» forum

Dzisiaj (po wyborach) dostałem e-maila z urzędu miasta na temat transportu w dzielnicach południowych :) http://img530.imageshack.us/i/pismo.png/

szkoda, że tylko rozważa i rozpatruje - bo tak mogą planować do następnych wyborów :(

ale z mojej strony PEŁNE poparcie (Myślę Ze Kubala. już wie że jestem za i wyjaśniliśmy to drobne nieporozumienie :) )

Witam! Od dawna śledzę wasze forum i chciałbym się w końcu podzielić przemyśleniami na temat linii 937.
Po zmianie trasy, która miała miejsce w lipcu zauważalny jest wzrost zainteresowania tym połączeniem do tego stopnia, że na ostatnim kursie (22:38 z "Brynów Pętla) pasażerowie muszą stać. W godzinach szczytu busiki są regularnie przeładowane. W poprzedniej formie 937 jeździło praktycznie puste a teraz widać, że nawet w dni wolne na przystankach czekają pasażerowie. Niestety po zmianie przewoźnika busiki nie są zbyt pojemne i komfortowe. Osoby starsze mają problem z wejściem a osoby na wózkach bądź matki z małymi dziećmi nie mogą korzystać z połączenia. W związku z tym mieszkańcy dzielnic przez, które jeżdżą busiki postanowili napisać list do KZK GOPu z prośbą o zwiększenie częstotliwości argumentując, iż częstsze kursowanie pozwoli pozyskać nowych klientów oraz o zmianę wozów na pojazdy niskopodłogowe zapewniające komfortowe i bezpieczne poruszanie się w pojeździe. W odpowiedzi dostaliśmy informację, iż na początku 2012 roku zostaną przeprowadzone badania, które pozwolą przeprowadzić ewentualne zmiany. Chciałbym przedstawić pomysły zmian przedstawionych przez pasażerów.
1) 937 powinno obsługiwać przystanek "Ochojec Szpital", ponieważ Zarzecze jest pozbawione bezpośredniego połączenia z tak wielkim i ważnym centrum medycznym.
2) Połączenie powinno jeździć do centrum Katowic przynajmniej w godzinach szczytu.
3) Zmiana busików na autobusy niskopodłogowe.
4) Wspólny przystanek z 37 w okolicach dworca kolejowego na Podlesiu.

Te postulaty są mniej więcej tak samo durne jak i działania KZKGOP. To powinna być linia dowożąca do dużego autobusu jadącego do centrum, a nie kolejny czarter.

Gdyby było jedno porządne połączenie do centrum nikt nie prosiłby o drugie. W obecnych czasach liczy się czas a 37 po prostu go ludziom marnuje. Z drugiej strony uważasz, że przejazd busem w którym trzeba się schylać aby dziury w dachu nie zrobić i otwierać ciężkie drzwi ręcznie jest komfortowy?

Przeczytaj wyraźnie co napisałem. Co ma w ogóle 37 do rzeczy? Przecież z tego kartoflowoza to się na tramwaj w Brynowie idzie, tudzież inny autobus jadący co chwilę. KZK oczywiście nie chce, albo nie potrafi wymagać normalnego taboru M bo po co. Wystarczy przejrzeć TWB i można zobaczyć jak wyglądają cywilizowane sprintery, czy chociażby wetlina.

Zapomniałeś jeszcze o letnich kursach wariantowych przez Międzyzdroje. Taki słynny festiwal filmowy, a również brakuje połączenia!

Lol! Zresztą już jeden użytkownik wałkował właściwą koncepcję. Wydłużyć do Panewnik i tyle.

A okrężna dwukierunkowa po trasie obecnej - Panewniki - Kokociniec Hadyny - Rolna - Brynów?

Tabor to jest jeden z głównych problemów tej linii jak już wspominałem. KZK GOP nie powinien organizować linii obsługiwanych taborem M skoro nie potrafi dokładnie sprecyzować warunków przetargu. Tak trudno jest wymagać przynajmniej busika/autobusu na wzór gliwickiej Kappeny? Przecież taki pojazd jest i wygodniejszy, i bezpieczniejszy. Jadąc 937 dwa razy byłem świadkiem niebezpiecznych sytuacji w których ucierpiał pasażer.
Dziękujemy za dawkę humoru ale na przyszłość nie zabieraj głosu jeśli nie znasz opinii pasażerów oraz realiów dzielnic południowych...

To może pójść o krok dalej, zmieniając 937 w linię okrężną (jadącą obecną trasą do "Owsiana Pętla" a następnie ulicami
Owsianą, Panewnicką, Haydyny, Rolną.) i tworząc "937bis" jadącą w przeciwnym kierunku? Na pewno okrężna trasa jest lepsza niż przedłużenie do Panewnik obecnego 937.

Podsumowując wysłaliśmy list do UM z prośbą o zmianę taboru oraz o zwiększenie częstotliwości. Nasza prośba została rozpatrzona i sytuacja będzie badana przez KZK GOP aby w pierwszych miesiącach 2012 roku można było przeprowadzić ewentualne zmiany istotne z punktu widzenia pasażerów. W liście z odpowiedzią zapewniono nas również, iż po zakończeniu prac związanych z katowickim dworcem PKP idea przedłużenia linii 937 do centrum zostanie rozpatrzona.

Ale to, że jesteście mieszkańcami dzielnic południowych, nie uprawnia was do czarteru pod szpital. Można jechać 937 do pętli i się przesiąść, jechać 37 do Piotrowic i się przesiąść i to naprawdę starczy.

A mój pomysł przepisałeś, bo dokładnie o to mi chodziło.

937 do centrum, co za paranoja...

Co, w "dzielnicach południowych" (jak ja lubię to wzniosłe określenie na te peryferia :D) filmów nikt nie ogląda? Takie tam są realia cywilizacyjne, że sztuka kinowa jest jeszcze nieznana? Gdyby spytać się ludzi, czy chcą przedłużenia 937 do Międyzdrojów, to przecież ich opinie niewątpliwie byłyby pozytywne. Jednak czy miasto stać na to, podobnie jak na kapkę krótsze ;) wydłużenie do centrum?

A o ileż to większa jest Kapena na bazie Iveco Daily od Iveco Daily kursującego na 937? To, że nie ma miejsca na wózek to ja wiem. Nie bądź też taki tajemniczy i zdradź co takiego złego się stało temu pasażerowi. A może była przekroczona ilość miejsc?

ROTFL widzę te busiki po 20 razy w tygodniu i znam realia tej linii. Nie widzę najmniejszego problemu wysiąść z tej "ciasnej kanciatej puszki" na przystanku Piotrowice Osiedle i wsiąść do 10/292/138, co może wyjść z korzyścią ponieważ trafi się na 80% niski (nie licząc 292). Taryfa w niedługim czasie będzie sprzyjać takim podróżom.

Przyjdzie Sherlock Holmes wyciągnie lupę i zbada. Napisali tak, z grzeczności jak każdy urząd. Coś może zrobią, ale normalnego autobusu bym się nie spodziewał. Jeżeli zaś pociągną 937 do Centrum to żądam powrotu 802 lub wyrzucenia 110 z Józefowca no i oczywiście przelotu 30 Sokolską - Pl. Wolności w kierunku Giszowca.

To co kursuje na 937 i w paru innych miejscach GOPu to jest zwykły turystyczny furgon, a nie pojazd do komunikacji miejskiej. Wersja minimum to powinno być takie zagospodarowanie wnętrza jak w sprinterach z Meteora, czy innych jumperach/eltekach od Kłosoka (czyli mało siedzeń, poręcz do trzymania się dla stojących i miejsce na wózek), podobnie jak szerokie i używane drzwi automatyczne (a nie atrapa). Choć oczywiście lepiej byłoby stosować minibusy fabrycznie wyprodukowane do komunikacji miejskiej, z niską podłogą, wyższą budą, czy szerokimi drzwiami.

Dokładnie. Wymyśliłem to jakieś 5-6 lat temu, nawet numerek udało mi się trafić ;-)

Reszty trasy bym nie zmieniał, zgadzam się w poglądach z Adamem86. Co do taboru: czy takie coś nie wystarczyłoby?
http://www.phototrans.eu/14,5911,0,Merc ... I_872.html
http://www.phototrans.eu/14,265833,0,Me ... I_876.html
http://www.phototrans.eu/14,233337,0,Me ... I_877.html

Wiem, mój ulubiony Meteor, stronniczy jestem. No ale jak nie lubię minibusów, tak te mi się podobają, zwłaszcza #876 ;-) Nie śledzę ostatnio tej linii, no ale z przypadkowych obserwacji wydaje mi się, że 9/10-metrowy autobus to jednak byłoby za dużo.

Na początku warto zaznaczyć, że teraz jeżdżą Sprintery, w których trzeba ręcznie otwierać drzwi... Co do wspomnianej sytuacji pasażerka zmuszona do podróży na stojąco podczas hamowania poleciała na przednią szybę jednocześnie uderzając głową o tablicę kierunkową. Kierowca wezwał pogotowie. Uważasz, że taka sytuacja jest normalna? Gdyby bus był wyposażony w odpowiednią ilość poręczy nic by się nie stało...

To, że je widzisz nie znaczy, że wiesz czego oczekują pasażerowie. Osobiście widzę problem. Żaden komfort czekać 10/20 minut na następny autobus (tu się kłania synchronizacja np. z 292). Niskopodłogowe pojazdy powinny być na każdej linii i na każdym kursie bo KM jest dla wszystkich więc argument poczekaj sobie dłużej bo na 80% przyjedzie niska podłoga jest troszkę nietrafiony... W przypadku normalnego "wysokiego" autobusu mamy możliwość wniesienia wózka, bądź złapania się poręczy przy wchodzeniu. Natomiast ww. Sprinterze nie dość, że samo wejście wymaga gimnastyki to jeszcze stopnie są wysokie a chwycić się możemy jedynie pokrętła od nawiewu...

Przyjdzie, przyjdzie na przełomie miesięcy luty-marzec.


#876 na pierwszy rzut oka jest konstrukcyjnie podobny do IVECO, które jeździły wcześniej a były dużo wygodniejsze dla pasażerów. Niestety nie rozwiązuje to problemu przewozu wózków oraz niskiej podłogi. Wiem, że w naszym regionie o niskopodłogowy tabor M jest trudno więc myślałem o tym pojeździe http://www.phototrans.eu/14,20904,0,Kap ... ty_21.html. Ma szerokie drzwi, w środku jest dużo poręczy i można stać bez schylania karku. :)

No taki też byłby dobry, tylko można było wybrać do prezentacji lepsze zdjęcie ;-) Po ostatnim przeglądzie moich fotek zastanawiam się, czy nie wyrzucić go z galerii ;-)
A poważnie - mam gdzieś taki prospekt Mercedesa z niskopodłogowym Sprinterem - bardzo mi się ten wóz podoba, można go zamawiać w różnych konfiguracjach przestrzeni pasażerskiej, także z dużym miejsem na wózki inwalidzkie i dziecięce. Jutro poszukam - jak znajdę, podeślę skany zdjęć.

Ósmy post licząc od góry - takie połączenie proponowanych przeze mnie linii 937 i 938. Było to 7 lat temu:
viewtopic.php?f=42&t=317&p=8007&hilit=937#p8007

To napisz do KZK, że tabor jest niezgodny z SIWZ.

A gdyby się nie trzymała to też by poleciała. I tu akurat nic do rzeczy poręcze nie mają.

Matko boska, co ma 292 do rzeczy? Przecież to jest obecnie krzak, więc nie może być mowy o jakiejkolwiek koordynacji.

Kompletna bzdura. LFy mają być tam gdzie w rozkładzie jest to oznaczone.

90% dziczy wózkowej nie ma biletu, za to skutecznie blokuje przejście. To sie gonić powinno.

W drzwiach jest coś w rodzaju poręczy;)

Jak badania będą na wszystkich liniach i nie ma to żadnego związku z jakimikolwiek zmianami.

Taaak. Taki kosztuje 100 tys euro;)

Tabor jest zgodny, drzwi przesuwne są automatyczne (mają silniczek uruchamiany przez kierowcę). Problem jest w ich stosowaniu, ale za to nie ma sankcji.



Nie trzeba szukać prospektów, wystarczy zajrzeć na TWB: ;)
http://www.phototrans.eu/14,28541,0,Mer ... _T884.html

Mam więc pytanie - w jaki sposób mieszkańcy jakiejś dzielnicy nabywają "uprawnienia" do dogodnej komunikacji ?

A ja nie widzę żadnej logiki w takim rozumowaniu. Jeśli ktoś potrzebuje/musi skorzystać z pojazdu niskopodłogowego, to na całej długości trasy swej podróży, a nie tylko na jej części.
Taryfa rzeczywiście będzie sprzyjać (ale chyba tylko KZK GOP, a nie pasażerom), w 15min chciałbyś dojechać z przesiadką z Zarzecza do szpitala w Ochojcu, nawet w 30min to mało prawdopodobne.