Teraz jest Cz 18.04.2024, 13:20

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1578 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61 ... 79  Następna strona
Autor Wiadomość
 Post Tytuł: Re: Zmiany rozkładów jazdy w 2012 roku
Napisane: Śr 11.07.2012, 8:40 

Dołączył(a): Cz 5.01.2006, 21:18
Posty: 4066
Lokalizacja:
Sosnowiec
adas napisał(a):
http://www.um.gliwice.pl/bip/pub/pliki/Raport_KZK_GOP.pdf - Raport KZK GOP dla Gliwic.


Jakościowo nie powala. Przeglądając pobieżnie rzuciło mi się w oczy kilka dosyć humorystycznych stwierdzeń. Włożono natomiast dużo pracy, by nie pokazać prawdziwych słabości oferty. Zgadzam się z opinię, jaka już padła, że zakres proponowanych zmian jest właściwie kosmetyczny. Tylko nie sądziłem, że doszliśmy do tego etapu biurwokracji, że teraz na relatywnie niewielkie korekty trzeba pisać opasłe tomiska opracowań uzasadniających wdrożenie.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Zmiany rozkładów jazdy w 2012 roku
Napisane: Śr 11.07.2012, 13:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 4.11.2004, 21:27
Posty: 10946
Lokalizacja:
Bytom
aso napisał(a):
Tylko nie sądziłem, że doszliśmy do tego etapu biurwokracji, że teraz na relatywnie niewielkie korekty trzeba pisać opasłe tomiska opracowań uzasadniających wdrożenie.


Co do biurwokracji to sami jesteśmy sobie winni- przecież pierwsze lepsze pismo urzędowe w tym kraju musi mieć minimum 2 strony, by uzasadnić nie wiadomo jaką błahostkę. Chcieliśmy schematów i robienia dupochronów to mamy.

Choć patrząc na działanie pewnych podmiotów na rynku (akurat średnio chodzi o KM) jestem pewien, że tych dupochronów i papierzysk będzie jeszcze mnogo więcej. Zwłaszcza dotyczy to dokumentacji potrzebnej do zasądzenia roszczenia wierzycielowi względem dłużnika- czytając uzasadnienia apelacji można czasem się złapać za głowę ;).

_________________
"Dno naszego upadku narodowego nastąpiło wtedy, kiedyśmy popadli w umysłowy zastój, uwierzyli w osiągniętą doskonałość..."


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy
Napisane: Śr 11.07.2012, 13:38 

Dołączył(a): So 14.11.2009, 12:21
Posty: 1085
Lokalizacja:
Gliwice
Może pojadę grubo, ale oni też z pasażerami jadą grubo i bez ogródek. Marszałek Piłsudski zapytany o bezwład polityczny w kraju odpowiedział tak: Ja tego, proszę pana, nie nazywam Konstytucją, ja to nazywam konstytutą. I wymyśliłem to słowo, bo ono najbliższe jest do prostituty. Pierdel, serdel, burdel.

Ja zmienię te słowa na teraźniejsze i oddające to co się obecnie dzieje: Ja tego, proszę państwa, nie nazywam Opracowaniem, ja to nazywam opracotytutą. I wymyśliłem to słowo, bo ono najbliższe jest do prostituty. Pierdel, serdel, burdel.

Jeżeli ktoś mi pluję w twarz, to nie udaję, że deszcz pada, tylko też potrafię oddać.

Prosty przykład jak można wytrzeć m.in. mną gębę.
Otóż napisałem do KZK GOP m.in. w sprawie zawieszenia kursów linii 197 do Kopernika w okresie wakacji letnich. Zaproponowałem, że na czas wakacji można wprowadzić rozkład, który obowiązywał od 21.06.2008 roku do 30.09.2008 roku. Odpowiedź była negatywna, że zawieszenie wspomnianych kursów skutkowałoby zmniejszeniem wspólnej częstotliwości kursowania dla linii 32 i 197.
Na stronie 35 tego "dzieła" czytamy: Podczas letnich przerw międzysemestralnych, które trwają ok. 3 miesięcy (od lipca do września), obserwuje się znaczny spadek popytu na liniach łączących największe miasta aglomeracji, w których znajdują duże ośrodki akademickie. Należy rozważyć zatem uwzględnienie w rozkładach jazdy harmonogramu roku akademickiego, co wiąże się z ograniczeniem oferty przewozowej w okresie od lipca do września. Proponuje się zmniejszenie oferty na liniach nr 6, 41, 197, 840 oraz 870. Zmiany te w okresie letniej przerwy międzysemestralnej polegałyby na:
(...)
c) zawieszenie kursowania linii nr 197 w skróconych kursach w relacji Osiedle Kopernika Kąpielisko – Sośnica Osiedle Żeromskiego, co pozwoli zmniejszyć roczną pracę eksploatacyjną o 17,1 tys. wzkm.

