Teraz jest Cz 28.03.2024, 23:44

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 336 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 17  Następna strona
Autor Wiadomość
 Post Tytuł:
Napisane: Nd 21.11.2004, 18:52 

Dołączył(a): So 4.09.2004, 12:13
Posty: 755
N napisał(a):
... choć kiedyś będzie trzeba zacząć - bo część naszego taboru może zacząć się rozlatywać, gdy zaczniemy przy nich grzebać.

Ta część to już się rozlatuje.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Nd 21.11.2004, 20:32 
Administrator

Dołączył(a): Nd 5.01.2003, 14:15
Posty: 7573
Richard napisał(a):
Ta część to już się rozlatuje.

...i to już od dawna. Dziś na Batorym dało się zauważyć kolejną stodwójkę, która idzie do kasacji (#156). I niestety stwierdzam, że od pewnego czasu średnio co parę zebrań Klubu na zajezdni odnaleźć można kolejny wycofywany wagon.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Pn 22.11.2004, 6:15 
- Moderator -
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt 3.01.2003, 16:43
Posty: 4265
Lokalizacja:
Bytom
kbojda napisał(a):
Dziś na Batorym dało się zauważyć kolejną stodwójkę, która idzie do kasacji (#156). I niestety stwierdzam, że od pewnego czasu średnio co parę zebrań Klubu na zajezdni odnaleźć można kolejny wycofywany wagon.

No cóż, tu bym się nie zgodził. Wycofywane wagony można znaleźć niemal co zebranie, a co parę wśród nich jest stodwójka. :?

_________________
"Bo na końcowych przystankach kawa ma szary smak..."


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Pn 22.11.2004, 14:38 

Dołączył(a): So 4.09.2004, 12:13
Posty: 755
kbojda napisał(a):
Richard napisał(a):
Ta część to już się rozlatuje.

...i to już od dawna. Dziś na Batorym dało się zauważyć kolejną stodwójkę, która idzie do kasacji (#156). I niestety stwierdzam, że od pewnego czasu średnio co parę zebrań Klubu na zajezdni odnaleźć można kolejny wycofywany wagon.

I czemu nie chcieli wiedeńskich E1, przecież one nawet właściwe barwy zakładowe mają :?


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Pn 22.11.2004, 15:14 
- Moderator -
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt 3.01.2003, 16:43
Posty: 4265
Lokalizacja:
Bytom
Richard napisał(a):
I czemu nie chcieli wiedeńskich E1, przecież one nawet właściwe barwy zakładowe mają :?

Bo po miesiącu eksploatacji nic by z nich nie zostało.

_________________
"Bo na końcowych przystankach kawa ma szary smak..."


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Pn 22.11.2004, 15:16 

Dołączył(a): Cz 29.07.2004, 16:53
Posty: 45
No właśnie ciągle jakieś kasacje a o nowych tramwajach raczej być mowy nie może. Tak więc ciągle mam nadzieję na pojawienie się warszawskich 13N :)

Pozdrawiam


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Pn 22.11.2004, 16:19 

Dołączył(a): So 4.09.2004, 12:13
Posty: 755
N napisał(a):
Bo po miesiącu eksploatacji nic by z nich nie zostało.

Nie sądzę, skoro jakoś 102 jeszcze jeżdżą więc i helmut by wytrzymał. W sumie to jakieś 5 lat napewno by pociągnął, czego o obecnym stanie 102Na nie można powiedzieć.
I tu nie żebym był przeciwniekiem polskiej technologii tramwajowej, bo akurat 102 to jeden z najlepszych polskich tramwajów, tylko o ich modernizacji trzeba było myśleć jakieś 4 lata temu a nie obecnie.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Pn 22.11.2004, 16:35 

Dołączył(a): So 4.09.2004, 12:13
Posty: 755
seba-st napisał(a):
No właśnie ciągle jakieś kasacje a o nowych tramwajach raczej być mowy nie może. Tak więc ciągle mam nadzieję na pojawienie się warszawskich 13N :) ...

A ja mam nadzieję, że nigdy (prócz jednego lub dwóch zabytkowych) żadna 13tka nie przyjedzie. Ich wiek jest większy niż obecnie jeżdżących 102Na, a stan techniczny wcale nie jest taki cudowny i będzie ulegał szybkiej degradacji. W przeciwieństwie do E1, które przez czły okres eksploatacji były utrzymywane we właściwych warunkach technicznych, przeszły modernizacje, a i wiekowo mogą być nawet młodsze od 13tek. Prócz tego 13N zachowywałoby się na naszych torowiskach tak jak 105tki, które to conajwyżej nadają się na proste, wydzielone zagłębiowskie torowiska. Natomiast warunki panujące na Śląsku preferują raczej zwrotne, zwinne wagony przegubowe, a w niektórych przypadkach to wręcz powinny jeździć z doczepami, aby obsłużyć potoki. Np. na trasie z Katowic do Chorzowa, po likwidacji równoległych linii autobusowych i kursach co 10 minut (naprzemiennie 6/41) tramwaj powinien mieć pojemność około 300 -350 osób. czyli jakieś 2 szaraki, lub 7 członowy nowoczesny tramwaj. Inna opcja to helmut z doczepą bierną, lub to co do Krakowa z Wiedinia dotarło, czyli doczepny helmut.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Pn 22.11.2004, 20:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt 19.08.2003, 8:41
Posty: 593
Jechałem Krakowskim E1 i uważam, że sprowadzanie tych wagonów było by wielką pomyłką...zważając na nasze warunki tramwaj ten w porównaniu z szarakiem jest wolny a ze stopiątką to już porówniania nie ma...drewniane siedzenia tez na naszych torach dały by się we znaki pasażerom...można by tak jeszcze troche wymienić. Co do 13N to jeżeli chodzi o technikę to myślę że nie było by problemu bo to prawie 105N :wink:


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Pn 22.11.2004, 20:20 
- Moderator -
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt 3.01.2003, 16:43
Posty: 4265
Lokalizacja:
Bytom
Richard napisał(a):
Nie sądzę, skoro jakoś 102 jeszcze jeżdżą więc i helmut by wytrzymał. W sumie to jakieś 5 lat napewno by pociągnął, czego o obecnym stanie 102Na nie można powiedzieć.

No cóż, 102N i 102Na były przewidziane na kiepskie tory, w przeciwieństwie do E1...

_________________
"Bo na końcowych przystankach kawa ma szary smak..."


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Pn 22.11.2004, 20:24 
- Moderator -
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt 3.01.2003, 16:43
Posty: 4265
Lokalizacja:
Bytom
D@nielson napisał(a):
Co do 13N to jeżeli chodzi o technikę to myślę że nie było by problemu bo to prawie 105N :wink:

No, jeśli już kupować w kraju wagony to najpierw 105N/105Na, potem 102N/102Na, a jeśli już 13N z Warszawy, to na końcu - przede wszystkim trzeba pamiętać o wymienialności jak największej liczby części, i o obeznaniu pracowników zaplecza w kwestii utrzymania tych pojazdów.

_________________
"Bo na końcowych przystankach kawa ma szary smak..."


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Pn 22.11.2004, 20:49 
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt 27.12.2002, 15:38
Posty: 10682
Richard napisał(a):
A ja mam nadzieję, że nigdy (prócz jednego lub dwóch zabytkowych) żadna 13tka nie przyjedzie.


Z powodów finansowych (TW ich nie oddają za darmo) ;-)

Cytuj:
Ich wiek jest większy niż obecnie jeżdżących 102Na, a stan techniczny wcale nie jest taki cudowny i będzie ulegał szybkiej degradacji.


Stan techniczny tych wagonów jest tysiąckrotnie lepszy niż naszych wagonów - przechodzą regularnie planowe remonty.

Cytuj:
W przeciwieństwie do E1, które przez czły okres eksploatacji były utrzymywane we właściwych warunkach technicznych, przeszły modernizacje, a i wiekowo mogą być nawet młodsze od 13tek.


Tylko, że jakiekolwiek konstrukcje helmutopodobne wymagają odpowiedniej dbałości i kultury technicznej. Pojedź sobie do Szczecinia i zobacz jak tam się helmuty prezentują, od razu Ci się odechce ;-)


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Pn 22.11.2004, 22:37 

Dołączył(a): So 4.09.2004, 12:13
Posty: 755
D@nielson napisał(a):
Jechałem Krakowskim E1 i uważam, że sprowadzanie tych wagonów było by wielką pomyłką...zważając na nasze warunki tramwaj ten w porównaniu z szarakiem jest wolny a ze stopiątką to już porówniania nie ma...drewniane siedzenia tez na naszych torach dały by się we znaki pasażerom...można by tak jeszcze troche wymienić. ...

