lgor napisał(a):
Wy bardziej piszecie o kosmetyce autobusu a nie o rzeczach, które unieruchamiają autobus. Nie wiem czy poza czystością i brakiem zagrożeń wnętrze przestrzeni pasażerskiej kontrolowane jest pod innych kątem. np. hałasu z podsufitki czy nawet wspomnianych tu patentów przewoźnika. Z drugiej strony to chyba wystarczy też popatrzeć po jakich drogach te niektóre autobusy muszą jeździć aby zrozumieć dlaczego coś w końcu zaczyna mocno trzeszczeć.
Daj MAZ-a Słowakom i zobaczymy jak szybko spłonie :-)
A tak na poważnie... W okresie 5-letniej trwałości programu unijnego PKM Sosnowiec nie miał większych z zapewnieniem 100% obsady właściwym taborem na liniach obsługiwanych przez 15-metrowe Solarisy. Przypominam, że program nie zakładał taboru rezerwowego i "na sztywno" przypisywał tabor 15-metrowy do określonych linii. Wozy "z rezerwy" można było spotkać jedynie incydentalnie.
Natomiast w dyskusji nie będę do końca reprezentatywny, bo korzystam w większości przypadków z komunalnego przewoźnika, który jednak trzyma pewien poziom.