Forum WPK
http://forum.wpk.katowice.pl/

Częstochowskie wieści
http://forum.wpk.katowice.pl/viewtopic.php?f=47&t=2830
Strona 1 z 3

Autor:  Kamilus90 [ Wt 4.09.2012, 13:14 ]
Tytuł:  Częstochowskie wieści

Wczoraj miało miejsce otwarcie nowej linii 3, jadącej z Północy (Fieldorfa-Nila) na Błeszno (Stadion Raków). I na tym kończą się pozytywne aspekty otwarcia bowiem od wczoraj na "trójce" dzięją się rzeczy rodem z Meksyku. Rano doszło do zatrzymania tramwajów na nowym odcinku (powód brak zasilania - awaria podstacji). Później ruch przywrócono ale jak wiemy nic nie było już normalne, składy i Twisty jeździły często stadami, czas oczekiwania na kolejny kurs wynosił często ponad 15 minut. Jednym słowem rozkład można było sobie wsadzić w d*** :D Żeby było ciekawiej, na linii zdarzyła się kolizja dwóch puszek, więc tramki znowu trochę postały. Komunikacji zastępczej BRAK. Dzisiaj rano sytuacja podobna, znowu wywaliło sieć, pojawiły się jednak zatramwaje (w postaci np. NL222). Potem ruch przywrócono, jednak ok. 11.20 tramwaje znowu stanęły. Jest cudownie...

Autor:  YoMaHa [ Wt 4.09.2012, 13:18 ]
Tytuł:  Re: Częstochowski tramwaj nr 3

Zaiste lepiej jest prowadzić politykę rodem z Gliwic względem tramwajów niż - nawet przyjmując, że nieudolnie - je rozbudowywać, nieprawdaż? Tak, wiem, żółć ironii przeze mnie przemawia...

Autor:  aso [ Wt 4.09.2012, 13:29 ]
Tytuł:  Re: Częstochowski tramwaj nr 3

YoMaHa napisał(a):
Zaiste lepiej jest prowadzić politykę rodem z Gliwic względem tramwajów niż - nawet przyjmując, że nieudolnie - je rozbudowywać, nieprawdaż? Tak, wiem, żółć ironii przeze mnie przemawia...


Mnie to dziś trochę brutalnie uświadomiono, gdy jako młody zadałem zbyt odważne pytanie: trzeba iść z prądem, a nie pod prąd epoki. Dlatego Gazeta w Katowicach napisała o wykolejeniu w Sosnowcu, a nie pisała o otwarciu nowej linii w Częstochowie. Jak dla mnie - wszystko jasne i oczywiste :-))

Autor:  Kamilus90 [ Wt 4.09.2012, 13:40 ]
Tytuł:  Re: Częstochowski tramwaj nr 3

YoMaHa napisał(a):
Zaiste lepiej jest prowadzić politykę rodem z Gliwic względem tramwajów niż - nawet przyjmując, że nieudolnie - je rozbudowywać, nieprawdaż? Tak, wiem, żółć ironii przeze mnie przemawia...

Problemem tutaj jest organizacja tego przedsięwzięcia, która nie została dopracowana. Można było to zrobić 1 września, wtedy 3-go byłoby już w porządku. Możnabyło przetestować większą ilość składów na tej trasie a nie puszczać jednego Twista i zachwycać się że jest nieźle. Ale jak ktoś siedzi na wysokim stołku i nie ruszy mózgownicą no to bardzo mi przykro, takie są efekty.

Autor:  YoMaHa [ Wt 4.09.2012, 13:51 ]
Tytuł:  Re: Częstochowski tramwaj nr 3

Kamilus90 napisał(a):
YoMaHa napisał(a):
Zaiste lepiej jest prowadzić politykę rodem z Gliwic względem tramwajów niż - nawet przyjmując, że nieudolnie - je rozbudowywać, nieprawdaż? Tak, wiem, żółć ironii przeze mnie przemawia...

Problemem tutaj jest organizacja tego przedsięwzięcia, która nie została dopracowana. Można było to zrobić 1 września, wtedy 3-go byłoby już w porządku. Możnabyło przetestować większą ilość składów na tej trasie a nie puszczać jednego Twista i zachwycać się że jest nieźle. Ale jak ktoś siedzi na wysokim stołku i nie ruszy mózgownicą no to bardzo mi przykro, takie są efekty.

Oczywiście daleki jestem od bałwochwalczego uwielbienia. Równie dobrze można było jeździć przez miesiąc testowo i odpalić linię na 1 października lub cokolwiek innego. Tyle tylko, że przy wszechogarniającym maraźmie otwarcie linii tramwajowej, nawet z potknięciami, jest całkiem sporym sukcesem.

