Teraz jest Śr 17.04.2024, 0:43

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Post Tytuł: Re: Brak zmiany i zjazd do zajezdni.
Napisane: Wt 10.04.2012, 20:00 
Administrator

Dołączył(a): Nd 5.01.2003, 14:15
Posty: 7573
marucha napisał(a):
szybsza jazda jest bardziej ryzykowna męcząca itd. (...)
A 40 km/h się już kwalifikuje na "szybszą jazdę"? ;) W każdym innym mieście się da, ale Katowice są pod tym względem wyjątkowe.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Brak zmiany i zjazd do zajezdni.
Napisane: Wt 10.04.2012, 20:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 12.12.2011, 17:49
Posty: 59
Lokalizacja:
Katowice
butthead napisał(a):
A 40 km/h się już kwalifikuje na "szybszą jazdę"? ;) W każdym innym mieście się da, ale Katowice są pod tym względem wyjątkowe.


I tu poruszamy następny wątek są heble, którymi samo wyjechanie za bramę jest ryzykowne nie wspominając o takiej ponaddźwiękowej prędkości.

_________________
Tiry na tory Tirówki na perony.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Brak zmiany i zjazd do zajezdni.
Napisane: Wt 10.04.2012, 20:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So 15.11.2003, 9:54
Posty: 678
Lokalizacja:
Zabrze
marucha napisał(a):
butthead napisał(a):
I tu poruszamy następny wątek są heble, którymi samo wyjechanie za bramę jest ryzykowne nie wspominając o takiej ponaddźwiękowej prędkości.

Dzisiaj jadąc około 60km/h ulicą Wolności w Zabrzu zostałem w pewnym momencie wyprzedzony przez Sznycla i nie było to powolne wyprzedzanie, bo trwało chwilę, a potem straciłem go z oczu. :D


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Brak zmiany i zjazd do zajezdni.
Napisane: Wt 10.04.2012, 21:11 
Administrator

Dołączył(a): Nd 5.01.2003, 14:15
Posty: 7573
marucha napisał(a):
I tu poruszamy następny wątek są heble, którymi samo wyjechanie za bramę jest ryzykowne nie wspominając o takiej ponaddźwiękowej prędkości.
Nie chcę już rozkręcać kolejnego wątku, ale tu chyba nie ma reguł - nowszymi wozami kierowcy potrafią się wlec tak samo niemiłosiernie, jak ikarusem.

Mickul napisał(a):
Dzisiaj jadąc około 60km/h ulicą Wolności w Zabrzu zostałem w pewnym momencie wyprzedzony przez Sznycla i nie było to powolne wyprzedzanie, bo trwało chwilę, a potem straciłem go z oczu. :D
Szybki tramwaj wam uruchomili, nie słyszałeś? :)


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Brak zmiany i zjazd do zajezdni.
Napisane: Śr 11.04.2012, 10:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 12.12.2011, 17:49
Posty: 59
Lokalizacja:
Katowice
butthead napisał(a):
Nie chcę już rozkręcać kolejnego wątku, ale tu chyba nie ma reguł - nowszymi wozami kierowcy potrafią się wlec tak samo niemiłosiernie, jak ikarusem.


Powiadasz wlec? a może kierowca był niewyspany, a może miał zły dzień i porostu jechał bezpiecznie dbając o pasażerów i swoje.

_________________
Tiry na tory Tirówki na perony.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Brak zmiany i zjazd do zajezdni.
Napisane: Śr 11.04.2012, 12:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 4.10.2004, 22:00
Posty: 13990
Lokalizacja:
Hajduki Wielkie
marucha napisał(a):
Nie mam do nikogo pretensji, bo i niby, o co. Mówisz ze można nadrobić owszem, ale szybsza jazda jest bardziej ryzykowna męcząca itd.

Meczące to jest wleczenie się. Przejedz się do takich Czechowic i zapytaj kierowców czemu tam się jeździ z normalnymi predkościami. Niedobrze się robi jak się taki brednie czyta.
Cytuj:
I jak to się ma do przełożenia tego nieszczęsnego motorowego, któremu się nie chciało zrobić pół czy kółka i zjechał do zajezdni? A co do linii to chyba miałeś na myśli 70,44,162 i takie tam.

A co to w ogóle była za linia?


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Brak zmiany i zjazd do zajezdni.
Napisane: Śr 11.04.2012, 12:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 4.10.2004, 22:00
Posty: 13990
Lokalizacja:
Hajduki Wielkie
marucha napisał(a):
Powiadasz wlec? a może kierowca był niewyspany, a może miał zły dzień i porostu jechał bezpiecznie dbając o pasażerów i swoje.

To niech idzie na urlop na żądanie albo na L4. Ratunku!


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Brak zmiany i zjazd do zajezdni.
Napisane: Cz 12.04.2012, 9:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 12.12.2011, 17:49
Posty: 59
Lokalizacja:
Katowice
adam86 napisał(a):
Meczące to jest wleczenie się. Przejedz się do takich Czechowic i zapytaj kierowców czemu tam się jeździ z normalnymi predkościami. Niedobrze się robi jak się taki brednie czyta.


Meczące to jest siedzenie na rezerwie i słuchanie takich pierdół typu: ,,co by było gdyby nie było''

_________________
Tiry na tory Tirówki na perony.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Brak zmiany i zjazd do zajezdni.
Napisane: Cz 12.04.2012, 22:47 

Dołączył(a): Śr 3.09.2003, 23:38
Posty: 2165
Lokalizacja:
Katowice
adam86 napisał(a):
A to przepraszam tramwaje kursują raz na godzinę czy jak? Zdaje się, ze co 15 minut, więc chyba nie trzeba żadnej taksówki nikomu załatwiać.

To Ci się zdaje, albowiem wiele linii tramwajowych kursuje u nas co 20min. To niewielka różnica, ale nie tylko o tramwajach tu rozmawiamy. Wypadnięcie jednego tramwaju może dla pasażera oznaczać utratę połączenia np na autobus kursujący co godzinę lub rzadziej.
Poza tym, to ja tutaj nie teoretyzuje, bowiem z własnego doświadczenia wiem jak wiele można stracić w efekcie nieodpowiedzialności kierowców (motorniczych), w efekcie przedkładania ich prywatnego interesu nad interes publiczny i tyle miałem na myśli opisując przykładowo skutki nieplanowanego zjazdu pojazdu KM. To nie jest żadna abstrakcja, to jest jak najbardziej realne.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Brak zmiany i zjazd do zajezdni.
Napisane: Pt 13.04.2012, 9:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 4.10.2004, 22:00
Posty: 13990
Lokalizacja:
Hajduki Wielkie
Ludw_K napisał(a):
Poza tym, to ja tutaj nie teoretyzuje, bowiem z własnego doświadczenia wiem jak wiele można stracić w efekcie nieodpowiedzialności kierowców (motorniczych), w efekcie przedkładania ich prywatnego interesu nad interes publiczny i tyle miałem na myśli opisując przykładowo skutki nieplanowanego zjazdu pojazdu KM. To nie jest żadna abstrakcja, to jest jak najbardziej realne.

Ale to dotyczy na litość boską tego co nie przylazł do roboty, jego i tylko jego.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Brak zmiany i zjazd do zajezdni.
Napisane: Pt 13.04.2012, 10:02 
- Moderator -

Dołączył(a): Nd 10.04.2005, 13:53
Posty: 1677
Lokalizacja:
Siemianowice Śląskie
Jelczu napisał(a):
To widocznie kierowca z dobrej woli pojechał dalej. Ja osobiście nawet nie dyskutowałbym tylko od razu wywalił ludzi i zjechał na bazę. W ogóle co to za pasażerowie co jeszcze podważali sytuację. Ciekawe co oni zrobiliby w tej sytuacji.

I masz od razu wpis w papierach. Nie możesz sam zdecydować o czymś takim. Może być tak, że zmiana się spóźnia lub cokolwiek. Są zresztą jakieś zapisy/regulacje które pozwalają np PKMowi wydłużyć Twoją pracę do 10h i musisz to zrobić inaczej możesz dostać naganę lub dyscyplinarkę za niewykonanie polecenia służbowego. Wszystko jest oczywiście wynagrodzone.

_________________
Obrazek


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Brak zmiany i zjazd do zajezdni.
Napisane: Pt 13.04.2012, 10:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 12.12.2011, 17:49
Posty: 59
Lokalizacja:
Katowice
Crom napisał(a):
Wszystko jest oczywiście wynagrodzone.


Oczywiście, słowami jak Ci się niepodobna to się zwolnij:-(
Poza tym nie zawsze pasuje żeby zostać dłużej, bo akurat mam coś mam załatwienia te parę gorszy nie załatwia sprawy. Pieniądze to nie wszystko. Polecam program w TV szef jak szpieg tam potrafią docenić pracownika.Ale ja nie chce cudów życzył bym sobie i Wam żeby pracodawcy patrzyli na pracownika jak na człowieka partnera, współpracownika a nie jak na maszynkę do zarabiania pieniędzy dla firmy.

_________________
Tiry na tory Tirówki na perony.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Brak zmiany i zjazd do zajezdni.
Napisane: Pt 13.04.2012, 11:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 4.10.2004, 22:00
Posty: 13990
Lokalizacja:
Hajduki Wielkie
Crom napisał(a):
I masz od razu wpis w papierach. Nie możesz sam zdecydować o czymś takim. Może być tak, że zmiana się spóźnia lub cokolwiek. Są zresztą jakieś zapisy/regulacje które pozwalają np PKMowi wydłużyć Twoją pracę do 10h i musisz to zrobić inaczej możesz dostać naganę lub dyscyplinarkę za niewykonanie polecenia służbowego. Wszystko jest oczywiście wynagrodzone.

To musi być w umowie napisane. W przypadku TŚ niczego takiego nie ma. A ten motorowy to nie zjechał se przecież do zajezdni bo tak mu się chciało tylko się zapytać musiał dyspozytora przecież.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Brak zmiany i zjazd do zajezdni.
Napisane: Pt 13.04.2012, 11:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 12.12.2011, 17:49
Posty: 59
Lokalizacja:
Katowice
adam86 napisał(a):
To musi być w umowie napisane.


Nie musi. Ja nie mam w umowie napisane kierowca kontroler bidetów a do kontroli jestem zobligowany.

_________________
Tiry na tory Tirówki na perony.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Brak zmiany i zjazd do zajezdni.
Napisane: Pt 13.04.2012, 11:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 4.10.2004, 22:00
Posty: 13990
Lokalizacja:
Hajduki Wielkie
marucha napisał(a):
Nie musi. Ja nie mam w umowie napisane kierowca kontroler bidetów a do kontroli jestem zobligowany.

O ciup, ciekawe co to ma do rzeczy? Pracodawca nie może zmusić pracownika do pozostawania dłuzej w pracy, czyli tak na prawdę do pracy w godzinach nadliczbowych. Te kwestie muszę być uregulowane w umowie, albo w regulaminie pracy. Nie mówiąc o tym, że przy czasie pracy ok. 9h zazwyczaj za cholerę kołka kierowca nie zrobi.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Brak zmiany i zjazd do zajezdni.
Napisane: Pt 13.04.2012, 21:52 
- Moderator -

Dołączył(a): Nd 10.04.2005, 13:53
Posty: 1677
Lokalizacja:
Siemianowice Śląskie
adam86 napisał(a):
Crom napisał(a):
I masz od razu wpis w papierach. Nie możesz sam zdecydować o czymś takim. Może być tak, że zmiana się spóźnia lub cokolwiek. Są zresztą jakieś zapisy/regulacje które pozwalają np PKMowi wydłużyć Twoją pracę do 10h i musisz to zrobić inaczej możesz dostać naganę lub dyscyplinarkę za niewykonanie polecenia służbowego. Wszystko jest oczywiście wynagrodzone.

To musi być w umowie napisane. W przypadku TŚ niczego takiego nie ma. A ten motorowy to nie zjechał se przecież do zajezdni bo tak mu się chciało tylko się zapytać musiał dyspozytora przecież.

W Układzie Zbiorowym Pracy też nie ma?

_________________
Obrazek


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Brak zmiany i zjazd do zajezdni.
Napisane: So 14.04.2012, 2:01 

Dołączył(a): Śr 5.02.2003, 3:09
Posty: 609
Lokalizacja:
Katowice
http://magazyn.wpk.katowice.pl/?p=ir/1-1

Polecam lekturę pkt. 12. Co prawda instrukcja uległa od tego czasu modyfikacji, ale ten zapis przetrwał bez zmian.

I jak najbardziej pracodawca może zmusić pracownika do pozostania w pracy dłużej, a pracownik nie ma prawa odmówić, o ile pracodawca działa w granicach prawa.

Nie wyobrażacie sobie chyba, że motorniczy np. z linii 26 zostawi wagon pod Dworcem w Sosnowcu, bo nie ma zmiany. Samo sprowadzenie wagonu z trasy do zajezdni także trwa i jest to czas, który motorniczy spędza w pracy na polecenie pracodawcy. W dużej liczbie przypadków braku zmiany dyspozytor prawdopodobnie nie może zlecić nic ponad to, bo złamałby przepisy kodeksu pracy i/lub o czasie pracy kierowców.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Brak zmiany i zjazd do zajezdni.
Napisane: So 14.04.2012, 12:34 
- Moderator -

Dołączył(a): Nd 10.04.2005, 13:53
Posty: 1677
Lokalizacja:
Siemianowice Śląskie
marucha napisał(a):
Crom napisał(a):
Wszystko jest oczywiście wynagrodzone.


Oczywiście, słowami jak Ci się niepodobna to się zwolnij:-(

Cierpienia Młodego Wertera to rozumiem jedna z Twoich ulubionych lektur?
marucha napisał(a):
Poza tym nie zawsze pasuje żeby zostać dłużej, bo akurat mam coś mam załatwienia te parę gorszy nie załatwia sprawy. Pieniądze to nie wszystko.

To jak coś Ci wypadnie w trakcie pracy to też zostawisz autobus i idziesz w czorty, bo coś Ci wypadło?

_________________
Obrazek


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Brak zmiany i zjazd do zajezdni.
Napisane: So 14.04.2012, 13:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 12.12.2011, 17:49
Posty: 59
Lokalizacja:
Katowice
Crom napisał(a):
To jak coś Ci wypadnie w trakcie pracy to też zostawisz autobus i idziesz w czorty, bo coś Ci wypadło?


Jak idę do pracy to wiem do, której będę pracował to jak coś jest do załatwienia to chyba nie w godz. pracy? Litości!!

Crom napisał(a):
Cierpienia Młodego Wertera to rozumiem jedna z Twoich ulubionych lektur?


Że niby jak?

_________________
Tiry na tory Tirówki na perony.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Brak zmiany i zjazd do zajezdni.
Napisane: So 14.04.2012, 14:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 4.10.2004, 22:00
Posty: 13990
Lokalizacja:
Hajduki Wielkie
marucha napisał(a):
Crom napisał(a):
Cierpienia Młodego Wertera to rozumiem jedna z Twoich ulubionych lektur?


Że niby jak?

nauk się w szkole średniej nie pobierało?:P


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron

© WPK − Forum oparte na silniku phpBB z wykorzystaniem tłumaczenia phpBB3.PLPolityka prywatności