Forum WPK http://forum.wpk.katowice.pl/ |
|
Reklamy na autobusach i tramwajach http://forum.wpk.katowice.pl/viewtopic.php?f=42&t=1577 |
Strona 3 z 4 |
Autor: | marucha [ Cz 17.05.2012, 9:39 ] |
Tytuł: | Re: Reklamy na autobusach i tramwajach |
Wydaje mi się ze nie patrzycie obiektywnie. A może ta kasa z reklam ma wpływ na podniesienie bezpieczeństwa np. są częściej wymieniane części na nowe a nie po reinkarnacji. Czemu gop nie podniesie stawki dla chętnych za zaniechanie reklam? Przewoźnicy ledwo zipią to jest przecież jakiś zastrzyk finansowy dla nich. |
Autor: | adam86 [ Cz 17.05.2012, 13:29 ] |
Tytuł: | Re: Reklamy na autobusach i tramwajach |
marucha napisał(a): A może ta kasa z reklam ma wpływ na podniesienie bezpieczeństwa np. są częściej wymieniane części na nowe a nie po reinkarnacji. Że po czym niby? |
Autor: | marucha [ Cz 17.05.2012, 15:27 ] |
Tytuł: | Re: Reklamy na autobusach i tramwajach |
adam86 napisał(a): Że po czym niby? Im przewoźnik ma więcej kasy tym lepszy sprzęt może kupić lub części oryginalne zamiast zmienników. Czaisz kwestię? a w tramwaju możemy się spotkać? faworyzujesz tylko autobusy? |
Autor: | Strzyż [ Cz 17.05.2012, 19:20 ] |
Tytuł: | Re: Reklamy na autobusach i tramwajach |
adam86 napisał(a): marucha napisał(a): A może ta kasa z reklam ma wpływ na podniesienie bezpieczeństwa np. są częściej wymieniane części na nowe a nie po reinkarnacji. Że po czym niby? Nie wiesz? Zniszczona piasta koła po pewnym czasie odradza się jako tarcza hamulca. BP, MSPANC. |
Autor: | Bodzio [ Pt 18.05.2012, 20:55 ] |
Tytuł: | Re: Reklamy na autobusach i tramwajach |
marucha napisał(a): Im przewoźnik ma więcej kasy tym lepszy sprzęt może kupić lub części oryginalne zamiast zmienników. Może, ale nie musi. Większą kasę można skonsumować jako większy zysk z działalności. A tak w ogóle : marucha napisał(a): ... zmienników... się raczej zatrudnia a nie kupuje.
|
Autor: | Egon [ Pt 18.05.2012, 21:42 ] |
Tytuł: | Re: Reklamy na autobusach i tramwajach |
marucha napisał(a): Wydaje mi się ze nie patrzycie obiektywnie. Oczywiście, że nie. Ja patrzę subiektywnie - mam wadę wzroku, taką jaką ma około 10% ludzi na świecie. Ale to nie znaczy, że mam być dyskryminowany. Dla grubasów i kuternogów (półtorowe siedzenia i rampy) to ułatwienia mogą być, a dla źle widzących nie? To nawet nie jest ułatwienie, tylko normalne przeznaczenie okien. |
Autor: | marucha [ Pn 21.05.2012, 9:44 ] |
Tytuł: | Re: Reklamy na autobusach i tramwajach |
Egon napisał(a): Oczywiście, że nie. Ja patrzę subiektywnie - mam wadę wzroku, taką jaką ma około 10% ludzi na świecie. Ale to nie znaczy, że mam być dyskryminowany. Dla grubasów i kuternogów (półtorowe siedzenia i rampy) to ułatwienia mogą być, a dla źle widzących nie? To nawet nie jest ułatwienie, tylko normalne przeznaczenie okien. Powiedzmy ze masz racje tylko, co z tego? Zauważ jedną rzecz przewoźnicy są nastawieni na jakeś zyski z racji prowadzonej działalności a pasażer jest na końcu łańcucha pokarmowego także mało, kiedy jego uwagi brane są pod uwagę. Przeca gop i tak sypnie kasą. |
Autor: | butthead [ Pn 21.05.2012, 10:21 ] |
Tytuł: | Re: Reklamy na autobusach i tramwajach |
Podstawową działalnością na której przewoźnik powinien zarabiać, to przewozy. Z reklam zarabiają jakieś grosze, z pewnością więcej można by zaoszczędzić gdyby się dogadali z organizatorem i poprawili efektywność rozkładów jazdy. Choć oczywiście, patrząc na to jak funkcjonuje PKM Katowice, jak wygląda jego tabor i na jaką dewastację się pozwala - nie ma co liczyć na zrozumienie tych oczywistych spraw. |
Autor: | aso [ Pn 21.05.2012, 13:54 ] |
Tytuł: | Re: Reklamy na autobusach i tramwajach |
marucha napisał(a): Powiedzmy ze masz racje tylko, co z tego? Zauważ jedną rzecz przewoźnicy są nastawieni na jakeś zyski z racji prowadzonej działalności a pasażer jest na końcu łańcucha pokarmowego także mało, kiedy jego uwagi brane są pod uwagę. Przeca gop i tak sypnie kasą. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby umieszczać reklamy w sposób nie utrudniający życia pasażerom, czytaj bez zaklejania okien. |
Autor: | marucha [ Pn 21.05.2012, 16:40 ] |
Tytuł: | Re: Reklamy na autobusach i tramwajach |
Butthead, to nie są grosze (może dla Ciebie) są to kwoty 300-500zł miesięcznie. Poza tym reklamodawcy chcą duża powierzchnie reklama ma być widoczna i upierdliwa. Jeśli zaspawasz do połowy z reguły się wycofują. ,,Podstawową działalnością na której przewoźnik powinien zarabiać, to przewozy,, Tak było kiedyś teraz to za mało. |
Autor: | butthead [ Pn 21.05.2012, 17:49 ] |
Tytuł: | Re: Reklamy na autobusach i tramwajach |
marucha napisał(a): Poza tym reklamodawcy chcą duża powierzchnie reklama ma być widoczna i upierdliwa. No i co z tego? W jednym niewątpliwie zgoda, w Polsce panuje zupełny brak poszanowania dla otoczenia i krajobrazu, które zaśmiecane są "upierdliwą" reklamą. W innych miastach jakoś się jednak da nad tym zapanować, agencje reklamowe nie mają wyjścia i po prostu dostosowują się z projektem. Na początek wystarczyłoby, żeby wyłączyć z dewastacji powierzchnię okien po stronie drzwi.marucha napisał(a): Tak było kiedyś teraz to za mało. To może należałoby w pierwszej kolejności przyjrzeć się rozkładom jazdy i zoptymalizować uruchomienie, bo na tym można pewnie w GOP znacznie więcej zaoszczędzić, niż zyskać na reklamach.
|
Autor: | aso [ Pn 21.05.2012, 18:10 ] |
Tytuł: | Re: Reklamy na autobusach i tramwajach |
butthead napisał(a): To może należałoby w pierwszej kolejności przyjrzeć się rozkładom jazdy i zoptymalizować uruchomienie, bo na tym można pewnie w GOP znacznie więcej zaoszczędzić, niż zyskać na reklamach. Z tym różnie bywa. Na przykład na zagłębiowskich 8xx w dni robocze 35 minut postoju na Hucie Katowice w szczycie popołudniowym czasami nie wystarcza... I generalnie może się wydawać, że nie jest źle, bo z rozkładu wychodzi kilka minut opóźnienia, podczas gdy to jest kurs w rzeczywistości poprzedni. Obecnie przejazd przez centra miast zaczyna przypominać coraz większy totolotek i kongestia stopniowo obejmuje coraz więcej skrzyżowań. Podejrzewam, że optymalizacją obiegów cudów nie osiągniesz. Niestety autobus pod względem parametrów techniczno-eksploatacyjnych staje się coraz mniej wydolną trakcją. Generalnie co-nieco wozów możesz odzyskać w dni wolne na łączonych obiegach, ale w skali całości to naprawdę jest niewiele. Jest to argument mocno populistyczny, choć w pojedynczych przypadkach pozwoli minimalnie zmniejszyć koszty. Z drugiej strony jak coś zaczniesz zmieniać, to siłą rzeczy będziesz musiał dorzucić postojów i zluzować obiegi tam, gdzie fizycznie postoje są tylko na papierze. |
Autor: | aso [ Pn 21.05.2012, 18:13 ] |
Tytuł: | Re: Reklamy na autobusach i tramwajach |
marucha napisał(a): Poza tym reklamodawcy chcą duża powierzchnie reklama ma być widoczna i upierdliwa. Jeśli zaspawasz do połowy z reguły się wycofują. A pasażerowie chcą mieć okna. Autobus / tramwaj / trolejbus nie jest powierzchnią reklamową, ale środkiem transportu. Jakoś dawniej można było pogodzić obecne tendencje, a dziś, jakby mogli, to by kierowcy nawet przednią szybę zakleili reklamą, tłumacząc, że jest to powierzchnia, na którą patrzy najwięcej osób. |
Autor: | marucha [ Pn 21.05.2012, 18:28 ] |
Tytuł: | Re: Reklamy na autobusach i tramwajach |
aso napisał(a): A pasażerowie chcą mieć okna. Autobus / tramwaj / trolejbus nie jest powierzchnią reklamową, ale środkiem transportu. Jakoś dawniej można było pogodzić obecne tendencje, a dziś, jakby mogli, to by kierowcy nawet przednią szybę zakleili reklamą, tłumacząc, że jest to powierzchnia, na którą patrzy najwięcej osób. A kogo obchodzą pasażerowie? To działaj zmuś przewoźników żeby nie pozwalali oklejać szyb. W gębie każdy jest mocny. |
Autor: | aso [ Pn 21.05.2012, 18:36 ] |
Tytuł: | Re: Reklamy na autobusach i tramwajach |
marucha napisał(a): aso napisał(a): A pasażerowie chcą mieć okna. Autobus / tramwaj / trolejbus nie jest powierzchnią reklamową, ale środkiem transportu. Jakoś dawniej można było pogodzić obecne tendencje, a dziś, jakby mogli, to by kierowcy nawet przednią szybę zakleili reklamą, tłumacząc, że jest to powierzchnia, na którą patrzy najwięcej osób. A kogo obchodzą pasażerowie? Tak, wiem, pasażer jest zbędnym dodatkiem do wozokm... Dlatego cieszę się, że do obecnej pracy mogę chodzić na piechotę. marucha napisał(a): To działaj zmuś przewoźników żeby nie pozwalali oklejać szyb. W gębie każdy jest mocny. Od tego jest organizator formułujący zapisy w umowach z przewoźnikami. Natomiast nie poradzę nic, że ma on pasażera w wielu przypadkach... głęboko w poważaniu. |
Autor: | adam86 [ Pn 21.05.2012, 18:51 ] |
Tytuł: | Re: Reklamy na autobusach i tramwajach |
marucha napisał(a): A kogo obchodzą pasażerowie? To działaj zmuś przewoźników żeby nie pozwalali oklejać szyb. W gębie każdy jest mocny. Patrz no, w takim ZTM czy w Gdyni to się jakoś udało. Niesamowite, nie? |
Autor: | butthead [ Pn 21.05.2012, 19:36 ] |
Tytuł: | Re: Reklamy na autobusach i tramwajach |
aso napisał(a): Obecnie przejazd przez centra miast zaczyna przypominać coraz większy totolotek i kongestia stopniowo obejmuje coraz więcej skrzyżowań. Podejrzewam, że optymalizacją obiegów cudów nie osiągniesz. (...) Jest to argument mocno populistyczny, choć w pojedynczych przypadkach pozwoli minimalnie zmniejszyć koszty. Oczywiście, bez wątpienia nie jest to podstawowe narzędzie do cięcia kosztów i z pewnością są linie, gdzie niewiele da się z tym zrobić. Tym niemniej właśnie w dni wolne jest prawdziwa tragedia i jestem przekonany, że gdyby przyłożyć do nieudolnych rozkładów katowickich miarkę jaworznicką okazałoby się, że z tej samej liczby wozokm da się zmniejszyć uruchomienie, poprawić synchronizację i zaoszczędzić przynajmniej na kilka autobusów, których potem nie trzeba będzie malować wałkiem po zdjęciu tandetnej reklamy.
|
Autor: | marucha [ Pn 21.05.2012, 21:27 ] |
Tytuł: | Re: Reklamy na autobusach i tramwajach |
adam86 napisał(a): Patrz no, w takim ZTM czy w Gdyni to się jakoś udało. Niesamowite, nie? No. Niesamowite szczeka opada. A w UE są większe zarobi i emerytura i co mam z tym zrobić? To przeprowadź się do Gdyni będziesz zadowolony:-)Wszyscy chcą zmieniać świat ale nikt nie chce zmienić siebie. |
Autor: | adam86 [ Pn 21.05.2012, 21:36 ] |
Tytuł: | Re: Reklamy na autobusach i tramwajach |
marucha napisał(a): No. Niesamowite szczeka opada. A w UE są większe zarobi i emerytura i co mam z tym zrobić? To przeprowadź się do Gdyni będziesz zadowolony:-)Wszyscy chcą zmieniać świat ale nikt nie chce zmienić siebie. Masz chyba ewidentne problemy z pojmowaniem otaczającego cie świata. Co ma jakieś zmienianie siebie do tego, że organizator jest nieudolny? |
Autor: | marucha [ Pn 21.05.2012, 21:41 ] |
Tytuł: | Re: Reklamy na autobusach i tramwajach |
adam86 napisał(a): Masz chyba ewidentne problemy z pojmowaniem otaczającego cie świata. Co ma jakieś zmienianie siebie do tego, że organizator jest nieudolny? Tyle samo co spotkanie w tramwaju a nie w autobusie;-))Ale Ty jesteś za inteligentny żeby to zrozumieć. |
Strona 3 z 4 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |