razy tak zrobiłem. Jak jest ładna pogoda i mam czas, to w którąś ze stron robię sobie ten półgodzinny spacer. Zdrowiej i oszczędniej. Nie jadę autobusem, bo co z tego, że tramwaj jeździ często, jak 18 jeździ nie tylko rzadko, ale przede wszystkim nieregularnie. To zabija przesiadkowość, bo nikomu (a starszym ludziom w szczególności) nie chce się ślęczeć w necie na rozkładach i liczyć. Gdybym wiedział, że 1) autobus z Zawodzia mam zawsze np. X:15, X:45, 2) tramwaj z Rynku jeździ co 3 minuty i 3) jedzie 10 minut do Zawodzia, to wiem, że na przystanku "Rynek" muszę być najpóźniej o pełnej lub o wpół i na Zawodziu mam przesiadkę drzwi w drzwi. W innym przypadku mogę tam tkwić powiedzmy pół godziny.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: nowe linie
Napisane: So 23.07.2022, 9:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 8.01.2004, 9:44
Posty: 4400
Lokalizacja:
Ligota
Ravel napisał(a):
Natomiast właśnie brak "Bytków Kościół" razi.

Najbardziej to razi brak przystanku Siemianowice Plac Wolności.

_________________
Para todo mal, mezcal, y para todo bien también


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: nowe linie
Napisane: So 23.07.2022, 11:26 
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt 27.12.2002, 15:38
Posty: 10682
Egon napisał(a):
Ravel napisał(a):
Natomiast właśnie brak "Bytków Kościół" razi.

Najbardziej to razi brak przystanku Siemianowice Plac Wolności.


Nie wszystko musi jeździć przez Siemianowice, w Bytkowie i Michałkowicach też mieszkają ludzie ;-)


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: nowe linie
Napisane: So 23.07.2022, 11:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 8.01.2004, 9:44
Posty: 4400
Lokalizacja:
Ligota
memphis napisał(a):
Egon napisał(a):
Ravel napisał(a):
Natomiast właśnie brak "Bytków Kościół" razi.

Najbardziej to razi brak przystanku Siemianowice Plac Wolności.


Nie wszystko musi jeździć przez Siemianowice, w Bytkowie i Michałkowicach też mieszkają ludzie ;-)

To zamienić trasy M11 i M28 na terenie Siemianowic i częściowo Katowic.

_________________
Para todo mal, mezcal, y para todo bien también


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: nowe linie
Napisane: So 23.07.2022, 12:10 

Dołączył(a): So 23.07.2022, 12:05
Posty: 87
Egon napisał(a):
To zamienić trasy M11 i M28 na terenie Siemianowic i częściowo Katowic.


Nie wytrzymam. Co jeden pomysł to lepszy. Z jakiego powodu chciałbyś pozbawić mieszkańców Piekar Śląskich szybkiego połączenia z Katowicami i kazać im jeździć po trasie niewiele różniącej się od 168??


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: nowe linie
Napisane: So 23.07.2022, 13:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 4.10.2004, 22:00
Posty: 13984
Lokalizacja:
Hajduki Wielkie
Ludw_K napisał(a):
dwukrotnie wysiadając z tramwaju w Brynowie widziałem odjeżdżający w tym momencie 653.

Na szczęście tego problemu już nie ma. 653 nie jeździ, bo kierowcy są potrzebni na liniach M.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: nowe linie
Napisane: So 23.07.2022, 14:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 4.10.2004, 22:00
Posty: 13984
Lokalizacja:
Hajduki Wielkie
Ravel napisał(a):
Co do będzińskiego dworca to miałem na myśli nie przesiadki z M19 na tramwaj, tylko dojazd stamtąd do centrum Sosnowca (i odwrotnie). Jak na centra sąsiednich miast, lipnie, stąd M19 mający taką trasą w centrum Będzina, można jakoś od biedy potraktować jako uzupełnienie oferty.

Przecież autobus z dworca pod Stadion jest co ile, co 2, 5 minut? To chyba nikt o zdrowych zmysłach nie będzie czekał na ten czarter jadący co godzinę.
Cytuj:
M19 nie jest na pewno krzakiem, jest też "taki nie za mocny" i nie ma dużego wpływu na tramwaj. Z tego względu jakoś się wpasowuje w ten odcinek między Będzinem a Sosnowcem. Ja też jestem przeciwnikiem dublowania się autobusów i tramwajów, docelowo (po większej integracji) również szybkich autobusów i kolei. Chodzi zarówno o pieniądze, jak i brak kierowców, co nie skończy się za 2 miesiące. Czasem tylko model podręcznikowy nie jest za dobry w życiu i trzeba go lekko wypaczyć ze względu na "wyższy interes społeczny" ;)

Wyższy interes społeczny jest taki, że jednak byłoby miło gdyby np. pasażerowie 606 i 603 nie musieli się na Gołonogu przesiadać do niejeżdżącego tramwaju.
Cytuj:
M11 powinno mieć kilka kursów więcej, tzn. w szczycie powinien być co pół godziny i to by wystarczyło. Co do obsługi wszystkich przystanków, też nie jestem przekonany o takiej konieczności. Muszą być te Dołki i Rozalia? Natomiast właśnie brak "Bytków Kościół" razi.

Przecież te przystanki są losowo powycinane. Jak mozna stawać na Pomyłnie Leśniczówka nż, to chyba tej Rozalce też...
Cytuj:

Pisałem kiedyś na SCC, że zamiast tworzenia metrolinii w takim kształcie, GZM powinno przejąć na siebie (współ)finansowanie tramwajów, a w gminach pozbawionych tego środka transportu, trambusów. Jako trambus rozumiem zwykły autobus, ewentualnie "z ekologicznym napędem". Chodzi tu o określenie bardziej marketingowe i fakt, żeby Pyskowice z Knurowem i Sławków nie były pokrzywdzone.

Po prostu metropolia powinna przejąć tramwaje w całości. Wszystko, od infrastruktury, aż po finansowanie przewozów. No i przede wszstkim, inwestycje. Ale takie prawdziwe, czyli budowa nowych torów.
Cytuj:
Do tego te metrolinie magistralne. W praktyce więc, jako przykład, Sosnowiec dalej płaci sobie za 801/831 i 815, M19 jest trambusem dla Psar i Mierzęcic, za który najlepiej jakby Sosnowiec i Będzin płaciły,

Ale po co te ułamki piętrowe. Nie może być po prostu tak, że metropolia przejmie finansowanie 625? Po co te ułamki pietrowe...


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: nowe linie
Napisane: So 23.07.2022, 14:34 

Dołączył(a): Nd 21.09.2003, 23:56
Posty: 809
Lokalizacja:
Sosnowiec
memphis napisał(a):
Egon napisał(a):
Ravel napisał(a):
Natomiast właśnie brak "Bytków Kościół" razi.

Najbardziej to razi brak przystanku Siemianowice Plac Wolności.


Nie wszystko musi jeździć przez Siemianowice, w Bytkowie i Michałkowicach też mieszkają ludzie ;-)

I to chyba najludniejsze dzielnice Siemców, więc jeśli chodzi o wykorzystanie M11 jako dojazdu do lotniska, to więcej osób ma dojazd przy takiej trasie.
dawid060682 napisał(a):
Egon napisał(a):
To zamienić trasy M11 i M28 na terenie Siemianowic i częściowo Katowic.


Nie wytrzymam. Co jeden pomysł to lepszy. Z jakiego powodu chciałbyś pozbawić mieszkańców Piekar Śląskich szybkiego połączenia z Katowicami i kazać im jeździć po trasie niewiele różniącej się od 168??

To 168 wówczas puścić po trasie obecnego M28 :) Na terenie Katowic trasy obu linii można odwrócić, czyli M28 do Alfredu i dalej na Bytków, a M11 przez Józefowiec i od Telewizji na Siemce. Coś jak obecni protoplaści M11, czyli 119 i 170 (o co w ogóle chodziło z tymi liniami? Kto i w jakim celu je stworzył?).Wówczas chyba M28 nie straciłoby wiele czasu i Piekary zachowałyby szybkie połączenie z Katowicami.
Na Siemianowicach robi się inny problem. Czeladź miała dostać M25 po trasie obecnie zdublowanej przez nieplanowaną na początku M28 (https://katowice24.info/nowe-linie-auto ... przejazdu/). Teraz będzie trochę ciężko dać drugą emkę na zbliżonej trasie. W sumie autobus dla Czeladzi powinien jechać przez Piaski, bo czasowo to wychodzi podobnie (albo nawet i przez S86 i Piaski będzie szybciej), no i Piaski to też Czeladź.
Ja kiedyś myślałem o dodaniu kolejnej linii do układanki. Sosnowiec i Siemianowice uważam za miasta sąsiednie, bo dzieli je jedynie smród z Dąbrówki ;) a wspólną komunikację mają tylko niewiele lepszą od tej między Sosnowcem a Jaworznem (!). Dzisiaj 91 jeździ rzadko i troszkę długo (31 minut między dworcem a Pl. Wolności). Ludzie jeżdżą więc z przesiadką przez Katowice, ale to też jest słabe, bo sam odcinek z Sosnowca do Katowic to już rozkładowo 20 minut. Najszybsze M28 to dalsze 13 minut samej jazdy. Przejście między Skargi a Sokolską plus czekanie... Widziałbym to jakoś na zasadzie:
M11 Katowice - Siemianowice - Pyrzowice (wzmocnione, poza szczytem część kursów do np. Wojkowic)
M28 Katowice - Bytków - Piekary
MXX Sosnowiec - Os. Piastów - S86 (czyli bez Milowic) - Dąbrówka Mała - Siemianowice - Michałkowice - Dąbrówka Wlk. - Brzeziny - Piekary Os. Wieczorka, lub nawet przez Świerklaniec do TG. Czas przejazdu spod dworca w Sosnowcu do Pl. Wolności w Siemianowicach to 23 minuty przy obsłudze wszystkich przystanków, a jak coś wytniemy jako linia przyśpieszona, mamy ok. 20. Do TG jest coś koło 77 minut jak kiedyś liczyłem w oparciu m.in. o rozkład szybkiej M28. Tyle jedzie dzisiaj 35 na pełnej trasie. Nie dubluje to pociągu, nie dubluje tramwaju. Może by się i sprawdziło np. dla studentów?
Po uruchomieniu M17 (Sosnowiec - Bytom) rozważyłbym wydłużenie do Bytomia 72, a 91 skierowanie w Siemianowicach przez Plac Skargi, Kopalnianą i Bytków do Michałkowic (coś jak 50). Byłby więc nadal autobus do Bytomia i z Sosnowca, i z Siemianowic, a 91 łączyłby główne dzielnice Siemianowic z Sosnowcem.


Ostatnio edytowano So 23.07.2022, 15:03 przez Ravel, łącznie edytowano 1 raz

Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: nowe linie
Napisane: So 23.07.2022, 14:57 

Dołączył(a): Nd 21.09.2003, 23:56
Posty: 809
Lokalizacja:
Sosnowiec
adam86 napisał(a):
Przecież autobus z dworca pod Stadion jest co ile, co 2, 5 minut? To chyba nikt o zdrowych zmysłach nie będzie czekał na ten czarter jadący co godzinę.

Dlatego M19 jest bezpieczny dla tramwaju, ale część osób może nie mieć ochoty (warunków) na taki spacer i woli jechać ze ścisłego centrum Będzina.
Cytuj:
Wyższy interes społeczny jest taki, że jednak byłoby miło gdyby np. pasażerowie 606 i 603 nie musieli się na Gołonogu przesiadać do niejeżdżącego tramwaju.

Oj, ja piszę o tym, że obecne rozwiązanie z miejskimi liniami jako dojazdem do lotniska z jednej, a ze wsi do miasta z drugiej jest możliwie najlepszym, bo na linie stricte lotniskowe Sosnowiec z Będzinem i inne miasta poza Katowicami nie wygenerują popytu, a brak połączeń z rosnącym lotniskiem nie jest czymś dobrym. A "trójmiasto" Łosień-Łęka-Łokadzionów ma się przesiadać podobno ma M2.
Cytuj:
Przecież te przystanki są losowo powycinane. Jak mozna stawać na Pomyłnie Leśniczówka nż, to chyba tej Rozalce też...

Ja nie znam, nie ocenię tak dokładnie. W Rogoźniku obsługuje wszystkie przystanki, na Bytkowie jeden... Trasa M11 jest OK. Tak uważam i uważam że dobrze się stało, że pojechał dalej niż do Dobieszowic. Co do konkretnych przystanków, nie tykam.
Cytuj:
Po prostu metropolia powinna przejąć tramwaje w całości. Wszystko, od infrastruktury, aż po finansowanie przewozów. No i przede wszystkim, inwestycje. Ale takie prawdziwe, czyli budowa nowych torów.

Tu się zgadzamy.
Cytuj:
Ale po co te ułamki piętrowe. Nie może być po prostu tak, że metropolia przejmie finansowanie 625? Po co te ułamki pietrowe...

Oznaczenia to trochę marketing, ale o ile M19 ma charakter nieco przyśpieszony i tu ta zmiana numeru jest całkiem akceptowana, o tyle to M101... Już mogli wyrzucić Kolonię Stawiska i coś na Zawodziu i dać M5.
Uważam też, że takie sztywne finansowanie metrolinii jest nienajlepsze. Powinna być możliwość jedynie dopłat do np. większej liczby kursów, dłuższej trasy itp. Za 634 po Dąbrowie płaci Dąbrowa, za kursy do Sławkowa GZM. 177 z Rudy jeździ co godzinę na koszt miast, GZM dokłada drugi kurs ze swojego budżetu (i do Milowic, za wyprostowanie 805 :P ). To przykłady, oczywiście.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: nowe linie
Napisane: Nd 24.07.2022, 22:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 18.08.2011, 22:08
Posty: 844
adam86 napisał(a):
Owszem, dzieki takim bzdurom wypada coraz więcej kursów tam, gdzie pasażerowie z komunikacji jeszcze korzystają, bo dramatycznie brakuje kierowców.

Co widać na załączonym obrazku.
Obrazek


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: nowe linie
Napisane: Śr 11.01.2023, 18:11 

Dołączył(a): Wt 29.11.2022, 13:01
Posty: 79
W sobotę rusza kolejna, nowa metrolinia.
14 stycznia na ulice Metropolii wyjedzie kolejna metrolinia. M103 połączy gminy Bobrowniki i Psary z Dąbrową Górniczą. To pierwsze bezpośrednie połączenie autobusowe tych gmin.
Zastanawia mnie, czym kierował się twórca, decydując o obsłudze przystanku Pomłynie Leśniczówka n/ż a pominięciu Dobieszowice Młyńska n/ż.
Tak "na oko" częściej spotyka się pasażera na tym drugim.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: nowe linie
Napisane: Śr 11.01.2023, 18:18 

Dołączył(a): Wt 8.12.2020, 21:51
Posty: 260
Przyspieszony charakter tej linii na odcinku wiejskim odmieni oblicze tej ziemi.
Czy w ZTM przemyślano ile zajmie dojście na M103 po szychcie w centrum dystrybucyjnym w Grodkowie?

Dla niewtajemniczonych: pasazer ostatnio zapytał na fb o propozycję ZTM na powrót z II zmiany z Grodkowa. Dostał w odpowiedzi pomylone numery linii, godziny (w tym odjazd o 22.50), kierunki, a jedna z propozycji było przejscie piesze na Łagisze na M19.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: nowe linie
Napisane: Śr 11.01.2023, 18:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 4.10.2004, 22:00
Posty: 13984
Lokalizacja:
Hajduki Wielkie
panewnicki napisał(a):
Czy w ZTM przemyślano ile zajmie dojście na M103 po szychcie w centrum dystrybucyjnym w Grodkowie?


Nie, po co? Czemu zakładasz, ze myślano o pasażerach?


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: nowe linie
Napisane: Śr 11.01.2023, 20:09 

Dołączył(a): Wt 8.12.2020, 21:51
Posty: 260
Gdzie Rzym, gdzie Krym. Gdzie M103, a gdzie miejsca pracy w gminie Psary. Ale jak pokazuje przykład tego posta z M19 można zaproponować przejscie piesze, do tego piłem.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 119 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  

© WPK − Forum oparte na silniku phpBB z wykorzystaniem tłumaczenia phpBB3.PLPolityka prywatności