Teraz jest Pt 29.03.2024, 15:01

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Post Tytuł:
Napisane: Nd 19.09.2010, 14:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Nd 28.02.2010, 21:37
Posty: 139
Lokalizacja:
Josephsdorf-O/S
adam86 napisał(a):
Jarek napisał(a):
Z czego to wynika?

Już Gosia napisała.


A jesteś pewien, że przejazd bez biletu w każdym przypadku jest wykroczeniem? Bo ja nie jestem, więc ujmować można by tylko tych co popełniają szalbierstwo.
Nie wszystko co naganne moralnie jest wykroczeniem.

Cytuj:
Kwit z tego wypisany nie nadaje się do windykacji sądowej.


Do windykacji sądowej to nadaje się i kwit wypisany z pyska, ale to już inna bajka. Są organizatorzy transportu zbiorowego, którzy w takich wypadkach windykację sądową prowadzą i to skutecznie.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Kontroler biletów a ujęcie obywatelskie
Napisane: Nd 19.09.2010, 14:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 4.10.2004, 22:00
Posty: 13984
Lokalizacja:
Hajduki Wielkie
Jarek napisał(a):
Ale legitymowanie to właśnie nic innego niż prawo do żądania okazania dokumentu umożliwiającego stwierdzenie tożsamości. I takie prawo, w przypadku określonym w Prawie przewozowym ma osoba upoważniona do przeprowadzania kontroli. Taka norma wynika z art. 33a Prawa przewozowego. Literalnie to można dokonywać wykładni prawa podatkowego, w przewozowym ważniejsza jest wykładnia celowościowa. I niezależnie od tego jakiego pojęcia na to samo użyje niechlujny ustawodawca w takiej a takiej ustawie. Może sobie nawet to nazwać "dokumentowanie", jeśli chodzić będzie o prawo do żądania okazania dokumentu umożliwiającego stwierdzenie tożsamości to będzie to wciąż to samo, bo nie zależnie jak tę czynność nazwiemy, to nic to nie zmieni.

Legitymowanie to jest legitymowanie, a nie żądanie okazania dokumentów. Bo legitymowanie tj. ustalanie tożsamosci osoby wcale nie koniecznie na podstawie jej dokumentu tożsamości. W każdej ustawie, która reguluje uprawnienia do tej czynnosci jest użyte słowo legitymowanie, a nie żadne żądanie okazania (ustawa o lasach, o CBA itp.). Z resztą był już keidyś tu nawet cytowany wyrok SN w kwestii właśnie okazywania dokumentów, czynnosci innej niż legitymowanie.
Cytuj:
Widać ja się spotykam z inną praktyką albo Ty masz do czynienia tylko z policją z Gorolowic - w tym mieście także policja zachowuje się inaczej (ale to już inna bajka) ;)

A to ile miałeś takich przypadków, że policjant pokarał kogos kto jemu wręczył dowód a wcześniej Tobie go nie okazał? Zaznaczam, nie pokazał go Tobie, a pokazał od razu, na pierwsze wezwania policjanta.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Nd 19.09.2010, 14:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 4.10.2004, 22:00
Posty: 13984
Lokalizacja:
Hajduki Wielkie
Jarek napisał(a):
A jesteś pewien, że przejazd bez biletu w każdym przypadku jest wykroczeniem? Bo ja nie jestem, więc ujmować można by tylko tych co popełniają szalbierstwo.
Nie wszystko co naganne moralnie jest wykroczeniem.

Jeszcze raz. Skomentować wypowiedź, w której kolega napisał, że sprawcę wykroczenia tez można ująć. Nie napisał nic tam o jeździe bez biletu, a więc nie do jazdy bez biletu się odnosiłem, a ogólnie do wykroczenia przecież.

Cytuj:
Do windykacji sądowej to nadaje się i kwit wypisany z pyska, ale to już inna bajka. Są organizatorzy transportu zbiorowego, którzy w takich wypadkach windykację sądową prowadzą i to skutecznie.

Do sądu można sobie iść ze wszystkim, tylko, że gapol jak sie nie rpzyzna, że to on jechał, to można mu nadmuchac. Przeczytaj sobie rozporządzenie, które przytoczyłem wczesniej, tam jasno pisze, w jaki sposób Policja ustala tożsamość. I tak też z resztą w pewnych jednostkach się postępuje, najczęściej w Zabrzu i w Chorzowie.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Nd 19.09.2010, 15:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Nd 8.06.2003, 12:41
Posty: 273
Lokalizacja:
Świętochłowice
siara napisał(a):
Legitymować wg słownika j.polskiego

Od kiedy to słownik języka polskiego stanowi prawo? Źródłami powszechnie obowiązującego prawa RP są Konstytucja, ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe oraz rozporządzenia. Ponadto organy władzy publicznej w Polsce działają na podstawie i w granicach prawa. Oznacza to, że jeżeli w powszechnie obowiązujących aktach prawnych nie jest napisane, że "kontroler biletów ma prawo do legitymowania osób", to takiego prawa nie ma, i wszystko w tym temacie. A tym samym odmowa okazania dokumentów na żądanie kontrolera nie jest wykroczeniem z art. 65 KW.

siara napisał(a):
Regulamin regulaminem ale pasażer zechce wysiąść i co wtedy? Zastawiasz mu przejście? Łamiesz prawo bo ograniczasz mu wolność! I żeby się bronic musisz miec argumenty. A jakie ty masz?

Ale przed czym Ty się chcesz bronić? Znasz jakikolwiek przypadek, żeby kontroler miał problemy, bo zastawił pasażerowi drzwi?

Jarek napisał(a):
Wykroczenie, o którym mowa w art. 65 Kodeksu wykroczeń odnosi się w tym temacie do sytuacji [...] W obydwu sytuacjach policja ma prawo do ukarania za to wykroczenie mandatem karnym i bardzo często z tego prawa korzysta (zwłaszcza jak pasażer jest agresywny).

Ależ oczywiście, jest możliwe, że jakiś policjant wypisał za takie coś mandat:
- albo nie był orłem Temidy i gejzerem intelektu (wstyd pisać, ale poziom wiedzy prawnej niektórych policjantów woła o pomstę do nieba)
- albo zupełnie świadomie wypisał mandat karny za czyn niebędący wykroczeniem, dla wyniku lub w imię "wyższych celów".
Co innego, jeżeli gapol poda na gębę kanarowi jakieś dane, przyjedzie policja, i gapol również policjantom powie, że dane są prawdziwe, a okaże się inaczej - wtedy jak najbardziej popełnia wykroczenie z art. 65 KW.

Jarek napisał(a):
Taka norma wynika z art. 33a Prawa przewozowego. Literalnie to można dokonywać wykładni prawa podatkowego, w przewozowym ważniejsza jest wykładnia celowościowa. I niezależnie od tego jakiego pojęcia na to samo użyje niechlujny ustawodawca w takiej a takiej ustawie.

Gdyby ustawodawca miał tutaj na myśli legitymowanie, to użyłby właśnie takiego słowa, tak jak w przykładach ustaw przytoczonych przez Adama, i nie umieszczał w Prawie przewozowym punktu, że w razie odmowy [...] - zwrócić się do funkcjonariusza Policji i innych organów porządkowych, które mają, zgodnie z przepisami prawa, uprawnienia do ustalania tożsamości osób. Jakoś w Ustawie o Policji czy innych, które dają uprawnienia do legitymowania takiego zwrotu nie ma.
Jarek napisał(a):
Z czego to wynika?

Specjalisto od wykładni, na poprzedniej stronie napisałam z czego.

Jarek napisał(a):
A jesteś pewien, że przejazd bez biletu w każdym przypadku jest wykroczeniem?

A czy ktoś tutaj tak twierdził?

Jarek napisał(a):
Do windykacji sądowej to nadaje się i kwit wypisany z pyska, ale to już inna bajka.

Buahaha, jasne. Mam bardzo poważne wątpliwości, czy do windykacji sądowej nadaje się kwit, gdzie dane podane na gębę są potwierdzone przez policję w ich systemach (i to nawet, jeżeli delikwent ma zdjęcia w KSIP), a Ty mówisz o kwitach, gdzie kanar spisuje dane na gębę bez żadnego potwierdzenia, sędzia zabiłby Cię śmiechem na sali.

Jarek napisał(a):
Są organizatorzy transportu zbiorowego, którzy w takich wypadkach windykację sądową prowadzą i to skutecznie.

Chyba jeśli owym sądem jest trzech łysych zbirów w kominiarkach...

_________________
Ex KZK GOP 1780 / exex 1700 / exexex 2100


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Kontroler biletów a ujęcie obywatelskie
Napisane: Nd 19.09.2010, 16:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Nd 5.01.2003, 9:08
Posty: 3897
Lokalizacja:
Katowice
adam86 napisał(a):
Z resztą był już keidyś tu nawet cytowany wyrok SN w kwestii właśnie okazywania dokumentów, czynnosci innej niż legitymowanie.

Mógłbyś przytoczyć sygnaturę akt? Zupełnie poważnie pytam...


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Nd 19.09.2010, 21:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 4.10.2004, 22:00
Posty: 13984
Lokalizacja:
Hajduki Wielkie
Generalnie chodziło o to, że okazanie dokumentu obejmuje wręczenie go osobie uprawnionej do ręki w celu stwierdzenia czy dokument jest autentyczny. Nie pamietam teraz w jakim to wątku było.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Nd 19.09.2010, 21:16 

Dołączył(a): Śr 8.08.2007, 17:28
Posty: 31
Proszę o podanie konkretnej ustawy i artykułu, w której zdefiniowane jest legitymowanie. Proszę nie podawać ustaw: o policji, straży miejskiej, transporcie kolejowym itp, na podstawie których f-sze mają prawo do legitymowania w celu ....

Dla ułatwienia podam przykład:

Art.2 pkt.41 ustawy Prawo o Ruchu Drogowym
Autobus - pojazd samochodowy przeznaczony konstrukcyjnie do przewozu więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą

Art.4 pkt.8a ustawy o transporcie drogowym
przystanek — miejsce przeznaczone do wsiadania lub wysiadania pasażerów na danej linii komunikacyjnej, oznaczone w sposób określony w przepisach ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. — Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908, z późn. zm. 7) ), z informacją o rozkładzie jazdy, z uwzględnieniem godzin odjazdów środków transportowych przewoźnika drogowego uprawnionego do korzystania z tego miejsca.

Czekam na precyzyjne odpowiedzi.

P.S. wyrok SN nie jest niestety w PL podstawą prawną!


Ostatnio edytowano Nd 19.09.2010, 21:21 przez siara, łącznie edytowano 1 raz

Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Nd 19.09.2010, 21:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Nd 5.01.2003, 9:08
Posty: 3897
Lokalizacja:
Katowice
adam86 napisał(a):
Generalnie chodziło o to, że okazanie dokumentu obejmuje wręczenie go osobie uprawnionej do ręki w celu stwierdzenia czy dokument jest autentyczny. Nie pamietam teraz w jakim to wątku było.
Spoko, ja to rozumiem i w żaden sposób nie mam nic do Twojego (m.in.) toku rozumowania, natomiast gdybyś gdzieś wyhaczył ten wyrok, to byłbym niezmiernie zobowiązany (tu albo na maila)...


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Nd 19.09.2010, 21:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 4.10.2004, 22:00
Posty: 13984
Lokalizacja:
Hajduki Wielkie
siara napisał(a):
P.S. wyrok SN nie jest niestety w PL podstawą prawną!

A czy ktoś gdzieś napisał, że to jest podstawa prawna czegokolwiek? Wyrok SN stanowi interpretację owego własnie art. 33a ustawy prawo przewozowe. Nie ma definicji legitymowania, w związku z czym jesli nie ma uzytego literalnie terminu legitymowania to nie można o legitymowaniu mówić, rozumiesz?


