» forum

Tylko, że o ile to w transporcie lotniczym ma jakiś sens, to nie sądzę, aby w tym przypadku odniosło sukces.

No proszę, jak się rozwinął ten PolskiBus... :P
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,116 ... ropy_.html

PKP Intercity obniżyło ceny biletów na trasie Warszawa-Gdańsk-Warszawa bo PolskiBus (częstotliwość +/- co godzinę)zrobił im konkretną konkurencję na tej trasie.

Żródło: http://gliwice.eu/dla-turystow/podroz

http://www.katowicki-express-bus.com/

Autobus odjezdza z Pl.Piastow (stanowisko w kierunku Katowic). Faktycznie, wozy maja na prawde zadbane. Poki co zainteresowanie jak to na poczatku bywa jest raczej slabe.

Już było kilka awantur jak ten autokar stał na placu piastów na przeciwko wiaty a za nim kolejka wozów PKMu trąbiących na niego. Taka sytuacja jest non stop.

Już miałem okazję podróżować tym przewoźnikiem. Wozy są w porządku, bardzo wygodne, kierowcy mili. Najważniejsze jednak, że cisną lekko 100 jak nie więcej, są dużo szybciej w Krakowie i Katowicach ( nie wjeżdżają w centrum jak UNIBUSy ).
Co do zainteresowania, na Korfantego zatrzymują się przed UNIBUSem, więc tam jeszcze ludzie mogą to przyuważyć. Gorzej w Krakowie, gdy stanowiska są nieco dalej, przesłonięte przez inne PKSy. Chociażby dziś, tłum ludzi ściskał się pod Alterem i zdziwiony spojrzał za odjeżdżającym autokarem Katowickiego Expressu, ten odjechał z paroma osobami na pokładzie.

Już gdzieś ktoś wspominał nt. nowego połączenia.
Jelczu z Krakowa te autokary odjeżdżają z górnej czy dolnej płyty R.D.A?

Z dolnej. Przeważnie D14-D18.

Dziękuje Ci za informację :)

za https://www.facebook.com/pages/Katowick ... 7701991732

No to kicha a niektórzy prorocy tu wieścili że będzie to super-ultra konkurencja dla KZK GOPu...

Nic dziwnego, skoro autobus z Korfantego w kierunku Krakowa zbierał pojedyncze osoby, a całe tłumy studenciaków w tym czasie ładowały się do jadącego 20 minut później i 2 zł droższego dla nich UniBusa...

Ciekawe, czy rynek na trasie Katowice - Kraków jest już tak nasycony, czy może Thermo-car kiepsko promował to połączenie.

Promocja była nawet niezła, oferta również. Jeździłem nimi kilka razy w tygodniu, średnio była połowa wozu zapełniona. Albo oczekiwali większych tłumów, albo ktoś był niecierpliwy pod względem zysków.
Do tego tak jak wspomina kol. Inżinier, wiele ludzi w Krakowie i w Katowicach gniotło się w tłumie do UNI BUSa, gdy obok stał pusty Thermo car. Cóż, typowa, prowincjonalna głupota studencka.

Podobnie jak z 511 bylo.

Przyznać trzeba, że reklama i marketing nie istniał. Dlatego zapewne studenciaki pakowali się już z przyzwyczajenia do UniBusa.

Chyba w twojej głowie ktoś tak wieścił.

Jak na ironię. Kilkadziesiąt minut temu przyjechał autobus z Krakowa i ze 30-parę głów wysiadało.
Kiepska reklama, w sklepie na Pl.Piastów widziałem kilka ulotek, które lepiej by się sprawdziły jak ktoś je rozdawał ludziom no i nie ma co ukrywać, 2 miesiące to za krótki czas by rozkręcić coś konkretnego. No koniec jeszcze można dodać zbyt dużą ilość kursów i za wielki tabor.

Czas jazdy tego "ekspresu" był dość żenujący. Zdarzało się, że wyjeżdżająca kilka minut po nim z pl. Piastów 870 potrafiła dogonić go na Goethego.

Bardzo ciekawe jest to co piszesz. Jechali po tej samej trasie, sugerujesz że ktoś łamał przepisy ruchu drogowego? Ja jechałem kilka razy na trasie GLIWICE-KATOWICE, kierowcy jechali normalnie, przepisowo.

Nic nie sugeruję. "Ekspres" miał po prostu zaplanowane bardzo długie przeloty, co przekładało się na wielominutowe postoje na kolejnnych przystankach. Z Gliwic do Katowic planowo jechał aż 50 minut mimo, że większość trasy DTŚką.