Forum WPK
http://forum.wpk.katowice.pl/

Tramwaje przegrały...
http://forum.wpk.katowice.pl/viewtopic.php?f=49&t=2219
Strona 140 z 142

Autor:  dexiu89 [ Pt 20.01.2012, 13:43 ]
Tytuł:  Re: Tramwaje przegrały...

Zatem czy będzie takie rozwiązanie jak na ulicy Niedurnego? Miasto remontując tą ulicę od huty do Chebzia oddzieliło ulicę od torowiska przesuwając drogę by zachować jej szerokość. To samo możnaby zrobić na Piastowskiej. Miejsca jest.

Autor:  butthead [ Pt 20.01.2012, 16:56 ]
Tytuł:  Re: Tramwaje przegrały...

Tą samą umowę dało się w innym przypadku zmienić, więc najwyraźniej we władzach Rudy Śl. nie dopatrzono się tak mocnego przeciwnika do dyskusji, jak w przypadku prezydenta Gliwic ;)

Autor:  berek26 [ So 21.01.2012, 15:25 ]
Tytuł:  Re: Tramwaje przegrały...

W Gliwicach, nie ma ban, focusa, DTŚki i wogóle wieje nudą... Z fajnego miasta zrobiła się wieś dzięki decom i Panu F...
Wczoraj jechałem z Centrum Gliwic busem A4, który miał być skomunikowany z T4 na Zajezdni i guzik, przyjechoł Sznycel T1.
Poza tym odcinek Zajezdnia - Centrum Zabrza szybciej przejedziesz baną niż odcinek Centrum Gliwic - Zajezdnia super,hiper niskopodłogowcem...
czas przejazdu jest dłuższy niż dawniej baną z Gliwic do Zabrza i w dodatku marznięcie mamy gratis na Zajezdni zimą...

Autor:  DTSZ [ So 21.01.2012, 16:44 ]
Tytuł:  Re: Tramwaje przegrały...

Wczoraj jechałem z Centrum Gliwic busem A4, który miał być skomunikowany z T4 na Zajezdni i guzik, przyjechoł Sznycel T1.
...


Zgadzam się z tobą w całej twojej wypowiedzi Niestety przejazd jest z centrum gliwic do zajezdni jest okropny, jedzie ten autobus 20 km na godzinę. Nie wiem ile już razy zmieniali rozkład tramwajów i dalej jest to samo ze autobus odjeżdża przed nosem dosłownie (osobiście miałem taki przypadek) nie raz na zajezdni tak miałem że kierowcy z linii A4 odjeżdżali nam przed nosem widząc nadjeżdżający tramwaj z Zabrza.

Autor:  dexiu89 [ So 21.01.2012, 21:04 ]
Tytuł:  Re: Tramwaje przegrały...

Wystarczy przestać jeździć A4. Spadnie ilość pasażerów i linia A4 stanie się nie rentowna. Przy okazji jadąc 20km na godzinę jak wyżej kolega pisał blokuje ruch innym użytkownikom na drodze. Tramwaj policji gliwickiej przeszkadzał a ślimaczący się bus 20 na godzinę już nie? Do czego to doszło.

Autor:  berek26 [ So 21.01.2012, 21:10 ]
Tytuł:  Re: Tramwaje przegrały...

dexiu89 napisał(a):
Wystarczy przestać jeździć A4. Spadnie ilość pasażerów i linia A4 stanie się nie rentowna. Przy okazji jadąc 20km na godzinę jak wyżej kolega pisał blokuje ruch innym użytkownikom na drodze. Tramwaj policji gliwickiej przeszkadzał a ślimaczący się bus 20 na godzinę już nie? Do czego to doszło.


Nie chcę nawet myśleć, ze policja "działała na zlecenie" magistratu w przypadku tramwaju, bo żyjemy ponoć w państwie prawa... Teraz drogówce gliwickiej wszystko pasuje w przypadku busa A4...

Autor:  motley [ So 21.01.2012, 21:49 ]
Tytuł:  Re: Tramwaje przegrały...

dexiu89 napisał(a):
Wystarczy przestać jeździć A4. Spadnie ilość pasażerów i linia A4 stanie się nie rentowna.

To się uśmiałem. Czaisz, że tramwaj przejeżdżał przez istotne części Gliwic - wbrew temu, co mówił Frankiewicz - i ci pasażerowie gdzieś muszą się znaleźć? Stadka autobusów Piastów - Zajezdnia też puste nie jeździły, więc gdzie korzystający z aczwórki mają się przenosić? Poza tym wiedząc, że taki autobus jedzie co 10 minut szedłbym na przystanek A4, a nie jakichś 6 czy 194.
Krótko mówiąc - bzdury gadasz.

Autor:  dexiu89 [ So 21.01.2012, 22:29 ]
Tytuł:  Re: Tramwaje przegrały...

