Forum WPK http://forum.wpk.katowice.pl/ |
|
Politechnika - Transport http://forum.wpk.katowice.pl/viewtopic.php?f=47&t=2893 |
Strona 2 z 3 |
Autor: | gofkond [ Cz 16.05.2013, 17:45 ] |
Tytuł: | Re: Politechnika - Transport |
PKM b napisał(a): Ja tam żyje z głęboką nadzieją, że trafię na kogoś kto tą fizykę wyłoży w miarę zrozumiały sposób: To możesz już tą nadzieję w ramkę oprawić bo od 40 lat wykłada fizykę jedna kobieta w sposób mało przystępny. |
Autor: | adam86 [ Cz 16.05.2013, 18:33 ] |
Tytuł: | Re: Politechnika - Transport |
P Śl napisał(a): Ważne, że po drodze zostawiają pieniądze. No właśnie. Tylko, że na dyplomie taki debil, który studiował 7 lat nie ma tego napisanego. A suplement mało kto ogląda. |
Autor: | Slavco [ Pt 17.05.2013, 7:48 ] |
Tytuł: | Re: Politechnika - Transport |
adam86 napisał(a): P Śl napisał(a): Ważne, że po drodze zostawiają pieniądze. No właśnie. Tylko, że na dyplomie taki debil, który studiował 7 lat nie ma tego napisanego. A suplement mało kto ogląda. |
Autor: | aso [ Pt 17.05.2013, 9:30 ] |
Tytuł: | Re: Politechnika - Transport |
adam86 napisał(a): P Śl napisał(a): Ważne, że po drodze zostawiają pieniądze. No właśnie. Tylko, że na dyplomie taki debil, który studiował 7 lat nie ma tego napisanego. A suplement mało kto ogląda. Cóż... Dożyliśmy czasów, w których "to nie wiedza, lecz chęć szczera, zrobi z ciebie inżyniera". |
Autor: | DW [ So 18.05.2013, 12:33 ] |
Tytuł: | Re: Politechnika - Transport |
adam86 napisał(a): DW napisał(a): Co do fizyki mnie udało się zdać w 4. terminie, ale 1/3 roku miała warunki (musieli zdawać rok później). Na 1 roku warunki za fizykę? Jezus maria, ta uczelnia na psy schodzi. Za starych dobrych czasów był za to jeden wielki kop.PKM b napisał(a): Nie wiem ile w tym prawdy, ale przynajmniej dwa nabory były praktycznie na większości kierunkach. Dostać się jest łatwo, gorzej z utrzymaniem :P Na Transport chyba nawet 3. PKM b napisał(a): Też mnie zdziwiło, że na uczelni są warunki już na I roku. Potem dziwota, że w Polsce mamy tyle magistrów i inżynierów bezrobotnych, jak ich poziom jest jaki jest... Ja tam żyje z głęboką nadzieją, że trafię na kogoś kto tą fizykę wyłoży w miarę zrozumiały sposób:) Ide razem z kumplem z klasy na Transport, najwyżej razem pomyślimy o korkach w razie potrzeby:P Prawda jest taka, że poziom nauczania z roku na rok maleje i co zmienia się prowadzący przedmiot to łatwiej jest go zdać... Jeśli aktualna Pani Profesor nie pójdzie jeszcze na emeryturę to po paru wykładach udzieli Ci się od reszty i odechce słuchać i cały czas notować, bo słuchanie cały czas teorii z czasem robi się naprawdę nudne ;) PKM b napisał(a): I jeszcze taka sprawa. Z tego co pisze w informatorze, to w Bytomiu w Medyku tez jest Transport. Zastanawia mnie czy jest jakaś znacząca różnica poziomu miedzy Katowicami a wydziałem w Bytomiu? Transport jest w Katowicach, Tychach i Bytomiu. Większość prowadzących jest ta sama, a do Katowic i tak trzeba przyjeżdżać - do dziekanatu oraz... na zajęcia. bodajże od 2 semestru ma się cały jeden dzień w tygodniu w Katowicach. Jest to związane z brakiem odpowiednich laboratoriów w innych miastach.motley napisał(a): To mówię, że warunkowicze relatywnie czesto przegruywają z nawałem materiału i wypadają z uczelni :P Teraz i tak większość się w końcu przepuszcza.
|
Autor: | Daro85 [ Nd 19.05.2013, 11:56 ] |
Tytuł: | Re: Politechnika - Transport |
adam86 napisał(a): No właśnie. Tylko, że na dyplomie taki debil, który studiował 7 lat nie ma tego napisanego. A suplement mało kto ogląda. Rynek pracy ładnie to wszystko weryfikuje- zresztą na każdych studiach masz tak, że nie masz tam 100% pasjonatów. Poza tym "debilem" w Twoim dość pokrętnym rozumieniu tego słowa może być też osoba, która studiowała 5 lat- zależnie od tego ile z tych studiów wyniosła i ile ma sobie ambicji i aktywności. |
Autor: | adam86 [ Nd 19.05.2013, 12:35 ] |
Tytuł: | Re: Politechnika - Transport |
Daro85 napisał(a): Rynek pracy ładnie to wszystko weryfikuje. Czasem się można zdziwić. |
Autor: | Bodzio [ Nd 19.05.2013, 15:06 ] |
Tytuł: | Re: Politechnika - Transport |
adam86 napisał(a): Daro85 napisał(a): Rynek pracy ładnie to wszystko weryfikuje. Czasem się można zdziwić. |
Autor: | aso [ Nd 19.05.2013, 19:14 ] |
Tytuł: | Re: Politechnika - Transport |
Daro85 napisał(a): adam86 napisał(a): No właśnie. Tylko, że na dyplomie taki debil, który studiował 7 lat nie ma tego napisanego. A suplement mało kto ogląda. Rynek pracy ładnie to wszystko weryfikuje. Rynek pracy niestety nie weryfikuje skutecznie. W okresie koniunktury bierze się często do pracy "jak leci", a potem ci słabi zostają przez "zasiedzenie" (ładnie objaśniane jako "wieloletnie doświadczenie"), a w okresie dekoniunktury - nawet ci dobrzy i świetnie przygotowani mają problem ze znalezieniem pracy, bo "miejsc wolnych brak". |
Autor: | Daro85 [ Nd 19.05.2013, 19:42 ] |
Tytuł: | Re: Politechnika - Transport |
Bodzio napisał(a): Tyż prowda. Np. jest coś takiego, jak nepotyzm. Ładnie weryfikuje nie oznacza w 100%. Mi raczej chodzi o to, że zdarzają się osoby nie specjalnie dobre w tym co obejmuje program studiów, ale dobrzy w tym, czego akurat od nich wymaga rynek pracy. Przykładem mogą być osoby będące "inżynierami sprzedaży". Polibuda go nie nauczy jak ma sprzedawać złączki, ale za to jak chłop będzie 5 przez 10 wiedział jak zaprogramować sterownik to to wystarczy. Nie każdy po Polibudzie musi być przecież zawodowym projektantem i konstruktorem... Kierowanie zespołem mechaników na zajezdni i układanie rozkładów to też są dwie różne zabawy, a można je wykonywać po transporcie. |
Autor: | adam86 [ Nd 19.05.2013, 20:54 ] |
Tytuł: | Re: Politechnika - Transport |
aso napisał(a): Rynek pracy niestety nie weryfikuje skutecznie. W okresie koniunktury bierze się często do pracy "jak leci", a potem ci słabi zostają przez "zasiedzenie" (ładnie objaśniane jako "wieloletnie doświadczenie"), a w okresie dekoniunktury - nawet ci dobrzy i świetnie przygotowani mają problem ze znalezieniem pracy, bo "miejsc wolnych brak". Poza tym w różnego rodzaju urzędach, spółkach komunalnych itp. przyjmuje się kolegów i znajomych. |
