W numerze jak zwykle wiele informacji na temat wzrostu liczby pasażerów, coraz większej liczby nowoczesnych tramwajów oraz szczegółowo opisywanych zmian planowanych do wprowadzenia w układzie komunikacyjnym. Jest tylko jedno małe "ale"...
Mnie naprawdę zabija poziom różnych tekstów "ze świata". Mają się do naszej rzeczywistości jak pięść do jeża. Kiedyś pamiętam taką konferencję w gmachu Sejmiku (ale bynajmniej Marszałkowo nie miało z tym nic wspólnego), na której nawet Dydkowski nie wytrzymał i racjonalnie kontrował karcianych entuzjastów, w każdym razie na tej konferencji jeden kolo zachwalając komunikację gdzieś w Chinach czy inszej Korei mówił, jak to poprawiło się, bo razem z systemem elektronicznego poboru opłat wprowadzili 70 niskaczy. To było na jakąś wielomilionową aglomerację i tylko po cichu się śmiałem z Kumplem, że w Sosnowcu jest więcej :-)
Teraz też widać Singapur w natarciu. Gdzie te czasy, kiedy KP była naprawdę ponadczasowym źródłem inspiracji...
Dołączył(a): Pn 4.10.2004, 22:00 Posty: 14011 Lokalizacja: Hajduki Wielkie
Artykuły opisujące naszą rzeczyistość są równie udane, bzdury jakieś na temat zagrożeń czychających na kierowcę, zachwyty fejsikiem i gwóźdź numeru czyli sprawa lumpów na wozie, których to niby nie wolno wywalić, bo nieetyczne. Ratunku!