A czy na naszych torowiskach da się szybko jechać nawet szarakiem? Kiedyś jechałem 840 i zamiast IK280 podjechał DAB. Byłem w siódmym niebie, bo pierwszy raz jechałem tym pojazdem. Jednak jadąc wydawało mi się, że się strasznie wlecze i spóźni jakieś 30 minut napewno. Jednak autobus dojechał do celu bez opóźnienia, spokojnie pyrkając po drodze. Dopiero wówczas zauważyłem o ile do tyłu był wschód z technologią. Nie sądzę aby E1 miały jakieś braki mocy, bo wówczas tworzyłyby korki tramwajowe swoją wolną jazdą, a o tym jeszcze nie słyszałem. Pozatym wypadałoby subiektywne wrażenia odnieść w stosunku do planowego rozkładu. A jeszcze inna kwestią jest, że po choćby jednej przejażdżce po Śląkich torach to w innych miastach można zasnąć z nudów! Co do drewnianych siedzeń, to w jakim stopniu sa one twardsze od plastikowych? Prócz tego nadmienię, że Kraków zamierza zmodernizować wszystkie posiadane przez siebie Helmuty, Norymbergi i B4, montując m. in. nowe siedzenia.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Pn 22.11.2004, 22:39 

Dołączył(a): So 4.09.2004, 12:13
Posty: 755
N napisał(a):
Richard napisał(a):
Nie sądzę, skoro jakoś 102 jeszcze jeżdżą więc i helmut by wytrzymał. W sumie to jakieś 5 lat napewno by pociągnął, czego o obecnym stanie 102Na nie można powiedzieć.

No cóż, 102N i 102Na były przewidziane na kiepskie tory, w przeciwieństwie do E1...

I dlatego przewiduję tylko pięcio letnią eksploatację, bo Wiedeń wysyłając je przewidywał jeszcze 10 lat spokojnej egzystencji.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Pn 22.11.2004, 22:53 

Dołączył(a): So 4.09.2004, 12:13
Posty: 755
memphis napisał(a):
Richard napisał(a):
A ja mam nadzieję, że nigdy (prócz jednego lub dwóch zabytkowych) żadna 13tka nie przyjedzie.


Z powodów finansowych (TW ich nie oddają za darmo) ;-)

Jak mam za coś płacić to wolę za helmuta. I nic nie zmieni mojego zdania, bo nie chcę miec solówek for ever :P

Cytuj:
Stan techniczny tych wagonów jest tysiąckrotnie lepszy niż naszych wagonów - przechodzą regularnie planowe remonty.

A ilokrotnie lepszy jest ich stan w porównaniu z helmutem? Mi się wydaje, że takich cech jak cichobiezność, czy fotokomurki w 13tkach nie występują. :wink:

Cytuj:
Tylko, że jakiekolwiek konstrukcje helmutopodobne wymagają odpowiedniej dbałości i kultury technicznej. Pojedź sobie do Szczecinia i zobacz jak tam się helmuty prezentują, od razu Ci się odechce

Odpowiedniej dbałości wymagają również i polskie tramwaje, tylko do tego się wagi nie przywiązuje i jakoś jeżdżą. Przecież widząc stan 102Na również może się niedobrze zrobić. Prócz tego ja nigdy nie przyjmę do wiadomości, że w Polsce nia da sie osiągnąć odpowiedniej dbałości i kultury technicznej. Zwłaszcza przy takim bezrobociu. Lepszy sprzęt wymaga fachowszej obsługi ale właściwie obsłużony jest znacznie tańszy w eksploatacji i przyjemniejszy w podróżowaniu niż zdezelowany pojazd. Mechaniek nie daje rady, to go zwolnić i zatródnić potrafiącego.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Wt 23.11.2004, 5:07 
- Moderator -
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt 3.01.2003, 16:43
Posty: 4265
Lokalizacja:
Bytom
memphis napisał(a):
Stan techniczny tych wagonów jest tysiąckrotnie lepszy niż naszych wagonów - przechodzą regularnie planowe remonty.

Zapomniałeś chyba dodać, że o dużo większym zakresie, niż u nas. Trzynastki są po prostu w bardzo dobrym stanie, i czego by nie mówić, to gdyby nie bariera finansowa już mogłyby mknąć po śląskich torach.