Autor: | Daro85 [ Nd 19.05.2013, 21:02 ] |
Tytuł: | Re: Politechnika - Transport |
adam86 napisał(a): Poza tym w różnego rodzaju urzędach, spółkach komunalnych itp. przyjmuje się kolegów i znajomych. Hie hie, tak jakby w prywatnych firmach wszyscy byli przyjmowani "po rzetelnej analizie predyspozycji i kompetencji" ;). |
Autor: | adam86 [ Nd 19.05.2013, 21:07 ] |
Tytuł: | Re: Politechnika - Transport |
Daro85 napisał(a): Hie hie, tak jakby w prywatnych firmach wszyscy byli przyjmowani "po rzetelnej analizie predyspozycji i kompetencji" ;). A w prywatnej to niech sobie właściciel zatrudnia kogo chce. Jego pieniądze, jego ryzyko. |
Autor: | Maciek2207 [ Pn 20.05.2013, 21:10 ] |
Tytuł: | Re: Politechnika - Transport |
A jak sądzicie, która politechnika najlepiej kształci na Transporcie? Kraków, Warszawa, Gliwice? |
Autor: | DW [ Wt 21.05.2013, 19:38 ] |
Tytuł: | Re: Politechnika - Transport |
Jeśli wierzyć temu co mówiono nam na pierwszych zajęciach z WFu to "Politechnika Śląska to najlepsza uczelnia techniczna w kraju". Ciekawi mnie tylko pod jakim względem ;) |
Autor: | YoMaHa [ Wt 21.05.2013, 19:56 ] |
Tytuł: | Re: Politechnika - Transport |
Maciek2207 napisał(a): A jak sądzicie, która politechnika najlepiej kształci na Transporcie? Kraków, Warszawa, Gliwice? Radom :-D (drugie dno jest bardzo hermetyczne, ale nie mogłem się powstrzymać) |
Autor: | butthead [ Wt 21.05.2013, 20:24 ] |
Tytuł: | Re: Politechnika - Transport |
Dla porządku dodajmy, że transport studiować można również na Wydziale Mechanicznym Politechniki Wrocławskiej. |
Autor: | adam86 [ Wt 21.05.2013, 20:44 ] |
Tytuł: | Re: Politechnika - Transport |
Ojej, ta strona wygląda jak z połowy lat 90tych. |
Autor: | Musicus [ Śr 29.05.2013, 20:13 ] |
Tytuł: | Re: Politechnika - Transport |
DW napisał(a): Jeśli wierzyć temu co mówiono nam na pierwszych zajęciach z WFu to "Politechnika Śląska to najlepsza uczelnia techniczna w kraju". Ciekawi mnie tylko pod jakim względem ;) chodziło im o sport;P |
Autor: | PKM b [ Pn 8.07.2013, 18:39 ] |
Tytuł: | Re: Politechnika - Transport |
Szczerze, to przeżyłem straszny szok gdy zobaczyłem próg punktowy po pierwszym naborze - 18 pkt. Złapałem się za głowę jak to zobaczyłem... Przecież wychodzi na to, że wystarczyło po prostu...zdać maturę. A ja kurcze miałem wątpliwości, czy przy 60 pkt uda mi się dostać. Dzisiaj papierki oddałem, pozostało czekać do października. Miło zaskoczony byłem otwartością ludzi przyjmujących dokumenty, myślałem że wszystko będzie bardzo 'sztywne' i oficjalne. Pogratulować też cierpliwości, bo ja bym nie wytrzymał przy kolejnym delikwencie, który nie potrafił sobie przyciąć odpowiednio zdjęcia które trzeba wprowadzić do systemu, czy zapomniał zrobić ksera, pomijając już kwestie koloru teczki :P |
Strona 2 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |