» forum

No w tym lokalnym Manie na 23 to na pewno mniejszy będzie tłok...

Mistrzu, Many możesz zliczyć na palcach jednej ręki, zresztą stajesz z tyłu i jest lajtowo; solówek i przepełnionych wagonów jest nieco, nieco więcej.

No i co? Raczej stanowią połowę obsady tej linii.

No i dużo. Połowę czytaj 3/4 wozy, zresztą wypierają je SUki. Raz jeszcze zachęcam do obliczeń rodem z podstawówki ile jest solówek na 7 z bonusowym, miażdzącym taktem.

Na stronie TŚ pojawil sie "nowy" schemat sieci... Slabiutki...:/

Co do tego schematu to 20 nie wiadomo dokąd jeździ... Na rynku kończy jazdę... 31 zaczyna na Stroszku i dalej drogi tez nie ma... No nie postarali się ojj nie... Z tym dużo roboty na prawdę nie ma...

Ale TŚ akurat nie twierdzą, że do stopiątki wchodzi 20 osób więcej. Takt na 23 jest zdaje się z deczka gorszy.

Ile będę powtrzał że MANów jest ile kot napłakał albo Adam86 pomyślał? Dodaj 7 praktycznie z przegubami. Jezu, Ty jesteś głupi czy takiego udajesz? Nie mówimy o wyższości autobusu nad tramwajem, przesiadki do niego tylko wykorzystaniem dodadatkowym W MIARĘ luźnych autobusów będącymi ATRAKCYJNIEJSZĄ oferą do Batorego od pociętej 7/20 jako że tak to nazwę; deska ratunkowa.

Nim rozpętacie kolejnego flame'a, dodam tylko że na 7-ce od jakiegoś już czasu planowo są dwa wozy B.

To wiem, zresztą sam pisałem o tym w odpowiednim wątku i tak jest wystarczająca lepiej niźli cisnąć się w solówce ;)
Tym bardziej że wg. obliczeń wychodzi że nietramem wychodzi o 2 minuty z dłuższym dojściem szybciej.

musiałem to 2 razy przeczytać, żeby połapać o co chodzi ;)

Wychodzi że nietramem będzie o 2 minuty szybciej, biorąc pod uwagę dojście.
Pisałem w biegu, przepraszam za niedopatrzenie ;)

Boszz, nie rozumiesz o co chodzi? Tych Manów tam w ogóle nie powinno być.Dodaj 7 praktycznie z przegubami.
I niech jeszcze ktoś napisze, że ja niby kogoś obrażam.

Atrakcyjniejszą ofertą? Hmm 7 to jeszcze jakos ujdzie, ale 23 który jedzie 30 minut do dworca za cholerę atrakcyjniejszy nie jest.

Jasne że to wiem, tylko że cały czas się mijamy, mówię o tym że w razie tłoczenia się w starym wagonie przez całe Załęże są, jak dla mnie, leszpym transportem.

Jak dla mnie jest, już przedstawię przykład na dzisiaj;
23 - 1 min. na przystanek, 18 min podróży ( jadąć nieporównywalnie na około ), 5 dojście = 24 min + przyzwoity tabor. 7 dopiero wyjdzie lepiej ;)
Tramwaj - 5 min na przystanek - 19 minut podróży, 2 min. dojście = 26 min, podróż przez przyjemne Załęże wagonem w wiadomym stanie ;)

Napisz lepiej skąd i dokad ty tym 23 jezdzisz, bo 18 minut z Batorego do Katowic w przypadku autobusu jest jednak mooocno naciągane :-)

Gdzieżby, tak jest rozkładowo ;) Katowice Sokolska - Batory Zajezdnia.

No a w drugą strone ów 23 jedzie 22 minuty. I dodajmy do tego, że oczywiście jest niedziela, bo w tygodniu jest kilka minut więcej na 23.

W drugą stronę zgadza się, jest, powinno być szybciej ;)

Lecz co tam, dzisiaj wybrałem tramwaj i oczywiście..
Przychodzę na przystanek 6 minut przed czasem, widzę tył odjeżdzającej 5 minut po czasie 7, oczękuję 20 ( 21;27 ) oczywiście nic nie przyjeżdza, pasażerowie irytują się że po cholerę tramwaje wróciły skoro są znowu problemy, dopiero 3 minuty przed czasem pojawia się kolejna 7. Kilka dni i już niespodzianki, jakoś przed ostatnie pół roku PKM mógł wszystko realizować, nawet tym oszukanym taborem lecz przynajmniej jeździł i był o czasie. Podróż powrotną ową 7 zajęła + 2 minuty opóźnienia do planowego przyjazdu.

Tramwajem tez powinno być. Bo ten rozkład jest chyba na jakieś 20kmh zrobiony.

Tak jasne, szczególnie jak stał w korku na Chorzowskiej, Brackiej albo Stęślickiego.

Zgadza się i T7, i tramwaj ma beznadziejny rozkład, o sygnalizacji na drodze już nie mówie.

Tak jasne, zawsze wszystko grało, tylko TŚ potrafi tak zaniedbywać i spieprzać, gdybyś jeździł na tejże realcji tyle co ja, na pewno wolałbyś stać w korku i tak zawsze przyjechać o czasie do Chorzowa/Katowic niż jak dziś z łącznym oczekiwanie podróżowac 45 minut.