No i kto z kogo debila robi?
Takich kąsków zapewne znacie więcej z autopsji.

Daro85: To o czym piszesz jest już normą (niestety) i też jesteśmy sami sobie winni za ten stan rzeczy. A o tym łapaniu za głowę, to masz najświętszą rację ;)

_________________
Nein, nein, nein. Das kann nicht sein! Um nüchtern kannst du nicht!
Midttrafik: Vi skal nok køre dig - Uczmy się!


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy
Napisane: Śr 11.07.2012, 15:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 11.12.2008, 22:47
Posty: 2928
Cytuj:
6, 41, 197, 840 oraz 870.

Nie znam tylko 197 z tej listy, ale powiem tak: ograniczanie kursowania na 6/840/870 to czysty debilizm, bo niezależnie od pory roku 870 i tak jest naładowane.
Uwalenie 41 to tylko dobijanie tej linii. I Gliwice po raz kolejny są traktowane jak osobny byt - tramwaje tam jeżdżą nie do centrum pobliskiego dużego miasta, tylko znikąd donikąd, 41 też nie jedzie przez Gierałtowice i Mikołów, tylko między Piastów a Komagiem... Litości.

_________________
Tak się zastanawiałem,
czy wpisanie naszej sieci tramwajowej
do UNESCO uchroniłoby przed likwidacją
kolejne linie.

- inż. Łukasz Klyszcz

To jest poważne forum

- użytkownik Forum Tramwajów Śląskich


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy
Napisane: Cz 12.07.2012, 7:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 4.11.2004, 21:27
Posty: 10946
Lokalizacja:
Bytom
motley napisał(a):
I Gliwice po raz kolejny są traktowane jak osobny byt - tramwaje tam jeżdżą nie do centrum pobliskiego dużego miasta, tylko znikąd donikąd, 41 też nie jedzie przez Gierałtowice i Mikołów, tylko między Piastów a Komagiem... Litości.


Ależ oni sami się na to skazują ;). Inna sprawa, że Gliwice mają chyba najprostszy układ drogowy spośród miast na Śląsku, a układ linii mają jeden z bardziej chaotycznych i ten chaos wciąż się pogłębia.

_________________
"Dno naszego upadku narodowego nastąpiło wtedy, kiedyśmy popadli w umysłowy zastój, uwierzyli w osiągniętą doskonałość..."


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy
Napisane: Cz 12.07.2012, 8:43 

Dołączył(a): Cz 5.07.2007, 21:07
Posty: 5585
Lokalizacja:
Piekary Śląskie
O nie, nikt nie ma prostszego od Piekar raczej.

_________________
"Gdy debil nie wie, że jest debilem to ma przewalone.." G. Tabor :D


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy
Napisane: Cz 12.07.2012, 9:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 4.11.2004, 21:27
Posty: 10946
Lokalizacja:
Bytom
P Śl napisał(a):
O nie, nikt nie ma prostszego od Piekar raczej.


"spośród miast" ;)))))).

Ale co prawda to prawda

_________________
"Dno naszego upadku narodowego nastąpiło wtedy, kiedyśmy popadli w umysłowy zastój, uwierzyli w osiągniętą doskonałość..."


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy
Napisane: Śr 8.08.2012, 19:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 11.12.2008, 22:47
Posty: 2928
MZK Tychy, temat rzeka.
Przy propozycjach zmian trzeba uwzględniać specyfikę sieci (pozdrawiam pana D.O. ;)). ale otrzymujemy duże pole do manewru przez taryfę czasową.
Uproszczenie sieci, tak jak w KZK GOP, powinno być priorytetem, niestety dalej w MZK brnie się w czartery rodem z WPK. Wiadomo, że niektóre połączenia (Tychy - Gliwice) są potrzebne (tu akurat pytanie, czy 33 faktycznie musi jechać z zajezdni, a nie może z Paprocan, jak E-2), ale takie połączenia Mikołów - Każda_Dzielnica_Tychów powinno się wyciąć na odcinku tyskim i zapewnić przesiadkę na trolejbus. Ale z konkretniejszych propozycji dotyczących całego MZK - również szukam, uwaga, uwaga, oszczędności!
Zacznijmy od mikołowskich ogryzków rozmiaru M i A:
J - w zasadzie nie do zmiany, pewnym problemem jest to, że z racji kursowania jednego wozu nie ma możliwości dotarcia na godzinę 8 rano do szkół w Mikołowie od strony Jamny. Rozkład na 1 wóz jest zresztą poważną bolączką w MZK.
K/P/620 - cały pakiet linii do reorganizacji. Nie są skoordynowane z żadną linią szkieletową, plus kierowcy przewożący omy z targu za cenę jednego jabłka powinni zostać ostro zdyscyplinowani, ale to już inny temat ;)
245 - szumnie nazywana przez jej pasażerów (struktura wiekowa przez większość dnia to 65+) mikołowskim tramwajem powinna przestać kręcić ósemki pod jednym numerem po całym mieście, tylko zostać wyrzucona na kółeczko przez Retę albo kółeczko przez Nowy Świat. W zamian na jednym z tych odcinków powinno jeździć coś innego, w dodatku naprawdę może to być kartoflowóz, byle kursowało do okolic godziny 21.
29/45 - nic nie ruszysz, pozostaje tylko dopasować takt, by 653 do Katowic nie było prowadzone przez 45 przez pół dnia. To jest rozwiązanie w miarę realne, rozwiązanie mniej realne to skrócenie 45 (tabor B) do Mikołowa i zapewnienie przesiadki na 29 (tabor C).
655 - kursy do Budryka naprawdę powinny mieć inny numer. Poza tym nic się z tym nie zrobi, z tego co wiem bardzo brakuje kursu w niedzielę rano.
294 - tego potworka bym skrócił do Kopaniny (przez Wyry) i zmienił na dwukierunkową nieokrężną. Kursy z Łazisk i tak są prowadzone przez inne autobusy, wystarczy tam wszystko elegancko skorelować (przypominam, 29 ma w założeniu kursować częściej!) i na odcinku Łaziska - Mikołów (zwykle mało uczęszczanym) mamy jeden numerek mniej, a rozkład konkretniejszy. Taką zmianę musiałaby poprzedzać porządna kampania reklamowa ogłaszająca wszem wobec, że skomunikowanie nawet w takim miejscu jak podwórko elektrowni w Łaziskach nie jest złe. A wiata tam jest porządna ;)

W przypadku linii 29 i 45 (jak i 653) oczywiście pożądane jest skrócenie do Brynowa, ale wiadomo, dwa bilety.

_________________
Tak się zastanawiałem,
czy wpisanie naszej sieci tramwajowej
do UNESCO uchroniłoby przed likwidacją
kolejne linie.

- inż. Łukasz Klyszcz

To jest poważne forum

- użytkownik Forum Tramwajów Śląskich


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy
Napisane: Śr 8.08.2012, 19:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 14.01.2010, 18:58
Posty: 2091
Lokalizacja:
Oś. Rechabilitacji Czenstochowska Cmętarz
Cytuj:
245 - szumnie nazywana przez jej pasażerów (struktura wiekowa przez większość dnia to 65+) mikołowskim tramwajem powinna przestać kręcić ósemki pod jednym numerem po całym mieście, tylko zostać wyrzucona na kółeczko przez Retę albo kółeczko przez Nowy Świat. W zamian na jednym z tych odcinków powinno jeździć coś innego, w dodatku naprawdę może to być kartoflowóz, byle kursowało do okolic godziny 21.


O właśnie, gdzie teraz wozy z 245 garażują? Bo rozkład jest ewidentnie zrobiony dla wygody tyskiego PKMu. Wóz po zrobieniu kursu do Tychów cofa się do Mikołowa?
Sama trasa 245 po Tychach jest także co najmniej zagadkowa. Śmiesznie ów kursik będzie wyglądać na eleganckim, już ustawionym monitorze z odjazdami autobusów przy przyszłym PKP al. Bielska.

_________________
"Ponadto informujemy, że turyści którzy nie będą chcieli skorzystać z karty ŚKUP mogą podróżować na podstawie biletów w taryfie strefowo – czasowej np. bilety w cenie 4,80 zł normalny i 2,40 zł ulgowy." - KZK GOP - oficjalny profil


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy
Napisane: Śr 8.08.2012, 21:16 

Dołączył(a): Cz 5.01.2006, 21:18
Posty: 4066
Lokalizacja:
Sosnowiec
motley napisał(a):
294 - tego potworka bym skrócił do Kopaniny (przez Wyry) i zmienił na dwukierunkową nieokrężną. Kursy z Łazisk i tak są prowadzone przez inne autobusy, wystarczy tam wszystko elegancko skorelować (przypominam, 29 ma w założeniu kursować częściej!) i na odcinku Łaziska - Mikołów (zwykle mało uczęszczanym) mamy jeden numerek mniej, a rozkład konkretniejszy. Taką zmianę musiałaby poprzedzać porządna kampania reklamowa ogłaszająca wszem wobec, że skomunikowanie nawet w takim miejscu jak podwórko elektrowni w Łaziskach nie jest złe. A wiata tam jest porządna ;)


Skracanie 294 to tak naprawdę zrobienie martwej końcówki od Gostynia do Łazisk. Właśnie największą zaletą tej linii jest okrężny przeciwbieżny charakter. Dla dużej części pasażerów z gminy Wyry oraz z Orzesza w obecnym układzie nie ma znaczenia, czy pojadą trasa dłuższą, czy krótszą. Przypominam - głównym kierunkiem dojazdów jest Mikołów, siedziba powiatu, będąca wyżej w hierarchii osadniczej od Łazisk. W momencie, gdy zafundujesz przesiadkę, to już będzie istotne utrudnienie. Poza tym - nie masz pewności, że warunki synchronizacji (dopasowujesz 294 pod pojedyncze generatory przewozów) pozwolą na zrobienie przesiadek. Nie znam na tyle dobrze powiatu mikołowskiego, aby wypowiadać się autorytatywnym tonem eksperckim, ale wiem jedno - wiele na pozór dziwnych kursów wynika właśnie ze zgłaszanych przez pasażerów postulatów. Chcąc bawić się liniami wiejskimi trzeba naprawdę mieć o tym obszarze dużą wiedzę. To nie blokowisko, że popyt na przewozy jest na tyle duży, że jak coś się spartoli, to i tak ludzie się dopasują. Tutaj trzeba walczyć praktycznie o każdego pasażera, by mieć sensowne napełnienia.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy
Napisane: Śr 8.08.2012, 22:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 8.01.2004, 9:44
Posty: 4403
Lokalizacja:
Ligota
motley napisał(a):
655 - kursy do Budryka naprawdę powinny mieć inny numer.

Aż się prosi o wskrzeszenie 654 na trasie Zgoń - KWK Budryk (może nawet przez Jaśkowice) + dopasowanie przesiadek z 655.

motley napisał(a):
294 - tego potworka bym skrócił do Kopaniny (przez Wyry) i zmienił na dwukierunkową nieokrężną.

Nie bardzo mnie to przekonuje. Ktoś tam jednak na odcinku Łaziska Górne - Wyry podróżuje, a tego już np. 25 czy 29 nie zrekompensuje, a samo 69 może nie wystarczyć. W MZK Tychy niby taryfa przesiadkowa jest, ale te przesiadki są bardzo marnie dopasowane, zwłaszcza w powiecie mikołowskim. Jedyne co tu bym zmienił, to oznaczył kursy w jedną ze stron numerem 293 albo 295 - akurat oba są wolne ;-)
BTW - MZK Tychy to jednak beton. Przypomniało mi się takie zdarzenie sprzed kilku lat, kiedy to pisałem prośbę o przyspieszenie jednego kursu 655, żeby móc zdążyć na przesiadkę na ostatni kurs 310 w Orzeszu. Okazało się to być problemem nie do przeskoczenia. Wobec tego napisałem prośbę do MZK JZ, żeby opóźniło odjazd ostatniego kursu 310 i załatwiłem to od ręki. Ale niedługo później MZK T. złośliwie opóźniło ten kurs 655. Reakcja PKM JZ była szybka, już bez mojej interwencji - również opóźniło odjazd ostatniego kursu 310.