_________________
"Bo na końcowych przystankach kawa ma szary smak..."


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Wt 23.11.2004, 5:13 
- Moderator -
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt 3.01.2003, 16:43
Posty: 4265
Lokalizacja:
Bytom
Richard napisał(a):
A czy na naszych torowiskach da się szybko jechać nawet szarakiem?

No, po naszych torowiskach to da się jechać szybko, zwłaszcza eNką. :wink:
Richard napisał(a):
Kiedyś jechałem 840 i zamiast IK280 podjechał DAB. Byłem w siódmym niebie, bo pierwszy raz jechałem tym pojazdem. Jednak jadąc wydawało mi się, że się strasznie wlecze i spóźni jakieś 30 minut napewno. Jednak autobus dojechał do celu bez opóźnienia, spokojnie pyrkając po drodze. Dopiero wówczas zauważyłem o ile do tyłu był wschód z technologią.

Nie o technologię moim zdaniech chodzi, tylko o to, że Ikarusy miały być przede wszystkim łatwe w eksploatacji, szybkie, zwrotne i wytrzymałe. A toporność niektórych części właśnie z tego wynika. Popatrz i pomyśl, czy gdyby takie DABy zaimporotowano od nas w latach 80., to czy dojeździłyby do dziś? Wątpię. A Ikarusy? Popatrz na ulice GOPu.

_________________
"Bo na końcowych przystankach kawa ma szary smak..."


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Wt 23.11.2004, 13:43 

Dołączył(a): So 4.09.2004, 12:13
Posty: 755
N napisał(a):
Nie o technologię moim zdaniech chodzi, tylko o to, że Ikarusy miały być przede wszystkim łatwe w eksploatacji, szybkie, zwrotne i wytrzymałe. A toporność niektórych części właśnie z tego wynika. Popatrz i pomyśl, czy gdyby takie DABy zaimporotowano od nas w latach 80., to czy dojeździłyby do dziś? Wątpię. A Ikarusy? Popatrz na ulice GOPu.

Właśnie o technologię tu chodzi. Pomijam kwestie estetyczne ale takie elementy jak ocieplony i wyciszny przegub, czy wyciszenie komory silnika można było zastosować już wtedy.
Natomiast jeżeli chodzi o DABy, to zobaczymy ile jeszcze pojeżdżą. Puki co nie wydaje mi się, że są jakoś specjalnie awaryjne i nie wytrzymują trudów eksploatacji. A co by było, gdyby w latach 80tych importowano daby zamiast ikarusów, to można jasno powiedzieć, że zamiast ikarusów byłoby tyle DABów. Jedyne co by decydowało o ich wycofaniu to co najwyżej brak części zamiennych (a właściwie dewiz na nie), choć i temu można byo zapobiec produkując zamienniki. A skoro już jestem przy gdybaniu to faktycznie mogli rozpocząć w polsce produkcję na licencji, a nie tracić dewiz na zakupy u bratnich węgier. To, że za komuny importowali ikary to ne znaczy, że był to szczyt finezji technicznej. Poprostu takie były uwarunkowania polityczno gospodarcze.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Wt 23.11.2004, 14:59 
Administrator

Dołączył(a): Nd 5.01.2003, 14:15
Posty: 7573
N napisał(a):
Popatrz i pomyśl, czy gdyby takie DABy zaimporotowano od nas w latach 80., to czy dojeździłyby do dziś? Wątpię. A Ikarusy? Popatrz na ulice GOPu.

Zaryzykuję stwierdzenie, że DABy (o ile będzie taka potrzeba jeszcze) będą jeździć w PKM Gliwice i za 10 lat.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł:
Napisane: Wt 23.11.2004, 16:52 
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt 27.12.2002, 15:38
Posty: 10682
kbojda napisał(a):
N napisał(a):
Popatrz i pomyśl, czy gdyby takie DABy zaimporotowano od nas w latach 80., to czy dojeździłyby do dziś? Wątpię. A Ikarusy? Popatrz na ulice GOPu.

Zaryzykuję stwierdzenie, że DABy (o ile będzie taka potrzeba jeszcze) będą jeździć w PKM Gliwice i za 10 lat.


Ja zaryzykuję stwierdzenie, że pojeżdżą jeszcze co najmniej 20 lat :P


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 336 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 17  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  

© WPK − Forum oparte na silniku phpBB z wykorzystaniem tłumaczenia phpBB3.PLPolityka prywatności