Autor:  adam86 [ Wt 4.09.2012, 13:53 ]
Tytuł:  Re: Częstochowski tramwaj nr 3

Tylko to nie ma znaczenia czy to ma miejsce 1 czy 3. Takie rzeczy się sprawdza przed otwarciem. Generalnie te wywalanie podstacji śmierdzi jakimiś błedami wykonawcy.

Autor:  Daro85 [ Wt 4.09.2012, 14:31 ]
Tytuł:  Re: Częstochowski tramwaj nr 3

adam86 napisał(a):
Tylko to nie ma znaczenia czy to ma miejsce 1 czy 3. Takie rzeczy się sprawdza przed otwarciem. Generalnie te wywalanie podstacji śmierdzi jakimiś błedami wykonawcy.


Tak dawno nie otwierali nowej trasy w ramach MPK, że zapomnieli jak to się robi :). Inna sprawa, że takie rzeczy się mogą dziać. Mało to sterowników, czy innego ustrojstwa sypie się przy pierwszym rozruchu z większym napięciem...

Autor:  Kamilus90 [ Wt 4.09.2012, 17:26 ]
Tytuł:  Re: Częstochowski tramwaj nr 3

Daro, ja rozumiem, złośliwość rzeczy martwych jak widać istnieje...

Tylko czy można to było przewidzieć? Dzisiaj na przykład spaliły się dwa z czterech modułów zasilających, 3 nie jeździ, składy pojechały na pół gwizdka do zajezdni, puścili zatramwaje. Ludziska wyzywają aż huczy. Oficjalne otwarcie linii 9 września :P

Autor:  adam86 [ Wt 4.09.2012, 19:12 ]
Tytuł:  Re: Częstochowski tramwaj nr 3

Daro85 napisał(a):

Tak dawno nie otwierali nowej trasy w ramach MPK, że zapomnieli jak to się robi :). Inna sprawa, że takie rzeczy się mogą dziać. Mało to sterowników, czy innego ustrojstwa sypie się przy pierwszym rozruchu z większym napięciem...

Wyższym napięciem? Chyba większym prądem, a nie napięciem.

Autor:  Daro85 [ Wt 4.09.2012, 19:48 ]
Tytuł:  Re: Częstochowski tramwaj nr 3

adam86 napisał(a):
Wyższym napięciem? Chyba większym prądem, a nie napięciem.


"Większym prądem"- jak już to większym natężeniem ;). Poza tym mi tu akurat nie bardzo chodzi o sterowniki do podstacji tramwajowych, to było ogólne stwierdzenie.
Nie wiem jaki tam jest akurat układ elektryczny na tej podstacji i jaki tam osprzęt zamontowano- pytanie czemu niby się palą moduły zasilające- przecież to powinno być projektowane na określony amperaż (i to z tolerancją) i tu nie ma rozmowy. Wątpię, by projektant był aż takim durniem, żeby sobie założyć natężenia poniżej planowanych w ruchu liniowym, bo to nie jest błąd tylko to jest rażąca niekompetencja- i taką pomyłkę może zrobić osoba, która się zupełnie nie zna. Raczej tu chodzi o uszkodzenia samego osprzętu.
Czy da się przewidzieć? Niestety w wielu wypadkach nie da się- jak patrzę na to jakie są reklamacje to często wygląda to tak, że najpierw się tydzień szuka błędu i dopiero potem dochodzi do tego, że to falownik się smoli. Np. w tunelu tramwajowym w Poznaniu firma montująca przekaźniki bezpieczeństwa wykombinowała sobie tak zaawansowany system, że testy trwały prawie 2 miesiące, awarii też troszkę było, ale teraz chodzi jak należy. Oczywiście wszyscy klęli bo tunel miał być na Euro, ale widać lepiej mieć dobrze niż tylko mieć.

Autor:  adam86 [ Wt 4.09.2012, 21:11 ]
Tytuł:  Re: Częstochowski tramwaj nr 3

Natężenie prądu xx A i prąd wielkosci xx A to stwierdzenia tożsame. Zaś Twoje ogólne stwierdzenie o napieciu jest bez sensu, w tym przypadku. Jak i z resztą cała ta dyskusja, bo nikt tak na prawdę z nas nie wie co tam się własciwie dzieje.

Autor:  Daro85 [ Śr 5.09.2012, 7:38 ]
Tytuł:  Re: Częstochowski tramwaj nr 3

adam86 napisał(a):
Natężenie prądu xx A i prąd wielkosci xx A to stwierdzenia tożsame.


No no, co nie zmienia tego, że "prąd" to żadna wielkość fizyczna, a dane osprzętu elektrycznego nie są podawane w wartościach potocznych, inżynierze ;).

Cytuj:
Zaś Twoje ogólne stwierdzenie o napieciu jest bez sensu, w tym przypadku.


Tak i jak i twoje o "śmierdzeniu nieudolnością wykonawcy". Obawiam się, że aż taki debil tego nie projektował, bo musiałby to być debil skrajny.

Cytuj:
Jak i z resztą cała ta dyskusja, bo nikt tak na prawdę z nas nie wie co tam się własciwie dzieje.


Prawda jest taka, że udolność, bądź nieudolność będzie można ocenić dopiero za 2-3 tygodnie. Jeśli wtedy będą problemy, będzie to wskazywać na błędy projektowe.

Autor:  andrzejh69 [ Śr 5.09.2012, 7:44 ]
Tytuł:  Re: Częstochowski tramwaj nr 3

Proszę nie kłóćcie się między sobą bo to jest bezsensu, a nawet śmieszne, z forum w taki sposób robicie piaskownicę, a mam Was wszystkich za dojrzałych ludzi.
Wracając do tramwaju nr3- może jest tak że Twisty potrzebują mniej prądu niż 2*105Na, i jak by na tej linii jeździła zdecydowana większość Twistów to "prądu" by starczyło i problemu by nie było? Może zasilanie było projektowane na same Twisty na tej trasie?

Autor:  adam86 [ Śr 5.09.2012, 9:40 ]
Tytuł:  Re: Częstochowski tramwaj nr 3

Daro85 napisał(a):
No no, co nie zmienia tego, że "prąd" to żadna wielkość fizyczna, a dane osprzętu elektrycznego nie są podawane w wartościach potocznych, inżynierze ;).

To nie jest żadna wartość potoczna.
Cytuj:
Tak i jak i twoje o "śmierdzeniu nieudolnością wykonawcy". Obawiam się, że aż taki debil tego nie projektował, bo musiałby to być debil skrajny.

Wykonawca, a nie projektant.

Autor:  Daro85 [ Śr 5.09.2012, 12:26 ]
Tytuł:  Re: Częstochowski tramwaj nr 3

adam86 napisał(a):
To nie jest żadna wartość potoczna.


Jest, jest- w końcu "prąd" to jest żadna wartość i zamiennie jest to stosowane tylko w mowie potocznej- ale juz się nie kłócę z rzeczy znawcą ;).

Cytuj:
Wykonawca, a nie projektant.


Też nie jest powiedziane :P. Mi to za to śmierdzi łatwym oskarżaniem, a prawda jest taka, że tam się jeden przekaźnik wysypie i już masz ciekawie. Zresztą jestem ciekaw na jakim osprzęcie to tam chodzi.

Autor:  Kamilus90 [ Śr 5.09.2012, 18:14 ]
Tytuł:  Re: Częstochowski tramwaj nr 3

Widać problem jest dosyć poważny, bo tramwaje wrócą na 3-kę dopiero w piątek. Do tego czasu zatramwaje.

Autor:  Daro85 [ Cz 6.09.2012, 7:06 ]
Tytuł:  Re: Częstochowski tramwaj nr 3

Kamilus90 napisał(a):
Widać problem jest dosyć poważny, bo tramwaje wrócą na 3-kę dopiero w piątek. Do tego czasu zatramwaje.


Tu więcej informacji:
http://infotram.pl/text.php?id=49916

Autor:  Kamilus90 [ Cz 6.09.2012, 8:10 ]
Tytuł:  Re: Częstochowski tramwaj nr 3

"Prezydent Miasta postanowił, że w piątek i w sobotę będzie możliwość skorzystania z tramwaju linii nr 3 (tylko na nowej trasie –od Estakady, przez Błeszno i Wrzosowiak –do stadionu Rakowa) bez obowiązku kasowania biletu." :D

Autor:  Kamilus90 [ Cz 24.10.2013, 13:57 ]
Tytuł:  Re: Częstochowskie wieści

W Częstochowie tych klasyków już raczej nie zobaczymy...
http://imageshack.us/photo/my-images/89/b0ca.jpg/

Autor:  Arbeiterus [ Cz 24.10.2013, 23:10 ]
Tytuł:  Re: Częstochowskie wieści

Ale wiecej Ikarusow owszem

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/