» forum

Czy mimo dodania 6-ego planu na 689 zostanie zachowana częstotliwość odjazdów z katowickiego dworca (co 30 min.)? W jakich porach miałaby pracować 6-ta zmiana?

Ktoś dzisiaj w SDIPie poprawia trasy i ustawia przystanki tam, gdzie naprawdę się znajdują.

Co, stażysta już ogarnął obsługę ekspresu do kawy i może mieć kolejny obowiązek? ;)

W dodatkowym SDIPie linia 48 jest wyświetlana, a w tym dla pasażerów już nie.
https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/13501818_1372918312723595_4125425351844800610_n.jpg?oh=36b6a76a8bb52809444e58013d2496ed&oe=580D1D16

Screen nie pochodzi z "dodatkowego SDIPu", tylko z modułu mapowego ze ŚKUPu. Można w nim zobaczyć przebieg tras wszystkich pojazdów, które mają lub miały włączony komputer ŚKUP.
Teoretycznie wszystkie dane o aktualnym położeniu oraz wybranej linii i kursie powinny być przekazywane do SDIPu, ale w wielu przypadkach do SDIPu nie dociera informacja o aktualnym kursie lub w pamięci zostaje jakiś stary kurs, stąd pojazd nie wyświetla się na mapach dla pasażerów. Podobna sytuacja jest, gdy pojazd zjedzie z wyznaczonej trasy (tj. takiej, jaką ma zapisaną w systemie SDIP). Wtedy również znika z ogólnodostępnej mapy.
Ponadto, sporą część pojazdów, których nie widać, stanowią wozy wyposażone w odrębny komputer z projektu SDIP.

Minęło parę lat i tak j.w jest i teraz nikt sobie nie wyobraża, by tych tablic w centrum nie było. Fajnie poczytać stare posty. Interesuje mnie wszystko co jest związane z wdrażaniem nowych aplikacji np. takiej jak te. Nie wyobrażam sobie Warszawy, Krakowa, Poznania czy Katowic bez tego typu rozwiązań. Aplikacje czytające w tramwajach "następny przystanek" też jeszcze nie są powszechne, a szkoda. W Pradze takie tablice są co najmniej od 10 lat.

W SDIPie niedawno pojawiły się w końcu linie 236, 659. Niestety niedługo podziałały, bo dzisiaj niestety wszystkie tablice wyświetlają jedynie godzinę oraz info, że 13 lipca komunikacja miejska kursuje wg rozkładów i komunikatów zamieszczonych na stronie KZK GOP.

Dziś SDIP w ogóle nie będzie działał. Powód - Tour de Pologne. Tablice są całkiem wyłączone czy wyświetla się godzina i komunikat?

Wyświetla się godzina i przewija się komunikat. Gratuluję! Dobrze, że PEC nie wyłącza - z premedytacją! - ogrzewania w czasie -20°C, a MPWiK wody przy 35°C...

Administratorzy SDIP-u wprawili w duże zdziwienie, a to z tego względu że wszystkie linie specjalne (S1-S3 i SDM1-8) stworzone na Światowe Dni Młodzieży w GOP-ie zostały wgrane do systemu.

EDIT 12:45 :
Póki co to nic z tego nie wynika :( Mimo wpisania ich na listę, mapa nie pokazuje przebiegu tras ani pojazdów...

Mnie to nie dziwi, wszak to linie na imprezę farorzy, to można i trzeba się wysilić. Darmowe przejazdy dla jaśnie państwa pielgrzymów też ŚKUPu nie wymagają, a przecież można było tyle kart nabić! #teoriespiskowe

http://s225.photobucket.com/user/jaceks ... u.jpg.html - to też jest dobre, weekendowe zatramwaje całe lata jakoś się kulają bez informacji przystankowej, a tu dla kilku kursów zaopatrzono w elegancki rozkład. Za 55 zł / kartka?

No teraz już chyba więcej niż 55 zł. BTW jest nowy przetarg na te usługi.

Wow, a jaki zgodny z "Systemem informacji KZK GOP"... Nie za 55 zł (co najwyżej 60 zł - tyle Klasiki dostają), za ile to zależy od tego co tu zrobiono. Albo 250 zł ("rozkład jazdy do przystanku pojedynczego") albo 400 zł (gablota z rozkładem) albo 1250 zł (cały słupek).

Zdecydowałbyś się. Dopiero co marudziłeś, że system nie działał na Tour de Pologne, a teraz, że coś zostało wgrane na parę dni. To w końcu jesteś za tym by SDIP uwzględniał zmiany tymczasowe czy nie?
A tak poza tym to może Cię zaskoczę, ale znaczna większość z zagranicznych gości to młodzież, a nie farorze ;)

Jakby nie patrzeć wymaga tego ustawa o PTZ. Gdy trasy autobusów zmieniane są nawet na jeden lub dwa dzień to na przystankach tymczasowych wiesza się rozkłady jazdy. A przynajmniej powinno się. Choć co do tych linii na ŚDM to nie wpadłbym na to, że ich rozkład może pojawić się na przystankach.
Komunikacja zastępcza najczęściej organizowana jest przez TŚ i wykonuje kursy według rozkładów tramwajowych, stąd może się rządzić swoimi prawami. Jeśli jest inaczej to mnie poprawcie.

Powinien przede wszystkim uwzględniać zmiany tymczasowe. Niezależnie, czy związane z imprezą farorzy, przejazdem kolarzy, manifą LGBTQWERTY, inwazją marsjan itp. Wydaje mi się, że taki powinien być cel systemu dynamicznej informacji pasażerskiej...

Impreza farorzy = impreza organizowana przez farorzy. Stąd jakby zaangażowanie większe?

Szkoda, że na przystankach stałych tymczasowych rozkładów jazdy już się nie wiesza.

I według rozkładu tramwajowego obsługuje przystanek Dąb Silesia City Center?

Że czego wymaga?

taa, szkoda, że dotyczy to jakiegos smiesznego kursu dla katoli, a zatramwajów to juz nie.

A co to obchodzi pasazera?

Z tym jak najbardziej się zgadzam. Tylko sporym problemem jest to, że wgrywanie rozkładów do SDIPu jest dość oporne.

Akurat w KZK było odwrotnie. Rozkłady jazdy linii specjalnych kursujących w rejonie Knurowa i Gierałtowic ukazały się dopiero dzień przed rozpoczęciem ich kursowania. Na inne okoliczności rozkłady są przeważnie opracowywane i wrzucane szybciej.

Powinno się wieszać. Z tym, że trzeba pamiętać, że wymiana rozkładów jazdy to spory koszt, stąd, z tego co obserwuję, przy krótkich zmianach polegających na nieznacznym opóźnieniu odjazdów, nie wiesza się owych rozkładów.

Tutaj poruszasz kwestię informacji, a nie rozkładu (bo ciężko umieszczać tymczasowy rozkład na przystanku, który ma nie być obsługiwany ;) ). W takim wypadku na przystankach tramwajowych powinna być odpowiednia informacja.

Umieszczania rozkładów jazdy na przystankach.
Art. 46. ust. 1. pkt 3)
"rozkłady jazdy środków transportu poszczególnych operatorów i przewoźników są podawane do publicznej wiadomości na wszystkich wymienionych w rozkładzie jazdy przystankach komunikacyjnych oraz dworcach z wyłączeniem przystanków komunikacyjnych przeznaczonych wyłącznie dla wysiadających pasażerów;"

Organizacja komunikacji w regionie idzie "dość opornie". Nihil novi.

Czartery w rejonie knurowsko-gierałtowickie miały kolosalne wręcz znaczenie dla układu komunikacyjnego. To powinny być przewozy zamknięte, nikt nie musiałby się siłować z wklepywaniem ich do opornego SDIPu, serwisu rozkładowego, a energię i czas można było wykorzystać np. do - pierwsze z brzeg(ów) - poprawienia komunikatów przysłanych przez TŚ.

Ile to jest nieznacznie? 1 min? 5 min? 15 minut, jak ostatnio 37, które przy TdP jeździło - ku uciesze zainteresowanych jazdą z Podlesia do Mikołowa - w pół taktu?

Na przykład 120 na Mikołowskiej Sąd w kierunku Andrzeja. :-) Zresztą i tak jest postęp, ktoś jeszcze pamięta zbiorcze rozkłady na Mikołowskiej dla linii w kierunku poprzedniego dworca? :)

By były to przewozy zamknięte to musieliby je wykonywać bezpośrednio przewoźnicy autobusowi. Skoro organizował je KZK GOP to konieczne było przygotowanie rozkładów jazdy (w celu otrzymania zezwoleń) i podanie ich do publicznej wiadomości.
Chyba, że źle interpretuję zapisy statutu i definicję PTZ (cytaty poniżej)?
Statut:
"Związek jest organizatorem publicznego transportu zbiorowego (...)"
Ustawa o PTZ:
"Publiczny transport zbiorowy – powszechnie dostępny regularny przewóz osób wykonywany w określonych odstępach czasu i po określonej linii lub sieci transportowe"
Jeśli chodzi o informację przystankową i publikowanie rozkładów jazdy oraz o komunikaty to są to kompetencje różnych wydziałów (ale domyślam się, że to był akurat jeden z wielu przykładów).

Zależy jak na to spojrzeć. 1-3 minuty to opóźnienie, z którym trzeba się liczyć za każdym razem, więc gdy nie powiadomi się o takich krótkotrwałych zmianach to jeszcze nie powinno być tak źle. Oczywiście najlepiej by było, gdyby na przystankach była zawsze pełna, aktualna informacja pasażerska, ale przy kosztach, jakie są, jest to niemal niemożliwe do zrealizowania.

A jak to kiedyś wyglądało?

Najpierw sobie przeczytaj ustawę, a potem próbuj cokolwiek interpretować.