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Nd 19.09.2010, 21:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Nd 28.02.2010, 21:37
Posty: 139
Lokalizacja:
Josephsdorf-O/S
dziczek napisał(a):
Gdyby ustawodawca miał tutaj na myśli legitymowanie, to użyłby właśnie takiego słowa, tak jak w przykładach ustaw przytoczonych przez Adama, i nie umieszczał w Prawie przewozowym punktu, że w razie odmowy [...] - zwrócić się do funkcjonariusza Policji i innych organów porządkowych, które mają, zgodnie z przepisami prawa, uprawnienia do ustalania tożsamości osób. Jakoś w Ustawie o Policji czy innych, które dają uprawnienia do legitymowania takiego zwrotu nie ma.


Zabawny pogląd. Legitymowanie to jak sama nazwa wskazuje stwierdzanie tożsamości na podstawie dokumentów; ustalanie tożsamości to pojęcie szersze - tożsamość ustalić można np. na podstawie zeznania innych znanych osób, albo w jakikolwiek inny sposób. Osoba upoważniona przez przewoźnika do dokonywania kontroli ma prawo ustalać tożsamość na podstawie dokumentów w przypadku w ustawie określonym. Jeżeli istnieje taka potrzeba może zwrócić się... etc. Wszystko logiczne.

Cytuj:
Cytuj:
Do windykacji sądowej to nadaje się i kwit wypisany z pyska, ale to już inna bajka.

Buahaha, jasne. Mam bardzo poważne wątpliwości, czy do windykacji sądowej nadaje się kwit, gdzie dane podane na gębę są potwierdzone przez policję w ich systemach (i to nawet, jeżeli delikwent ma zdjęcia w KSIP), a Ty mówisz o kwitach, gdzie kanar spisuje dane na gębę bez żadnego potwierdzenia, sędzia zabiłby Cię śmiechem na sali.


Zapewne tym śmiechem zabiłby mnie zwłaszcza sędzia z XVI WC SR w Lublinie, który takich spraw załatwia dziennie setki przyciskając klawisz "enter" na swoim komputerze.
Nie wiem czy wiesz, ale takie sprawy odbywają się bez udziału stron. Dopiero po ewentualnym złożeniu sprzeciwu rozpoczyna się postępowanie procesowe, jednak wątpię by powszechnym było składanie przez osoby spisane na gębę sprzeciwu i podnoszenie w nim fałszywego zarzutu, że nie jechały autobusem, zwłaszcza jeśli kwit jest przez nie czytelnie podpisany. Mało kto zdecyduje się na składanie fałszywych zeznań przed sądem i narażanie się na dotkliwszą karę.

Cytuj:
Cytuj:
Są organizatorzy transportu zbiorowego, którzy w takich wypadkach windykację sądową prowadzą i to skutecznie.

Chyba jeśli owym sądem jest trzech łysych zbirów w kominiarkach...


Chyba masz małe pojęcie o sądowej praktyce w postępowaniach uproszczonych. I obrażasz ZTM i SR w Gliwicach...
Mam tu w szufladzie zaoczny wyrok nakazowy wydany przez SR w Gliwicach. Dołączony pozew i ksero protokołu-wezwania sporządzonego na podstawie wypowiedzi ustnej i bez podpisu pasażera.
No ale pewnie Twoim zdaniem sędzia, który go wydał nie był orłem Temidy i gejzerem intelektu.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Nd 19.09.2010, 21:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Nd 8.06.2003, 12:41
Posty: 273
Lokalizacja:
Świętochłowice
siara napisał(a):
Proszę o podanie konkretnej ustawy i artykułu, w której zdefiniowane jest legitymowanie.

Nie ma nigdzie takiej definicji. W związku z tym jeżeli jakaś czynność nie została przez ustawodawcę nazwana legitymowaniem, to nie jest legitymowaniem. Nawet jeżeli jest "technicznie" taka sama.
I jeszcze jedno - art. 6 ust. 1a Ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych brzmi:
W przypadku wątpliwości co do pełnoletności kupującego wyroby tytoniowe sprzedawca może zażądać okazania dokumentu potwierdzającego wiek kupującego.
Chcesz powiedzieć, że sprzedawca w sklepie też ma prawo legitymować? :D

_________________
Ex KZK GOP 1780 / exex 1700 / exexex 2100


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Nd 19.09.2010, 22:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 4.10.2004, 22:00
Posty: 13984
Lokalizacja:
Hajduki Wielkie
Jarek napisał(a):
Zabawny pogląd. Legitymowanie to jak sama nazwa wskazuje stwierdzanie tożsamości na podstawie dokumentów; ustalanie tożsamości to pojęcie szersze - tożsamość ustalić można np. na podstawie zeznania innych znanych osób, albo w jakikolwiek inny sposób.

No i co w związku z tym? Żadanie okazania dokumentu to nie jest legitymowanie. Ilez razy wam to tłumaczyc?
Cytuj:
Osoba upoważniona przez przewoźnika do dokonywania kontroli ma prawo ustalać tożsamość na podstawie dokumentów w przypadku w ustawie określonym. Jeżeli istnieje taka potrzeba może zwrócić się... etc. Wszystko logiczne.

I nigdzie tam nic nie pisze o tym, że kontroler kogokolwiek legitymuje.

Cytuj:
Zapewne tym śmiechem zabiłby mnie zwłaszcza sędzia z XVI WC SR w Lublinie, który takich spraw załatwia dziennie setki przyciskając klawisz "enter" na swoim komputerze.
Nie wiem czy wiesz, ale takie sprawy odbywają się bez udziału stron. Dopiero po ewentualnym złożeniu sprzeciwu rozpoczyna się postępowanie procesowe, jednak wątpię by powszechnym było składanie przez osoby spisane na gębę sprzeciwu i podnoszenie w nim fałszywego zarzutu, że nie jechały autobusem, zwłaszcza jeśli kwit jest przez nie czytelnie podpisany. Mało kto zdecyduje się na składanie fałszywych zeznań przed sądem i narażanie się na dotkliwszą karę.

Jakich znowu fałszywych zeznań? Jak ktoś poda czyjeś dane, np. brata, a taki przypadek miał miejsce raz w Sosnowcu, co wyszło po czasie dopiero to tez bedą to fałszywe zeznania? W postepowaniu dowodowym to i tak przewoźnik będzie musiał udowodnić, że gapolem był ten, którego dane widnieją na kwicie, a w przypadku danych z oswiadczenia ustnego to jest niewykonalne. A tak poza tym, pewnie jakbyś temu sedziemu przyniósł kwity z danymi z sufitu, to tez by je klepnął...

Cytuj:
Chyba masz małe pojęcie o sądowej praktyce w postępowaniach uproszczonych. I obrażasz ZTM i SR w Gliwicach...

Sądy to się akurat w naszym kraju same obrażają i ośmieszają w wielu przypadkach. A poza tym to o czym piszesz nie jest bynajmniej postępowaniem uproszczonym.
Cytuj:
Mam tu w szufladzie zaoczny wyrok nakazowy wydany przez SR w Gliwicach. Dołączony pozew i ksero protokołu-wezwania sporządzonego na podstawie wypowiedzi ustnej i bez podpisu pasażera.
No ale pewnie Twoim zdaniem sędzia, który go wydał nie był orłem Temidy i gejzerem intelektu.

No wybitnie nie był. Bo to jest zupełnie żałosne, ale powszechne, że sędziowie nie patrzą nawet na to co podpisuja. A z resztą może masz np. jakiś wyroczek z 3 kwicików wypisanych na gębę z wydane na podsatwie art 121 KW:>


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Nd 19.09.2010, 22:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Nd 8.06.2003, 12:41
Posty: 273
Lokalizacja:
Świętochłowice
Jarek napisał(a):
Zapewne tym śmiechem zabiłby mnie zwłaszcza sędzia z XVI WC SR w Lublinie, który takich spraw załatwia dziennie setki przyciskając klawisz "enter" na swoim komputerze.

Pewnie nie spogląda, co jest napisane w protokołach, i dlatego naciska enter. Albo tamtejsze MPK nie kompromituje się usiłując windykować kwity wypisane na gębę. A skoro Twoim zdaniem kwity wypisane na gębę jednak można ściągnąć, to niby czemu KZK kontrolerom społecznym za nie nie płaci?

Jarek napisał(a):
Nie wiem czy wiesz, ale takie sprawy odbywają się bez udziału stron. Dopiero po ewentualnym złożeniu sprzeciwu rozpoczyna się postępowanie procesowe, jednak wątpię by powszechnym było składanie przez osoby spisane na gębę sprzeciwu i podnoszenie w nim fałszywego zarzutu, że nie jechały autobusem, zwłaszcza jeśli kwit jest przez nie czytelnie podpisany. Mało kto zdecyduje się na składanie fałszywych zeznań przed sądem i narażanie się na dotkliwszą karę.

I ciekawe, kto i w jaki sposób w ewentualnym postępowaniu takiemu delikwentowi udowodni, że jechał tym autobusem, bo protokół z danymi z oświadczenia takim dowodem na pewno nie jest.

Jarek napisał(a):
Mam tu w szufladzie zaoczny wyrok nakazowy wydany przez SR w Gliwicach. Dołączony pozew i ksero protokołu-wezwania sporządzonego na podstawie wypowiedzi ustnej i bez podpisu pasażera.
No ale pewnie Twoim zdaniem sędzia, który go wydał nie był orłem Temidy i gejzerem intelektu.

No skoro wydał wyrok na podstawie takiego czegoś, to zdecydowanie nie był...

_________________
Ex KZK GOP 1780 / exex 1700 / exexex 2100


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Pn 20.09.2010, 15:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Nd 28.02.2010, 21:37
Posty: 139
Lokalizacja:
Josephsdorf-O/S
dziczek napisał(a):
Cytuj:
Zapewne tym śmiechem zabiłby mnie zwłaszcza sędzia z XVI WC SR w Lublinie, który takich spraw załatwia dziennie setki przyciskając klawisz "enter" na swoim komputerze.

Pewnie nie spogląda, co jest napisane w protokołach, i dlatego naciska enter. Albo tamtejsze MPK nie kompromituje się usiłując windykować kwity wypisane na gębę.


Nie wiem co ma do sprawy MPK Lublin i czy windykuje ono kwity z gęby.

Cytuj:
A skoro Twoim zdaniem kwity wypisane na gębę jednak można ściągnąć, to niby czemu KZK kontrolerom społecznym za nie nie płaci?


To że można te kwity zwindykować nie ma nic do tego za co płaci KZK GOP. Nie ma tu żadnego związku przyczynowo-skutkowego. Nie jestem pełnomocnikiem KZK GOP, ale myśląc logicznie nie płaci się za nie dlatego, że zleceniodawcy mieliby duże pole do nadużyć (wśród rzekomych gapowiczów znalazłoby się nagle pół cmentarza), podobnie jak dobrze że nie płaci się za kwity wystawiane za zatrzymanie lub zmianę trasy.

Cytuj:
ciekawe, kto i w jaki sposób w ewentualnym postępowaniu takiemu delikwentowi udowodni, że jechał tym autobusem, bo protokół z danymi z oświadczenia takim dowodem na pewno nie jest.


Jest dowodem wystarczającym do przeprowadzenia postępowania nakazowego. Podobnie jak np. jakaś faktura z oświadczeniem wystawcy, że nie została zapłacona. Druga strona może zawsze w sprzeciwie podnieść dowód przeciwny. Proste i logiczne.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Pn 20.09.2010, 15:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Nd 8.06.2003, 12:41
Posty: 273
Lokalizacja:
Świętochłowice
Jarek napisał(a):
Nie jestem pełnomocnikiem KZK GOP, ale myśląc logicznie nie płaci się za nie dlatego, że zleceniodawcy mieliby duże pole do nadużyć [...] podobnie jak dobrze że nie płaci się za kwity wystawiane za zatrzymanie lub zmianę trasy.

Zleceniobiorcy. A co do tego, czy to dobrze, że nie płaci się za kwity tzw. policyjne, również mam pewne wątpliwości.

Jarek napisał(a):
Jest dowodem wystarczającym do przeprowadzenia postępowania nakazowego. Podobnie jak np. jakaś faktura z oświadczeniem wystawcy, że nie została zapłacona. Druga strona może zawsze w sprzeciwie podnieść dowód przeciwny. Proste i logiczne.

I jak druga strona wniesie sprzeciw, to nakaz zapłaty na podstawie takiego kwita nie zostanie wydany - a przynajmniej mam taką nadzieję, i tak powinno być. Oczywiście to samo dotyczy spraw o szalbierstwo.

_________________
Ex KZK GOP 1780 / exex 1700 / exexex 2100


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Pn 20.09.2010, 16:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Nd 28.02.2010, 21:37
Posty: 139
Lokalizacja:
Josephsdorf-O/S
dziczek napisał(a):
Zleceniobiorcy.


Oczywiście, moja pomyłka.

Cytuj:
I jak druga strona wniesie sprzeciw, to nakaz zapłaty na podstawie takiego kwita nie zostanie wydany - a przynajmniej mam taką nadzieję, i tak powinno być.


Po prostu nie stanie się prawomocny (bo wydany jest przed sprzeciwem), a sprawa nabierze zwykłego trybu procesowego.
Nie sądzę, by gapowicz (nawet spisany z gęby) narażał się na odpowiedzialność z tytułu składania fałszywych zeznań przed sądem i zaprzeczał np. faktowi przewozu.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Pn 20.09.2010, 17:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 4.10.2004, 22:00
Posty: 13984
Lokalizacja:
Hajduki Wielkie
dziczek napisał(a):
Zleceniobiorcy. A co do tego, czy to dobrze, że nie płaci się za kwity tzw. policyjne, również mam pewne wątpliwości.

Teraz przecież też sobie mozna pozmyslać dane z księzyca, KZK nie ma dostepu do bazy KSIP ani PESEL, więc nie sprawdzą czy dane są prawdziwie.

Cytuj:
I jak druga strona wniesie sprzeciw, to nakaz zapłaty na podstawie takiego kwita nie zostanie wydany - a przynajmniej mam taką nadzieję, i tak powinno być. Oczywiście to samo dotyczy spraw o szalbierstwo.

W sprawie z art. 121 przecież żaden normalny policjant prowadzący postepowanie nie pójdzie z czymś takim do sądu, więc nie będzie nawet żadnej sprawy.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Pn 20.09.2010, 17:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 4.10.2004, 22:00
Posty: 13984
Lokalizacja:
Hajduki Wielkie
Jarek napisał(a):
Po prostu nie stanie się prawomocny (bo wydany jest przed sprzeciwem), a sprawa nabierze zwykłego trybu procesowego.
Nie sądzę, by gapowicz (nawet spisany z gęby) narażał się na odpowiedzialność z tytułu składania fałszywych zeznań przed sądem i zaprzeczał np. faktowi przewozu.

Ale czemu zaraz ma składac fałszywe zeznania? Przecież ktoś się może podać za kogoś innego, albo mieć kradzioną karte z NFZ, czy inny dokument bez zdjęcia.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Wt 21.09.2010, 12:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Nd 8.06.2003, 12:41
Posty: 273
Lokalizacja:
Świętochłowice
Z okazji tego śmiesznego Dnia Kontrolera pragnę życzyć wszystkim forumowym kanarom samych bezproblemowych kontroli, gapoli zawsze mających dokumenty i chętnie płacących na miejscu, podwyżki prowizji, mało skarg i jak najmniej dylematów takich jak w tym wątku ;-)

_________________
Ex KZK GOP 1780 / exex 1700 / exexex 2100


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  

© WPK − Forum oparte na silniku phpBB z wykorzystaniem tłumaczenia phpBB3.PLPolityka prywatności