_________________
Para todo mal, mezcal, y para todo bien también


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy
Napisane: Śr 8.08.2012, 22:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 11.12.2008, 22:47
Posty: 2928
inżinier napisał(a):
O właśnie, gdzie teraz wozy z 245 garażują? Bo rozkład jest ewidentnie zrobiony dla wygody tyskiego PKMu. Wóz po zrobieniu kursu do Tychów cofa się do Mikołowa?
Sama trasa 245 po Tychach jest także co najmniej zagadkowa. Śmiesznie ów kursik będzie wyglądać na eleganckim, już ustawionym monitorze z odjazdami autobusów przy przyszłym PKP al. Bielska.

Tak, wraca do Mikołowa. To samo kiedyś z 29/1 (teraz nie wiem, kto tam jeździ na tym planie) - kończył o 23:34 w Mikołowie, po minucie jechał do zajezdni jako 75, zwykle na pusto. Kierowca po 1 w nocy w Mikołowie. ;)
To 245 po Tychach też nie wiezie zbytnio ludzi, nie wiem jak z kursem rannym, ale po południu kierowca burak odczekuje dyskretnie te 2 minutki na odjazd 268 i jedzie sobie na pusto.

@aso: ja zdaję sobie sprawę z tego, że linie wiejskie muszą dojechać do Mikołowa na poszczególne godziny, szkoda tylko, że tego nie robią. W wielu wypadkach da się zrobić względnie stały takt, jednak jak zwykle niedasię. I nic mnie nie przekona, że wieśniak z Mościsk będzie zadowolony z tego, że rano dojeżdża do gazowni (tuż koło dworca) na 6:35 i odczekuje 1,5h a po pracy wraca o 16:30 :P
Chodzi o to, że pojedyncze kursy są pod rzeczywiste potrzeby, a reszta jest totalnie przypadkowa. No i sztywne tworzenie rozkładu na jeden wóz to kretynizm, w Mikołowie można stosować tyle łączeń, że aż miło.

Aha, zapomniałem - linia 605 może spokojnie od kursu 18:20 z Mikołowa być obsługiwana taborem A :P

_________________
Tak się zastanawiałem,
czy wpisanie naszej sieci tramwajowej
do UNESCO uchroniłoby przed likwidacją
kolejne linie.

- inż. Łukasz Klyszcz

To jest poważne forum

- użytkownik Forum Tramwajów Śląskich


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy
Napisane: Śr 8.08.2012, 23:19 

Dołączył(a): Cz 5.01.2006, 21:18
Posty: 4066
Lokalizacja:
Sosnowiec
motley napisał(a):
@aso: ja zdaję sobie sprawę z tego, że linie wiejskie muszą dojechać do Mikołowa na poszczególne godziny, szkoda tylko, że tego nie robią. W wielu wypadkach da się zrobić względnie stały takt, jednak jak zwykle niedasię. I nic mnie nie przekona, że wieśniak z Mościsk będzie zadowolony z tego, że rano dojeżdża do gazowni (tuż koło dworca) na 6:35 i odczekuje 1,5h a po pracy wraca o 16:30 :P


Też tak kiedyś myślałem i podchodziłem do wszystkiego z pozycji szydercy, ale roczna praktyka przy jaworznickich rozkładach zweryfikowała dosyć brutalnie moje poglądy.

Niestety za mało wiem o powiecie, tym niemniej przyjrzałem się rozkładowi 294 i widzę, że priorytetem była koordynacja ze 157, co w efekcie spowodowało, że szczyt popołudniowy ma skopane godziny odjazdów z Mikołowa.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Propozycje zmian w rozkładach jazdy
Napisane: Śr 24.07.2013, 21:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 8.01.2004, 9:44
Posty: 4403
Lokalizacja:
Ligota
Jak Kolega w innym wątku napisał:
inżinier napisał(a):
Jak słusznie zauważasz, nie wiem co TDP ma do komunikacji na os. Zadole (812)

Ja bym to całe 812 wyrżnął w pierony, a odzyskane autobusy wykorzystałbym do wzmocnienia 9/10, jednocześnie wprowadzając dla tych linii wjazdy kieszeniowe na os. Zadole. Co prawda "kieszeni" nie lubię, no ale takie coś sens miałoby o tyle, że przywrócone byłoby skomunikowanie Zadola z ul. Załęską i rejonem KWK Wujek, którego po likwidacji 46 ewidentnie brakuje.

_________________
Para todo mal, mezcal, y para todo bien también


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Dawne linie tramwajowe...
Napisane: So 16.11.2013, 19:54 

Dołączył(a): Cz 5.07.2007, 21:07
Posty: 5585
Lokalizacja:
Piekary Śląskie
A mógłbyś nam zdradzić po co skoro T6 tak jeździ ?.

_________________
"Gdy debil nie wie, że jest debilem to ma przewalone.." G. Tabor :D


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Dawne linie tramwajowe...
Napisane: So 16.11.2013, 20:21 

Dołączył(a): Cz 5.01.2006, 21:18
Posty: 4066
Lokalizacja:
Sosnowiec
P Śl napisał(a):
A mógłbyś nam zdradzić po co skoro T6 tak jeździ ?.


A ja po prostu nie rozumiem jednej rzeczy: czemu nie zrobić porządnej linii Politechnika - Brynów oraz normalnej, często kursującej 19-tki z Bytomia na Stroszek, tylko ciągle bawimy się w jakieś roszady i kombinacje? Czemu tak bardzo boimy się pojawienia się linii tramwajowej, która będzie kursowała co kilka minut? Bo a nuż linia stanie się atrakcyjna i nie będzie kilometrów na sensowną ofertę? Tak, wiem... Pytania retoryczne, ale pojawiają się w mojej głowie automatycznie, gdy tylko czytam o pomysłach na kolejne potworki komunikacyjne.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Dawne linie tramwajowe...
Napisane: So 16.11.2013, 22:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn 4.10.2004, 22:00
Posty: 13990
Lokalizacja:
Hajduki Wielkie
Bo zaraz przyjdzie pan Daro85 i Ci powie, że koniecznie ktoś musi bezpośrednio jechać z Arki Bożka na Stroszek.


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Dawne linie tramwajowe...
Napisane: Nd 17.11.2013, 0:17 

Dołączył(a): Śr 3.09.2003, 23:38
Posty: 2165
Lokalizacja:
Katowice
aso napisał(a):
A ja po prostu nie rozumiem jednej rzeczy: czemu nie zrobić porządnej linii Politechnika - Brynów oraz normalnej, często kursującej 19-tki z Bytomia na Stroszek,

Bo nie rozumiesz, że tramwaj to nie jest metro gdzie pociągi kursują co 3-5min, przesiadka odbywa się pod dachem i nie wymaga wyższej opłaty za przejazd. Pomijając fakt, że czasem komuś nawet z Katowic wygodniej dojechać do Stroszka tramwajem niż autobusem, co w przypadku konieczności przesiadki w Bytomiu byłoby już pozbawione sensu, to taki układ zapewnia możliwość dojazdu w Bytomiu np z Olimpijskiej do os. AB czy chociażby tylko do Siemianowickiej gdzie dojazd z przesiadką byłby także bez sensu zarówno ze względu na dłuższy czas jak i wyższy koszt (na bilecie 15min byłoby to mało prawdopodobne nawet przy 10min czestotliwości obu linii).
Adam86 napisał(a):
Bo zaraz przyjdzie pan Daro85

Są w tym temacie jeszcze gorsi -:)


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Dawne linie tramwajowe...
Napisane: Nd 17.11.2013, 0:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz 4.11.2004, 21:27
Posty: 10946
Lokalizacja:
Bytom
adam86 napisał(a):
Bo zaraz przyjdzie pan Daro85 i Ci powie, że koniecznie ktoś musi bezpośrednio jechać z Arki Bożka na Stroszek.


Nie no- przecież tu mamy takich szpeców co uważają, że wszystko dzielimy przez Pl. Sikorskiego i wtedy "ważniejsi pasażerowie będą zadowoleni" :P. Aha i nie omieszkajcie dodać, że rewelacyjnym pomysłem jest linia z Polibudy do Stroszka co 10 min :P, bo i takie pomysły były chwalone ;).

A żeby zrozumieć o co w tym układzie chodzi trzeba się cofnąć nieco w czasie. Jak wiemy przed przebudową Pl. Sikorskiego układ linii był taki, że z UMu do Sikoraka kursowały linie 19, 31 i 41. 19 kursowała co 6-8 min na solówkach, 31 co ok. 28 min (nazywana potworkiem, zresztą nie bez powodu) i 41 co 14 min. Dalej do Katowic takt co 7 min uzupełniała 6 co min 14. Czasy były wtedy inne- i ztcp to te 6-8 min na T19 było totalnie wirtualne, ale to akurat jest nieistotne. Potem po drodze zadecydowano o zmianie trasy T6 do Polibudy co 14 min oraz uruchomieniu T19 do Katowic co 14 min. Niektórzy może pamiętają, że wtedy też pojawiła się T31 z Polibudy do Stroszka, a potem z Sikorskiego do Stroszka. Potem były kombinacje z T9 i T18.
Ale co do meritum- mamy potrzebę na linię co 7-8 min z Katowic do Bytomia Pl. Sikorskiego. Wiadomo, że kończenie jest na Sikoraku jest bez sensu, bo to jest za daleko na wschód i taka linia wymaga uzupełnienia ze strony Moniuszki/Katowickiej. Stąd ciągniemy te 7-8 min w obsadzie ukrotnionej do UM (robienie solówek jest bez sensu, przerabialiśmy to i był to niemożliwy kanał) i tu wybór jest krótki- albo co 7-8 na Stroszek, albo co 7-8 min na Polibudę. Wybór każdego z tych rozwiązań wymusza linię uzupełniającą do niewybranej końcówki (oczywiście jeśli pomijamy zdanie jednego z komentujących, że do Polibudy nikt nie jeździ tramwajem, bo wtedy wybór zostaje jeden). Przed przebudową wyglądało to tak- UM- Polibuda- 6 kursów na h (w tym 2 Karliki, 1 sq i 3 solówki), UM-Stroszek- 10 kursów na h (10 solówek). Teraz mamy tak- UM-Polibuda 4 kursy na h (w tym 3 karliki i 1 sq- zamieniono 3 solówy na 1 karlika, ale nie policzyliśmy jeszcze T39,czyli+1,2 solówki), UM-Stroszek 4 kursy na h (w tym 4 sq- czyli ubyły nam tak naprawdę 2 solówki, ale tu też doliczamy T39+ 1,2 solówki). Jaki z tego wniosek? Że zrobienie T6 co 7-8 do Polibudy (ale ja nie wiem po co, przecież szpece zadecydowały, że tam nikt nie jeździ, a jak już to autobusem ;)) to dorzucenie 4 kolejnych kursów Karlikiem albo składem (zakładając, że utrzymamy to co obecnie to będzie 6 Karlików i 2 sq- ale to hipoteza, bo musiałoby być 18 Karlików w ruchu) i powrót do 8-10 solówek na godzinę na T19 (nie marzmy o składach- nie ma na to kasy, w tym wariancie). Kolejny warunek koordynacji- żeby nie było stadek z Sikoraka do UMu T6 muszą w każdym kursie mijać się na Pl. Sikorskiego.
Takie rozwiązanie ma kilka minusów- podstawowy- wzrośnie liczba pociągów, a spadnie ich przychodowość dla TŚ. Z obecnych 15 składów z T19 i T6 plus 9 Karlików+ 3 pociągów solo z T39 zrobi się 24 zadania na T6 (w tym ok. ~12-15 na Karlikach- czyli już o 3 sq mniej) i 8 zadań na T19 na solówkach- czyli 32 zadania zamiast 27. I tu pojawia się kolejny minus- oczywistym będzie wzrost pracy eksploatacyjnej na trasie UM- Sikorskiego (zamiast obecnie 5 sq i 3 Karlików będzie 5+3+8 solówek), który będzie musiał być zrekompensowany obniżeniem pojemności taboru na T19 (jasne, T19 jedzie dalej do Stroszka, ale to nie jest na tyle daleko,by zrekompensować aż 8 sq)- co jest już z gruntu idiotyczne, bo co dadzą pasażerom dwa przypadkowe składy na T19.
Ma to oczywiście swój plus- bardziej odporny układ linii na wszelakie perturbacje sto kilometrów od miejsca awarii, ale takie rzeczy powinno się załatwiać instrukcjami dla motorniczych, a nie zmianą trasy linii. Poza tym linia do Stroszka odjeżdżałaby z jednego stanowiska, a nie tak jak było z T18 i T19 np.
Generalnie z tego co było w tej okolicy mi się zdecydowanie najbardziej podobał wariant z 6 co 15 min, z 19 co 15 min i z uzupełniającą linią z Szombierek co 30 min- przede wszystkim dlatego, że ta linia Szombierki-Stroszek mimo dość idiotycznego przebiegu w centrum miasta pozwalała pokonać bezpośrednio krótką relację, której pokonać szybko nie było czym. Z tym, że moim zdaniem tą trasę powinna robić nie T18, a coś w rodzaju T30 z Biskupic do Stroszka. Ale na tą relację nie ma co liczyć, bo zaś byśmy mieli od Bobrka do Sikorskiego 2 kursy więcej na godzinę, na co brak $.

A no i po kolejne- jednym z argumentów za pozostawieniem T19 w obecnej konfiguracji jest układ przystanków na 820 i innych liniach autobusowych. Szczególnie chodzi tu o rejon Siemianowickiej i KWK Rozbark. Kolejnym jest to, że Stroszek to jest rejon, gdzie linia na obsadzie solówkowej to jest jakaś pomyłka- po prostu kiedy kursowało to to co 6-8 min różne przypadkowe kursy łapały bardzo duże napełnienia. W dni wolne też te solówy to była pomyłka.

_________________
"Dno naszego upadku narodowego nastąpiło wtedy, kiedyśmy popadli w umysłowy zastój, uwierzyli w osiągniętą doskonałość..."


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Post Tytuł: Re: Dawne linie tramwajowe...
Napisane: Nd 17.11.2013, 11:08 

Dołączył(a): Cz 5.01.2006, 21:18
Posty: 4066
Lokalizacja:
Sosnowiec
Ludw_K napisał(a):
aso napisał(a):
A ja po prostu nie rozumiem jednej rzeczy: czemu nie zrobić porządnej linii Politechnika - Brynów oraz normalnej, często kursującej 19-tki z Bytomia na Stroszek,

Bo nie rozumiesz, że tramwaj to nie jest metro gdzie pociągi kursują co 3-5min, przesiadka odbywa się pod dachem i nie wymaga wyższej opłaty za przejazd.


Nie rozumiem, bo najwidoczniej jestem za głupi. Ale chcę dążyć do takiego systemu - często kursujące linie zamiast wiejskich strzał. Bo na zdrowy chłopski rozum, jeżeli czas przesiadki jest krótszy niż czas oczekiwania na rozpoczęcie podróży bezpośrednim połączeniem, to połączenie przesiadkowe ma sens. A czas oczekiwania na przesiadkę jest przecież pochodną częstotliwości kursowania. Wszystkie analizy wyższości bezpośrednich połączeń opierają się tak naprawdę na jednym założeniu: nie ma strat czasu związanych z rozpoczęciem podróży. A to jest wierutna bzdura... Taryfa - to rzecz drugorzędna. Nie można dostosowywać na siłę systemu do nieżyciowych założeń. Trzeba po prostu zmienić założenia (czyli w tym przypadku - taryfę).


Na górę strony
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1578 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61 ... 79  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  

© WPK − Forum oparte na silniku phpBB z wykorzystaniem tłumaczenia phpBB3.PLPolityka prywatności