» forum

Może ktoś obalić plotkę, że na cały tramwaj jest tylko jeden kasownik do biletów papierowych? Zdjęcia jakby to potwierdzają...

W tramwajach, które od jutra wyruszają na trasę przy każdych drzwiach jest kasownik dualny(ten od ŚKUP), a oprócz tego są też same czytniki do kart. Na zajezdni jest już 12 Twistów, czyli co najmniej połowa ma już zamontowane kasowniki do tradycyjnych biletów. W pozostałych będą sukcesywnie montowane.

Naprawdę zapowiedzi po śląsku? Gratuluję pomysłu, przecież to durne, dużo bardziej durne, niż nazywanie tramwaju Ecikiem.

Cała ta szopka to jest durnota. Podniecanie się tym, że zakupiono 30 tramwajów, z czego w ruchu będą 4, bo nie m ich gdzie posłac. Coraz bardziej wkurza mnie sposób realizacji tego projektu przez TŚ. Rozgrzebano sieć w kilkunastu miejscach, przy czym np. na Załężu od miesiąca praktycznie nic się nie dzieje. Torowisku wzdłuz parku do dziś nie zostało wyrównane jak trzeba, jak się tam jedzie to wagonami rzuca na lewo i prawo.

Dykra na siedzeniach rulez i jożin zbażin do zapowiedzi głosowej

No i widzę że nikt nie wspomniał o gadżetach, ja też zapomniałem :)

Każdy uczestnik pierwszego przejazdu PESĄ dostał:
Bilet okolicznościowy:
http://i.imgur.com/RdIcqb6.jpg http://i.imgur.com/PH8OeI9.jpg Skasowany klimatycznym dziurkaczem przez obsługę z KMTM

Podkładkę pod mysz i pasek odblaskowy, IMO najładniejsze i najfunkcjonalniejsze gadżety ;)
http://i.imgur.com/1zFvRjF.jpg

Gazetkę propagandową PESY jakie to dzieło jest świetne
http://i.imgur.com/trgiml5.jpg http://i.imgur.com/2C4bMrQ.jpg

Nieliczni mogli również zdobyć ołówek ale ich było chyba z 10 na cały wóz ;)
http://i.imgur.com/k9fsL5B.jpg

"Katowice Graniczno" i "Zawodzie Pyntla"!?!?!? Który tramwajorz to Wąski?

A co w tym jest nie tak?
Jak tradycjo momy ślonsko to i ślonsko gwara, czy jynzyk, jedyn uj. Łod kiedy "sonsiod przełonaczo meble w cudzyj haupie?"

Każdy przyjezdny na Śląsk musi zdawać sobie z tego sprawę, że może go zastać śląska godka, czy to na ulicy, w sklepie itp., no i tutejszo kultura i nawyki.

Co do imion - bardzo dobrze, no i brakuje jeszcze kilku fajnych ;-)

A jak nie pasuje to dejcie te banki na T9, T18, T1 :P My na Rudzie z takimi zapowiedziami bydymy sie czuć jeszcze bardzij jak u siebie, szczególnie Ci z Fryny, Karmańskiego, Kaufhausu, Szwarcwaldu, Chybzio itp. :D

Najpierw wypadałoby usankcjonować śląskie nazwy przystanków, zamiast tworzenia wirtualnej rzeczywistości. Proszę o wskazanie jakiekolwiek dokumentu potwierdzającego nazwę przystanku "Katowice Graniczno". Dokumentu, nie fantazji tramwajorzy i pani Bartel. Gadaczka w tramwaju ma informować, a nie być narzędziem walki narodowo-wyzwoleńczej, aprobowanej przez Ecika ze Szwacwaldu.

No na T9 to tyż Wirek i Zgoda, bo na Bykowinie to bardziyj minszung tam je.

Takim "dokumentem" jest wieloletnia tradycja stosowana w śląskich domach, bo każdy człowiek wie, że "a-->o" - jeśli chodzi o ten przykład z "Katowice Graniczno" :P
I kto tu mówi o "walce narodowo-wyzwoleńczej"? Nie popieram nic takiego, ale jeśli chodzi o podtrzymywanie tradycji jakie tukej panują, to jestem za. Ja Kaszubom, czy Góralom nie narzucam swojej na przykład śląszczyzny itp., bo zdaje sobie sprawę, że tam jest inna tradycja. Jestem w Tatrach co roku i nigdy nie narzekam, że w restauracjach leci góralsko melodia z ich gwarom itp., a jakbym tam zamieszkał, to mam obowiązek się dostosować! :P

Dzisiaj testowaliśmy przejazd tramwajem o bocznym numerze 821, z kolegą który jest osobą niewidomą.Wniosek jeden zapowiadanie przystanków fatalne , za rynkiem jadąc usłyszeliśmy że jesteśmy na przystanku Rynek, potem cisza przed następnym przystankiem usłyszeliśmy że następny przystanek to Katowice Damrota , oczywiście na przystanku cisza.Odjazd i w czasie jazdy pada nazwa Katowice Damrota . Tak że taka sytuacja jest nie do przyjęcia .

Zapowiadanie przystanku przy zamykaniu drzwi albo już po odjeździe to akurat nic nowego. W modernszajsach zdarza się to nagminnie (oczywiście jeśli zapowiedź w ogóle działa :)))

Panowie co jest grane, koło ostatnich drzwi nie ma siedzenia widać to na tym filmiku (14 sekunda filmiku http://youtu.be/QX6PKMXGvfY) oszczędności ?

Za to dokumentem bez cudzysłowu jest Konstytucja RP której art. 27 stanowi:
"W Rzeczypospolitej Polskiej językiem urzędowym jest język polski. Przepis ten nie narusza praw mniejszości narodowych wynikających z ratyfikowanych umów międzynarodowych."
Warto jeszcze przypomnieć art. 3: "Rzeczypospolita Polska jest państwem jednolitym".
Tak więc w świetle obowiązującego prawa nazwy przystanków jak również ich zapowiedzi w komunikacji publicznej muszą być w języku polskim.

Zgadza się, ale jednocześnie musi mieć zagwarantowaną możliwość porozumiewania się w języku polskim, tym bardziej, że wcale nie musiał przyjechać tu z Warszawy czy Gdańska ale np. z Pragi, Moskwy, Madrytu lub Pekinu i w tym celu nauczył się języka polskiego.
A co do gwary to absolutnie nie jestem przeciw, ale na wszystko musi być odpowiedni czas i miejsce. Jeśli w jakimś okresie odbywać się będzie impreza kulturalna o charakterze regionalnym jak np "Śląskie Gody" w Parku Śląskim czy inna podobna i będzie obsługiwana przez specjalnie uruchomione w tym celu linie komunikacji publicznej, lub też z okazji związanej z jakimś wydarzeniem regionalnym uruchomiona będzie okolicznościowa linia tramwajowa czy autobusowa to wówczas w tych pojazdach jest jak najbardziej miejsce na zapowiedzi w gwarze śląskiej.

Wydaje mi się że tam się nie dało założyć siedzenia, tam jest jakaś klapa, pewnie dostęp do podzespołów wózka. Mimo to na tej klapie można usiąść i jest wygodniejsze od dyktosiedzeń :)

Już nie chodzi o gwarę ale zapowiedź jest tandetna że szok, miało być fajnie, ale jak w przypadku Tramwajów Śmiesznych wyszło żałośnie. Ton wypowiadania przystanków wygląda tak jakby babka kiepska gadała o emeryturze z ferdkiem. Zapowiedź ma być czytelna i zrozumiała a nie skrzeczenie w dodatku gwarą. No i oczywiście mamy takie elementy jak wyświetlacz ,który chyba pożyczyli od kłosoka z jakiejś NL202... no i plastikowe siedzenia bez gąbki bo jak economic version to już po całości. Nie najgorsze te pesy no ale to tak jakby kupić nowego mercedesa z siedzeniami z żuka , bez wspomagania i odpalanego na popych...

Nie muszą.
1. TŚ SA to nie jest urząd
2. http://bip.slaskie.pl/dokumenty/2014/05 ... 537911.pdf
Czyli wspomniane działanie można traktować jako wypełnienie apelu UMarsz. :P




Nie zdawałem sobie sprawy ilu na tym forum jest przekonanych i zdeterminowanych goroli. Myślę, że tu pomoże albo ostre nawracanie, albo pilne wysiedlenie najlepiej gdzieś w rejon Łodzi ;))))))))).

1. te zapowiedzi nie są na tyle niezrozumiałe, żeby ich nie zrozumiała postać nawet z Chicago o nazwisku September ;)
2. ja rozumiem, że jest różnica między "Ossy Straż Pożarna" a "Ossy Fojerwera" ale na tej trasie, ani na innych nie ma takiego problemu
3. to nie jest jedyna informacja o najbliższym przystanku w całym wagonie
4. dodaje to kolorytu, a nie, że musimy liczyć na jakieś źle akcentowane wypowiedzi z syntezatora mowy w stylu "Katowice JA-na"
5. moim zdaniem skoro inni mogą nagrywać zapowiedzi Turnaua, czy spikerów radiowych to czemu u nas przystanków ma nie zapowiadać Stasiak, Durczok, czy inni

I błagam- proszę być mniej dosłownym...

Bez komentarza. Nie wiedziałem, że masz na tym tle aż takie kompleksy.

Jak gorole popadają w jakieś niepotrzebne skrajności to co. Tak jak Daro mówił, jeśli w zapowiedzi nie ma typowych śląskich słów, różniących się kompletnie od słów polskich, to nie widzę problemu. Bez problemu da się to zrozumieć. Założę się, że Pani Bartel potrafiłaby znaleźć jakieś śląskie słowo na tej trasie, o którym Wam się nie śni. Pomijając fakt że już taka naprawdę czysta śląska gwara jest już na wymarciu jak już nie wymarła.