No dobra ale teraz skoro jest A4 - porusza się jezdnią (nie torowiskiem) i przyjedzie mi ta 6 chcąc jechać Zajezdnia - Centrum to wsiądę w tę 6, która ma mniej przystanków a jeszcze lepiej 840 czy 850 mając te szczęście, że przyjadą przed A4. Jeśli komuś odpowiada autobus co 10 minut stający co chwila lub jadący wolno to ok jeśli lubi być później niż prędziej a każdemu dziś na czasie zależy. Ja wybiorę tą linię, która ma w miarę mniej przystanków - fakt, często takie linie nie kursują. Tramwaj fakt miał więcej stopów ale miał wydzielone torowisko i nie powodował zatorów jak jadący wolno A4.

Ja i tak nie wybieram A4 jeśli mój cel to centrum Gliwic. Jeśliby A4 miało stanowisko na Piastów jak reszta linii to już prędzej.

Autor:  adam86 [ So 21.01.2012, 22:31 ]
Tytuł:  Re: Tramwaje przegrały...

Bo oczywiście 6 czy inne 194 w korku nie stoją.

Autor:  motley [ So 21.01.2012, 23:29 ]
Tytuł:  Re: Tramwaje przegrały...

dexiu89 napisał(a):
Ja i tak nie wybieram A4 jeśli mój cel to centrum Gliwic. Jeśliby A4 miało stanowisko na Piastów jak reszta linii to już prędzej.

Z zasady nie jedziesz do centrum gliwic A4, bo staje 2 przejścia dla pieszych bliżej centrum? :DDD

Autor:  DTSZ [ Nd 22.01.2012, 0:16 ]
Tytuł:  Re: Tramwaje przegrały...

[quote="dexiu89"]No dobra ale teraz skoro jest A4 - porusza się jezdnią (nie torowiskiem) i przyjedzie mi ta 6 chcąc jechać Zajezdnia - Centrum to wsiądę w tę 6, która ma mniej przystanków a jeszcze lepiej 840 czy 850 mając te szczęście, że przyjadą przed A4. Jeśli komuś odpowiada autobus co 10 minut stający co chwila lub jadący wolno to ok jeśli lubi być później niż prędziej a każdemu dziś na czasie zależy.

Ja się z tobą zgadzam ale co zrobisz jak tramwaj przyjeżdża a autobus ci przed nosem zamknie drzwi i odjedzie Są linie 840,850 ale one nie są za często na tyle abym nie musiał stać pół godziny na przystanku Moja recepta jest taka że, mianowicie żeby autobus A4 miał mniej przystanków i jeździł szybciej przede wszystkim nie odjeżdżał pasażerom z przed nosa gdy się przesiadają z tramwaju T1 lub T4 na autobus A4

Autor:  motley [ Nd 22.01.2012, 0:39 ]
Tytuł:  Re: Tramwaje przegrały...

Żeby A4 miał mniej przystanków? Żeby zatramwaj nie był już zatramwajem? A4 jest w tym momencie tramwajem na gumowych kołach, siłą rzeczy musi obsługiwać to, co kiedyś tramwaj. Nie można ograniczyć mu liczby przystanków, 'żeby jeździł szybciej', można co najwyżej pokombinować z przelotami (choć i tak w stronę Zajezdni jedzie 3 minuty szybciej niż tramwaj, w drugą minutę dłużej (do Dolnej Wsi).
Jeśli tramwaje i autobus przestały pół roku temu być choć rozkładowo skoordynowane (w zasadzie dalej zostawiono na przesiadkę 3-8 minut, ale nie w tym samym takcie) to nie oczekuj, że nigdy autobus nie trzaśnie drzwiami i odjedzie. Poza tym spod zajezdni nie jadą tylko 840 i 850, przykładowo spóźniona 3 minuty czwórka (tramwaj) przyjeżdża o 7:17 na zajezdnię. Ucieka ci zatramwaj. Nie zdążysz do szkoły, pracy, olaboga, tragedia, ale po chwili przyjeżdża
a) spóźnione 617 z 7:17
b) 850 o 7:21
c) 280 o 7:21
d) 840 o 7:24
Masz dużo czasu i zdążysz nawet skurzyć papierosa, a wciąż będziesz na czas ;)

Autor:  dexiu89 [ Nd 22.01.2012, 13:34 ]
Tytuł:  Re: Tramwaje przegrały...

I jeszcze wyprzedzisz stojący gdzieś po drodze lub wolno jadący A4 jadąc tym co staje pod zajezdnią.

Autor:  DTSZ [ Nd 22.01.2012, 13:57 ]
Tytuł:  Re: Tramwaje przegrały...

motley napisał(a):
Żeby A4 miał mniej przystanków? Żeby zatramwaj nie był już zatramwajem? A4 jest w tym momencie tramwajem na gumowych kołach, siłą rzeczy musi obsługiwać to, co kiedyś tramwaj. Nie można ograniczyć mu liczby przystanków, 'żeby jeździł szybciej', można co najwyżej pokombinować z przelotami (choć i tak w stronę Zajezdni jedzie 3 minuty szybciej niż tramwaj, w drugą minutę dłużej (do Dolnej Wsi).
Jeśli tramwaje i autobus przestały pół roku temu być choć rozkładowo skoordynowane (w zasadzie dalej zostawiono na przesiadkę 3-8 minut, ale nie w tym samym takcie) to nie oczekuj, że nigdy autobus nie trzaśnie drzwiami i odjedzie. Poza tym spod zajezdni nie jadą tylko 840 i 850, przykładowo spóźniona 3 minuty czwórka (tramwaj) przyjeżdża o 7:17 na zajezdnię. Ucieka ci zatramwaj. Nie zdążysz do szkoły, pracy, olaboga, tragedia, ale po chwili przyjeżdża
a) spóźnione 617 z 7:17
b) 850 o 7:21
c) 280 o 7:21
d) 840 o 7:24
Masz dużo czasu i zdążysz nawet skurzyć papierosa, a wciąż będziesz na czas ;)


Trochę masz racji ale nie zawszę jest tak ze autobus jest o danej godzinie i nie trzeba czekać wieczory weekendy Ja widzę problem w tym że ten autobus mógłby pokonywać przystanki szybciej a nie wlec się.

Autor:  myszka [ Śr 29.02.2012, 8:35 ]
Tytuł:  Re: Tramwaje przegrały...

W niedzielę 26.02 sieciowcy rozstawili się (na pomarańczowych światłach dla pojazdów uprzywilejowanych) przed północą w Gliwicach koło przystanku Gliwice PKP kier Wojtula. Wie ktoś co tam robili?

Autor:  memphis [ Śr 29.02.2012, 8:57 ]
Tytuł:  Re: Tramwaje przegrały...

myszka napisał(a):
(na pomarańczowych światłach dla pojazdów uprzywilejowanych)


Pomarańczowe to nie uprzywilejowane.

Autor:  102N@ [ Śr 29.02.2012, 9:19 ]
Tytuł:  Re: Tramwaje przegrały...

myszka napisał(a):
W niedzielę 26.02 sieciowcy rozstawili się (na pomarańczowych światłach dla pojazdów uprzywilejowanych) przed północą w Gliwicach koło przystanku Gliwice PKP kier Wojtula. Wie ktoś co tam robili?

A co mogliby robić? Jedyne co tam zostało to stalowe odciągi do zawieszania sieci więc pewnie demontowali.

Autor:  stachu [ Nd 2.12.2012, 11:55 ]
Tytuł:  Re: Tramwaje przegrały...

Tramwaje w Zabrzu: ich utrzymanie kosztuje miasto 14 mln zł rocznie

Oj coś mi się zdaję, że artykuł trafił na podatny grunt, aż strach pomyśleć co z tego wyniknie, jak ktoś na poważnie się tym zajmie...
Zabrzanie! Nie idźcie tą drogą co Gliwice!

Autor:  aso [ Nd 2.12.2012, 12:15 ]
Tytuł:  Re: Tramwaje przegrały...

stachu napisał(a):
Tramwaje w Zabrzu: ich utrzymanie kosztuje miasto 14 mln zł rocznie

Oj coś mi się zdaję, że artykuł trafił na podatny grunt, aż strach pomyśleć co z tego wyniknie, jak ktoś na poważnie się tym zajmie...
Zabrzanie! Nie idźcie tą drogą co Gliwice!


To jest przedsmak tego, co nas czeka. W kolejnych latach trzeba będzie spłacać kredyt wzięty przez TŚ SA na program unijny - jest on ukryty w rosnącej stawce za kilometr i wtedy wszyscy będą krzyczeć, że "tramwaje są za drogie", "nie stać nas na nie" i "należy je zlikwidować".

Autor:  Daro85 [ Nd 2.12.2012, 12:43 ]
Tytuł:  Re: Tramwaje przegrały...

aso napisał(a):
To jest przedsmak tego, co nas czeka. W kolejnych latach trzeba będzie spłacać kredyt wzięty przez TŚ SA na program unijny - jest on ukryty w rosnącej stawce za kilometr i wtedy wszyscy będą krzyczeć, że "tramwaje są za drogie", "nie stać nas na nie" i "należy je zlikwidować".


Nikt tak nie będzie krzyczeć, bo kredyt od takiej decyzji nie zostanie umorzony, a bez względu na zmiany w wykonawstwie ostateczne jego spłacenie i tak będzie w rękach gmin. I w skrajnym wypadku nie tylko tych, które ten program wsparły (a w szczególności tych, które podpisały zobowiązanie do poręczenia kredytu), ale tez tych, które są jedynie udziałowcami. A i kolejna sprawa- kredyt kredytem, ale w wypadku wykonania projektu bez zapewnienia mu rentowności może dojść do sytuacji, gdy UE upomni się o zwrot dofinansowania. Oj wtedy dopiero może się okazać jaka to kosztowna sprawa.

Strona 140 z 142 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/